Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

To pierwsza moja przeczytana książka tej autorki, obawiałam się nudnej, przewidywalnej fantasy, a dostałam przyzwoitą, ciekawą historię. Bohaterowie ciekawi, chociaż nie oryginalni, na pewno mają jeszcze dużo tajemnic w zanadrzu. Język i styl prosty w przekazie. Do minusów zaliczam mnogość opisów przy skąpych dialogach (przynajmniej na początku, potem chyba już się przyzwyczaiłam. Postacie i fabuła podobne do znanych mi już bohaterów Armentrout i Maas, ale to akurat plus tej książki. Polecam.

To pierwsza moja przeczytana książka tej autorki, obawiałam się nudnej, przewidywalnej fantasy, a dostałam przyzwoitą, ciekawą historię. Bohaterowie ciekawi, chociaż nie oryginalni, na pewno mają jeszcze dużo tajemnic w zanadrzu. Język i styl prosty w przekazie. Do minusów zaliczam mnogość opisów przy skąpych dialogach (przynajmniej na początku, potem chyba już się...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Rewelacyjna, mój ośmiolatek i pięciolatek są zachwyceni:)

Rewelacyjna, mój ośmiolatek i pięciolatek są zachwyceni:)

Pokaż mimo to


Na półkach:

Jeszcze żadna bohaterka nie denerwowała mnie tak jak Cathy. Zupełnie nie rozumiałam jej toku myślenia, a jej podejmowane decyzje wprawiały mnie w szok. Dzięki temu książka jest ciekawa i wciągająca, ale szczerze mówiąc cieszę się, że już ją przeczytałam. Styl autorki się nie zmienił, bez zbędnych opisów, przyjemny język, bohaterowie ciekawi. Zauważyłam duże prawdopodobieństwo postaci i kreowanego świata do późniejszych tomów "Rodziny Casteel", które skradły moje serce. Można poczytać, polecam.

Jeszcze żadna bohaterka nie denerwowała mnie tak jak Cathy. Zupełnie nie rozumiałam jej toku myślenia, a jej podejmowane decyzje wprawiały mnie w szok. Dzięki temu książka jest ciekawa i wciągająca, ale szczerze mówiąc cieszę się, że już ją przeczytałam. Styl autorki się nie zmienił, bez zbędnych opisów, przyjemny język, bohaterowie ciekawi. Zauważyłam duże...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Nie mam słów na skomentowanie tej książki. Sama jestem matką trójki dzieci, trzech łobuzów, których wszędzie jest pełno. W głowie mi się nie mieści, co ludzie potrafią poświęcić dla pieniędzy. Dobrze, że pochodzę z biednej rodziny, nie czuję żadnych pokus do posiadania bogactwa i nie marzę o tym, ale zdaję sobie sprawę, że istnieją gdzieś ludzie opętani takimi myślami i są w stanie sprzedać samego "złego", aby osiągnąć ten cel. Serce się łamie, a włosy z głowy same wypadają. Przeczytałam książkę w kilka godzinek wieczornych, ale nie jest to miła lektura, raczej emocjonalnie odebrałam ją jako thiller; bardzo wciągająca i wymagająca od czytelnika otwartego umysłu. Już zaczęłam kolejną część. Polecam na nudne zimne wieczory i ciemne noce:)

Nie mam słów na skomentowanie tej książki. Sama jestem matką trójki dzieci, trzech łobuzów, których wszędzie jest pełno. W głowie mi się nie mieści, co ludzie potrafią poświęcić dla pieniędzy. Dobrze, że pochodzę z biednej rodziny, nie czuję żadnych pokus do posiadania bogactwa i nie marzę o tym, ale zdaję sobie sprawę, że istnieją gdzieś ludzie opętani takimi myślami i są...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Ostatnia książka z serii Casteel. Pomimo tego, że wiedziałam jak skończy się opowieść, emocjonalnie przeżyłam ją chyba najbardziej. Bardziej polubiłam Luka, zrozumiałam trochę dlaczego się załamał i źle traktował swoje dzieci. Dwoje młodych ludzi tak mocno skrzywdzonych przez los.... Serce mi się kraje i łzy napływają do oczu. Nie jest to wesoła historia, nie polepszy Wam humoru, ale polecam, aby przeżyć coś pięknego i wartościowego.

