Mroczna miłość
- Kategoria:
- literatura obyczajowa, romans
- Cykl:
- The Dark Light of Day (tom 1)
- Tytuł oryginału:
- The Dark Light of Day
- Wydawnictwo:
- Wydawnictwo Kobiece
- Data wydania:
- 2019-02-27
- Data 1. wyd. pol.:
- 2019-02-27
- Data 1. wydania:
- 2013-09-15
- Liczba stron:
- 344
- Czas czytania
- 5 godz. 44 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788365601995
- Tłumacz:
- Grzegorz Gołębski
- Tagi:
- cierpienie bezdomność samotność miłość motocyklista sekrety seks pożądanie mrok
- Inne
Czasami to, co najpiękniejsze, kryje się w mroku.
Po śmierci jedynej bliskiej osoby siedemnastoletnia Abby nie chce już nigdy więcej trafić do rodziny zastępczej. Postanawia więc ukryć się na złomowisku, gdzie poznaje wytatuowanego motocyklistę, Jake’a.
Jake to niebezpieczny przestępca, który ma na sumieniu wiele mrocznych uczynków. Jednak w sercu nosi także rany, które nie mogą się zagoić.
Choć są różni, łączy ich ciemność, która na zawsze skaziła ich dusze. Z jakiegoś powodu motocyklista wzbudza w Abby uczucia, jakich nigdy nie zaznała.
Czy oboje zaakceptują swoją przeszłość? Czy odkryją, że miłość nie zawsze rodzi się w świetle?
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Mrok, który cię pochłonie
Naprawdę nie wiem, jak to się stało. Zarwałam nockę i porzuciłam wszystkie obowiązki następnego dnia. Nie ruszyłam się z kanapy, póki nie skończyłam czytać tej historii. A skończyła się ona zdecydowanie zbyt szybko...
Dotarłam do ostatniej strony, a przecież dopiero zaczęłam tę niebezpieczną przygodę. Mam wrażenie, że umknął mi co najmniej tydzień. Że moje życie to tylko sen i obudzę się jako główna bohaterka tej książki. A tego naprawdę bardzo, bardzo bym nie chciała...
Abby jest wyrazistą postacią, która początkowo okropnie działa na nerwy. Ma zbyt niską samoocenę, nie wierzy w siebie i jest kompletnie aspołeczna. Miała trudne dzieciństwo i swoją krzywdę wyraża negatywnym nastawieniem do świata. Nie znosi dotyku innych osób – zwykły uścisk dłoni sprawia jej fizyczny ból, dlatego umyślnie odcina się od ludzi. Jest agresywnym (nie tylko werbalnie) typem samotnika. To dziewczyna „z pretensjami wobec całego świata i językiem ostrym niczym cała paczka maszynek do golenia” (s. 27),jak określa ją własna babcia.
Jednak nie tylko jej charakterek stanowi problem. Abby po prostu ma pecha. Chociaż pech bardziej kojarzy się z drobnymi przykrościami niż dramatami, o których mówi ta książka. W „Mrocznej miłości” autorka nieźle popłynęła, kreując losy swoich postaci. W ogóle nie przejmuje się czytelnikiem i serwuje mu jeden tragiczny zwrot akcji za drugim.
Zacznijmy od początku. Jest ciepły, słoneczny dzień – dzień ukończenia szkoły. To ważne i celebrowane wydarzenie. Aula pełna wzruszonych bliskich, uczniowie w togach i biretach... Jednak dla Abby był to jeden z najgorszych dni w życiu. Chwilę po otrzymaniu dyplomu dowiaduje się, że jej ukochana Babunia (jedyna bliska jej osoba) zmarła. W tym momencie czteroletnia stabilizacja i poczucie bezpieczeństwa prysły jak bańka mydlana. Z dnia na dzień została sama na świecie, w dodatku bez dachu nad głową... I gdy już myśli, że gorzej być nie może, życie przystawia jej pistolet do głowy. Dosłownie.
Doprecyzujmy: pistolet faktycznie był. Wymierzony w jej głowę. Jednak to nie życie do niej celowało, a Jake. Po tych tragicznych wieściach Abby postanowiła spędzić noc w starym aucie babci pozostawionym na złomowisku. Pech chciał, że nie była tam sama.
Wszystkie kobiety kochają bad boyów, choć w rzeczywistości wcale nie chcemy się z takimi wiązać. Na szczęście książki ochoczo spełniają nasze fantazje na ten temat. Standardowy bad boy nosi czerń i skórzaną kurtkę, jeździ wypasionym motocyklem, a jego ramiona zdobią zawiłe tatuaże świadczące o mrocznej przeszłości. Potrafi walczyć o swoje i nigdy nie idzie na kompromisy, chyba że dla swojej kobiety.
Autorka „Mrocznej miłości” poszła o krok dalej. Jej bad boy nie jest zakapiorem, buntownikiem czy kimś w tym rodzaju. O nie, Jake jest o wiele mroczniejszym typem. W końcu kto ze stoickim spokojem odbiera ludziom życie, a potem zasypia bez wyrzutów sumienia?
