-
Artykuły„Nie ma bardziej zagadkowego stworzenia niż człowiek” – mówi Anna NiemczynowBarbaraDorosz2
-
ArtykułyNie jesteś sama. Rozmawiamy z Kathleen Glasgow, autorką „Girl in Pieces”Zofia Karaszewska2
-
ArtykułyKsiążka na Dzień Matki. Sprawdź propozycje wydawnictwa Czwarta StronaLubimyCzytać1
-
ArtykułyBabcie z fińskiej dzielnicy nadchodzą. Przeczytaj najnowszą książkę Marty Kisiel!LubimyCzytać2
Biblioteczka
2024-05-14
2024-05-09
Zaskajująco uniwersalna i całkiem przyjemna jak na tak starą książkę! Dramaty antyczne mają swój specyficzny klimat, postacie w większości kończą tragicznie niezależnie od podejmowanych wyborów, co bezdyskusyjnie dodaje tej dramaturgii. Sofokles wskazuje nam, że w tym wypadku ważniejsze od prawa państwa jest prawo moralne i boskie, ale po blisko 2500 latach ten konflikt jednak nadal trwa :). Rozterki moralne już chyba zawsze pozostaną jednym z moich ulubionych tematów książek.
Zaskajująco uniwersalna i całkiem przyjemna jak na tak starą książkę! Dramaty antyczne mają swój specyficzny klimat, postacie w większości kończą tragicznie niezależnie od podejmowanych wyborów, co bezdyskusyjnie dodaje tej dramaturgii. Sofokles wskazuje nam, że w tym wypadku ważniejsze od prawa państwa jest prawo moralne i boskie, ale po blisko 2500 latach ten konflikt...
więcej mniej Pokaż mimo to2024-05-04
Arcydzieło. Nie wiem czy miałam okazję poznać tak skomplikowaną i jednoczeście tak dobrze napisaną postać jak Stanisław Wokulski. Jego dusza romantyka i umysł pozytywisty tworzą wieczny konflikt, dzięki czemu każde zagłębienie się w myśli bohatera jest niezwykłe. Każdy bohater poza Wokulskim jest równie dobrze napisany i autentyczny, tak samo jak relacje między nimi. Izabela Łęcka już chyba zawsze będzie tworzyła spory wśród uczniów, a Ignacy Rzecki rozpalał serduszka. :)
W książce występują również rozbudowane opisy miasta - głównie Warszawy, ale też Paryża, które magicznie nas tam przenoszą jednocześnie napawając ochotą do podróży! Sama treść lektury również jest genialna i wciągająca. Rozdział z pożegnaniem głównych bohaterów emocjonalnie mnie rozbił (chyba zbytnio sympatyzowałam z Wokulskim).
Od początku do końca zachwycałam się poetyckim stylem i językiem Prusa. Must read dla każdego polaka!
Arcydzieło. Nie wiem czy miałam okazję poznać tak skomplikowaną i jednoczeście tak dobrze napisaną postać jak Stanisław Wokulski. Jego dusza romantyka i umysł pozytywisty tworzą wieczny konflikt, dzięki czemu każde zagłębienie się w myśli bohatera jest niezwykłe. Każdy bohater poza Wokulskim jest równie dobrze napisany i autentyczny, tak samo jak relacje między nimi....
więcej mniej Pokaż mimo to2024-04-29
Bardzo ciekawa i krótka książka poruszająca kwestie dwóch różnych sposobów władzy oraz ludzkiego przeznaczenia. Treść niczym nie zaskakuje, ale przyjemnie się czyta, więc myślę, że warto poświęcić 5 minut. :)
Bardzo ciekawa i krótka książka poruszająca kwestie dwóch różnych sposobów władzy oraz ludzkiego przeznaczenia. Treść niczym nie zaskakuje, ale przyjemnie się czyta, więc myślę, że warto poświęcić 5 minut. :)
Pokaż mimo to2024-04-18
Przy okazji omawiania w szkole "Miejsca" postanowiłam przeczytać całe "Opowieści Galicyjskie". Stasiuk bezdyskusyjnie pisze niezwykle pięknie i poetycko. Ale wydaje mi się, że jestem zbyt niecierpliwa na taki typ książek, albo trafiłyśmy na siebie w złym momencie. Strasznie ciężko przeczytać to szybko. Nie jest to wada, czuję, że naprawdę warto poświęcić więcej czasu i spokojnie delektować się każdym z opowiadań cyklu. Możliwe, że wrócę do autora na spokojnie, po maturze i spojrzę trochę inaczej. Finalnie jednak książka bardzo mi się podobała, mimo że tematyka nie interesuje mnie zupełnie. Niektóre opowiadania oceniłabym nawet wyżej, ale sam koniec strasznie mnie wymęczył, pewnie przez to, że czytałam całość jednego dnia. Ale to właśnie styl i używany przez autora język mnie najbardziej przekonał. Z czystym sumieniem - polecam!
