Opinie użytkownika
W swoim gatunku bardzo dobra książka. Pełno bardzo wyrazistych i wielowymiarowych postaci, dużo dobrze napisanych dialogów, a historia, poziom jej zaplątania i momenty, w których odkrywa kolejne karty trzymają w napięciu do samego końca. Pewnie za rok czy dwa niemal nic z tego nie zostanie mi w głowie, ale hej, przecież nie tego oczekuje od thrillero-kryminałów. Pochwała...
więcej Pokaż mimo toZ początku kryminał, może powieść szpiegowska, ale mniej więcej od 1/3 objętości zgodnie z napisem na okładce robi się z tego horror, całkiem solidny zresztą. Herbert umie zbudować scenę grozy tak, by rzeczywiście podnosiła ciśnienie i/lub wywoływała niesmak i większość nastawionych na to fragmentów działa jak należy. Sama historia niezła, choć na tyle zagmatwana, że autor...
więcej Pokaż mimo toPowieść niezła, z antypatycznym pierwszoosobowym narratorem i kilkoma przejmującymi scenami, ale polski przekład poniżej wszelkiej krytyki. Musiałem go czytać równolegle z angielskim oryginałem, w przeciwnym razie wiele scen byłoby niezrozumiałych, nie wspominając już nawet o tym, że pan Ziębiński (czyli "tłumacz")pomija niektóre akapity, a inne streszcza, pozbawiając ich...
więcej Pokaż mimo toŚwietny zbiór reportaży. Większość króciutkich, ale wszystkie głęboko wżerają się w głowę.
Pokaż mimo toNiesamowity gawędziarz, facet jak mało kto potrafi zarazić swoim entuzjazmem do opisywanych tematów, plus mnóstwo łatwo i przystępnie podanej wiedzy. Chciałoby się więcej!
Pokaż mimo toMimo tego, że akcja komiksu rozgrywa się współcześnie, to twórcom udało się uchwycić ducha HPL-a. Są tu liczne nawiązania do jego opowiadań, jest odpowiednio brudna, niepokojąca atmosfera, no i gęsty sos weird fiction. Pierwsze zeszyty zrobiły na mnie duże wrażenie, a piąty wręcz wstrząsające. Niestety szósty, finałowy, trochę popsuł to dobre wrażenie - historia kończy się...
więcej Pokaż mimo toBardzo dobre opowiadania - wybrane i ułożone w tym tomie zresztą przez samą Tove - w zasadzie każde mi się podobało, mniej lub bardziej. Dużo zyskują przy uprzedniej lekturze biografii i zbioru listów autorki, tu i tam w jej krótkich formach można bowiem odnaleźć różne strzępki z życia samej pisarki.
Pokaż mimo toPrzejmujące, smutne. Od pierwszej do ostatniej strony czytaniu towarzyszy dyskomfort, jakieś takie podskórne napięcie. Ale to dobrze, to cecha dobrej powieści, gdy złapie za gardło i nie puszcza.
Pokaż mimo toNajlepszy komiks, jaki czytałem od wielu lat. Angażujący emocjonalnie, melancholijny, pięknie narysowany. Na długo pozostanie w mojej głowie.
Pokaż mimo toCiężko mi było się w tę opowieść wgryźć, pierwsze kilkadziesiąt stron jakoś tak uwierało, czułem się wrzucony z ulicy w sam środek historii, która toczy się już od jakiegoś czasu. Ale im dalej tym lepiej. Potrafi szarpnąć emocjami.
Pokaż mimo toKrótka, ale wciągająca, bardzo dobrze napisana i sympatycznie zilustrowana historia. Bez dydaktycznego smrodku, bohaterowie są zwyczajni i zachowują się dokładnie tak jak dzieci w tym wieku :)
Pokaż mimo toBardzo czuć, że to wczesny Kain, jeszcze niedojrzały literacko. Miejscami niezłe, częściej bałaganiarskie, przedobrzone językowo, no i trochę za dużo grzybów w tym barszczu. Niemniej przeczytałem bez większych oporów :)
Pokaż mimo toLektura przerażająca, bo opowiadająca o prawdziwym mordercy i prawdziwych ofiarach. Sprawa Nocnego prześladowcy na pewno jest warta opowiedzenia, choć w wydaniu Philipa Carlo okazała się nieco przeszarżowana literacko, miejscami niebezpiecznie ocierająca o tabloidową estetykę i napęczniała od wytartych do żywego frazesów (w czym pewien udział ma być może tłumacz), a przez...
więcej Pokaż mimo toOd momentu przeczytania pierwszej powieści grozy Grahama Mastertona - a było to lata temu, ledwo co stuknęła mi osiemnastka - aż po dziś mam do pisarza stosunek bliżej nieokreślony. Daleko mi do miana fana, tak jak daleko do antyfana. Ot, jak trafię gdzieś na wyprzedaży, to biorę, choć niekoniecznie żeby przeczytać tu i teraz. Ba, kilka jego straszaków kurzy się na moich...
więcej Pokaż mimo toPierwsza opowieść niespecjalnie mnie porwała, ale kolejne to już pełen wypas. Jest wciągająco, zabawnie i świetnie narysowane. Zżyłem się z bohaterami i już za nimi tęsknię :)
Pokaż mimo toKrótka, zamknięta na stu stronach opowieść o grupce dzieci z małej wioski nad Dryja, którą co roku nawiedza powódź. Z tej też przyczyny wieś lada moment ma zostać przemieniona w zalew, a jej mieszkańcy przeprowadzają się do nowo wybudowanych domów w innej miejscowości. Historię poznajemy z perspektywy kilku małych mieszkańców wioski (oraz, w jednym z rozdziałów, staruszki,...
więcej Pokaż mimo toBardzo ładnie napisane. Czasem jakieś pojedyncze zdanie chrupnie między zębami, ale cała reszta smakuje wybornie :) Uwierał mnie tylko brak wyrazistego wątku, wokół którego toczyłaby się ta historia. I z tego powodu, choć książka niewielka, czytałem ją na pięć czy sześć podejść.
Pokaż mimo to
Książka niewielkich rozmiarów, zaledwie 150 stron, a czytałem ją ponad tydzień, bo tylko poza domem, podczas przerw w pracy i podczas drogi do i z tejże.
Już pierwsze jej zdania sprawiają, że człowiek chce więcej i więcej:
"Tego ranka, gdy nienawidziłem jej bardziej niż kiedykolwiek, mama skończyła trzydzieści dziewięć lat. Była mała i gruba, głupia i brzydka. Najbardziej...
Kolejna wydana w Polsce książka o Tedzie Bundym, choć tym razem pisana z perspektywy osoby, która znała go jeszcze zanim stał się słynnym seryjnym mordercą. Intrygujące i pomimo sporej objętości to page-turner.
Pokaż mimo to