rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Tomek i Anna dwoje bohaterów książki Jolanty Żuber ,,Impuls " .On to dwunastolatek u którego stwierdzono łagodną odmianę autyzmu ,ona to kobieta która spodziewa się dziecka jednak lekarze nie dają mu dużych szans na nadmierne życie.Kiedy pewnego dnia Tomek nie wraca po terapii do domu zaczyna się emocjonalny rollercoaster. Czy macie tak że po przeczytaniu książki nie wiecie co ze sobą zrobić i to nie dlatego że to był kicz tylko dlatego że autorka przejechała po Waszych uczuciach niczym rolnik traktorem po polu .Nie ukrywam że na początku lektury czułam się zagubiona i pytałam siebie o co chodzi; atmosfera książki otaczała mnie mrokiem niczym pająk ofiarę w sieci a ja pytałam gdzie jest wyjście. Poruszane w książce tematy to nie takie do telewizji śniadaniowej to przemoc ,autyzm a także wielką potrzeba bycia kochanym i akceptowanym. Po lekturze gwarantuje Wam że ta pozycja zostanie w Was na długo to nie będzie ,,Impuls " tylko rażenie prądem o wielkiej sile ,choć czy czasem to nie ,,Impuls "jest początkiem wielkiego gromu ,oceńcie sami po lekturze książki .Polecam 6/10
Książkę przeczytam dzięki zorganizowanym book tour przez Jolanta Żuber.

Tomek i Anna dwoje bohaterów książki Jolanty Żuber ,,Impuls " .On to dwunastolatek u którego stwierdzono łagodną odmianę autyzmu ,ona to kobieta która spodziewa się dziecka jednak lekarze nie dają mu dużych szans na nadmierne życie.Kiedy pewnego dnia Tomek nie wraca po terapii do domu zaczyna się emocjonalny rollercoaster. Czy macie tak że po przeczytaniu książki nie wiecie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

W fabryce produkującej karmę dla zwierząt w odpadach zostają odnalezione ludzkie szczątki.Dochodzenie prowadzi podkomisarz Krzysztof Kalinowski,przeszłość właściciela zakładu sugeruje iż motywem zabójstwa mogły być porachunki mafijne.
Dlaczego tak długo kazałam autorowi czekać na tze półce wstydu pytam sama siebie czy, czy gdyby nie book tour i to że ,, Szczątki ". wyruszyły do mnie to nadal by tam siedział ?🤔.Więc że y nie być w tyle nadrobiłam braki na raz pochlonęłam,,Chwasty " ,,Skrawki " i czekałam na ,,Szczątki "🤗
Zarówno tak jak w dwóch pierwszych książkach Historii Warszawskiej tak i w trzeciej ,,szczątkowej "autor nie pozwolił na nudzenie się.Juz od pierwszych stron uderza w mocne C i już wiesz że nie będzie łatwo i przyjemnie.Jest trup i to dość obrazowo zilustrowany i machina śledcza rusza a my razem z nią .Wątki osobiste śledczego wydaje mi się że są tutaj zastosowane aby czytelnik mógł złapać chwilę oddechu ale czy na pewno bo prokurator Zięba szczerze działał mi na nerwy i budził we mnie najgorsze instynkty 😡Szczerze boję w thillerach łączenia wątków osobistych z kryminalnymi żeby czasem nie wyszła opera mydlana ale tutaj autor znalazł złoty środek i za to wielkie brawa .A na koniec to co pan zrobił z moim instynktem detektywa przeszło najśmielsze oczekiwania ale ja to lubię chcecie się przekonać co zafunduje nam piszący na koniec zapraszam do lektury j,ja osobiście czekam na dalsze części bo takiego zakończenia nie przyjmuje.

W fabryce produkującej karmę dla zwierząt w odpadach zostają odnalezione ludzkie szczątki.Dochodzenie prowadzi podkomisarz Krzysztof Kalinowski,przeszłość właściciela zakładu sugeruje iż motywem zabójstwa mogły być porachunki mafijne.
Dlaczego tak długo kazałam autorowi czekać na tze półce wstydu pytam sama siebie czy, czy gdyby nie book tour i to że ,, Szczątki "....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