Przy okazji omawiania w szkole "Miejsca" postanowiłam przeczytać całe "Opowieści Galicyjskie". Stasiuk bezdyskusyjnie pisze niezwykle pięknie i poetycko. Ale wydaje mi się, że jestem zbyt niecierpliwa na taki typ książek, albo trafiłyśmy na siebie w złym momencie. Strasznie ciężko przeczytać to szybko. Nie jest to wada, czuję, że naprawdę warto poświęcić więcej czasu i...
więcej mniej Pokaż mimo to2024-04-10
"Cierpienia Młodego Wertera" przeczytałam pierwszy raz w wieku 17 lat i już wtedy wiedziałam, że w moim odczuciu jest to książka wybitna. Dziś, po 3 latach, po ponownym przeczytaniu, tylko się w tym upewniłam. Czuję jakby Goethe wyprzedził swoje, jak i nasze czasy. Książka zawiera wiele uniwersalnych mądrości, które nadal nie są dla społeczeństwa oczywiste. Ogromną wartość dla mnie ma też sama geneza powstania Wertera, to na kim jego postać została oparta. No i nie sposób nie wspomnieć o "gorączce werterowskiej", czyli o tym jak ogromny wpływ na społeczeństwo miało to dzieło, kiedy zostało wydane!
Piszę bez konkretów, bo uważam, że warto zapoznać się z tym wszystkim samemu i z całego serduszka do tego zachęcam. Czuję, że "Cierpienia Młodego Wertera" na zawsze zostaną częścią mojej duszy.
"Cierpienia Młodego Wertera" przeczytałam pierwszy raz w wieku 17 lat i już wtedy wiedziałam, że w moim odczuciu jest to książka wybitna. Dziś, po 3 latach, po ponownym przeczytaniu, tylko się w tym upewniłam. Czuję jakby Goethe wyprzedził swoje, jak i nasze czasy. Książka zawiera wiele uniwersalnych mądrości, które nadal nie są dla społeczeństwa oczywiste. Ogromną wartość...
więcej mniej Pokaż mimo to2024-03-18
"Tango" to naprawdę mądrze napisany dramat. Myślę, że śmiało można powiedzieć, że jest to jedna z przystępniejszych i przyjemniejszych lektur szkolnych. Powierzchownie zabawna i krótka, a po głębszej analizie ponadczasowa i uniwersalna. Mimo swojej długości książka zawiera naprawdę mnóstwo wartościowych treści, a każda z postaci jest dość złożona i intrygująca. Autor niezwykle umiejętnie posługuje się groteską i parodią. Świetnie bawiłam się zarówno czytając, jak i oglądając spektakl w internecie.
"Tango" to naprawdę mądrze napisany dramat. Myślę, że śmiało można powiedzieć, że jest to jedna z przystępniejszych i przyjemniejszych lektur szkolnych. Powierzchownie zabawna i krótka, a po głębszej analizie ponadczasowa i uniwersalna. Mimo swojej długości książka zawiera naprawdę mnóstwo wartościowych treści, a każda z postaci jest dość złożona i intrygująca. Autor...
więcej mniej Pokaż mimo to2024-02-29
To moje pierwsze bezpośrednie, bliskie i dobrowolne zetknięcie z twórczością Mickiewicza i już wiem, że nie będę fanką. Problem nie jest w tym, że nie rozumiem, bo zawsze, chwilę po przeczytaniu ważnej książki sięgam po geneze i interpretacje dzieła. Konrad Wallenrod w czasach powstania napewno dla wielu osób miała nieocenioną wartość. Mickiewicz bardzo umiejętnie posłużył się kostiumem historycznym. Włożył tyle, ile był w stanie w budowanie tożsamości narodowej polaków i motywacje ich do walki z zaborcą. Jednak zwyczajnie nie jest to mój typ literatury - nie lubię historii i nie czuję się patriotką. Samą książkę czytało się całkiem przyjemnie, obiektywnie nie można jej nie doceniać :).
