Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: , ,

Moim zdaniem jest zbiór nierównych opowiadań. Wybijają się "Yesterday" (brawa dla tłumaczki, moim zdaniem zabieg z użyciem gwary poznańskiej sprawdza się w 100%), "Mężczyźni bez kobiet" i "Niezależny organ". Jak ktoś jest fanem warto sięgnąć po tę pozycję, choćby dla tych trzech opowiadań.

Moim zdaniem jest zbiór nierównych opowiadań. Wybijają się "Yesterday" (brawa dla tłumaczki, moim zdaniem zabieg z użyciem gwary poznańskiej sprawdza się w 100%), "Mężczyźni bez kobiet" i "Niezależny organ". Jak ktoś jest fanem warto sięgnąć po tę pozycję, choćby dla tych trzech opowiadań.

Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Chyba pierwsza książka o zagładzie która mnie do głębi poruszyła. Sposób przedstawienia tej tragedii z punktu widzenia jednostki, nie wchodząc w ogóle w temat machiny motywów ani zagłady całego narodu, pomieszane z elementami realizmu magicznego, ironią i nietypowym humorem autora, spowodowały że powstała piękna wzruszająca książka. Myślę że można ją polecić każdemu, kto ma w sobie choćby odrobinę wytrwałości żeby przedrzeć się przez łamańce językowe Aleksa.

Chyba pierwsza książka o zagładzie która mnie do głębi poruszyła. Sposób przedstawienia tej tragedii z punktu widzenia jednostki, nie wchodząc w ogóle w temat machiny motywów ani zagłady całego narodu, pomieszane z elementami realizmu magicznego, ironią i nietypowym humorem autora, spowodowały że powstała piękna wzruszająca książka. Myślę że można ją polecić każdemu, kto ma...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Świetnie napisana książka - w życiu bym nie przypuszczała, że powieść historyczna może tak bardzo wciągnąć. Zdecydowanie warto sięgnąć po tę lekturę, gdyż historia panowania Romanowów nie tylko pozwala zrozumieć współczesne postępowanie mocarstwa rosyjskiego, ale też daje szansę na spojrzenie na Rosję pod innym kontem niż tylko "okropnego tyrana", jaką przedstawiają na lekcjach historii. Polecam.

Świetnie napisana książka - w życiu bym nie przypuszczała, że powieść historyczna może tak bardzo wciągnąć. Zdecydowanie warto sięgnąć po tę lekturę, gdyż historia panowania Romanowów nie tylko pozwala zrozumieć współczesne postępowanie mocarstwa rosyjskiego, ale też daje szansę na spojrzenie na Rosję pod innym kontem niż tylko "okropnego tyrana", jaką przedstawiają na...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Jest to romansidło jak się widzi. Bardzo dobry zapełniacz czasu, gdy się chce odpocząć od ambitniejszych lektur. Ale nic ponad to.

Jest to romansidło jak się widzi. Bardzo dobry zapełniacz czasu, gdy się chce odpocząć od ambitniejszych lektur. Ale nic ponad to.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Wymagająca lektura. Herbert powraca w niej do tematu władzy, tym razem absolutnej, boskości, wiary i religii. Ludzie narzekają na brak akcji w tej książce i przeładowanie jej filozoficznym dywagacjami. Ja się z tym zgodzić nie mogę. Fabuła książki idealnie oddaje psychologiczną dynamikę między postaciami i to właśnie ten zmieniający się uklaf sprawia, że odektury książki nie można się oderwać. Zdecydowanie polecam, bo ta książka nie jest stratą czasu.

