-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński38
-
ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant6
-
ArtykułyPaul Auster nie żyje. Pisarz miał 77 latAnna Sierant6
-
ArtykułyWyzwanie czytelnicze Lubimyczytać. Temat na maj 2024Anna Sierant978
Biblioteczka
Niby klimat, jaki lubię, a jednak czegoś zabrakło. Nie udało mi się polubić głównej bohaterki ani innej postaci. Język powieści nie zachwycił. Dialogi momentami sztuczne. Pomysł na fabułę ciekawy, ale jednak czegoś zabrakło. Nie jest to historia, do której będę wracać myślami.
Niby klimat, jaki lubię, a jednak czegoś zabrakło. Nie udało mi się polubić głównej bohaterki ani innej postaci. Język powieści nie zachwycił. Dialogi momentami sztuczne. Pomysł na fabułę ciekawy, ale jednak czegoś zabrakło. Nie jest to historia, do której będę wracać myślami.
Pokaż mimo toByłam zadowolona z pierwszej części „Paranormalnych”, więc bez czytania opisu kupiłam również tę i się nie zawiodłam. Książka nie jest dla osób, które liczą na sceny jak z horrorów, chociaż w niektórych momentach faktycznie miałam ciarki na skórze. Autor podsyca ciekawość, stawia wiele pytań, na które nie ma jednoznacznych odpowiedzi. Mam wrażenie, że byśmy się dogadali, ponieważ mamy podobny sposób myślenia i ciekawości :) Zaskoczyło mnie ujęcie opętań w innych religiach, szczególnie zaciekawił mnie rozdział o satanizmach. Szczerze polecam!
Byłam zadowolona z pierwszej części „Paranormalnych”, więc bez czytania opisu kupiłam również tę i się nie zawiodłam. Książka nie jest dla osób, które liczą na sceny jak z horrorów, chociaż w niektórych momentach faktycznie miałam ciarki na skórze. Autor podsyca ciekawość, stawia wiele pytań, na które nie ma jednoznacznych odpowiedzi. Mam wrażenie, że byśmy się dogadali,...
więcej mniej Pokaż mimo to
Bardzo interesuję się tematami kryminalnymi, a sprawa rodziny Wattsów to jedna z moich małych obsesji, dlatego musiałam przeczytać tę książkę. Uważam, że jeśli ktoś nie zna sprawy, tylko styka się z nią pierwszy raz właśnie w tej książce, to może w kilku miejscach się pogubić. Bardzo nie spodobał mi się komentarz autora, że najbardziej na tej tragedii ucierpiała rodzina Chrisa. Tłumaczenie miejscami jest zupełnie suche, jakby tłumacz nie przeczytał najpierw całości, tylko od razu zaczął tłumaczyć. Tak jak ktoś niżej pisał, część trzecia powinna opisywać zaginięcie, wtedy byłoby bardziej płynnie oraz tajemniczo dla osób, które sprawy nie znają.
Mimo wszystko daję dość wysoką ocenę z sentymentu do tematu oraz faktu, że szybko się czyta, a sprawa przedstawiona jest dość szczegółowo.
Bardzo interesuję się tematami kryminalnymi, a sprawa rodziny Wattsów to jedna z moich małych obsesji, dlatego musiałam przeczytać tę książkę. Uważam, że jeśli ktoś nie zna sprawy, tylko styka się z nią pierwszy raz właśnie w tej książce, to może w kilku miejscach się pogubić. Bardzo nie spodobał mi się komentarz autora, że najbardziej na tej tragedii ucierpiała rodzina...
więcej mniej Pokaż mimo toPlus jedynie za skandynawskie klimaty. Niestety książka mnie wynudziła, miałam wrażenie, jakby autorka nie miała drygu do pisania. Nie wiem, czy to może wina tłumaczenia? Krótkie, czasami niezręczne skladniowo zdania, ponadto papierowi bohaterowie, z którymi nie da się zżyć.
Plus jedynie za skandynawskie klimaty. Niestety książka mnie wynudziła, miałam wrażenie, jakby autorka nie miała drygu do pisania. Nie wiem, czy to może wina tłumaczenia? Krótkie, czasami niezręczne skladniowo zdania, ponadto papierowi bohaterowie, z którymi nie da się zżyć.
Pokaż mimo toJak na ironię tytuł oddaje to, co myślę o tej książce. To moje pierwsze spotkanie z autorem, jakże nieudane! Nie lubię polityki, a książka jest głównie o niej właśnie. Nie lubię wielu przekleństw w literaturze, a w tej pada jakieś co drugie słowo. Nie lubię, gdy podkreśla się, ze kobieta ma „cycki” i awansuje dzięki przespaniu się z kimś, a tu mamy to już po kilkudziesięciu stronach. Mogłabym jeszcze pisać, ale nawet się nie chce. Odłożyłam na półkę w połowie. Nigdy nie oglądałam filmów Patryka Vegi, ale mam wrażenie, że poziom jest taki sam.
