-
Artykuły6 książek o AI przejmującej władzę nad światemKonrad Wrzesiński20
-
ArtykułyBieszczady i tropy. Niedźwiedzia? Nie – Aleksandra FredryRemigiusz Koziński4
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 26 kwietnia 2024LubimyCzytać316
-
ArtykułySzpiegowskie intrygi najwyższej próby – wywiad z Robertem Michniewiczem, autorem „Doliny szpiegów”Marcin Waincetel6
Biblioteczka
2022-03-08
2017-02-16
2016-11-22
Płomienna miłość, namiętność, zazdrość, żądza zemsty, nienawiść, frustracja, wreszcie okrucieństwo wojny, które skłania do decyzji podejmowanych pod wpływem emocji, determinacji, a także zagrożenia życia — to główne motywy, które znajdziecie w nowej, nasyconej skrajnymi emocjami sadze Joanny Jax, Narodziny gniewu, która jest pierwszą część sześciotomowego cyklu Zemsta i przebaczenie.
Narodziny gniewu stanowią pamiętną wędrówkę przez Polskę od okresu zaborów poprzez dwudziestolecie międzywojenne, aż po czasy drugiej wojny światowej. Obrazują transformację nie tylko w prowincjonalnych osadach, ale także w większych miastach, w międzyczasie wyprawiając wnikliwych odbiorców także do innych krajów. Ukazanie losów bohaterów w czasie kilkudziesięciu lat, w rozmaitych miejscach, jednocześnie uwikłanie ich w wielkie światowe przemiany, sprawia, że powieść nabiera wielowymiarowej perspektywy, w której różnorodność wykreowanych sylwetek stanowi o jej ekspresyjnym, szalenie plastycznym formacie.
Wśród mnogości bohaterów na pierwszy plan wysuwają się postacie kluczowe: Julian Chełmicki, Emil Lewin, Hanka Lewinówna oraz Alicja Rosińska. To wokół nich rozgrywa się misternie skonstruowana fabuła, obnażająca wielobarwność ich osobowości, skomplikowaną drogę, która poprzez dotkliwe doświadczenia, a także chciwość i upór odciska głębokie piętno, często prowadząc do zmian egzystencjalnych, a także do podejmowania ryzykownych, nie zawsze korzystnych decyzji. Niebłahy konflikt między przyrodnimi braćmi jest istotnym, dotkliwym czynnikiem, wpływającym na losy kolejnych pokoleń. Ta powieść to także wielka miłość, ukazana w subtelny, ale i pełen namiętności sposób, mająca zarówno wymiar ponadczasowy, jak i złudny, nacechowany goryczą i niespełnionymi nadziejami. Autorka na kartach kreśli wyrafinowaną historię, która doskonale obrazuje zarówno negatywne, niedoskonałe cechy ludzkiej psychiki, jak i te pozytywne, nasycone niezłomnością i heroizmem.
Pisarka funduje odbiorcy porywającą, pełną kontrastów i uniesień opowieść, która od pierwszych do ostatnich stron intryguje, wzrusza, zaskakuje, a także niepokoi. Ta książka spowodowała, że na kilka godzin oddaliłam się od teraźniejszego świata, intensywnie śledząc losy bohaterów. Po przeczytaniu ostatniej strony poczułam żal, niedosyt i wielkie pragnienie, aby natychmiast sięgnąć po kolejną część. Podobne emocje towarzyszyły mi podczas lektury książek Ericha Marii Remarque'a, takich jak Łuk triumfalny, czy Na zachodzie bez zmian. Joanna Jax posiada równie lekki, plastyczny styl, a czytelnik czuje się jak na emocjonalnej karuzeli — słowem, tę opowieść czyta się jednym tchem. Jednocześnie znakomicie łączy wydarzenia historyczne, z fikcją literacką, powodując, że ta publikacja nabiera bardzo sugestywnego wymiaru. Imponująco zobrazowane ludzkie dylematy na tle epokowych wydarzeń, doskonale oddają tragizm związany z drugą wojną światową. Autorka oczarowała mnie także wieloraką kreacją bohaterów oraz znakomicie zobrazowaną rzeczywistością z okresu dwudziestolecia międzywojennego, jak i tą po wybuchu drugiej wojny światowej.