Wymagająca lektura. Herbert powraca w niej do tematu władzy, tym razem absolutnej, boskości, wiary i religii. Ludzie narzekają na brak akcji w tej książce i przeładowanie jej filozoficznym dywagacjami. Ja się z tym zgodzić nie mogę. Fabuła książki idealnie oddaje psychologiczną dynamikę między postaciami i to właśnie ten zmieniający się uklaf sprawia, że odektury książki...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Dostałam tą książkę od chłopaka w ramach zamówienia "wielkiego, świetnego romansu". Książka jest lekka i zabawna, w oryginale ładnie napisana - dobrze się ją czyta, ale nie jest to nic wybitnego. Ot dobra historyjka na deszczowy dzień dla zabicia czasu. Jak ktoś szuka lektury na wakacje - spokojnie może sięgnąć po tę książkę.

Dostałam tą książkę od chłopaka w ramach zamówienia "wielkiego, świetnego romansu". Książka jest lekka i zabawna, w oryginale ładnie napisana - dobrze się ją czyta, ale nie jest to nic wybitnego. Ot dobra historyjka na deszczowy dzień dla zabicia czasu. Jak ktoś szuka lektury na wakacje - spokojnie może sięgnąć po tę książkę.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Nie rozumiem zachwytu nad tą pozycją. Owszem, książka znakomicie obrazuje życie w łódzkim gettcie, a szczególnie jego codzienność. Nie zmienia to faktu, że w pewnym momencie cała narracja przechodzi w konfabulację. Autor epatuje seksem pedofilskim, zgaduje w zasadzie jakie były relacje między najbliższymi Rumkowskiego, gdzie nie ma możlwiości oprzeć się na jakichkolwiek faktach. Mam wrażenie, że duże fragmenty książki znajdują się w niej tylko po to aby szokować i wzbudzać sensację. Dołóżcie do tego jeszcze kompletnie niespójną narrację zarówno względem czasu, jak i przedstawionych postaci, gdzie niektóre wydarzenia są opisane po dwa razy, choć nic nowego to nie wnosi, a dostaniecie pozycję na którą nie warto tracić czasu. A już zdecydowanie traktować jej jako 100% prawdy o tym, jak w łódzkim gettcie było. Jest wiele innych pozycji na rynku, które są ciekwasze.

Nie rozumiem zachwytu nad tą pozycją. Owszem, książka znakomicie obrazuje życie w łódzkim gettcie, a szczególnie jego codzienność. Nie zmienia to faktu, że w pewnym momencie cała narracja przechodzi w konfabulację. Autor epatuje seksem pedofilskim, zgaduje w zasadzie jakie były relacje między najbliższymi Rumkowskiego, gdzie nie ma możlwiości oprzeć się na jakichkolwiek...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Było to moje pierwsze spotkanie z "Panią Bovary" i niezmiernie się cieszę, że wzięłam do ręki przekład Ryszarda Engelkinga. Książka jest przepięknie napisana, ale pełna drobniutkich niuansów, których nie da się wyłapać za pierwszym razem. Tu z pomocą przychodzi Pan Ryszard, który na końcu książki dodał przypisy oraz swoje uwagi, które zdecydowanie pomagają zrozumieć zamiary artystyczne Flauberta.

Było to moje pierwsze spotkanie z "Panią Bovary" i niezmiernie się cieszę, że wzięłam do ręki przekład Ryszarda Engelkinga. Książka jest przepięknie napisana, ale pełna drobniutkich niuansów, których nie da się wyłapać za pierwszym razem. Tu z pomocą przychodzi Pan Ryszard, który na końcu książki dodał przypisy oraz swoje uwagi, które zdecydowanie pomagają zrozumieć zamiary...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Dużo osób twierdzi, że te książki są o niczym. Myślę, że to nie prawda.
Dwie pierwsze powieści Murakamiego opowiadają o rozstajach w życiu, znajdowaniu swojej drogi. Mało który autor w tak mistrzowski sposób oddaje nastrój pewnych chwil i momentów czyniąc go jednocześnie jednym z najważniejszych elementów swojego przekazu.
Dla mnie ta książka ma zamknięty w sobie szum fal nad morzem w słoneczny dzień. Jest chwilą, która przemija i już nigdy więcej się nie powtórzy. Bardzo warto.