Ostatnia książka z serii Casteel. Pomimo tego, że wiedziałam jak skończy się opowieść, emocjonalnie przeżyłam ją chyba najbardziej. Bardziej polubiłam Luka, zrozumiałam trochę dlaczego się załamał i źle traktował swoje dzieci. Dwoje młodych ludzi tak mocno skrzywdzonych przez los.... Serce mi się kraje i łzy napływają do oczu. Nie jest to wesoła historia, nie polepszy Wam...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Zakochałam się w tej pisarce. Lekkość z jaką opisuje świat i zawiłą, trudną historię wprawia mnie w zachwyt. Prawdziwy talent opisujący walkę o lepsze życie i relacje rodzinne. Pięknie przedstawiona historia młodej dziewczyny, która szuka miłości i akceptacji, ale czy u odpowiednich osób? Mnogość tajemnic i niedopowiedzeń, piękna miłość zamknięta żelaznym kluczem na dnie serca... Polecam serdecznie. Ja już zaczynam kolejny tom, który po 80 stronach wywołał smutek i szok emocjonalny. Czy te wielkie sekrety w końcu zostaną odkryte zanim stanie się tragedia? Przeczytajcie koniecznie.

Zakochałam się w tej pisarce. Lekkość z jaką opisuje świat i zawiłą, trudną historię wprawia mnie w zachwyt. Prawdziwy talent opisujący walkę o lepsze życie i relacje rodzinne. Pięknie przedstawiona historia młodej dziewczyny, która szuka miłości i akceptacji, ale czy u odpowiednich osób? Mnogość tajemnic i niedopowiedzeń, piękna miłość zamknięta żelaznym kluczem na dnie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Bardzo dobra książka. Pomysł na opowiedzenie historii rewelacyjny, postacie realne, nie ma cukierkowego, mdląco słodkiego życia i bohaterów bez wad. Jest mocno i dobitnie realnie pokazana mroczna strona życia ubogiej dziewczyny z wielodzietnej rodziny, kochającej rodzinę i stawiającej ją ponad własne potrzeby i ambicje... Wciągający cykl, pierwszy tom to preludium do kolejnych części. Jestem zachwycona lekkością z jaką autorka opisuje sposób myślenia głównej bohaterki. Polecam, książka do przeczytania w kilka wieczorów.

Bardzo dobra książka. Pomysł na opowiedzenie historii rewelacyjny, postacie realne, nie ma cukierkowego, mdląco słodkiego życia i bohaterów bez wad. Jest mocno i dobitnie realnie pokazana mroczna strona życia ubogiej dziewczyny z wielodzietnej rodziny, kochającej rodzinę i stawiającej ją ponad własne potrzeby i ambicje... Wciągający cykl, pierwszy tom to preludium do...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Już wiem dlaczego Maas ma takie grono fanów... pierwsza część nie zachęcała mnie do dalszego czytania, po drugi tom sięgnęłam "z przypadku", a trzeci pochłonęłam w kilka wieczorów. Rewelacja, bardzo podoba mi się nieoczywista fabuła, ciekawe postacie (chociaż przyznam, że czasem potrafią być irytujące), zwroty akcji, wątek romantyczny (czekam co ciekawego wydarzy się między Celaeną, Rowanem i Chaolem; ciekawy trójkąt) i wspaniały, magiczny świat. Jedyne co mi przeszkadzało i co przyznam się, że omijałam odrobinkę to historia wiedźmy, która pewnie do fabuły wniesie swą wagę dopiero w przyszłych tomach, więc w tym wydawała mi się zbędna.
Zakochałam się w tej pisarce. Polecam dobre fantasy.

Już wiem dlaczego Maas ma takie grono fanów... pierwsza część nie zachęcała mnie do dalszego czytania, po drugi tom sięgnęłam "z przypadku", a trzeci pochłonęłam w kilka wieczorów. Rewelacja, bardzo podoba mi się nieoczywista fabuła, ciekawe postacie (chociaż przyznam, że czasem potrafią być irytujące), zwroty akcji, wątek romantyczny (czekam co ciekawego wydarzy się między...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Kolejna książka, której nie wystawię oceny bo nie dotrwałam w czytaniu do 50 strony. Nie dałam rady, bardzo się starałam, ale poległam. Jak płytką bohaterką trzeba być, aby (powiedzmy łanie: "pożądać") pożądać gościa ze względu na kasę. Znowu nie moje klimaty i znowu źle zainwestowane pieniądze, chyba znowu będę odwiedzać biblioteki, a nie księgarnie.

