Wołanie grobu

Chaos, chaos...i chaos.

Chaos, chaos...i chaos.

Doktor Hunter powrócił do ojczyzny, co mnie bardzo ucieszyło. W Kornwalii wraca do sprawy sprzed lat dotyczącej zamordowanych młodych dziewcząt. Wrzosowiska Dartmoor to nie tylko wyludnione, monotonne, smagane wiatrem połacie wrzosów, ale także skupiska dawnych kopalni miedzi, niekiedy trudne do odkrycia. Czy to właśnie one posłużyły mordercy do ukrycia ciał?

I chociaż po trzecim bardzo mocnym tomie Beckett tym razem zdecydowanie mniej pracy przydzielił doktorowi Hunterowi czy to w terenie, czy to w prosektorium - trochę odpoczywamy od ciężkich opisów badania zmarłych - mamy za to bardzo interesującą intrygę kryminalną, a doktor stanie w samym jej centrum.

Klimat mglistych, wietrznych i ponurych angielskich wrzosowisk wzmocniony został scenerią podziemnych korytarzy dawnych kopalni, bo w nich toczy się całkiem spora część akcji.

I jak to u Becketta już zdążyłam zauważyć po nieco leniwym początku, akcja powoli przybiera na intensywności, a finał, jak zwykle, nie tylko wszystko wyjaśnia, ale wzbudza też najwięcej emocji.

W tym tomie od samego początku nic nie jest tym, czym się wydaje, a kilku uczestników sprawy ukrywa tajemnice, które i tak muszą wyjść na światło dzienne, dlatego ta sprawa bardzo wciąga, zmusza do zastanawiania i łączenia faktów. Wprawdzie od drugiej połowy książki podejrzewałam, a potem typowałam właściwego mordercę poprawnie, ale do samego końca autor stawiał mylne tropy.

Nie jest to tom w stylu poprzednich, bo mniej tu badania ciał, a więcej typowego śledztwa, ale zagadka kryminalna okazała się pierwszorzędna. Poza tym jest wszystko, co lubię w tej serii - klimat, świetnie wykreowany bohater i zbrodnie.

Najważniejsze, że Hunter, choć znów pokiereszowany, uszedł z życiem, a ja mogę czytać tę serię dalej.

Polecam!

Doktor Hunter powrócił do ojczyzny, co mnie bardzo ucieszyło. W Kornwalii wraca do sprawy sprzed lat dotyczącej zamordowanych młodych dziewcząt. Wrzosowiska Dartmoor to nie tylko wyludnione, monotonne, smagane wiatrem połacie wrzosów, ale także skupiska dawnych kopalni miedzi, niekiedy trudne do odkrycia. Czy to właśnie one posłużyły mordercy do ukrycia ciał?

I chociaż...

Trzyma poziom mimo że to moim zdaniem najgorsza książka z cyklu z Davidem Hunterem.

Trzyma poziom mimo że to moim zdaniem najgorsza książka z cyklu z Davidem Hunterem.

David Hunter, antropolog sądowy ponownie zostaje wciągnięty w wir kryminalnych wydarzeń. Akcja spokojnie się rozwija, napięcie rośnie i wywołuje niepokój, lęk. Są chwile, że wydaje się nawet, że David spotkał kobietę, która mogłaby wypełnić lukę w jego życiu osobistym. Niestety dopuściła się ona wielu kłamstw, szantażu, ukrywania posiadanej wiedzy. Dla Davida pewne wartości są święte i nie potrafi tego wybaczyć kobiecie. Czy szkoda, że nie ułożyło się im? Chyba nie, David Hunter jest samotnikiem i nie wiadomo, czy w jego życiu jest jeszcze miejsce na miłość? Na polu zawodowym Hunter się realizuje i poświęca swojej pracy cały swój czas. Oprócz wiedzy antropologicznej posiada jeszcze detektywistyczne zacięcie. Udało mi się już wypożyczyć kolejną powieść z cyklu i z całą pewnością wkrótce po nią sięgnę.

David Hunter, antropolog sądowy ponownie zostaje wciągnięty w wir kryminalnych wydarzeń. Akcja spokojnie się rozwija, napięcie rośnie i wywołuje niepokój, lęk. Są chwile, że wydaje się nawet, że David spotkał kobietę, która mogłaby wypełnić lukę w jego życiu osobistym. Niestety dopuściła się ona wielu kłamstw, szantażu, ukrywania posiadanej wiedzy. Dla Davida pewne wartości...

Becket w świetnej formie. Uwielbiam cały cykl o Davidzie Hunterze!

Becket w świetnej formie. Uwielbiam cały cykl o Davidzie Hunterze!

Tak dobra jak poprzednie części, trudno się oderwać od czytania. Autor potrafi budować napięcie. Z pewnością sięgnę po następne części serii. Polecam.

Tak dobra jak poprzednie części, trudno się oderwać od czytania. Autor potrafi budować napięcie. Z pewnością sięgnę po następne części serii. Polecam.

Dobre :) Lepsze od poprzedniej części.

Dobre :) Lepsze od poprzedniej części.

Woow. Kocham tę serię, mimo tego, że to moja dopiero druga przeczytana książka.

Ta część niesamowicie wciąga, akcja leci jak nienormalna, do tego jest mnóstwo plot twistów i wszystko dopełnia zakończenie, które wbija w ziemię. Baardzo polecam.

Woow. Kocham tę serię, mimo tego, że to moja dopiero druga przeczytana książka.

Ta część niesamowicie wciąga, akcja leci jak nienormalna, do tego jest mnóstwo plot twistów i wszystko dopełnia zakończenie, które wbija w ziemię. Baardzo polecam.

Dziwią mnie bardzo tak wysokie oceny tej książki, bo w moim odczuciu jest co najwyżej przeciętna

Czytając ją cały czas czułam się jakbym siedziała w ciemnej, wilgotnej i śmierdzącej piwnicy

Książka zaczęła się bardzo ciekawie i byłam pewna, że nie będę mogła się od niej oderwać. Niestety ciekawie było do 3 rozdziału, a później już tylko coraz gorzej

Fatalnie skrojeni bohaterowie, których nie da się polubić, rozwleczona do granic wytrzymałości , nudna akcja, finalnie niezbyt skomplikowana zagadka, którą rozwiązałam mniej więcej w połowie książki

Jestem bardzo rozczarowana i uważam, że jest to jedna z najsłabszych pozycji wśród książek Simona Becketta

Dziwią mnie bardzo tak wysokie oceny tej książki, bo w moim odczuciu jest co najwyżej przeciętna

Czytając ją cały czas czułam się jakbym siedziała w ciemnej, wilgotnej i śmierdzącej piwnicy

Książka zaczęła się bardzo ciekawie i byłam pewna, że nie będę mogła się od niej oderwać. Niestety ciekawie było do 3 rozdziału, a później już tylko coraz gorzej

Fatalnie skrojeni...

Jak zwykle rewelacyjna imersja za sprawą plastycznych opisów autora. Wspaniale się czytało aż żal było przerywać na dorabianie sobie herbaty.

Jak zwykle rewelacyjna imersja za sprawą plastycznych opisów autora. Wspaniale się czytało aż żal było przerywać na dorabianie sobie herbaty.