Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Lektura, która musi poczekać, aż do niej powrócę i odkryję na nowo.

Lektura, która musi poczekać, aż do niej powrócę i odkryję na nowo.

Mistrzowska groteska, której lektury do tej pory nie ukończyłam... Na równi dostałam od nauczycielki film "Ferdydurke", w reż. Jerzego Skolimowskiego. Pierwszy raz w życiu rzuciłam książkę w kąt na rzecz znakomitej produkcji filmowej...

"Całe morze sądów, z których każdy określa Cię w drugim człowieku i stwarza Cię w jego duszy. Jak gdybyś rodził się w tysiącu przyciasnych dusz!"

Mistrzowska groteska, której lektury do tej pory nie ukończyłam... Na równi dostałam od nauczycielki film "Ferdydurke", w reż. Jerzego Skolimowskiego. Pierwszy raz w życiu rzuciłam książkę w kąt na rzecz znakomitej produkcji filmowej...

"Całe morze sądów, z których każdy określa Cię w drugim człowieku i stwarza Cię w jego duszy. Jak gdybyś rodził się w tysiącu przyciasnych...

To była pierwsza poważna lektura. Postraszyła mnie ilość stron, starego wydania - egzemplarz liczył pewnie ponad 300 stronic. Ale - było warto, pierwsza taka długa podróż. :-)

To była pierwsza poważna lektura. Postraszyła mnie ilość stron, starego wydania - egzemplarz liczył pewnie ponad 300 stronic. Ale - było warto, pierwsza taka długa podróż. :-)

Jak to się mówi: "dawno temu i nieprawda". Interesowały mnie fotografie. Dziś w sumie uderza mnie fakt, że to pierwsza książka, która przeniosła moją wyobraźnię gdzieś, hen, daleko.

Jak to się mówi: "dawno temu i nieprawda". Interesowały mnie fotografie. Dziś w sumie uderza mnie fakt, że to pierwsza książka, która przeniosła moją wyobraźnię gdzieś, hen, daleko.

Za czytanie "Jądra ciemności" wzięłam się z zapałem... który z czasem przygasał. Wiem, że nadejdzie czas, kiedyś, aby do tej książki wrócić. Póki co, nie odnalazłam w niej zbyt wiele i zapewne nie doceniłam walorów (jakie tylko mogła mieć).

Pozwoliła mi jednak zastanowić się nad kilkoma kwestiami.
Ulubiony cytat: "Żyjemy tak, jak śnimy - samotnie..."

Za czytanie "Jądra ciemności" wzięłam się z zapałem... który z czasem przygasał. Wiem, że nadejdzie czas, kiedyś, aby do tej książki wrócić. Póki co, nie odnalazłam w niej zbyt wiele i zapewne nie doceniłam walorów (jakie tylko mogła mieć).

Pozwoliła mi jednak zastanowić się nad kilkoma kwestiami.
Ulubiony cytat: "Żyjemy tak, jak śnimy - samotnie..."

Pozycja czytana w dzieciństwie, pozycja czytana w dorosłości. Uwielbiana, ulubiona.

Pozycja czytana w dzieciństwie, pozycja czytana w dorosłości. Uwielbiana, ulubiona.

Nie oddam tej książce oceny. Po prostu - coś nie dla mnie. Przeczytałam, bo musiałam.

Nie oddam tej książce oceny. Po prostu - coś nie dla mnie. Przeczytałam, bo musiałam.

Trzy razy tak.

Trzy razy tak.

Chociaż powrót do przeszłości mi się podobał, nie porwała mnie ta lektura... A szkoda.

Chociaż powrót do przeszłości mi się podobał, nie porwała mnie ta lektura... A szkoda.

Mało co pamiętam... to chyba niedobrze?
Nie potrafię znaleźć większego zawodu pośród dzieł Mickiewicza.

Mało co pamiętam... to chyba niedobrze?
Nie potrafię znaleźć większego zawodu pośród dzieł Mickiewicza.

Pałam większym upodobaniem do "Hamleta" czy "Makbeta". "Romeo i Julia" - może być. Nawet się wzruszyłam (ach!).

Pałam większym upodobaniem do "Hamleta" czy "Makbeta". "Romeo i Julia" - może być. Nawet się wzruszyłam (ach!).

No cóż, Antygono... takie Ci czasy przyszły w literaturze! Biada ci!

No cóż, Antygono... takie Ci czasy przyszły w literaturze! Biada ci!

Niezwykle lekka. I chyba nic więcej nie mogę o niej napisać... Przykro mi, że nie mogę się przekonać do Władców...

Niezwykle lekka. I chyba nic więcej nie mogę o niej napisać... Przykro mi, że nie mogę się przekonać do Władców...