Kolejna książka, której nie wystawię oceny bo nie dotrwałam w czytaniu do 50 strony. Nie dałam rady, bardzo się starałam, ale poległam. Jak płytką bohaterką trzeba być, aby (powiedzmy łanie: "pożądać") pożądać gościa ze względu na kasę. Znowu nie moje klimaty i znowu źle zainwestowane pieniądze, chyba znowu będę odwiedzać biblioteki, a nie księgarnie.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Chciałam się oderwać od moich książek fantasy i poczytać jakiś miły romans, aby uwolnić umysł..... okazało się, że w tej książce jest więcej fantasy niż w niejednej mojej młodzieżówce. Nie oceniam, bo nie lubię dawać niskich ocen, przyznaję, że nie doczytałam do końca bo już nie mogłam się męczyć....... "potrzebuję pomocy, aby wsiąść do auta bo mam za krótkie nogi", liże palec gościa, którego widzi trzeci raz na oczy, jęczy z podniecenia, gdy gość zamiast ją ochrzanić jak należy przykleja jej plasterek na "ała"... chętnie pozbędę się tej książki z mojej biblioteki bo nie trafiłam tym razem w mój klimat (może rozbestwiłam się "romansidłami" Frazier, ale takie irracjonalne relacje są nie na moją głowę).

Chciałam się oderwać od moich książek fantasy i poczytać jakiś miły romans, aby uwolnić umysł..... okazało się, że w tej książce jest więcej fantasy niż w niejednej mojej młodzieżówce. Nie oceniam, bo nie lubię dawać niskich ocen, przyznaję, że nie doczytałam do końca bo już nie mogłam się męczyć....... "potrzebuję pomocy, aby wsiąść do auta bo mam za krótkie nogi",...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Daje 7 tylko dlatego, że połowa książki to powtórka dwóch pierwszych tomów i nic nowego się nie dzieje. Druga połowa - znakomita :) Polecam.

Daje 7 tylko dlatego, że połowa książki to powtórka dwóch pierwszych tomów i nic nowego się nie dzieje. Druga połowa - znakomita :) Polecam.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Jestem mile zaskoczona. Jako wychowanka wsi na pomorzu nazwy miast użyte w książce nie są mi obce. Miałam okazję przeczytać rozwinięte historie babci i wujków, które słyszałam jako dziecko, niesamowite ile drobiazgów z opisu postaci zmor czy cienistych się zgadza (częściowo to trochę straszne). Polecam.

Jestem mile zaskoczona. Jako wychowanka wsi na pomorzu nazwy miast użyte w książce nie są mi obce. Miałam okazję przeczytać rozwinięte historie babci i wujków, które słyszałam jako dziecko, niesamowite ile drobiazgów z opisu postaci zmor czy cienistych się zgadza (częściowo to trochę straszne). Polecam.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Nie, wcale nie jestem rozrzutna.... zdecydowanie warto dać 10/10. Dlaczego? Każdy fan fantasy chyba zna nazwisko "Maas" i już wiem dlaczego. Wyjątkowy klimat świata fantasy, nowe czarujące istoty, zdrowa relacja (nie cukierkowa) głównych bohaterów, tajemnica trzymana, aż do samego końca, nieprzewidywana fabuła, no i emocje.... Oj tak. Denerwowałam się, śmiałam i płakałam. Bardzo wciągająca książka, pochłonęłam w kilka dni tą pozycję. Co mnie zdumiewa to idealne dobranie przekleństw, każde wpisuje się mistrzowsko w kanon polszczyzny i nie razi "po oczach". Polecam.

Nie, wcale nie jestem rozrzutna.... zdecydowanie warto dać 10/10. Dlaczego? Każdy fan fantasy chyba zna nazwisko "Maas" i już wiem dlaczego. Wyjątkowy klimat świata fantasy, nowe czarujące istoty, zdrowa relacja (nie cukierkowa) głównych bohaterów, tajemnica trzymana, aż do samego końca, nieprzewidywana fabuła, no i emocje.... Oj tak. Denerwowałam się, śmiałam i płakałam....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Z rezerwą podchodziłam do nazwiska "Maas", a dlaczego? Miałam swoją ulubioną autorkę fantasy i nie chciałam, aby ktoś zaburzył moją hierarchię. No i słusznie się obawiałam. Po przeczytaniu "Szklany Tron" (który szczerze średnio mnie wciągnął) sięgnęłam po tą pozycję. Jestem niesamowicie pozytywnie zaskoczona. Nigdy nie zgadłabym, że obie książki napisała jedna osoba. Nie sądziłam, że tak wciągnie mnie wątek kryminalny i fabuła spowita tajemnicą. Relacja między głównymi bohaterami trochę Hate-Love, ciekawy świat podzielony na domy, wiedźmy, wilkołaki, jakieś wodne stworzenia (zapomniałam ich nazwy)anioły, które wprost uwielbiam, pisownia lekka i bez zbędnych opisów, a co najważniejsze: emocje. Książka napisana z perspektywy dwóch osób co sprawiło, że pozycja staje się o wiele ciekawsza. Ta część kończy się w takim momencie, że po prostu trzeba przeczytać drugą (a już wiem, że jest jeszcze lepsza od tej). Zdecydowanie polecam nie tylko nastolatkom.

