Opinie użytkownika
Leibniz jest nie tylko filozofem, jest przede wszystkim ambitnym i inteligentnym człowiekiem, wykorzystującym wiedzę podpartą licznymi kontaktami osobistymi, do zdobycia wysokiego stanowiska. Jego pozycja rośnie, staje się uznanym w środowisku autorytetem do spraw polityki, teologii, filozofii. Prezentuje szeroki zakres zainteresowań, niesamowitą erudycję, umysł bez dna,...
więcej Pokaż mimo toZ książki dowiemy się m.in., jak przytłaczająca większość z nas zachowałaby się w sytuacji, gdyby musiała zabić przeciwnika w starciu bojowym. Nakreślony obraz zawiera, pomimo trudnej tematyki i sugestii, że książka łamie tabu, nad wyraz optymistyczne przesłanie. Można powiedzieć, że wbrew wzorcom pokazywanym w filmach, serialach czy grach, propagującym łatwość zabijania,...
więcej Pokaż mimo toBiografię Enrica Fermiego – Ostatniego człowieka, który wiedział wszystko, autorstwa Davida N. Schwartza, polubią laicy, którzy pierwszy raz mierzą się z naukową biografią. Z pewnością dostrzegą w książce uproszczenia, brak fizycznych zawiłości i przystępny, popularny styl pisania. Naprawdę można nie zauważyć, że czyta się o abstrakcyjnych procesach fizycznych. Z kolei...
więcej Pokaż mimo toNie tak dawno przeglądałam recenzje książek dla kobiet i trafiłam na zadziwiająco dużo komentarzy w stylu: „Mam dość idiotek w komediach romantycznych”. Główna bohaterka zazwyczaj pozbawiona mózgu, ale na tyle cwana, żeby złapać męża i dobrze się ustawić życiowo, irytowała nie tylko współczesne czytelniczki, na wojnę z krzywdzącym stereotypem poszła sama Jane Austen i to w...
więcej Pokaż mimo toCo ma wspólnego "Ulisses" Jamesa Joyce’a z "Poklatkową Rewolucją"? Nic, poza pewnym spostrzeżeniem dotyczącym czasu. W "Ulissesie" mamy jeden dzień rozciągnięty na tysiącu stron powieści, a u Wattsa są miliony lat skondensowane na niewiele ponad stu stronach. W "Poklatkowej Rewolucji" czas wydarzeń jest tak gęsto upakowany, że widzimy go w formie klatek, krótkich...
więcej Pokaż mimo toAlexandra Richie na podstawie przeprowadzonych badań historycznych uznała, że Goethe opisując w jednym fragmencie zatłoczone i brudne miasto, wzorował się na Berlinie. Wiedziona ciekawością odnalazłam ten fragment w "Fauście" i proszę. Mamy scenę, w której Mefistofeles kreśli wspaniałości mieszkania w miejskiej dżungli, zachwala nawet Faustowi berlińską cebulę i kapustę....
więcej Pokaż mimo to
Końcówka czytania „Idei Uniwersytetu” Karla Jaspersa zupełnie przypadkowo zbiegła się u mnie z Wielkim Grillowaniem na Morasku – imprezą plenerową dla studentów w Poznaniu. Nie wiem co jest bardziej abstrakcyjne, czy wieczna idea uniwersytetu nakreślona przez Jaspersa, czy wczorajszy płonący stóg siana na stadninie koni sąsiadującej z kampusem.
Karl Jaspers pisząc o idei...
„Duch Króla Leopolda” jest książką niezwykle poruszającą i cenną. Poszerza wiedzę o kolonializmie i również celnie zgłębia rozumienie literatury Josepha Conrada.
Jest to książka przede wszystkim o człowieku, a jej autor Adam Hochschild posiada humanistyczne nastawienie i dąży do uniwersalizmu, pokazuje podobieństwa w działaniu terroru kauczukowego i bolszewików w Związku...
Za każdym razem, kiedy czytam o geniuszu Asimova i o tym, jak trafnie przewidział przyszłość, mimowolnie wyobrażam sobie poważnego mężczyznę w tweedowej marynarce, z fikuśnym kowbojskim krawatem i bujnymi faworytami okalającymi twarz, mężczyznę o stu rękach, który w wulgarny sposób molestuje kobiety.
