W matni marzeń

Okładka książki W matni marzeń Virginia Cleo Andrews
Okładka książki W matni marzeń
Virginia Cleo Andrews Wydawnictwo: Prószyński i S-ka Cykl: Rodzina Casteel (tom 5) literatura piękna
544 str. 9 godz. 4 min.
Kategoria:
literatura piękna
Cykl:
Rodzina Casteel (tom 5)
Tytuł oryginału:
The Web of Dreams
Wydawnictwo:
Prószyński i S-ka
Data wydania:
2015-06-16
Data 1. wyd. pol.:
2015-06-16
Data 1. wydania:
1990-01-01
Liczba stron:
544
Czas czytania
9 godz. 4 min.
Język:
polski
ISBN:
9788380690134
Tłumacz:
Małgorzata Fabianowska
Tagi:
Małgorzata Fabianowska
Średnia ocen

7,5 7,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,5 / 10
447 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
877
509

Na półkach: ,

Ostatnia część kończąca sagę o rodzinie Casteel. Jak dla mnie najlepsza część ze wszystkich pięciu.
Autorka pokusiła się o powrót do przeszłości i opowiedziała historię matki Heaven, o której wspomniała w swojej pierwszej części. Uważam, że pomysł bardzo dobry i trafiony w dziesiątkę.
Cofa się aż do dzieciństwa Leight i szczegółowo przedstawia jej losy i pokazuje jak to się stało, że trafiła ona na Wzgórza Strachu.
Nie miała główna bohaterka łatwego dzieciństwa. Jej matka chyba nigdy jej nie kochała, martwiła się tylko o siebie i o to, żeby jej było dobrze i wygodnie w życiu. Miałam momentami wrażenie, że jej przeszkadzała. Gdy rozwiodła się z ojcem Leight, polepszyła swój byt wychodząc za Tonyego Tattertona- bogatego magnata. Niestety dla Leight w tym momencie zaczął się koszmar. Tony wpadł w obsesję na punkcie młodej dziewczynki i gdy jego żona nie chciała okazywać mu uczuć bo ważniejsze były spotkania i wyjazdy, swoje zainteresowanie przeniósł na biedną Leight.
Czytając o losach matki Heaven czułam wielki smutek i niedowierzanie. Jak matka może coś takiego robić swojemu dziecku.. Leight wielokrotnie przychodziła do Jillian pożalić się co się dzieje, że jest molestowana, nagabywana a Jilian jakby nigdy nic dalej rozmawiała o sukienkach, przyjęciach... Jakim trzeba być człowiekiem żeby pozwalać krzywdzić swoje dziecko. Jak bardzo trzeba być wyrachowanym i zdesperowanym żeby bogactwo i dobrobyt bardziej się liczyło niż szczęście i spokój własnego dziecka.
Z drugiej strony pojawia się kwestia ojca Leight. Jak szybko zapomniał o swojej jedynej córce i ułożył sobie życie z inną kobietą. Miałam momentami wrażenie, że przez to, że jillian porzuciła jego on porzucił swoje dziecko. Odciął się całkowicie od dawnego życia i stworzył nowy świat.
Jakby nie patrzeć to Leight najbardziej została skrzywdzona przez rodziców i to ona została pozbawiona szczęśliwego dzieciństwa. Jako młodziutka dziewczynka uciekła od bliskich i na szczęście spotkała Luke'a. który naprawdę ją kochał i dałby jej gwiazdkę z nieba. Mimo biedy, do której trafiła była bardziej kochana i szczęśliwa niż była w pięknym pałacu pełnym bogactwa.
Z wieloma ranami na duszy i w sercu, poniżona, zdradzona, potrafiła odnaleźć się na Wzgórzach Strachu i pokazać, że potrafi ciężko pracować i być szczęśliwa. Przez ten krótki czas, który mieszkała z Lukiem i jego rodzicami, dostała sto razy więcej miłości i szczęścia niż przez całe swoje dzieciństwo z matką.
Ostatni tom tak jak wspomniałam okazał się bardzo dobry. Z tych wszystkich części to właśnie ten tom przeczytałam z zapartym tchem i zainteresowaniem. Cztery poprzednie części były jak typowe romansidła, jak dla mnie mdłe i momentami nudne. Ta część za to nadrobiła za wszystkie pozostałe i przyniosła naprawdę ciekawą historię.