Dużo osób twierdzi, że te książki są o niczym. Myślę, że to nie prawda.
Dwie pierwsze powieści Murakamiego opowiadają o rozstajach w życiu, znajdowaniu swojej drogi. Mało który autor w tak mistrzowski sposób oddaje nastrój pewnych chwil i momentów czyniąc go jednocześnie jednym z najważniejszych elementów swojego przekazu.
Dla mnie ta książka ma zamknięty w sobie szum fal...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Męczyłam się z tą książką strasznie długo. Już sam gabaryt tego tomiszcza wskazuje, że raczej nie jest to pozycja na urywane lektury podczas podróży komunikacją miejską do pracy. Pierwsze 300 stron na których autorka plącze ponad 12 postaci z wyrywkami tego, co później okaże się być osnową całej intrygi w książce, wymaga dużo skupienia. Kolejne 300, na których plątanina różnych wątków zaczyna się układać w składną całość, nie daje zbyt dużo satysfakcji. Dopiero później akcja przyśpiesza. Muszę przyznać, że książka jest pięknie napisana i wciąż nie mogę wyjść z podziwu dla precyzji z jaką utkana jest fabuła.
Koniec końców, spodziewałam się jednak bardziej wciągającej fabuły.

Męczyłam się z tą książką strasznie długo. Już sam gabaryt tego tomiszcza wskazuje, że raczej nie jest to pozycja na urywane lektury podczas podróży komunikacją miejską do pracy. Pierwsze 300 stron na których autorka plącze ponad 12 postaci z wyrywkami tego, co później okaże się być osnową całej intrygi w książce, wymaga dużo skupienia. Kolejne 300, na których plątanina...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Seria przeczytana w oryginale. Nie jestem w stanie pojąć, czemu nasz polski wydawca wpadł na tak fatalny pomysł, jak podział książki na 2 tomy. Historia opisania w trylogii jest wciągająca i niesamowicie jest śledzić zmiany i dojrzewanie głównych bohaterów. Nie podobała mi się ilość seksualnej przemocy pobrzmiewająca w serii. Myślę, że gwałt na Althei był zbędny dla końcowej fabuły książki. Nie jestem pewna, czy chcę tę serię komukolwiek polecać mimo, że czytało mi się ją dobrze. Zostawiła we mnie bardzo mieszane uczucia.

Seria przeczytana w oryginale. Nie jestem w stanie pojąć, czemu nasz polski wydawca wpadł na tak fatalny pomysł, jak podział książki na 2 tomy. Historia opisania w trylogii jest wciągająca i niesamowicie jest śledzić zmiany i dojrzewanie głównych bohaterów. Nie podobała mi się ilość seksualnej przemocy pobrzmiewająca w serii. Myślę, że gwałt na Althei był zbędny dla...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Ta książka otwiera oczy na jeden z przemilczanych fragmentów historii.
Uważam, że każdy Polak i Polka powinni tę książkę przeczytać. Cała książka jest poświęcona relacjom Polaków i Polek wypędzonych z Polski w okolicach 1968 roku, po nagonce na osoby pochodzenia żydowskiego mieszkające w Polsce.

Ta książka otwiera oczy na jeden z przemilczanych fragmentów historii.
Uważam, że każdy Polak i Polka powinni tę książkę przeczytać. Cała książka jest poświęcona relacjom Polaków i Polek wypędzonych z Polski w okolicach 1968 roku, po nagonce na osoby pochodzenia żydowskiego mieszkające w Polsce.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Michał Książek opisuje Jakuck i Jakucję używając języka jakutów jako klucz. Przez pryzmat, tego jak Sacha opisują otaczającą ich rzeczywistość zasób słów, jak i jego niedomiar jesteśmy w stanie lepiej zrozumieć ten naród, kulturę ale i krainę, która 7 miesięcy w roku spędza przysypana śniegiem. Wraz z lekturą, zaczynamy czuć się jakbyśmy spędzili w Jakucku sporo czasu i byłby to nasz drugi dom. Zaskakujące, że poprzez książkę można się zaprzyjaźnić z miejscem tak odmiennym i niegościnnym. Zdecydowanie polecam, gdyż ta książka to gwarancja przepięknej podróży do świata, który nawet w XXI wieku nie jest na dobre odkryty, w którego zakamarkach wciąż się czai magia.