Jak na ironię tytuł oddaje to, co myślę o tej książce. To moje pierwsze spotkanie z autorem, jakże nieudane! Nie lubię polityki, a książka jest głównie o niej właśnie. Nie lubię wielu przekleństw w literaturze, a w tej pada jakieś co drugie słowo. Nie lubię, gdy podkreśla się, ze kobieta ma „cycki” i awansuje dzięki przespaniu się z kimś, a tu mamy to już po kilkudziesięciu...
więcej mniej Pokaż mimo toKolejna książka tego autora, którą z czystym sumieniem polecam!
Kolejna książka tego autora, którą z czystym sumieniem polecam!
Pokaż mimo toNie jest to zła książka, ale czytałam dużo lepsze. Pierwsza połowa bardzo mi się podobała, byłam ciekawa, co będzie dalej. Druga połowa mnie rozczarowała. Chociaż płot twist jest dość zaskakujący, to jednak miałam nadzieję, że pójdzie on w zupełnie inną stronę…
Nie jest to zła książka, ale czytałam dużo lepsze. Pierwsza połowa bardzo mi się podobała, byłam ciekawa, co będzie dalej. Druga połowa mnie rozczarowała. Chociaż płot twist jest dość zaskakujący, to jednak miałam nadzieję, że pójdzie on w zupełnie inną stronę…
Pokaż mimo toBardzo mnie ta książka wciągnęła. Przemyślenia bohaterek do mnie trafiły, wydawały się bardzo naturalne, brawa dla autorki! Książka skłania do refleksji o konsekwencjach naszych czynów oraz o tym, że nigdy nie wiemy, jak się naprawdę zachowamy w danej sytuacji dopóki się w niej nie znajdziemy - nawet jeśli wcześniej myśleliśmy zupełnie inaczej.
Bardzo mnie ta książka wciągnęła. Przemyślenia bohaterek do mnie trafiły, wydawały się bardzo naturalne, brawa dla autorki! Książka skłania do refleksji o konsekwencjach naszych czynów oraz o tym, że nigdy nie wiemy, jak się naprawdę zachowamy w danej sytuacji dopóki się w niej nie znajdziemy - nawet jeśli wcześniej myśleliśmy zupełnie inaczej.
Pokaż mimo toMam mieszane uczucia co do tej książki, ale jednak daję trochę wyższą ocenę. Bardzo długo ją czytałam, bo aż miesiąc - akcja nie jest wartka, widać, że autorka pisała głównie powieści obyczajowe. Przeszkadzały mi trochę sztuczne dialogi. Mimo to, fabuła generalnie jest naprawdę ciekawa. Myślę, że Jazz byłaby fajnym bohaterem całej serii książek, wielka szkoda, że już nie będzie ☹️
Mam mieszane uczucia co do tej książki, ale jednak daję trochę wyższą ocenę. Bardzo długo ją czytałam, bo aż miesiąc - akcja nie jest wartka, widać, że autorka pisała głównie powieści obyczajowe. Przeszkadzały mi trochę sztuczne dialogi. Mimo to, fabuła generalnie jest naprawdę ciekawa. Myślę, że Jazz byłaby fajnym bohaterem całej serii książek, wielka szkoda, że już nie...
więcej mniej Pokaż mimo toPrzeczytałam z zaciekawieniem od początku do końca. Bardzo podoba mi się styl i fabuła. Akcja postępuje niespiesznie, a gdy wydaje ci się, że już wszystko wiesz, okazuje się, że wcale nie. Polecam!
Przeczytałam z zaciekawieniem od początku do końca. Bardzo podoba mi się styl i fabuła. Akcja postępuje niespiesznie, a gdy wydaje ci się, że już wszystko wiesz, okazuje się, że wcale nie. Polecam!
Pokaż mimo toOdkładam po przeczytaniu połowy, ależ to było słabe! Infantylne problemy matek i ich nastoletnich córek, zupełny brak napięcia, wałkowanie w kółko tych samych wydarzeń… Zero emocji i zupełny brak świata zewnętrznego poza ośmioma bohaterkami (można się pogubić, kto jest kim). Strata czasu.
Odkładam po przeczytaniu połowy, ależ to było słabe! Infantylne problemy matek i ich nastoletnich córek, zupełny brak napięcia, wałkowanie w kółko tych samych wydarzeń… Zero emocji i zupełny brak świata zewnętrznego poza ośmioma bohaterkami (można się pogubić, kto jest kim). Strata czasu.
Pokaż mimo toDużo lepsza od „Przewieszenia”, o dziwo czytałam z zaciekawieniem. Nie przeszkadzało mi nawet zachowanie Forsta. A może to urlop tak na mnie podziałał? ;)
Dużo lepsza od „Przewieszenia”, o dziwo czytałam z zaciekawieniem. Nie przeszkadzało mi nawet zachowanie Forsta. A może to urlop tak na mnie podziałał? ;)
Pokaż mimo toWspaniały klimat deszczowej Barcelony. Spodziewałam się w tej powieści trochę innych elementów fantastycznych, jednak te, które są w niej zawarte, nie przeszkadzały mi.
Wspaniały klimat deszczowej Barcelony. Spodziewałam się w tej powieści trochę innych elementów fantastycznych, jednak te, które są w niej zawarte, nie przeszkadzały mi.