Z rezerwą podchodziłam do nazwiska "Maas", a dlaczego? Miałam swoją ulubioną autorkę fantasy i nie chciałam, aby ktoś zaburzył moją hierarchię. No i słusznie się obawiałam. Po przeczytaniu "Szklany Tron" (który szczerze średnio mnie wciągnął) sięgnęłam po tą pozycję. Jestem niesamowicie pozytywnie zaskoczona. Nigdy nie zgadłabym, że obie książki napisała jedna osoba. Nie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Nie jest to romans, raczej psychologiczna, brudna rozgrywka między dwoma młodymi osobami. Sam pomysł fabuły ciekawy, zakończenie też zaskakuje, daje odpocząć od romansowych "hate-love" i szczęśliwych zakończeń. Język prosty i bez zbędnych opisów, bardzo szybko się czyta (do 100 strony niewiele się dzieje, do 200 się rozkręca a około 300 otwierają się coraz mocniej oczy). Polecam.

Nie jest to romans, raczej psychologiczna, brudna rozgrywka między dwoma młodymi osobami. Sam pomysł fabuły ciekawy, zakończenie też zaskakuje, daje odpocząć od romansowych "hate-love" i szczęśliwych zakończeń. Język prosty i bez zbędnych opisów, bardzo szybko się czyta (do 100 strony niewiele się dzieje, do 200 się rozkręca a około 300 otwierają się coraz mocniej oczy)....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Już jakiś czas temu przeczytałam serię "King'a" tej autorki (chyba właśnie skojarzyłam Jake'a z jakimś mrocznym typem z tej serii) i już zapomniałam jakie emocje kryją się pod jej piórem. Znowu łzy same płynęły mi po policzkach, przypominając, że nie wszystkie historie są bananowo-słodkie, a ludzie co dnia dźwigają na plecach swój bagaż doświadczeń, nie będąc idealnie wykreowanymi bohaterami, lecz skrywającymi zranienia i krzywdy postaciami. Opisy niektórych scen są przerażające, proszę zakrywać oczy, albo omijać akapity, lecz bez tych zabiegów fabuła nie byłaby taka dobra :). Polecam, pochłonęłam lekturę w trzy wieczory.

Już jakiś czas temu przeczytałam serię "King'a" tej autorki (chyba właśnie skojarzyłam Jake'a z jakimś mrocznym typem z tej serii) i już zapomniałam jakie emocje kryją się pod jej piórem. Znowu łzy same płynęły mi po policzkach, przypominając, że nie wszystkie historie są bananowo-słodkie, a ludzie co dnia dźwigają na plecach swój bagaż doświadczeń, nie będąc idealnie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Nie lubię zaniżać średnich ocen, ale naprawdę podczas czytania starałam się nie widzieć tych logicznych luk, które dekoncentrowały moje wysiłki maksymalnego skupienia się na książce. No i nic nie poradzę, ale rozumiem, że jest książka młodzieżowa, więc rozpisywać się nie będę bo jestem za stara XD.
Młodzieży czytajcie, warto :)

Nie lubię zaniżać średnich ocen, ale naprawdę podczas czytania starałam się nie widzieć tych logicznych luk, które dekoncentrowały moje wysiłki maksymalnego skupienia się na książce. No i nic nie poradzę, ale rozumiem, że jest książka młodzieżowa, więc rozpisywać się nie będę bo jestem za stara XD.
Młodzieży czytajcie, warto :)

Pokaż mimo to


Na półkach:

"Literatura obyczajowa, romans....." Żaden słodki, ani nawet gorzki romans to nie jest, ciekawa powieść psychologiczna - do takiej kategorii tą książkę mogę ze spokojem duszy przyporządkować - oczywiście, to opinia, więc może być subiektywna.
Sięgając po książkę nie spodziewałam się takiej gry psychologicznej ani wrażeń, ba, nawet do jakichś 120 stron stwierdziłam, że jest nudna, nic się nie dzieje, a jednak tak wciąga, że chcę czytać dalej. Styl autorki nie pozwala się oderwać (chyba, że na szybką toaletę i ogarnięcie najważniejszych obowiązków). Wciąż czekając na oczywiste aspekty uwiedzenia głównej bohaterki przez przystojnego devila (przypomnę: kategoria "romans") coś zaczyna mnie irytować w zachowaniach postaci damskiej jak i męskiej... Początkowo są fajne elementy zbliżeń, ale im dalej, tym większe oczy robiłam i zastanawiałam się WTF? Polecam dla osób potrzebujących odmiany np. od lekkich romansów :) coś innego i ciekawego (ale stanowczo nie lekkiego!) - przynajmniej dla mnie.

"Literatura obyczajowa, romans....." Żaden słodki, ani nawet gorzki romans to nie jest, ciekawa powieść psychologiczna - do takiej kategorii tą książkę mogę ze spokojem duszy przyporządkować - oczywiście, to opinia, więc może być subiektywna.
Sięgając po książkę nie spodziewałam się takiej gry psychologicznej ani wrażeń, ba, nawet do jakichś 120 stron stwierdziłam, że...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

No i mam nową ulubioną autorkę:) Ciekawa i niebanalna historia, dojrzewający bohaterowie, miłość ukazana w dwojaki sposób, magiczny świat, interesujące zwroty akcji, odrobina pikantnych scen... Nic więcej nie potrzebuję, czuję się spełniona i "naczytana" :) Mój ulubiony bohater Rhys dominuje resztę postaci, ale członkowie jego dworu są nie mniej ciekawi, bardzo kontrastują swoim zachowaniem i konwenansami z osobistościami z dworu Wiosny. Uwielbiam ich, skradli moje serce. Gorąco polecam, już czytam kolejną część:)

No i mam nową ulubioną autorkę:) Ciekawa i niebanalna historia, dojrzewający bohaterowie, miłość ukazana w dwojaki sposób, magiczny świat, interesujące zwroty akcji, odrobina pikantnych scen... Nic więcej nie potrzebuję, czuję się spełniona i "naczytana" :) Mój ulubiony bohater Rhys dominuje resztę postaci, ale członkowie jego dworu są nie mniej ciekawi, bardzo kontrastują...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Ale mam problem z tą książką.... Jest trudna do oceny. Na jednej ręce trzymam historię pisaną lekkim językiem, ciekawy świat magicznych istot oraz księcia, który swoją potęgą może (podkreślam: może) wydawać się ciekawą i złożona postacią dająca smaku tej całej tajemniczej klątwy, a w drugiej dłoni otrzymałam cukierkową, przewidywalną opowiastkę i głównego bohatera niby potężnego i walecznego, ale nic (dosłownie: nic) nie robiącego i podejmującego irracjonalne pomysły. Włosy z głowy można sobie wyrwać zanim dojdzie się do ciekawego momentu, gdzie w końcu sytuację ratuje inny mroczny i przystojny książę (dzięki Bogu) i można już spokojnie doczytać końcówkę. Miałam kilka momentów, w których zastanawiałam się, "co tam się stało?" i "jak do czegoś doszło?" i w ogóle "dlaczego, że jak???", ale naprawdę czytałam o wiele gorsze książki. Jestem nieobiektywna i podwyższam ocenę za wykreowany świat, za Rhysa (mój ulubieniec), oraz za ciekawy koniec opowieści części I (przede wszystkim dlatego, że uratował całą książkę). Czytam (w zasadzie kończę już) II część i jest dużo, dużo lepsza. Skończyło się "cukierkowanie",a mój ulubieniec Rhys (przypomina mi odrobinę Roth'a z Ognistego Pocałunku) pokazuje pazurki. Myślę, że pomimo niedociągnięć, warto wejść w ten świat. Polecam i idę chłonąć kolejną część:)

Ale mam problem z tą książką.... Jest trudna do oceny. Na jednej ręce trzymam historię pisaną lekkim językiem, ciekawy świat magicznych istot oraz księcia, który swoją potęgą może (podkreślam: może) wydawać się ciekawą i złożona postacią dająca smaku tej całej tajemniczej klątwy, a w drugiej dłoni otrzymałam cukierkową, przewidywalną opowiastkę i głównego bohatera niby...

więcej Pokaż mimo to