„Wojna… tragedie milionów ludzi, niszczenie niczym żywioł wszystkiego, co stoi na drodze. Co musi siedzieć w tych chorych umysłach, że decydują o życiu i śmierci”.
Reasumując:
Joanna Jax zabiera czytelnika w epicką podróż po meandrach ludzkiego losu, nasyconą głęboką, chwilami iluzoryczną miłością, przewrotną namiętnością, a także nienawiścią i pragnieniem zemsty. To początek niezapomnianej sagi, w której dzieje bohaterów na przestrzeni lat ewoluują w zaskakujący sposób, gdzie system wartości zostaje wystawiony na ciężką próbę, a demony wojny nie dają wytchnienia, zmuszając do skrajnych zachowań. Autorka zaserwowała czytelnikom doskonałą mieszankę, w której fikcja literacka przeplata się z ważnymi wydarzeniami historycznymi, ukazując różnorodność i nieprzewidywalność ludzkich charakterów. Obok tej książki nie sposób przejść obojętnie… Gorąco polecam!
„[…] kiedy ocierasz się o śmierć w każdej minucie swojego życia, nie myślisz o swoich błędach i tym, co zrobiłeś w życiu źle. Żałujesz, że wielu rzeczy nie zrobiłeś”.
_________________________________________________________________
http://nieterazwlasnieczytam.blogspot.com/2016/11/recenzja-przedpremierowa-zemsta-i.html
Płomienna miłość, namiętność, zazdrość, żądza zemsty, nienawiść, frustracja, wreszcie okrucieństwo wojny, które skłania do decyzji podejmowanych pod wpływem emocji, determinacji, a także zagrożenia życia — to główne motywy, które znajdziecie w nowej, nasyconej skrajnymi emocjami sadze Joanny Jax, Narodziny gniewu, która jest pierwszą część sześciotomowego cyklu Zemsta i...
więcej mniej Pokaż mimo to
„Z życiem nie należało się cackać, świat nie lubi słabeuszy i filozofów, ale ludzi czynu”.
Otchłań nienawiści stanowi drugą część sześciotomowej sagi Zemsta i przebaczenie. Już podczas lektury pierwszego tomu <Narodziny gniewu> moimi uczuciami targały różnorodne doznania, tymczasem w kontynuacji autorka nie odpuszcza, serwując swoim czytelnikom kolejną burzę emocji. Joanna Jax powtórnie ukazuje dzieje czwórki bohaterów, rzucając ich w epicentrum wojennej zawieruchy, gdzie każdy dzień przynosi nowe wyzwania — zaskakuje, wpychając ich w bezmiar nazistowskiego piekła. Narastający strach i bezsilność potęgują w nich wzburzenie i coraz silniejsze uczucie zagrożenia życia — chcąc przetrwać — muszą stanąć oko w oko z radykalnym okupantem, przewartościować własne zasady i stać się równie bezwzględnym i podstępnym graczem.
Ponownie obserwujemy wydarzenia wpływające na losy kluczowych postaci: Juliana Chełmickiego, Emila Lewina, Hanki Lewinówny oraz Alicji Rosińskiej. Jednak żaden ze znanych nam bohaterów nie jest już tym samym człowiekiem. Czasy zagłady odbijają piętno w sercu każdego z nich, często zmuszając do przyjęcia postaw niezgodnych z wyznawanymi wartościami. Polska nie jest już miejscem, gdzie mogą czuć się bezpiecznie, z każdej strony atakuje ich bezlitosny najeźdźca, roztaczając wokół nich perfidną zasadzkę. W obronie własnej suwerenności podejmują próbę przechytrzenia wroga, łamiąc własne przekonania, stają się przebiegłymi strategami. Czy bezlitosne czasy holokaustu zrujnują pielęgnowaną latami miłość i przyjaźń?
„Miłość jest prosta — jeśli kogoś kochasz, zrobisz wszystko, żeby uchronić tę osobę przed całym złem świata”.
