-
ArtykułyJames Joyce na Bloomsday, czyli 7 faktów na temat pisarza, który odmienił literaturęKonrad Wrzesiński7
-
ArtykułyŚladami autorów, czyli książki o miejscach, które odwiedzali i opisywali twórcyAnna Sierant8
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 14 czerwca 2024LubimyCzytać445
-
ArtykułyZnamy laureatki Women’s Prize for Fiction i wręczonej po raz pierwszy Women’s Prize for Non-FictionAnna Sierant15
Biblioteczka
2024-06-07
2023-09-16
2024-01-15
Jak zwykle Ogawa mistrzowsko napisała książkę. To co uwielbiam w jej literaturze, to fakt że wszystko jest trójwymiarowe w odczuciu opisów otoczenia i wielowymiarowe w odbiorze emocji bohaterów. Jak również, jak potrafi przekazać zmysłowość i unikatowość relacji międzyludzkich.
Krótkie opowieści przepełnione podstawowymi emocjami okraszone grozą. Piękno za którego plecami stoi strach, tęsknota, miłość, szczęście a przede wszystkim śmierć.
Wspaniałe jest to, jak wątki się ze sobą łączą. Przed nowym opowiadaniem, gdzieś poszukujesz już odpowiedzi co tym razem je połączy. Osobiście układ ten sprawił mi niesamowitą przyjemność.
W jej książkach, zawsze czuć prawdziwy japoński klimat. Gdzie nawet za prostym językiem kryje się otchłań emocji. Tym razem również się nie zawiodłam!
Plus z piękne tłumaczenie z japońskiego.
Jak zwykle Ogawa mistrzowsko napisała książkę. To co uwielbiam w jej literaturze, to fakt że wszystko jest trójwymiarowe w odczuciu opisów otoczenia i wielowymiarowe w odbiorze emocji bohaterów. Jak również, jak potrafi przekazać zmysłowość i unikatowość relacji międzyludzkich.
Krótkie opowieści przepełnione podstawowymi emocjami okraszone grozą. Piękno za którego plecami...
2023-09-15
2023-07-18
2022-03-08
Jestem rozczarowana książką, ogólnie ciekawi mnie motyw Yakuzy i spodziewałam się że znajdę tu sporo wątków tego typu, a tu klapa. Opowieść o dziewczynie, która się zatraciła i zgubiła w życiu. Historia o narkotykach, toksycznych relacjach i zniszczonej godności.
Jestem rozczarowana książką, ogólnie ciekawi mnie motyw Yakuzy i spodziewałam się że znajdę tu sporo wątków tego typu, a tu klapa. Opowieść o dziewczynie, która się zatraciła i zgubiła w życiu. Historia o narkotykach, toksycznych relacjach i zniszczonej godności.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2023-01-01
Na pewno podobał mi się fakt, zamknięcia prawie całej fabuły w jednym pomieszczeniu. Cichej i klimatycznej
kawiarence. Posiada krótkie opowiadania. Prosta, ciepła i z lekka magiczna opowieść czasami nawet mogąca chwytać za serce gdyby nie cała ich otoczka. Niby posiada refleksje na temat problemów i życia ludzi. Opowiada także o miłości i samotności, chorobie i śmierci.
Szybko się czyta, na raz.
Plus za wydanie i okładkę, ciekawa graficznie i fajna faktura okładki.
Niestety trochę niespójności w fabule rzucających się w oczy.. Wydaje mi się także, że tłumaczenie nie jest dobrej jakości. Język wydaje się dosyć prosty i nijaki,
co zaprzecza japońskiej elegancji i niestandardowości literatury japońskiej. Zamysł fabularny ma potencjał (niestety zmarnowany), aczkolwiek gdzieś się rozmył i się zatracił powodując, że książka stała się mdła i nijaka. Toporna i robiąca z czytelnika mało domyślnego odbiorcę. Dodatkowo razi w oczy powtarzalność, czasami miałkie dialogi, banalnie ckliwe sceny i opisy skupiające się bardziej na wyglądzie niż samych bohaterach. W oczy rzuca się także przedmiotowe podejście do żeńskich bohaterek, które maja być wpasowane w pewne oczekiwania, znać swoje miejsce i skupiać się na tradycjach. Większość ich "dramatów" bierze się właśnie z tego, że się nie wpasowują. Osobiście, dla mnie brakowało więcej informacji i opisów o kawie, skoro ta jest w tytule, czytelnik spodziewa się że będzie więcej o tym napoju niż tylko krótka wzmianka o ziarnach czy sposobach parzenie. Brakuje możliwości rozpłynięcia się w jej błogim aromacie.
Ogólnie cenię sobie literaturę japońską dzięki jej różnicom kulturowym, stoicyzmie, opisywaniu emocji nie emocjonalnie ale ta książka mnie rozczarowała.
Na pewno podobał mi się fakt, zamknięcia prawie całej fabuły w jednym pomieszczeniu. Cichej i klimatycznej
kawiarence. Posiada krótkie opowiadania. Prosta, ciepła i z lekka magiczna opowieść czasami nawet mogąca chwytać za serce gdyby nie cała ich otoczka. Niby posiada refleksje na temat problemów i życia ludzi. Opowiada także o miłości i samotności, chorobie i śmierci....