Michał Książek opisuje Jakuck i Jakucję używając języka jakutów jako klucz. Przez pryzmat, tego jak Sacha opisują otaczającą ich rzeczywistość zasób słów, jak i jego niedomiar jesteśmy w stanie lepiej zrozumieć ten naród, kulturę ale i krainę, która 7 miesięcy w roku spędza przysypana śniegiem. Wraz z lekturą, zaczynamy czuć się jakbyśmy spędzili w Jakucku sporo czasu i...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Przez ponad połowę książki ciężko było mi się w nią czuć, ale na koniec wsiąkłam a końcówkę czytałam ze łzami w oczach. Przepiękna opowieść o samotności, odmienności i klatkach w których sami siebie zamykamy. Jeśli się zastanawiasz czy warto sięgnąć po tę książkę - warto.

Przez ponad połowę książki ciężko było mi się w nią czuć, ale na koniec wsiąkłam a końcówkę czytałam ze łzami w oczach. Przepiękna opowieść o samotności, odmienności i klatkach w których sami siebie zamykamy. Jeśli się zastanawiasz czy warto sięgnąć po tę książkę - warto.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Moim zdaniem nie jest tak dobra jak "Gwiazd Naszych Wina, ale wciąż warta przeczytania. Szczególnie że opowiada o poszukiwaniu siebie i swojej drogi w gąszczu wyborów zwanych życiem.

Moim zdaniem nie jest tak dobra jak "Gwiazd Naszych Wina, ale wciąż warta przeczytania. Szczególnie że opowiada o poszukiwaniu siebie i swojej drogi w gąszczu wyborów zwanych życiem.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Bardzo dobry reportaż! 5 miesięcy po katastrofie Torańska rozmawia z ludźmi, którzy mieli różne role w chaosie, który zapanował po katastrofie samolotu prezydenckiego w Smoleńsku. Autorka słucha różnych opinii, nie ocenia czy ktoś ma rację czy nie, pozwala czytelnikowi wyrobić swoje zdanie. I co najważniejsze nie interesuje jej w tej katastrofie przyglądanie się cierpieniu ludzi, którzy stracili bliskich. Stara się spojrzeć na tę tragedię z szerszej perspektywy i odpowiedzieć na pytanie: jaki wpływ ta katastrofa będzie miała na polskie społeczeństwo. Szkoda tylko, że autorce nie było dane dokończyć książki. Myślę, że warto.

Bardzo dobry reportaż! 5 miesięcy po katastrofie Torańska rozmawia z ludźmi, którzy mieli różne role w chaosie, który zapanował po katastrofie samolotu prezydenckiego w Smoleńsku. Autorka słucha różnych opinii, nie ocenia czy ktoś ma rację czy nie, pozwala czytelnikowi wyrobić swoje zdanie. I co najważniejsze nie interesuje jej w tej katastrofie przyglądanie się cierpieniu...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Od początku lektury zachodziłam w głowę, co było pierwsze - książka czy film. Wychodzi na to, że artykuł w gazecie, który później został rozszerzony do rozmiarów książki. Jest to dość dokładne śledztwo reporterskie dotyczące działania oraz motywów Bling Ringu. Miejscami książka jest nużąca, szczególnie w momentach, w których autorka zaczyna diagnozować jak to tabloteizacja życia gwiazd, promocja ludzi sławnych za to że są sławni doprowadziła do tego, że sława stała się głównym celem dzieciaków w USA. Nie do końca jestem przekonana, że było to potrzebne. A jakby ktoś się zastanawiał czy obejrzeć film czy przeczytać książkę - film jest dokładną ekranizacją książki, z trochę zamotaną chronologią.