To pozycja która długo w nas zostaje po przeczytaniu. Polecam

To pozycja która długo w nas zostaje po przeczytaniu. Polecam

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

I mam problem bowiem książka zaczęła się ciekawie; ciekawa koncepcja jednak będąc w połowie zaczęłam się zastanawiać co ja czytam?!!!!Thiller, kryminał czy pamiętnik który mógłby nosić tytuł podboje miłosne Wawrzyńca jednak coś nie pozwalało mi odłożyć książki i nie pomyliłam się i warto było czekać te 200 stron aby pozostać w bezruchu i mocno zdziwiona miną po lekturze.. Polecam

I mam problem bowiem książka zaczęła się ciekawie; ciekawa koncepcja jednak będąc w połowie zaczęłam się zastanawiać co ja czytam?!!!!Thiller, kryminał czy pamiętnik który mógłby nosić tytuł podboje miłosne Wawrzyńca jednak coś nie pozwalało mi odłożyć książki i nie pomyliłam się i warto było czekać te 200 stron aby pozostać w bezruchu i mocno zdziwiona miną po...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Czytając książkę miałam wielki problem niejako że uwielbiam twórczość tego autora to przez 3/4 książki czułam się tak jakbym czytała przygody detektywa Monka brakowało mi grozy , tajemniczości zaskoczenia z każdą przewracaną kartką..Mam wrażenie że autor tutaj bardziej skupił się na wątku obyczajowym niż kryminogennym jednak przy końcu to było to poczułam klimat Becketta.

Czytając książkę miałam wielki problem niejako że uwielbiam twórczość tego autora to przez 3/4 książki czułam się tak jakbym czytała przygody detektywa Monka brakowało mi grozy , tajemniczości zaskoczenia z każdą przewracaną kartką..Mam wrażenie że autor tutaj bardziej skupił się na wątku obyczajowym niż kryminogennym jednak przy końcu to było to poczułam klimat Becketta.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Bardzo udany debiut, czyta się jednym tchem. polecam

Bardzo udany debiut, czyta się jednym tchem. polecam

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Moje drugie spotkanie z twórczością autorki w porównaniu z ,, Tylko niewinni' akcja trochę monotonna sielankowa jprzyspieszająca przy końcowi . Jednak mimo wszystko polecam cóż każdy z nas ma przecież czasem gorszy dzień.

Moje drugie spotkanie z twórczością autorki w porównaniu z ,, Tylko niewinni' akcja trochę monotonna sielankowa jprzyspieszająca przy końcowi . Jednak mimo wszystko polecam cóż każdy z nas ma przecież czasem gorszy dzień.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Niestety książka mnie rozczarowała, pomysł jak najbardziej dobry jednak ja oczekiwałam czegoś innego.

Niestety książka mnie rozczarowała, pomysł jak najbardziej dobry jednak ja oczekiwałam czegoś innego.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka to nie tylko dobry kryminał ale również studium ludzkiej psychiki co musi się wydarzyć aby człowiek stał się bestią. Dla mnie majstersztykiem było zakończenie kiedy po lekturze zostajesz z pytaniem ale jak to? przecież wszystko było w pewnym momencie takie oczywiste a tu autor niczym powiew wiatru przewraca wszystko.

Książka to nie tylko dobry kryminał ale również studium ludzkiej psychiki co musi się wydarzyć aby człowiek stał się bestią. Dla mnie majstersztykiem było zakończenie kiedy po lekturze zostajesz z pytaniem ale jak to? przecież wszystko było w pewnym momencie takie oczywiste a tu autor niczym powiew wiatru przewraca wszystko.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

David Hunter zostaje zaproszony przez swojego przyjaciela i mentora na tzw
Trupią Farmę w Tennessee; wyprawa ma charakter badawczy a jednocześnie ma być to forma dojścia do siebie po traumatycznych przeżyciach. Czy taka pozostanie czy sprawy same szukają znanego antropologa i czy każdemu można zaufać; tym razem Beckett nie zawiódł , autor sprawił że mimo iż siedziałam w fotelu z kawą to czułam się jakbym z bohaterem przemierzała korytarze prosektorium czy badała szczątki w terenie przeze mnie ta pozycja została pożarta na jeden raz .Polecam

David Hunter zostaje zaproszony przez swojego przyjaciela i mentora na tzw
Trupią Farmę w Tennessee; wyprawa ma charakter badawczy a jednocześnie ma być to forma dojścia do siebie po traumatycznych przeżyciach. Czy taka pozostanie czy sprawy same szukają znanego antropologa i czy każdemu można zaufać; tym razem Beckett nie zawiódł , autor sprawił że mimo iż siedziałam w...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Dzięki Sarah Mccoy znów przeniosłam się na Zielone Wzgórze odnalazłam tu inna Marylę niż tą którą znam z książek Lucy Maud Montgomery. Lektura przyjemna w sam raz zaczytane popołudnie przy filiżance kawy, pozycja obowiązkowa dla tych którzy chcą znów poczuć atmosferę Zielonego Wzgórza jeszcze przed przybyciem Ani.