Jednak Abby zdaje się to nie przeszkadzać. Tylko ktoś tak poraniony mógł z miejsca zakochać się w płatnym zabójcy i obietnicy zemsty, jaką to ze sobą niosło. Choć szczerze mówiąc, ta miłość przyszła im zbyt szybko i łatwo. Wystarczyło kilka dni i emocjonalne deklaracje sypały się jak z rękawa. Choć nie wszystkie były wypowiedziane na głos.
„Mroczna miłość” to debiut literacki T.M. Frazier. I to jaki debiut! To wciągająca historia dwojga zagubionych ludzi, którzy odnaleźli się nawzajem. I choć żadne z nich nie było przygotowane na nadchodzące uczucie, od razu wiedzieli, że tylko razem mogą funkcjonować. Niestety życie napisało dla nich inny, mroczny scenariusz...
W tym miejscu muszę was ostrzec. T.M. Frazier zawarła w tej książce naprawdę okropne sceny. Sceny, o których pragnę jak najszybciej zapomnieć... Były one bowiem opisane w tak realistyczny sposób, że nietrudno było się poczuć jak główna bohaterka – brudna, emocjonalnie uszkodzona, obolała i żądna zemsty. Ale to tylko kilka długich, drastycznych scen, które przyprawią was o gęsią skórkę i odruch wymiotny. Mimo wszystko – do przeżycia. Tym bardziej że bez nich historia nie byłaby tak przejmująca.
Pomimo tego negatywnego ładunku „Mroczna miłość” naprawdę robi wrażenie. Gdy poczułam już jej klimat, czytałam ją jednym tchem. Każdy zwrot akcji gonił kolejny, przez co pod koniec książki nie pamiętałam już, od czego się zaczęła. Jej mrok tak mnie pochłonął, że z pewnością będę roztrząsać tę opowieść jeszcze przez długie miesiące...
Katarzyna Kłosowska
Oceny
Książka na półkach
- 1 393
- 1 013
- 118
- 76
- 43
- 28
- 17
- 16
- 16
- 16
OPINIE i DYSKUSJE
Podobała mi się do momentu aż nastąpił gwałt.. później było za dużo opisów, że ciężko mi było przebrnąć przez nią..
Fajnie budowała się relacja między tą dwójką.
Podobała mi się do momentu aż nastąpił gwałt.. później było za dużo opisów, że ciężko mi było przebrnąć przez nią..
Pokaż mimo toFajnie budowała się relacja między tą dwójką.
Już jakiś czas temu przeczytałam serię "King'a" tej autorki (chyba właśnie skojarzyłam Jake'a z jakimś mrocznym typem z tej serii) i już zapomniałam jakie emocje kryją się pod jej piórem. Znowu łzy same płynęły mi po policzkach, przypominając, że nie wszystkie historie są bananowo-słodkie, a ludzie co dnia dźwigają na plecach swój bagaż doświadczeń, nie będąc idealnie wykreowanymi bohaterami, lecz skrywającymi zranienia i krzywdy postaciami. Opisy niektórych scen są przerażające, proszę zakrywać oczy, albo omijać akapity, lecz bez tych zabiegów fabuła nie byłaby taka dobra :). Polecam, pochłonęłam lekturę w trzy wieczory.
Już jakiś czas temu przeczytałam serię "King'a" tej autorki (chyba właśnie skojarzyłam Jake'a z jakimś mrocznym typem z tej serii) i już zapomniałam jakie emocje kryją się pod jej piórem. Znowu łzy same płynęły mi po policzkach, przypominając, że nie wszystkie historie są bananowo-słodkie, a ludzie co dnia dźwigają na plecach swój bagaż doświadczeń, nie będąc idealnie...
więcej Pokaż mimo toJeśli nie mieliście jeszcze okazji sięgnąć po jakąkolwiek książkę autorki, to najwyższy czas to zmienić. Co prawda nie są to historie dla każdego, ale zapewniają wielkie emocje i dużo napięcia. Tak, Frazier ma swój schemat, który wykorzystuje w każdej swojej powieści, ale mi to kompletnie nie przeszkadza. Zawsze pochłaniam je z szybkością wyścigowca. Inaczej nie potrafię, inaczej się nie da. Jak dla mnie są po prostu świetnie i nie idzie się im oprzeć.
