Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Jest coś w tej małej książeczce, ze nie można się od niej oderwać. Niby banalna historia imigrantów ukraińskich w Hiszpanii, ale tak naprawdę to uniwersalny portret wszystkich „innych”, ich samotności, tęsknot i problemów.

Jest coś w tej małej książeczce, ze nie można się od niej oderwać. Niby banalna historia imigrantów ukraińskich w Hiszpanii, ale tak naprawdę to uniwersalny portret wszystkich „innych”, ich samotności, tęsknot i problemów.

Hmm, w sumie nie wiem co napisać o tej książce...katastrofa samolotowa, kosmici, NASA, dziura w czasie i wkurzająca madeczka. Można posłuchać, ale bez szału.

Hmm, w sumie nie wiem co napisać o tej książce...katastrofa samolotowa, kosmici, NASA, dziura w czasie i wkurzająca madeczka. Można posłuchać, ale bez szału.

Historia Lucy, dojrzałej kobiety, pisarki, matki, żony, córki...pretekstem do wspomnień jest wizyta jej mamy przy jej szpitalnym łóżku. Mogłabym dłużej poczytać, ale powieść bardzo ciekawa.

Historia Lucy, dojrzałej kobiety, pisarki, matki, żony, córki...pretekstem do wspomnień jest wizyta jej mamy przy jej szpitalnym łóżku. Mogłabym dłużej poczytać, ale powieść bardzo ciekawa.

Sympatyczny kryminał, ciekawa intryga, wartka akcja. Fajne.

Sympatyczny kryminał, ciekawa intryga, wartka akcja. Fajne.

To chyba moje pierwsze spotkanie z literaturą science fiction. I nie zawiodłam się. Ciekawa kultura Chin, zagadkowe samobójstwa naukowców i tajemnicza gra no i kosmici w tle...a w zasadzie jako sprawcy wszystkiego. Moim zdaniem jednak to książka przede wszystkim o ludziach, ich słabościach, wadach i zaletach. Dla mnie wyśmienita.

To chyba moje pierwsze spotkanie z literaturą science fiction. I nie zawiodłam się. Ciekawa kultura Chin, zagadkowe samobójstwa naukowców i tajemnicza gra no i kosmici w tle...a w zasadzie jako sprawcy wszystkiego. Moim zdaniem jednak to książka przede wszystkim o ludziach, ich słabościach, wadach i zaletach. Dla mnie wyśmienita.

Spoko, że na faktach, ciekawy obraz polskiej wsi lat 70 tych, gdzie wojenne winy nadal trzeba spłacać milczeniem i jedna osoba zmusza do milczenia całą wieś.
Krótko i na temat.

Spoko, że na faktach, ciekawy obraz polskiej wsi lat 70 tych, gdzie wojenne winy nadal trzeba spłacać milczeniem i jedna osoba zmusza do milczenia całą wieś.
Krótko i na temat.

Dwa dni spędzone z tą książką uważam za zmarnowane...no może poza pierwszą godziną. Zaczyna się bowiem bardzo interesująco, od opisu tragedii wywołanej przez kopalnie i opisu przeczuć osób, które miały z nią coś wspólnego. Na tym kończy się ciekawa część. Później jest już wszystkiego dużo - opis wycieczki do USA, pożaru w szpitalu, francuskiego "sprzedawcy bananów" i auta żony głównego bohatera. Kilka razy zerkałam na okładkę czy aby na pewno cały czas czytam tę samą książkę....
Może dla wielkich miłośników psychologii i zjawisk paranormalnych, ale mnie nie przypadła wcale do gustu.

Dwa dni spędzone z tą książką uważam za zmarnowane...no może poza pierwszą godziną. Zaczyna się bowiem bardzo interesująco, od opisu tragedii wywołanej przez kopalnie i opisu przeczuć osób, które miały z nią coś wspólnego. Na tym kończy się ciekawa część. Później jest już wszystkiego dużo - opis wycieczki do USA, pożaru w szpitalu, francuskiego "sprzedawcy bananów" i...

Jak zwykle świetna opowieść o śledztwie pana komisarza. Tym razem w wypadku samochodowym ginie jego komendant. Pozostawia wdowę, która ma problem z ogrzewaniem (nie żartuję...ale jak Wam się kojarzy z autentyczną postacią to na bank był przypadek), pomocnym szwagrem i zagadką do rozwikłania. Powoli na jaw wychodzą różne informacje o panu komendancie, które nie koniecznie stawiają go w dobrym świetle. Chcecie wiedzieć co się okazało? Zapraszam do lektury.

Jak zwykle świetna opowieść o śledztwie pana komisarza. Tym razem w wypadku samochodowym ginie jego komendant. Pozostawia wdowę, która ma problem z ogrzewaniem (nie żartuję...ale jak Wam się kojarzy z autentyczną postacią to na bank był przypadek), pomocnym szwagrem i zagadką do rozwikłania. Powoli na jaw wychodzą różne informacje o panu komendancie, które nie koniecznie...

