Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Bardzo nierówny poziom, 1/3 książki świetna (ta o zwierzętach), reszta to głównie różne sposoby na wykorzystanie/przechowywanie broni atomowej i pociskach balistycznych.

Bardzo nierówny poziom, 1/3 książki świetna (ta o zwierzętach), reszta to głównie różne sposoby na wykorzystanie/przechowywanie broni atomowej i pociskach balistycznych.

Mocno średnia. Epliog na siłę z urojeniami prawakoidalnymi...

Mocno średnia. Epliog na siłę z urojeniami prawakoidalnymi...

Książka bardzo trudna do ocenienia jednoznacznie dobrze bądź jednoznacznie źle. Z jednej strony masę tu obiektywnej historii ustroju ekonomicznego w Polsce i na świecie, zwłaszcza z okresu przemian ustrojowych w post-peerelowskiej rzeczywistości. Bardzo przyjemnie czytało mi się tę część. Niestety autor brnie dalej w swoich rozważaniach w opinie na temat tego co dobre a co złe, a według niego dobre są m.in. związki zawodowe, podatki progresywne od stanu posiadania i redystrybucja, z czym ja osobiście się nie zgadzam.

Książka bardzo trudna do ocenienia jednoznacznie dobrze bądź jednoznacznie źle. Z jednej strony masę tu obiektywnej historii ustroju ekonomicznego w Polsce i na świecie, zwłaszcza z okresu przemian ustrojowych w post-peerelowskiej rzeczywistości. Bardzo przyjemnie czytało mi się tę część. Niestety autor brnie dalej w swoich rozważaniach w opinie na temat tego co dobre a co...

Wielki plus za jedno opowiadanie. "Dobry samarytanin" jest genialny i tylko tę jedną część warto przeczytać. Idealnie obrazuje jak działa inflacja :)

Wielki plus za jedno opowiadanie. "Dobry samarytanin" jest genialny i tylko tę jedną część warto przeczytać. Idealnie obrazuje jak działa inflacja :)

Jeżeli to jest najstraszniejsza z powieści Kinga, to jest to jednocześnie pierwsza i ostatnia książka "mistrza", którą czytałem :/ Spory zawód. Akcja rozwijała się bardzo ciekawie na samym początku i była tajemnicza. Potem w grę weszły żółwie, werandy i przegadana paplanina. Nie polecam :(

Jeżeli to jest najstraszniejsza z powieści Kinga, to jest to jednocześnie pierwsza i ostatnia książka "mistrza", którą czytałem :/ Spory zawód. Akcja rozwijała się bardzo ciekawie na samym początku i była tajemnicza. Potem w grę weszły żółwie, werandy i przegadana paplanina. Nie polecam :(

Facet siedzi w studni. Dużo opowieści z wojny jednorękiego weterana . Ptak ćwierka i nakręca sprężynę świata. Kot jak się odnalazł ma inne imię. Fabryka peruk. Mentalista szwagier.

Jak nie rozumiesz tekstu powyżej, to książki też nie zrozumiesz. Przydługa i z wątkami odstającymi od głównego. Bez porównania do "Norwegian Wood". Po 1Q84 raczej już nie sięgnę.

Facet siedzi w studni. Dużo opowieści z wojny jednorękiego weterana . Ptak ćwierka i nakręca sprężynę świata. Kot jak się odnalazł ma inne imię. Fabryka peruk. Mentalista szwagier.

Jak nie rozumiesz tekstu powyżej, to książki też nie zrozumiesz. Przydługa i z wątkami odstającymi od głównego. Bez porównania do "Norwegian Wood". Po 1Q84 raczej już nie sięgnę.

Niestety za krótkie są te historyjki, żeby się wciągnąć i próbować albo nawet mieć możliwość się domyślić kto jest w danej fabule winny. Delikatne rozczarowanie po "Orient Expressie" i "10 Murzynkach".

Niestety za krótkie są te historyjki, żeby się wciągnąć i próbować albo nawet mieć możliwość się domyślić kto jest w danej fabule winny. Delikatne rozczarowanie po "Orient Expressie" i "10 Murzynkach".

Jestem świeży w poważniejszych kryminałach i bardzo mi się spodobały dwie książki Agathy Christie. W przeciwieństwie do "Morderstwa w Orient Expressie" tutaj nikt nie ma alibi i wszyscy są podejrzani. Taki drugi biegun i akcja naprawdę wartka. Aż szkoda, że na wyspie nie było stu "Murzynków" ;)

Jestem świeży w poważniejszych kryminałach i bardzo mi się spodobały dwie książki Agathy Christie. W przeciwieństwie do "Morderstwa w Orient Expressie" tutaj nikt nie ma alibi i wszyscy są podejrzani. Taki drugi biegun i akcja naprawdę wartka. Aż szkoda, że na wyspie nie było stu "Murzynków" ;)

Chciałoby się napisać "stary, dobry Pilipiuk", ale książka jest niestety słabsza. Jakoś porównuję wszystkie jego dzieła do "Operacji (...)" i mnie sam autor zmanierował. Naturalnie wszystkim fanom polecam, bo tego się nie czyta a łyka :)

Chciałoby się napisać "stary, dobry Pilipiuk", ale książka jest niestety słabsza. Jakoś porównuję wszystkie jego dzieła do "Operacji (...)" i mnie sam autor zmanierował. Naturalnie wszystkim fanom polecam, bo tego się nie czyta a łyka :)

Mocno średnia, od niechcenia. O wiele lepsza jest biografia Roberta Górskiego. Nie polecam.