Od początku lektury zachodziłam w głowę, co było pierwsze - książka czy film. Wychodzi na to, że artykuł w gazecie, który później został rozszerzony do rozmiarów książki. Jest to dość dokładne śledztwo reporterskie dotyczące działania oraz motywów Bling Ringu. Miejscami książka jest nużąca, szczególnie w momentach, w których autorka zaczyna diagnozować jak to tabloteizacja...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Niby to opowiastka dla dzieci.. ale nie dajcie się zwieść! Historia małej Koraliny, której pewnego dnia znikają rodzice i walki o odzyskanie ich z rąk złej wiedźmy zdecydowanie nie jest tylko dla dzieci.
Jest to krótka przyjemna opowiastka, po której śniły mi się koszmary i czasami bałam się ciemnych kątów w domu. Jest to zdecydowanie jedna z lepszych krótkich książek Gaimana, historia tworzy zamkniętą całość, nie ma niedopowiedzeń ani zaniedbanych wątków. Spokojnie polecam wszystkim fanom szeroko pojętej fantastyki.

Niby to opowiastka dla dzieci.. ale nie dajcie się zwieść! Historia małej Koraliny, której pewnego dnia znikają rodzice i walki o odzyskanie ich z rąk złej wiedźmy zdecydowanie nie jest tylko dla dzieci.
Jest to krótka przyjemna opowiastka, po której śniły mi się koszmary i czasami bałam się ciemnych kątów w domu. Jest to zdecydowanie jedna z lepszych krótkich książek...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Wszystko zależy od przyimka Jerzy Bralczyk, Andrzej Markowski, Jan Miodek, Jerzy Sosnowski
Ocena 7,7
Wszystko zależ... Jerzy Bralczyk, And...

Na półkach: , ,

Jest to zapis rozmowy trzech profesorów polonistyki. Bralczyk, Miodek i Markowski rozmawiają ze swadą i humorem o języku poruszając wiele ciekawych tematów, zaczynając od przekleństw, poprzez język reklamy, makaronizmy i zapożyczenia z angielskiego. Książka ta daje czytelnikowi bardzo interesujące, bo inne spojrzenie na język, którym porozumiewamy się na co dzień. Polecam tę pozycję dla dużych i małych.

Jest to zapis rozmowy trzech profesorów polonistyki. Bralczyk, Miodek i Markowski rozmawiają ze swadą i humorem o języku poruszając wiele ciekawych tematów, zaczynając od przekleństw, poprzez język reklamy, makaronizmy i zapożyczenia z angielskiego. Książka ta daje czytelnikowi bardzo interesujące, bo inne spojrzenie na język, którym porozumiewamy się na co dzień. Polecam...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Historia nierownej walki z rakiem. Jest to przedruk bloga Joanny Sałygi, którego wciąż można znaleźć w sieci. Przeczytać myślę, że bardzo warto. Historia raczej smutna, w trakcie czytania czuć, jak powoli znika nadzieja na pokonanie nowotworu. Zarazem jest to piękny zapis miłości matki do dziecka.
Myślę, że warto poświęcić czas tej książce.

Historia nierownej walki z rakiem. Jest to przedruk bloga Joanny Sałygi, którego wciąż można znaleźć w sieci. Przeczytać myślę, że bardzo warto. Historia raczej smutna, w trakcie czytania czuć, jak powoli znika nadzieja na pokonanie nowotworu. Zarazem jest to piękny zapis miłości matki do dziecka.
Myślę, że warto poświęcić czas tej książce.

Pokaż mimo to