To moje pierwsze bezpośrednie, bliskie i dobrowolne zetknięcie z twórczością Mickiewicza i już wiem, że nie będę fanką. Problem nie jest w tym, że nie rozumiem, bo zawsze, chwilę po przeczytaniu ważnej książki sięgam po geneze i interpretacje dzieła. Konrad Wallenrod w czasach powstania napewno dla wielu osób miała nieocenioną wartość. Mickiewicz bardzo umiejętnie posłużył...
więcej mniej Pokaż mimo to2024-02-19
"Przemiana" była moją pierwszą stycznością z twórczością Kafki i muszę przyznać, że jestem zaintrygowana. Już pierwsze zdanie jest ikoniczne i angażujące w nietypową i na pozór zabawną historię zamienionego w robaka komiwojażera. Jednak im więcej się analizuje czytając, tym bardziej w owadzie można zobaczyć siebie. Jestem przekonana, że każdy w swoim życiu miał moment kiedy przerosła go otaczająca rzewczywistość i obowiązki. Jedyne o czym wtedy człowiek marzy to pozostanie w swoim łóżku. Gregor czuł się przytłoczony utrzymywaniem swojej rodziny, jego podświadome marzenia się spełniły i znalazł w tym komfort. Bardzo ciekawa jest też interpretacja opowiadania na podstawie teorii Freuda - zarówno psychoanalizy jak i marzeń sennych, bardzo bym chciała się w to zagłębić w najbliższym czasie. Zaraz po przeczytaniu więcej z twórczości Kafki :).
"Przemiana" była moją pierwszą stycznością z twórczością Kafki i muszę przyznać, że jestem zaintrygowana. Już pierwsze zdanie jest ikoniczne i angażujące w nietypową i na pozór zabawną historię zamienionego w robaka komiwojażera. Jednak im więcej się analizuje czytając, tym bardziej w owadzie można zobaczyć siebie. Jestem przekonana, że każdy w swoim życiu miał moment kiedy...
więcej mniej Pokaż mimo to2023-12-25
Książka interesująca i wciągająca od pierwszego zdania. Albert Camus wykreował intrygującą, nihilistyczną postać Meaursalta, który mimo, że zupełnie nic go nie interesuje i nie wykazuje żadnych emocji, to wewątrz ma mnóstwo przemyśleń - szczególnie od zakończenia pierwszej części. Napewno zostanie ze mną na długo :)).
Książka interesująca i wciągająca od pierwszego zdania. Albert Camus wykreował intrygującą, nihilistyczną postać Meaursalta, który mimo, że zupełnie nic go nie interesuje i nie wykazuje żadnych emocji, to wewątrz ma mnóstwo przemyśleń - szczególnie od zakończenia pierwszej części. Napewno zostanie ze mną na długo :)).
Pokaż mimo to2024-01-12
"Skąpiec" to niezwykle przyjemna w odbiorze książka, mimo, że jest dramatem. Opowiadana historia jest autentycznie zabawna i angażująca. Molier napisał świetną satyrę ówczesnego społeczeństwa Francji. Zdecydowanie warto poświęcić na nią wieczór. :)
"Skąpiec" to niezwykle przyjemna w odbiorze książka, mimo, że jest dramatem. Opowiadana historia jest autentycznie zabawna i angażująca. Molier napisał świetną satyrę ówczesnego społeczeństwa Francji. Zdecydowanie warto poświęcić na nią wieczór. :)
Pokaż mimo to2024-01-11
Jestem zaskoczona tym, jak dobrą rozrywką było dla mnie czytanie Makbeta. To moje pierwsze zetknięcie z Shakespear'em i już w pełni rozumiem zachwyt autorem i doceniam jego kunszt pisarski. "Makbet" to świetna kreacja świata przedstawionego i ponadczasowa historia, na kórą napewno kiedyś wybiorę się do teatru. Dzieło Shakespear'a to źródło wielu świetnych motywów. W tym jeden z moich ukochanych - femme fetale. Treść książki sama w sobie jest ekscytująca i ciekawa. Każdy powinien ją przeczytać, szczególnie, że jest wyjątkowo krótka :).