Pisarka kolejny raz wybornie łączy fikcję literacką z historyczną przeszłością, ukazując skomplikowane losy bohaterów, okupowaną Warszawę — w której każdy wydaje się potencjalnym wrogiem, nazistowskie metody działania — przed którymi trudno się uchronić, życie ludzi na prowincji — gdzie wróg atakuje bez ostrzeżenia, żydowskie getto — w którym w bezduszny sposób giną ludzie bez względu na wiek, czy status społeczny, radziecki temperament — który podstępnie próbuje przejąć kontrolę nad osłabionymi terenami, wreszcie ludzki heroizm, ale i jego ułomność — gdzie miłość i przyjaźń w obliczu wojennej rzeczywistości stanowią swoistą iskrę, dającą siłę, aby podnieść się i walczyć o przetrwanie.
„Teatr jednego aktora — odgrywanie roli silnej osoby, gdy chciało się wyć z tęsknoty, bohaterki, gdy serce ze strachu waliło jak oszalałe, męczennicy, gdy korzystało się z uroków życia z okupantem, patriotki gotowej oddać życie za ojczyznę, gdy tak bardzo i za wszelką cenę chciało się żyć”.
Autorka oddając w ręce czytelników pierwszy tom, wysoko postawiła sobie poprzeczkę. Stąd pojawiła się we mnie nutka obawy, czy druga część okaże się równie emocjonująca i intrygująca, jak wstęp do wspomnianej sagi? Muszę pochylić głowę i przyznać, że Joanna Jax nie tylko podołała trudnemu zadaniu, według mnie stworzyła powieść, która budzi jeszcze intensywniejsze emocje. Wykreowała szalenie realną rzeczywistość, a także bohaterów, którzy nie są zlepkiem tych samych cech, nieustannie ewoluują, są różnorodni, chwilami nieprzewidywalni, niejednoznaczni, a przy tym niesłychanie prawdziwi. Wywołują rozmaite uczucia, często zaskakują, jednak nie sposób się do nich nie przywiązać.
Otchłań nienawiści zabrała mnie w kolejną epicką podróż po meandrach ludzkiego losu, ukazała bezduszne oblicze wojennego terroru, a nieoczekiwane zwroty akcji niejednokrotnie wywołały obawę, smutek, wzruszenie, a także zdumienie. W trakcie lektury towarzyszyło mi nieustanne napięcie i trwoga o losy bohaterów — nie mogę się doczekać kolejnych tomów, jestem ogromnie ciekawa, jak potoczą ich dalsze dzieje.
Rekomendując:
Joanna Jax bezwzględnie komplikuje losy bohaterów, wikłając ich w wojenną zawieruchę. To znakomita kontynuacja sagi, w której fikcja literacka misternie łączy się z historią, gdzie wojna, miłość i przyjaźń wysuwają się na pierwszy plan, nie dając wytchnienia bohaterom. Nasycona dramatyzmem i brawurą, uporczywie wzrusza i niepokoi, konsekwentnie wystawiając emocje czytelnika na wielką próbę. Tym razem wszyscy bohaterowie noszą osobliwe maski, pod którymi ukrywają nie tylko własną tożsamość, ale przede wszystkim stan umysłu, wzmagającą się nienawiść i strach, które w czasach zagłady chwilami przyjmują bezduszną postać. Fascynująca opowieść, w której nieklarowna rzeczywistość zaczyna przeistaczać się w hitlerowski koszmar! Polecam!
„Jeśli kogoś kochasz, nie wahasz się ani przez moment, czy ratować mu życie”.
_________________________________________________________
http://nieterazwlasnieczytam.blogspot.com/2017/02/recenzja-przedpremierowa-zemsta-i.html
„Z życiem nie należało się cackać, świat nie lubi słabeuszy i filozofów, ale ludzi czynu”.
więcej Pokaż mimo toOtchłań nienawiści stanowi drugą część sześciotomowej sagi Zemsta i przebaczenie. Już podczas lektury pierwszego tomu <Narodziny gniewu> moimi uczuciami targały różnorodne doznania, tymczasem w kontynuacji autorka nie odpuszcza, serwując swoim czytelnikom kolejną burzę emocji. Joanna...