Ostatnia część kończąca sagę o rodzinie Casteel. Jak dla mnie najlepsza część ze wszystkich pięciu.
Autorka pokusiła się o powrót do przeszłości i opowiedziała historię matki Heaven, o której wspomniała w swojej pierwszej części. Uważam, że pomysł bardzo dobry i trafiony w dziesiątkę.
Cofa się aż do dzieciństwa Leight i szczegółowo przedstawia jej losy i pokazuje jak to się...

więcej Pokaż mimo to

avatar
299
117

Na półkach:

Recenzja książki pt. "W matni marzeń" autorka: Virginia C. Andrews
cyt. "Bez względu na to, jak jesteśmy bogaci, piękni, czy wpływowi, w rzeczywistości każdy z nas jest kruchy jak ta ceramiczna filiżanka". (cytat zawarty w ww. książce)

Książka pt. "W matni marzeń" to piąty i ostatni tom sagi Virginii Andrews. W tej części autorka skupiła się na ukazaniu historii, wydarzeń, które były zaczątkiem znanych wątków. Dowiadujemy się, jakie piętno na życiu bohaterów wywarły skomplikowane relacje, trudne sytuacje. Postacie zostały zarysowane w interesujący sposób, stanowią odzwierciedlenie rozmaitych cech ludzkich. Pisarka obnażyła przywary takie jak: próżność, pycha, ale odnajdziemy też bohaterów starających się odnaleźć coś dobrego mimo wszechobecnego zdegradowanego systemu wartości. Część "W matni marzeń" przyczynia się do lepszego zrozumienia wcześniejszych zdarzeń. Czyta się ją dobrze, fabuła sporadycznie jest nieco monotonna i przewidywalna, ale stanowi ciekawe i istotne zamknięcie całości.

Recenzja książki pt. "W matni marzeń" autorka: Virginia C. Andrews
cyt. "Bez względu na to, jak jesteśmy bogaci, piękni, czy wpływowi, w rzeczywistości każdy z nas jest kruchy jak ta ceramiczna filiżanka". (cytat zawarty w ww. książce)

Książka pt. "W matni marzeń" to piąty i ostatni tom sagi Virginii Andrews. W tej części autorka skupiła się na ukazaniu historii,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
168
149

Na półkach:

Piekne zakończenie historii.

Piekne zakończenie historii.

Pokaż mimo to

avatar
509
377

Na półkach: ,

Cała 5 część to opis dzieciństwa i dorastania Leigh.
Jak dla mnie najlepsza ze wszystkich części ❤️
Szkoda, że to już koniec 😉

Cała 5 część to opis dzieciństwa i dorastania Leigh.
Jak dla mnie najlepsza ze wszystkich części ❤️
Szkoda, że to już koniec 😉

Pokaż mimo to

avatar
781
79

Na półkach: ,

Jakoś zmęczyłam tę sagę. W porównaniu do "Kwiatów na poddaszu" to strasznie nudna i ciągnącą się jak "flaki z olejem" opowieść

Jakoś zmęczyłam tę sagę. W porównaniu do "Kwiatów na poddaszu" to strasznie nudna i ciągnącą się jak "flaki z olejem" opowieść

Pokaż mimo to

avatar
18
13

Na półkach:

Ostatnia odsłona Rodziny Casteel, która tak na prawdę powinna być pierwszą, ponieważ odkrywa losy matki Heaven i to jak trafiła na Wzgórza Strachu. Dla mnie pierwszy i ostatni tom sagi był najlepszy.

Ostatnia odsłona Rodziny Casteel, która tak na prawdę powinna być pierwszą, ponieważ odkrywa losy matki Heaven i to jak trafiła na Wzgórza Strachu. Dla mnie pierwszy i ostatni tom sagi był najlepszy.

Pokaż mimo to

avatar
3100
433

Na półkach:

"W matni marzeń" to idealne zakończenie serii. Ogromnie żałuję, że to już koniec i nadszedł czas rozstania z rodziną Casteel, ale nie mogę zapomnieć, że żadnej serii do tej pory nie czytało mi się tak dobrze, jak tej opisującej historie życia powyższej rodziny. Możecie mówić wiele złych rzeczy na temat sag rodzinnych - że są nudne, nie wciągają i ciągną się jak przewidywalne telenowele ale wystarczy tylko jedna książka z serii, żeby Wasze zdanie zmieniło się w jednej chwili.Polecam !!!

"W matni marzeń" to idealne zakończenie serii. Ogromnie żałuję, że to już koniec i nadszedł czas rozstania z rodziną Casteel, ale nie mogę zapomnieć, że żadnej serii do tej pory nie czytało mi się tak dobrze, jak tej opisującej historie życia powyższej rodziny. Możecie mówić wiele złych rzeczy na temat sag rodzinnych - że są nudne, nie wciągają i ciągną się jak...

więcej Pokaż mimo to

avatar
140
54

Na półkach: ,

Książka cofa do początków, czyli historii z życia Leigh VanVoreen, którą poznaliśmy w pierwszej części jako zmarłego anioła Luke'a Casteel'a opisanej w pamiętniku, znalezionej przez jej wnuczkę Annie Stonewall.