Jestem zaskoczona tym, jak dobrą rozrywką było dla mnie czytanie Makbeta. To moje pierwsze zetknięcie z Shakespear'em i już w pełni rozumiem zachwyt autorem i doceniam jego kunszt pisarski. "Makbet" to świetna kreacja świata przedstawionego i ponadczasowa historia, na kórą napewno kiedyś wybiorę się do teatru. Dzieło Shakespear'a to źródło wielu świetnych motywów. W tym...
więcej mniej Pokaż mimo to2024-01-03
Czy można obiektywnie ocenić książkę będącą reportażem o ludzkich tragediach, śmierciach, skrajnym głodzie i walce o przeżycie? Treść książki została przedstawiona w formie wywiadu, a jak to w rozmowach z drugim człowiekiem bywa - jest dość chaotyczna. Doktor często wtrąca dygresję, odbijając nieco od tematu, później do niego wracając, przez co łatwo się można pogubić. Dzięki temu jednak rozmowa jest bardziej autentyczna, bardziej ludzka. Historia, którą przeżył bez wątpienia jest wstrząsająca i przerażająca, a jego postawa nieco kontrowersyjna. Jednocześnie nie można temu człowiekowi odmówić intelektu. Myślę, że książka, również ze względu na niewielką ilość stron, zasługuję na zainteresowanie każdego.
Czy można obiektywnie ocenić książkę będącą reportażem o ludzkich tragediach, śmierciach, skrajnym głodzie i walce o przeżycie? Treść książki została przedstawiona w formie wywiadu, a jak to w rozmowach z drugim człowiekiem bywa - jest dość chaotyczna. Doktor często wtrąca dygresję, odbijając nieco od tematu, później do niego wracając, przez co łatwo się można pogubić....
więcej mniej Pokaż mimo to2023-12-21
"Mitologia" Parandowskiego bez wątpienia jest ważnym i wartościowym źródłem niezliczonej ilości symbolii, alegorii czy motywów. Jednak niestety podczas czytania w pewnych momentach była dla mnie męcząca, ponieważ wiele postaci pojawia się raz i nie sposób ich zapamiętać. Część opowiadanych historii jest bardzo tożsamych: ktoś umiera, spotyka go kara Boża, zabija członka rodziny, wyrusza w podróż itp. co również powodowało u mnie znużenie lekturą. Jednocześnie książka przez niektóre absurdalne mity i legendy jest całkiem niezłym źródłem rozrywki, Bogowie greccy przez swoje często lekkomyślne decyzje i zachowania wydają się bardziej ludzcy i autentyczni, dzięki czemu znajdujemy sens w tych prastarych wierzeniach. :) Dużym plusem są odwołania do twórczości Homera, Słowackiego, Kochanowskiego i innych twórców. Autor ezpośrednio pokazuje nam wartość mitologii w kulturze! Treść zdecydowanie warta zapoznania!
"Mitologia" Parandowskiego bez wątpienia jest ważnym i wartościowym źródłem niezliczonej ilości symbolii, alegorii czy motywów. Jednak niestety podczas czytania w pewnych momentach była dla mnie męcząca, ponieważ wiele postaci pojawia się raz i nie sposób ich zapamiętać. Część opowiadanych historii jest bardzo tożsamych: ktoś umiera, spotyka go kara Boża, zabija członka...
więcej mniej Pokaż mimo to2023-02-09
Przeczytałam tylko 1 tom jako lekturę szkolną, jednak myślę, że przeczytanie kolejnych nie zmieniło by mojej opinii o książce. Zacznę od tego, że na początku jest niesamowicie nieprzystępna i oporna w czytaniu. Postacie w powieści używają gwary, która jest połączeniem kilku innych gwar - nadaje to uniwersalności. Piękne i szczegółowe opisy natury sprawiają, że oczami wyobraźni możemy przenieść się do życia tytułowych chłopów. Napewno do tej książki już nie wrócę, jednak jeśli interesowało by mnie życie na wsi z pewnością ocena byłaby wyższa. Rozumiem sukces książki, nie bez powodu dostała Nobla, jednak tak jak wspomniałam aktualnie dla młodzieży jest ciężka do przebrnięcia.