Pokaż mimo toKolejna polska książka, w której co chwilę są zupełnie niepotrzebne sceny erotyczne. Mimo tego, ta opowieść tak do połowy trzymała mnie w napięciu, byłam ciekawa, co się wydarzy dalej. Niestety potem miałam wrażenie, że autorka chciała ją jak najszybciej zakończyć. Nie wszystkie wątki są wyjaśnione, a główna bohaterka w tej drugiej połowie fabuły wydaje mi się człowiekiem zupełnie innym niż w pierwszej połowie…
Kolejna polska książka, w której co chwilę są zupełnie niepotrzebne sceny erotyczne. Mimo tego, ta opowieść tak do połowy trzymała mnie w napięciu, byłam ciekawa, co się wydarzy dalej. Niestety potem miałam wrażenie, że autorka chciała ją jak najszybciej zakończyć. Nie wszystkie wątki są wyjaśnione, a główna bohaterka w tej drugiej połowie fabuły wydaje mi się człowiekiem...
więcej mniej Pokaż mimo toNiestety, ale w moim odczuciu to trochę grafomania. Nuda, trochę kartkowałam zamiast czytać…
Niestety, ale w moim odczuciu to trochę grafomania. Nuda, trochę kartkowałam zamiast czytać…
Pokaż mimo toCałkiem ciekawa książka w formie wywiadu, jednak dla osoby, która przeczytała wiele książek o podobnej tematyce, nie jest jakoś szczególnie porywająca :)
Całkiem ciekawa książka w formie wywiadu, jednak dla osoby, która przeczytała wiele książek o podobnej tematyce, nie jest jakoś szczególnie porywająca :)
Pokaż mimo toNiestety nie jestem zachwycona. Historie są przedstawione bardzo pobieżnie, nie ma tu żadnej aury tajemniczości. Tłumacz chyba też za bardzo się nie starał, bo niektóre zdania są dość dziwaczne… Nie rozumiem też, dlaczego autor nawet się nie wysilił, żeby wstawić jakiekolwiek zdjęcie opisywanych miejsc czy przedmiotów. Mam wrażenie, że generalnie poszedł na łatwiznę.
Niestety nie jestem zachwycona. Historie są przedstawione bardzo pobieżnie, nie ma tu żadnej aury tajemniczości. Tłumacz chyba też za bardzo się nie starał, bo niektóre zdania są dość dziwaczne… Nie rozumiem też, dlaczego autor nawet się nie wysilił, żeby wstawić jakiekolwiek zdjęcie opisywanych miejsc czy przedmiotów. Mam wrażenie, że generalnie poszedł na łatwiznę.
Pokaż mimo toNie jest to zła książka, na początku bardzo mnie wciągnęła, jednak po jakimś czasie straciłam zainteresowanie fabułą i nie byłam za bardzo ciekawa rozwiązania sprawy… Za dużo tu bohaterów i powiązań między nimi - myślę, że gdyby było o dwóch/trzech bohaterów mniej to wyszłoby lepiej :)
Nie jest to zła książka, na początku bardzo mnie wciągnęła, jednak po jakimś czasie straciłam zainteresowanie fabułą i nie byłam za bardzo ciekawa rozwiązania sprawy… Za dużo tu bohaterów i powiązań między nimi - myślę, że gdyby było o dwóch/trzech bohaterów mniej to wyszłoby lepiej :)
Pokaż mimo toKsiążka bardzo trafiła w mój gust. Bardzo lubię wczuwać się w emocje bohaterów, a tutaj przyszło mi to bez problemu. Deszczowy klimat i dwie zagadki z przeszłości. Zaskakujące zakończenie. Naturalne dialogi i bardzo dobry warsztat literacki. To moje pierwsze spotkanie z autorem i jestem zachwycona!
Książka bardzo trafiła w mój gust. Bardzo lubię wczuwać się w emocje bohaterów, a tutaj przyszło mi to bez problemu. Deszczowy klimat i dwie zagadki z przeszłości. Zaskakujące zakończenie. Naturalne dialogi i bardzo dobry warsztat literacki. To moje pierwsze spotkanie z autorem i jestem zachwycona!
Pokaż mimo to
Chyba nie po drodze mi z bestsellerami. Nie doczytałam do końca, bo szkoda mi czasu, który wolę poświecić innym książkom, które czekają na półce. Absurd goni absurd, fabuła niemiłosiernie się wlecze. Jeśli ktoś lubi czytać aby czytać to może mu podpasuje, ale ja muszę się wciągnąć w historie i mieć przyjemność z czytania. Odkładam i nie wrócę więcej.
Chyba nie po drodze mi z bestsellerami. Nie doczytałam do końca, bo szkoda mi czasu, który wolę poświecić innym książkom, które czekają na półce. Absurd goni absurd, fabuła niemiłosiernie się wlecze. Jeśli ktoś lubi czytać aby czytać to może mu podpasuje, ale ja muszę się wciągnąć w historie i mieć przyjemność z czytania. Odkładam i nie wrócę więcej.
Pokaż mimo to