Tak jak wcześniejsze części mnie wciągały, ponieważ nie wiedziałam co się stanie, ta część była mocno spojlerowana przez swoje poprzedniczki ponieważ Heaven Casteel chciała wiedzieć wszystko o swojej mamie, przez co tu i ówdzie coś się dowiadywaliśmy.
Co prawda, niektóre informacje były kłamstwem bohaterów - tak jak powód ucieczki Leigh, który był delikatnie przekłamanych przez Tony'ego Tatterton'a (w poprzednich częściach mówił że zrobił to bo chciał jej dać nauczkę za to jak się nim bawiła),ale ta książka była po to, aby wyjaśnić to co wiedziała Leigh VanVoreen o niej samej i pokazać wszystko jej oczami.
Podobało mi się to że bohaterka nie przestawała pisać pamiętnika mimo wszystko, mimo bólu i wyjaśniła się kwestia, która mnie męczyła - jak dziewczyna z Farthinggale Manor znalazła się na Wzgórzach Strachu.
Nie mniej jednak, brakowało mi tego napięcia, które przeżywałam przez wszystkie cztery części.

Książka cofa do początków, czyli historii z życia Leigh VanVoreen, którą poznaliśmy w pierwszej części jako zmarłego anioła Luke'a Casteel'a opisanej w pamiętniku, znalezionej przez jej wnuczkę Annie Stonewall.

Tak jak wcześniejsze części mnie wciągały, ponieważ nie wiedziałam co się stanie, ta część była mocno spojlerowana przez swoje poprzedniczki ponieważ Heaven...

więcej Pokaż mimo to

avatar
470
414

Na półkach: , , , ,

Ostatni tom serii przenosi w przeszłość i opowiada historię Leigh, przedwcześnie zmarłej matki Heaven, która w poprzednich tomach pojawiała się we wspomnieniach bohaterów a historia jej życia nie była opisana.

Z pamiętnika można się dowiedzieć jak wyglądało dotychczasowe życie dziewczyny i co było powodem, że porzuciła życie w luksusach i postanowiła żyć na słynnych Wzgórzach Strachu.

Wstrząsnęło mną postępowanie Jillian, kobiety zapatrzonej w siebie i w swoją urodę, która wepchnęła córkę w ręce ojczyma po to aby zaspokajała jego potrzeby. Wiele razy podczas lektury kręciłam głową z niedowierzaniem. Która normalna matka zgodziłaby się na takie postępowanie? Książka bardzo życiowa, bo nieraz czyta się o takich psychopatach albo słyszy się w telewizji. Postępowanie Jillian i Tony'ego napawało mnie obrzydzeniem. Natomiast mały Troy zdobył moją sympatię. Był niezwykle miłym i radosnym dzieckiem.

Powieść ma w sobie przekaz, że życie w bogatym domu nie zawsze oznacza szczęście. Często jest jedynie iluzją a nikt nie wie co się tam dzieje za zamkniętymi drzwiami. Ogromnie żałuję, że to już koniec. Jestem usatysfakcjonowana, bo książka wyjaśniła wiele spraw i rozumiem dlaczego Leigh postąpiła tak a nie inaczej. Przede mną kolejne sagi tej autorki i mam nadzieję, że pojawią się w Polsce jej kolejne książki. Serie polecam wielbicielom autorki i osobom lubiącym sagi z tajemnicami w tle.

Ostatni tom serii przenosi w przeszłość i opowiada historię Leigh, przedwcześnie zmarłej matki Heaven, która w poprzednich tomach pojawiała się we wspomnieniach bohaterów a historia jej życia nie była opisana.

Z pamiętnika można się dowiedzieć jak wyglądało dotychczasowe życie dziewczyny i co było powodem, że porzuciła życie w luksusach i postanowiła żyć na słynnych...

więcej Pokaż mimo to

avatar
164
71

Na półkach:

Ostatnia książka z serii Casteel. Pomimo tego, że wiedziałam jak skończy się opowieść, emocjonalnie przeżyłam ją chyba najbardziej. Bardziej polubiłam Luka, zrozumiałam trochę dlaczego się załamał i źle traktował swoje dzieci. Dwoje młodych ludzi tak mocno skrzywdzonych przez los.... Serce mi się kraje i łzy napływają do oczu. Nie jest to wesoła historia, nie polepszy Wam humoru, ale polecam, aby przeżyć coś pięknego i wartościowego.

Ostatnia książka z serii Casteel. Pomimo tego, że wiedziałam jak skończy się opowieść, emocjonalnie przeżyłam ją chyba najbardziej. Bardziej polubiłam Luka, zrozumiałam trochę dlaczego się załamał i źle traktował swoje dzieci. Dwoje młodych ludzi tak mocno skrzywdzonych przez los.... Serce mi się kraje i łzy napływają do oczu. Nie jest to wesoła historia, nie polepszy Wam...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    619
  • Chcę przeczytać
    398
  • Posiadam
    131
  • Ulubione
    19
  • 2015
    10
  • Chcę w prezencie
    10
  • 2018
    7
  • Teraz czytam
    7
  • Biblioteka
    7
  • 2015
    6

Cytaty

Więcej
Virginia Cleo Andrews W matni marzeń Zobacz więcej
Virginia Cleo Andrews W matni marzeń Zobacz więcej
Virginia Cleo Andrews W matni marzeń Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także