Przeczytałam tylko 1 tom jako lekturę szkolną, jednak myślę, że przeczytanie kolejnych nie zmieniło by mojej opinii o książce. Zacznę od tego, że na początku jest niesamowicie nieprzystępna i oporna w czytaniu. Postacie w powieści używają gwary, która jest połączeniem kilku innych gwar - nadaje to uniwersalności. Piękne i szczegółowe opisy natury sprawiają, że oczami...
więcej mniej Pokaż mimo to2023-11-17
"Pachnidło" zrobiło na mnie naprawdę ogromne wrażenie. Zaczynając od stylu pisarskiego autora, piękne porównania, opisy i niezliczone epitety opisujące zapach, sprawiające, że naprawdę można "poczuć" opisywane miejsca. Przez kreowanie wielowymiarowych bohaterów, konkretnie Grenouille - obrzydliwego, głupawego mordercy, który jednak wyróżnia się niezwykłą wrażliwością i geniuszem w swojej pasji. Po refleksje na temat roli zapachów w życiu człowieka, tego, jak za ich pomocą możemy być manipulowani i manipulować - całkiem nieświadomie. No i brutalne zakończenie oraz znaczenie i zrozumienie przez antagoniste miłości... Dodatkowej wartości dodaje książce kontekst epoki, mianowicie fakt, iż stworzenie nieco karytaturalnej postaci Jana Batysty Grenouille i jego historii było swoistą krytyką filozofii oświecenia. Napewno ta książka zostanie ze mną na dłużej...
"Pachnidło" zrobiło na mnie naprawdę ogromne wrażenie. Zaczynając od stylu pisarskiego autora, piękne porównania, opisy i niezliczone epitety opisujące zapach, sprawiające, że naprawdę można "poczuć" opisywane miejsca. Przez kreowanie wielowymiarowych bohaterów, konkretnie Grenouille - obrzydliwego, głupawego mordercy, który jednak wyróżnia się niezwykłą wrażliwością i...
więcej mniej Pokaż mimo to2023-06-03
Mistrz i Małgorzata to opowieść niezwykle magiczna. Jestem pewna, że dzięki jej wielowątkowości i bardzo szerkokiej możliwości interpretacji każdy w niej znajdzie coś co trafi do jego serca. Mało tego! Od razu po przeczytaniu zabrałam się do poznania biografii autora, co pomogło mi jeszcze bardziej docenić wartość tej książki! Nie ukrywam, że symbolika i problematyka mnie trochę przerosła, więc w najbliższym czasie z pewnością zagłębię się jeszcze bardziej w cudowny świat przedstawiony przez Bułhakowa. Każdemu polecam chociażby przeczytać pierwszy rodział. Jeśli cenisz sobie dobrą literaturę gwarantuję, że doczytasz do końca :).
Mistrz i Małgorzata to opowieść niezwykle magiczna. Jestem pewna, że dzięki jej wielowątkowości i bardzo szerkokiej możliwości interpretacji każdy w niej znajdzie coś co trafi do jego serca. Mało tego! Od razu po przeczytaniu zabrałam się do poznania biografii autora, co pomogło mi jeszcze bardziej docenić wartość tej książki! Nie ukrywam, że symbolika i problematyka mnie...
więcej mniej Pokaż mimo to2023-04-25
Jestem pewna, że ocena byłaby wyższa gdybym interesowała się historią i polityką. Nie mniej jednak pierwszą i drugą część czytało mi się przyjemnie. Bohaterowie są realistyczni, tak samo jak rzeczywistość rewolucji przedstawiona w brutalny sposób. Postać Cezarego Baryki - świetna, z potencjałem na dalszą wewnętrzną przemianę :).
Jestem pewna, że ocena byłaby wyższa gdybym interesowała się historią i polityką. Nie mniej jednak pierwszą i drugą część czytało mi się przyjemnie. Bohaterowie są realistyczni, tak samo jak rzeczywistość rewolucji przedstawiona w brutalny sposób. Postać Cezarego Baryki - świetna, z potencjałem na dalszą wewnętrzną przemianę :).
Pokaż mimo to
Genialne i ponadczasowe dzieło z intrygującymi motywami. Całkiem zabawne, ale jednocześnie podejmujące trudną tematykę śmierci wobec której wszyscy jesteśmy równi. Za takie lektury jestem wdzięczna, że chodziłam do szkoły :).
Genialne i ponadczasowe dzieło z intrygującymi motywami. Całkiem zabawne, ale jednocześnie podejmujące trudną tematykę śmierci wobec której wszyscy jesteśmy równi. Za takie lektury jestem wdzięczna, że chodziłam do szkoły :).
Pokaż mimo to