Tylko gdzie ta Dania? Tak mówi postać z filmu Patryka W zdradzając swoją marną znajomość geografii. Ciekawe co by miała do powiedzenia o Wyspach Owczych?
Ja wiedziałam tyle, że pewnie są tam owce, za to na pewno jest zimno i...liberalnie (no bo Dania!). Jakież było moje zdziwienie, że zdecydowanie liberalnie nie jest.
Książka mądra, smutna, wesoła, ważna. Dla każdego kto interesuje się Danią, geografią, medycyną czy ludzkimi losami.
Miłość na Wyspach Owczych niejedno ma imię i niejeden problem do pokonania. Pełna ciekawych historii, uroczych anegdot i rzetelnych danych książka o zmianach jakie w zakresie tolerancji dokonały się w tej małej społeczności.
Takie hygge po wyspiarsku ;)

Tylko gdzie ta Dania? Tak mówi postać z filmu Patryka W zdradzając swoją marną znajomość geografii. Ciekawe co by miała do powiedzenia o Wyspach Owczych?
Ja wiedziałam tyle, że pewnie są tam owce, za to na pewno jest zimno i...liberalnie (no bo Dania!). Jakież było moje zdziwienie, że zdecydowanie liberalnie nie jest.
Książka mądra, smutna, wesoła, ważna. Dla każdego kto...

Kawał dobrego kryminału....choć spodziewałam się, że to porwanie pani żony miało więcej niż jeden powód....ktoś też tak myślał?
Poza tym, kawał dobrej roboty pisarskiej...polecam.

Kawał dobrego kryminału....choć spodziewałam się, że to porwanie pani żony miało więcej niż jeden powód....ktoś też tak myślał?
Poza tym, kawał dobrej roboty pisarskiej...polecam.

Komisarz Oczko na tropie. Bardzo lubię perypetie pana komisarza. Tym razem pracuje nad zagadką tajemniczych samobójstw. Łączy je miejsce - kawalerki wynajmowane na godziny i sposób, wszystko inne dzieli. Co ustali pan komisarz i czy samobójstwa to faktycznie samobójstwa? Polecam dowiedzieć się bo warto.

Komisarz Oczko na tropie. Bardzo lubię perypetie pana komisarza. Tym razem pracuje nad zagadką tajemniczych samobójstw. Łączy je miejsce - kawalerki wynajmowane na godziny i sposób, wszystko inne dzieli. Co ustali pan komisarz i czy samobójstwa to faktycznie samobójstwa? Polecam dowiedzieć się bo warto.

Oj tak! Rasowy kryminał. który trzyma w napięciu od pierwszych chwil. Warszawska Praga i nowojorski Bronx, dwa trupy, jedna pozytywka. Żadna teoria na temat tego, co się stało nie ma sensu, ale dwie z pozoru niepołączone ze sobą zbrodnie tworzą wspaniałą historię od której nie sposób się oderwać.

Oj tak! Rasowy kryminał. który trzyma w napięciu od pierwszych chwil. Warszawska Praga i nowojorski Bronx, dwa trupy, jedna pozytywka. Żadna teoria na temat tego, co się stało nie ma sensu, ale dwie z pozoru niepołączone ze sobą zbrodnie tworzą wspaniałą historię od której nie sposób się oderwać.

Bardzo lubię takie formaty i tematy. Mała usterka w samolocie sprawia wielkie problemy załodze, tylko garstka osób jest w stanie uratować pasażerów loty z Cypru, a gdy na ogonie cywilnego samolotu pojawiają się F16 sprawy robią się poważne. Polecam każdemu.

Bardzo lubię takie formaty i tematy. Mała usterka w samolocie sprawia wielkie problemy załodze, tylko garstka osób jest w stanie uratować pasażerów loty z Cypru, a gdy na ogonie cywilnego samolotu pojawiają się F16 sprawy robią się poważne. Polecam każdemu.

Świat to straszne miejsce a prawo nie zawsze jest sprawiedliwe. Matka, która walczy z byłym mężem i systemem prawnym o dobro swojego syna. Książka przykuwa uwagę i trzyma w napięciu od pierwszego do ostatniego słowa. I ma piękne i mądre przesłanie - żeby słuchać opowieści i mieć oczy szeroko otwarte.

Świat to straszne miejsce a prawo nie zawsze jest sprawiedliwe. Matka, która walczy z byłym mężem i systemem prawnym o dobro swojego syna. Książka przykuwa uwagę i trzyma w napięciu od pierwszego do ostatniego słowa. I ma piękne i mądre przesłanie - żeby słuchać opowieści i mieć oczy szeroko otwarte.

Tak! Mroczno deszczowe klimaty UK i wieczór kawalerski, który potoczył się w nieoczekiwanym kierunku....ale czy na pewno wszystkie te wydarzenia to nieszczęśliwy zbieg okoliczności? Komu można ufać a komu zdecydowanie się nie powinno? Czy tytułowy "pogrzebany" zostanie na czas uwolniony ze swojej trumny?
Kawał porządnego kryminału, bardzo serdecznie polecam.

Tak! Mroczno deszczowe klimaty UK i wieczór kawalerski, który potoczył się w nieoczekiwanym kierunku....ale czy na pewno wszystkie te wydarzenia to nieszczęśliwy zbieg okoliczności? Komu można ufać a komu zdecydowanie się nie powinno? Czy tytułowy "pogrzebany" zostanie na czas uwolniony ze swojej trumny?
Kawał porządnego kryminału, bardzo serdecznie polecam.

Książka czytana w 2024 roku więc czasem coś zgrzytnie, ale rzetelnie opisana kurylska rzeczywistość. Dla fanów tamtych regionów - obowiązkowo.

Książka czytana w 2024 roku więc czasem coś zgrzytnie, ale rzetelnie opisana kurylska rzeczywistość. Dla fanów tamtych regionów - obowiązkowo.

Oj tak! Porządny kryminał na początek roku :) Nietuzinkowy początek, ciekawa zagadka i smutny wniosek, że sprawy często idą za daleko...

Oj tak! Porządny kryminał na początek roku :) Nietuzinkowy początek, ciekawa zagadka i smutny wniosek, że sprawy często idą za daleko...