No cóż. Jak na wizjonera science-fiction, to Asimov nie był wystarczająco...
Opowieść przodka Richarda Dawkinsa przypomniała mi o czasach, kiedy spór ewolucjonizmu z kreacjonizmem rozbrzmiewał na czołówkach gazet, kiedy kreacjoniści za grubą kasę organizowali spotkania, nawet w tak prowincjonalnym dla nich kraju jak Polska, żeby złowić świeży narybek i kiedy Richard Dawkins, spokojny angielski dżentelmen po Oxfordzie, zaciekle bronił ostatniego...
więcej Pokaż mimo toTa książka nie skupia się na tradycyjnym podejściu do historii ewolucji człowieka, jak pisze sam autor, nie zajmuje się „kośćmi i kamieniami”, ale czymś bardziej złożonym, czyli przemianami społecznymi i umysłowymi. A że trudno tak naprawdę odtworzyć, co myślał na przykład Australopitek, czy jak wielkie społeczności tworzyli wcześni przedstawiciele Homo, to im dłużej...
więcej Pokaż mimo to
Myślę sobie, że z mitów o Cthulhu Lovecrafta dowiemy się więcej o ośmiornicach, aniżeli z tej książki.
Lekturę polecił mi dobry znajomy, posiadający sporą wiedzę o książkach, ale który tak naprawdę jej nie przeczytał. Jednak stwierdził, że skoro została napisana przez filozofa, to będzie prezentowała ciekawą perspektywę i mi się spodoba. Teraz już wiem, że nie należy...
Teksty zaprezentowane w tym zbiorze są bardzo oficjalne. Przypominają oświadczenia, które mogłyby napisać sekretarki z Biura Prasowego Einsteina. I już widzę tę scenę: "Pani Halinko, wystąpienie mam na jutro, napisze coś pani na zbliżającą się konferencję?" A jakże panie profesorze, a jakże, napiszę. Halo? Tu biuro prasowe, przygotowujemy oświadczenia dla prasy i treści...
więcej Pokaż mimo toOstatnio odnoszę wrażenie, że biologia ewolucyjna i antropologia, to spoko dziedziny do trzaskania doktoratów. Autor tej książki najwyraźniej też tak pomyślał, kiedy sprzedawał czytelnikom patent na podkręcenie danych naukowych w przeprowadzanych badaniach terenowych. Jednak najwyraźniej nawet nie podejrzewał, do czego zdolna jest nasza polska kadra (Doktorat Copy Paste)....
więcej Pokaż mimo toStudia ze specjalnością Komunikacja Społeczna ukończyłam paręnaście lat temu, lecz dopiero po przeczytaniu tej książki zdałam sobie sprawę, jak bardzo na owe lata był to kierunek nowoczesny i rozwijający się. Z pewnością nie jestem na bieżąco, ale "Język. Narzędzie kultury" (Daniel L. Everett) to pierwsza tak kompleksowa publikacja zawierająca popularne zagadnienia z...
więcej Pokaż mimo toPrzeczytałam i powiem szczerze, że rozdziały książki wyglądały jak nieco bardziej rozwinięte fragmenty z Biologii Campbella, wręcz wydaje się, jakby każdy rozdział pisała inna osoba. Przypuszczam, że otwierając Wikipedię przeczytałabym to samo. W żadnym momencie podróży przez tekst nie miałam wrażenia, że obcuję z wielkim umysłem i podążam za tokiem rozumowania autora. Nic,...
więcej Pokaż mimo toBiografia wciąga nas w meandry funkcjonowania pokaźnej instytucji, jaką jest Cambridge. Naprawdę fajnie się czyta o wewnętrznych sporach i całej społeczności studenckiej. Dowiadujemy się różnych ciekawostek, jak wyglądało studiowanie i kariera naukowa na Cambridge. Na przykład, każdy student posiadał służącą do ścielenia łóżka oraz chłopca na posyłki, i jadał posiłki z...
więcej Pokaż mimo to