Jeśli chodzi o „Mroczną miłość” to chyba jeden z najspokojniejszych tytułów w dorobku autorki. Oczywiście nie jest tutaj kolorowo, ale nie dzieje się tak dużo jak w innych powieściach. Są momenty, które przyprawiają o ogromny ból serca. Momenty, które chce się wymazać, które nie powinny mieć miejsca. Cały czas mam w głowie, że historia Abby i Jake’a przewinęła się w którymś tomie z serii „King”, bo coś mi dzwoni, ale jeszcze nie wiem, w którym kościele. :) Czyżby to był czas na powtórkę? :P Njawyraźniej. :) Ale wracając do tematu, fabuła owiana tajemnicą, bohaterowie mający niemałe przejścia za sobą, a mimo to silni i cały czas walczący z przeciwnościami losu. Bohaterowie, którzy mają mocne, twarde charaktery, ale przy tym są wrażliwi i szukający szczęścia i miłości. Historia choć często bolesna to jednak piękna. Zdecydowanie polecam, gdyż jak dla mnie ta książka jest warta uwagi. :)
Jeśli nie mieliście jeszcze okazji sięgnąć po jakąkolwiek książkę autorki, to najwyższy czas to zmienić. Co prawda nie są to historie dla każdego, ale zapewniają wielkie emocje i dużo napięcia. Tak, Frazier ma swój schemat, który wykorzystuje w każdej swojej powieści, ale mi to kompletnie nie przeszkadza. Zawsze pochłaniam je z szybkością wyścigowca. Inaczej nie potrafię,...
więcej Pokaż mimo toHistoria ciekawa ale wykonanie nie za bardzo. Za szybko rasowy morderca zakochuje się w dziewczynie. Wyznaje jej wszystko po tygodniu znajomości? końcówka też zbyt wyolbrzymiona.
Historia ciekawa ale wykonanie nie za bardzo. Za szybko rasowy morderca zakochuje się w dziewczynie. Wyznaje jej wszystko po tygodniu znajomości? końcówka też zbyt wyolbrzymiona.
Pokaż mimo toPolecam.
Polecam.
Pokaż mimo toSą książki, które mają na nas większy lub mniejszy wpływ. Wszystko zależy od dnia, nastroju, odpowiedniego momentu w życiu, w którym trafiamy na daną lekturę. Nie wiem co w danej chwili działo się w moim życiu, ale wiem, że książka bardzo mocno wybiła mnie z rytmu. Czytając miałam emocjonalny rollercoaster , który wstrząsnął mną bardzo mocno. Dobra książka pozwala nam wczuć się w życie i emocje bohaterów, a ja bardzo mocno tego doświadczyłam. Płakałam rzewnymi łzami, bo rzadko mamy do czynienia z tak dogłębnymi opisami i wprowadzeniem w życie postaci. Jeżeli jesteś czytelnikiem o słabych nerwach i nie lubisz przeżywać cierpienia bohaterów książki, to lepiej nie bierz tej pozycji do rąk, bo może Cię rozerwać trochę od ośrodka, tak jak zrobiła to ze mną.
Są książki, które mają na nas większy lub mniejszy wpływ. Wszystko zależy od dnia, nastroju, odpowiedniego momentu w życiu, w którym trafiamy na daną lekturę. Nie wiem co w danej chwili działo się w moim życiu, ale wiem, że książka bardzo mocno wybiła mnie z rytmu. Czytając miałam emocjonalny rollercoaster , który wstrząsnął mną bardzo mocno. Dobra książka pozwala nam...
więcej Pokaż mimo toRewelacyjna książka!
Rewelacyjna książka!
Pokaż mimo toZapowiadało się naprawdę ciekawie. Niestety przesłodzona do granic możliwości. Płatny zabójca, po tygodniu znajomości jest już na śmierć zakochany. No na litość boską, serio ? Zachowania bohaterów totalnie bez sensu, nieadekwatne do przeżyć. Poza dobrze zapowiadającym się początkiem i fragmentem pod koniec nic mi w tej książce nie pasowało. A szkoda bo miała potencjał.
Zapowiadało się naprawdę ciekawie. Niestety przesłodzona do granic możliwości. Płatny zabójca, po tygodniu znajomości jest już na śmierć zakochany. No na litość boską, serio ? Zachowania bohaterów totalnie bez sensu, nieadekwatne do przeżyć. Poza dobrze zapowiadającym się początkiem i fragmentem pod koniec nic mi w tej książce nie pasowało. A szkoda bo miała potencjał.
Pokaż mimo toKsiążka po której nie można zasnąć i jeszcze przez długi czas się o niej rozmyśla. Jak wszystkie książki Frazier, ta również jest pełna okrucieństwa, cierpienia i poczucia niesprawiedliwości. Zdecydowanie nie dla ludzi o słabych nerwach.
Książka po której nie można zasnąć i jeszcze przez długi czas się o niej rozmyśla. Jak wszystkie książki Frazier, ta również jest pełna okrucieństwa, cierpienia i poczucia niesprawiedliwości. Zdecydowanie nie dla ludzi o słabych nerwach.
Pokaż mimo toTo bardzo wciągająca książka, przez którą po prostu się płynie. Ze strony na stronę chcesz więcej i czekasz na więcej. Polecam serdecznie.
To bardzo wciągająca książka, przez którą po prostu się płynie. Ze strony na stronę chcesz więcej i czekasz na więcej. Polecam serdecznie.
Pokaż mimo to