Dzięki Sarah Mccoy znów przeniosłam się na Zielone Wzgórze odnalazłam tu inna Marylę niż tą którą znam z książek Lucy Maud Montgomery. Lektura przyjemna w sam raz zaczytane popołudnie przy filiżance kawy, pozycja obowiązkowa dla tych którzy chcą znów poczuć atmosferę Zielonego Wzgórza jeszcze przed przybyciem Ani.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Polecam może pozycja nie do przeczytania w jeden wieczór ale warto.

Polecam może pozycja nie do przeczytania w jeden wieczór ale warto.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Trochę na początku przysypiałam, ale potem mnie porwała jednym słowem lekka , przyjemna lektura

Trochę na początku przysypiałam, ale potem mnie porwała jednym słowem lekka , przyjemna lektura

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Niestety powieść nie powaliła mnie na kolana, zamysł autora może dobry ale po przeczytaniu czułam niedosyt .

Niestety powieść nie powaliła mnie na kolana, zamysł autora może dobry ale po przeczytaniu czułam niedosyt .

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Przyznam że czytając książkę miałam czasami wrażenie że czytam obyczajówkę z wątkiem kryminalnym. Jeśli szukacie tu grozy chcecie poczuć oddech śmierci na plecach tego tu nie znajdziecie .Autorka zabiera nas w mroki duszy , obnaża problem handlu żywym towarem i czy wybawca jest zawsze wybawcą. Pokazuje dramat osób które mogłoby się wydawać złapały pana Boga za nogi ale czy żyją jak w raju i jaka cenę za to płacą. Powieść warta uwagi i na pewno to moje nie ostatnie spotkanie z twórczością Rachel Abbott.

Przyznam że czytając książkę miałam czasami wrażenie że czytam obyczajówkę z wątkiem kryminalnym. Jeśli szukacie tu grozy chcecie poczuć oddech śmierci na plecach tego tu nie znajdziecie .Autorka zabiera nas w mroki duszy , obnaża problem handlu żywym towarem i czy wybawca jest zawsze wybawcą. Pokazuje dramat osób które mogłoby się wydawać złapały pana Boga za nogi ale czy...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Odskocznia od krwiożerczych thillerów. Polecam

Odskocznia od krwiożerczych thillerów. Polecam

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Początkowo książka lekko mnie przynudzała i bałam się że po zachwycie w jaki wpadłam po przeczytaniu ,, Chemii śmierci" to będzie niewypał. Jenak w miarę jak na wyspie coraz bardziej szalał sztorm , atmosfera robiła się coraz bardziej napięta i mroczna. Powieść napisana prostym językiem bogate opisy czasem wręcz makabryczne takie że wstrzymujemy oddech, interesujące postaci i zakończenie którego nikt się nie spodziewa. Polecam

Początkowo książka lekko mnie przynudzała i bałam się że po zachwycie w jaki wpadłam po przeczytaniu ,, Chemii śmierci" to będzie niewypał. Jenak w miarę jak na wyspie coraz bardziej szalał sztorm , atmosfera robiła się coraz bardziej napięta i mroczna. Powieść napisana prostym językiem bogate opisy czasem wręcz makabryczne takie że wstrzymujemy oddech, interesujące postaci...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Mnie pozycja ta podobała się choć nie ukrywam za były rozdziały przy których robiłam się senna i znudzona.

Mnie pozycja ta podobała się choć nie ukrywam za były rozdziały przy których robiłam się senna i znudzona.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Pozycja idealna na okres zimowo- jesienny gdy na dworze sypie, leje wieje do tego kubek z ciepłym napojem i przenosimy się w inny świat. Serdecznie polecam

Pozycja idealna na okres zimowo- jesienny gdy na dworze sypie, leje wieje do tego kubek z ciepłym napojem i przenosimy się w inny świat. Serdecznie polecam

Pokaż mimo to