Mocno średnia, od niechcenia. O wiele lepsza jest biografia Roberta Górskiego. Nie polecam.

Średniawa. Ciężko się wkręcić w tę miałką historię a jak już zacząłem, to książka się skończyła. Nie czuć nawet, że to znów moskiewskie metro...

Średniawa. Ciężko się wkręcić w tę miałką historię a jak już zacząłem, to książka się skończyła. Nie czuć nawet, że to znów moskiewskie metro...

Miłe zaskoczenie, nie spodziewałem się dobrej polskiej książki z tego uniwersum :) Jedyny mankament, to dziwnie szybkie skończenie wszystkich wątków - cała akcja zamyka się w ostatnich dwóch rozdziałach.

Miłe zaskoczenie, nie spodziewałem się dobrej polskiej książki z tego uniwersum :) Jedyny mankament, to dziwnie szybkie skończenie wszystkich wątków - cała akcja zamyka się w ostatnich dwóch rozdziałach.

Absolutnie genialny kryminał. Mój pierwszy mistrzyni, ale zamierzam po nim nadrobić całą serię. Gorąco polecam wszystkim fanom lekkich lektur na weekend. Więcej nie zdradzę, żeby nie zaspojlować finału ;)

Absolutnie genialny kryminał. Mój pierwszy mistrzyni, ale zamierzam po nim nadrobić całą serię. Gorąco polecam wszystkim fanom lekkich lektur na weekend. Więcej nie zdradzę, żeby nie zaspojlować finału ;)

Nie da się tego czytać bez patrzenia w ponad 50 przypisów ;) Zbyt archaiczne.

Nie da się tego czytać bez patrzenia w ponad 50 przypisów ;) Zbyt archaiczne.

Osaczenie, niejasność procesu i winy oraz kara bez wyroku - ok.
Dekadenckie podejście i zawoalowane teksty - źle, ale może ktoś lubi.
Stylistyka bliska do Bułhakowa, ale tamta książka ma jakąś duszę, a ta niestety nie. Spodziewałem się raczej czegoś bardziej realnego.

Osaczenie, niejasność procesu i winy oraz kara bez wyroku - ok.
Dekadenckie podejście i zawoalowane teksty - źle, ale może ktoś lubi.
Stylistyka bliska do Bułhakowa, ale tamta książka ma jakąś duszę, a ta niestety nie. Spodziewałem się raczej czegoś bardziej realnego.

Czyta się bardzo przyjemnie i dopiero tak w połowie jest wielki mindfuck, bo nagle znikąd pojawiają się czarodzieje... Motyw zaczerpnięty z "Fight clubu" i wykorzystany perfekcyjnie w grze Afterfall inSanity tutaj kuleje. Chory psychicznie bohater, który musi pisać dwie strony dziennie. Zaczynało się naprawdę ciekawie. Autor ma talent pisarski, ale po pewnym czasie wkradł się chaos i nuda. Doczytałem z konieczności, bo zawsze kończę nawet średnie książki. Powodzenia na przyszłość :)

Czyta się bardzo przyjemnie i dopiero tak w połowie jest wielki mindfuck, bo nagle znikąd pojawiają się czarodzieje... Motyw zaczerpnięty z "Fight clubu" i wykorzystany perfekcyjnie w grze Afterfall inSanity tutaj kuleje. Chory psychicznie bohater, który musi pisać dwie strony dziennie. Zaczynało się naprawdę ciekawie. Autor ma talent pisarski, ale po pewnym czasie wkradł...

Czyta się toto szybko, ale jakoś historia jest miałka. Ta w teraźniejszości ciekawsza od tej z przeszłości, ale jest jej mniej. Pierwsze sześć części było genialne, a to coś jak "Sezon burz" po latach dla zbicia kasy z popularnej serii.

Czyta się toto szybko, ale jakoś historia jest miałka. Ta w teraźniejszości ciekawsza od tej z przeszłości, ale jest jej mniej. Pierwsze sześć części było genialne, a to coś jak "Sezon burz" po latach dla zbicia kasy z popularnej serii.

Bardzo słaba książka. Ubogie opisy. Poprzetykana religijnością, ale w taki sposób, że to groteskowe a nie wciągające. Końcówka od czapy. Gorąco odradzam autorowi pisanie jeszcze czegokolwiek.

Bardzo słaba książka. Ubogie opisy. Poprzetykana religijnością, ale w taki sposób, że to groteskowe a nie wciągające. Końcówka od czapy. Gorąco odradzam autorowi pisanie jeszcze czegokolwiek.

Absolutnie genialna książka. Polecam serdecznie fanom postapo. Wszystkie wątki spójne, nie nudzi się a to najważniejsze.

Absolutnie genialna książka. Polecam serdecznie fanom postapo. Wszystkie wątki spójne, nie nudzi się a to najważniejsze.

Strasznie nierówny poziom opowiadań. Przeczytałem zaraz po książce, która nie każe sobie wszystkiego wyobrażać, tylko daje czytelnikowi dokładny opis wszystkich istotnych rzeczy dookoła. Nie polecam. Jedno opowiadanie dobre, ale wszystkie zdecydowanie za krótkie.

Strasznie nierówny poziom opowiadań. Przeczytałem zaraz po książce, która nie każe sobie wszystkiego wyobrażać, tylko daje czytelnikowi dokładny opis wszystkich istotnych rzeczy dookoła. Nie polecam. Jedno opowiadanie dobre, ale wszystkie zdecydowanie za krótkie.