2023-07-02
Na pewno ogromny plus za piękne wizualnie wydanie, lekką książkę i przyjemną czcionkę.
Książka jest o książkach i o zamiłowaniu do nich. Główni bohaterowie, to młodzi ludzie wchodzący dopiero w dorosłość, więc można "wybaczyć" ich prostolinijność. Fabuła opowiada o perypetiach Rintarō, jego zmaganiem się z poczuciem straty i próbą odnalezienia siebie w nowej rzeczywistości. Pomaga w tym kot Tora, który zabiera go do czterech różnych labiryntów, mających być wyzwaniem i walką z zatraconą i spaczoną miłością do książek. Każda podróż ma odzwierciedlać inne podejście czytelnicze.. Prostolinijnie napisana, z lekka naiwna, aczkolwiek szybko się ją czytało - dobra do pociągu.
W moim odbiorze brak w niej jakiejś głębi, książka z tych co się przeczyta, odłoży na półkę i zapomina, nie pozostawiając po sobie jakiejś większej refleksji i motywacji do analizy, pozostawiając ogromny niedosyt. Pisane jakby pod prostszego czytelnika.
Grupa docelowa, to raczej nastolatkowie ;)
Na pewno ogromny plus za piękne wizualnie wydanie, lekką książkę i przyjemną czcionkę.
Książka jest o książkach i o zamiłowaniu do nich. Główni bohaterowie, to młodzi ludzie wchodzący dopiero w dorosłość, więc można "wybaczyć" ich prostolinijność. Fabuła opowiada o perypetiach Rintarō, jego zmaganiem się z poczuciem straty i próbą odnalezienia siebie w nowej...
2022-01-12
2022-01-01
2021-11-23
2021-10-18
2021-04-23
2021-02-05
Książka wciągająca. Ciekawie wykreowane charaktery i psychika bohaterów, pomimo ich wad i niestandardowych zachowań łatwo ich polubić. Dobrze pokazana japońska mentalność i borykanie się młodego pokolenia z oczekiwaniami społeczeństwa. Polecam.
Książka wciągająca. Ciekawie wykreowane charaktery i psychika bohaterów, pomimo ich wad i niestandardowych zachowań łatwo ich polubić. Dobrze pokazana japońska mentalność i borykanie się młodego pokolenia z oczekiwaniami społeczeństwa. Polecam.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Samotność, niczym powolna śmierć duszy.
Samotność pod różnymi kątami. Samotność Hatsu, samotność Ninagawy i samotność Orichan.
Samotność z wyboru, bądź też z braku umiejętności bądź chęci dopasowania się do reszty. Gdzie rzeczywistość staje się zamglonym obrazem w tle, który nas nie dotyczy. Gdzie ciało samo egzystuje, bez namacalności rzeczywistości. Gdzie świat zewnętrzny jest bardziej odległy niż mogłoby się wydawać .
Mam wrażenie, że bohaterka zamknęła się w swojej samotności na własną decyzję. Bojąc się opuścić gardy pokazując swoje emocje. Tak jakby wierząc, że będąc sobą i nie nakładając maski zostanie się odizolowanym. Woli rzucać przykrymi słowami do osób będących po jej stronie, niż szczerze wyrazić swoich emocji przy tym łaknąć ich atencji.
Nieświadomie, chcąc zapełnić pustkę stawia jeszcze większy mów między sobą a światem, zachowując się jak zranione zwierzę. Chyba każdy z nas choć raz przeżył taka chwilę. Każdy z nas zasnął jakiejś samotności.
Autorka pokazuje, jak samotność może wezbrać w duszy zupełnie inne mniej lub bardziej pozytywne odczucia i wiążące się z tym gorąco świadomości przekraczania jakiejś linii.
Doskonale pokazuje także, jak nastolatkowie w liceum przechodzą najważniejszy czas, gdzie dopiero uczą się o sobie, poznają siebie samych a natura ciągnie ich w naturalny sposób zainteresowania własnym ciałem. Gdzie ciało ogarnia napięcie przez za duża ilość bodźców, z którymi trzeba sobie radzić. Gdzie trzeba nauczyć się poznawać siebie.
Nie brakuje tu odczucia że dzieje się to w Japonii. Pokazuje inny ostracyzm typowy dla azjatyckich szkół. A także inny stopień relacji międzyludzkich. Ten dystans do siebie i do świata, a nawet własnej rodziny.
Po przeczytaniu tkwią mi w głowie dwa pytania. Czym dokładnie jest samotność? Czy Ci co zakładają maski pod publikę nie są bardziej samotni, niż wykluczone jednostki?
Samotność, niczym powolna śmierć duszy.
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toSamotność pod różnymi kątami. Samotność Hatsu, samotność Ninagawy i samotność Orichan.
Samotność z wyboru, bądź też z braku umiejętności bądź chęci dopasowania się do reszty. Gdzie rzeczywistość staje się zamglonym obrazem w tle, który nas nie dotyczy. Gdzie ciało samo egzystuje, bez namacalności rzeczywistości. Gdzie świat...