-
Artykuły
Sherlock Holmes na tropie genetycznego skandalu. Nowa odsłona historii o detektywie już w StorytelBarbaraDorosz1 -
Artykuły
Dostajesz pudełko z informacją o tym, jak długo będziesz żyć. Otwierasz? „Miara życia” Nikki ErlickAnna Sierant3 -
Artykuły
Magda Tereszczuk: „Błahostka” jest o tym, jak dobrze robi nam uporządkowanie pewnych kwestiiAnna Sierant1 -
Artykuły
Los zaprowadzi cię do domu – premiera powieści „Paryska córka” Kristin HarmelBarbaraDorosz1
Biblioteczka
2020-11-18
2020-11-11
2020-11-07
2020-10-28
2020-10-26
2020-10-18
2020-10-16
2020-10-15
2020-10-14
2020-10-08
2020-09-07
2020-09-07
2020-08-29
Co tu dużo mówić. Książka po prostu wymiata i dosłownie zmiotła wszystkie inne, w tam roku, na drugi plan!
Na pewno jest to coś zupełnie nowego w literaturze więc trzeba nastawić się na zupełnie inny styl, inny świat i jego zasady a co najważniejsze zupełnie inaczej trzeba patrzeć na tą książkę. Jeżeli nie lubicie gier a chcecie ją przeczytać zapewnie nie spodoba Wam się na początku i dopiero kiedy zaczniecie rozumieć zasady i poszczególne funkcje Barliony wasza opinia o książce może się zmienić. Zrozumienie tego świata, mimo wszystko, jest dosyć łatwe. Pod tym względem trzeba do niej podejść jak do fantastyki ale na tym podobieństw się kończą, resztę musicie ułożyć sobie w głowie podczas czytania. Większy problem zapewne powstanie przy dokładniejszej analizie zasad w tym świecie.
Jeżeli jesteście graczami to świetnie! Tu sprawa jest prostsza, od dopietwszych stron zakochacie się w tej książce! Jestem pewna, że jeśli kiedykolwiek odpaliliście jakaś grę od razu połapiecie się w słownictwie i w całym tym świecie. A na słowo quest wasz wewnętrzny chomik przewróci się na plecy z radości. Przeczytajcie książkę to zrozumiecie o co chodzi z chomikiem! 😁
Mimo, iż ja nie mogłam się wkręcić w początek tej książki to wiem, że gdybym podeszła do niej z innym nastawieniem na pewno bym przepadła. Byłam pewna, że autor przedstawi tu coś bardziej w stylu fantastyki i większość książki będzie jednak w świecie rzeczywistym z dodatkami tego rpg. Bardzo się jednak myliłam. Dosłownie tylko kilka stron pokazuje nam ten prawdziwy świat po czym gwałtownie wraz z głównym bohaterem wpadamy do Barliony. No i tu zaczyna się prawdziwa zabawa. Wraz z Machanem zwiedzamy kopalnie, poznajemy innych więźniów, a także możemy rozwijać umiejętności postaci. Tu dosłownie czuje się, że tak naprawdę to my gramy w tą gre a nie Machan.
Co do samej postaci Machana. Na początku zirytowało mnie troszeczkę to, iż został pokazany jako idealny gracz. Żadnych wad, miły dla wszystkich, skłonny do poświęceń no po prostu złoto nie człowiek. Jednak im dalej czytałam tym coraz bardziej widziałam w tym sens. I wiem, że z każdą następną książką ta jego postawa i zachowanie, przyniosą mu wiele korzyści w postaci unikalnych zadań albo jeszcze czegoś bardziej wyjątkowego. Zapamiętajcie moje słowa! Machan będzie mistrzem gry!
A co do całokształtu tej książki. Na pewno jest to powieść bardzo kreatywnie napisana, język jest dość prosty ale to dobrze, ponieważ zostajemy wprowadzeni w coś zupełnie nowego. Główny bohater jest fenomenalnie napisany i wraz z każdym nowym rozdziałem widać jak się zmienia. Czekam jeszcze na rozwinięcie realnego świata bo coś czuje, że relacje z niektórymi ludźmi będą bardzo znaczące w następnych częściach. No i jak to bywa w przypadku tak dobrej książki dostała zasłużoną najwyższą ocenę bo bawiłam się przy tej fenomenalnie albo i jeszcze lepiej!
https://pandaposrodksiazek.blogspot.com/2020/09/droga-szamana-etap-1-poczatek.html
Co tu dużo mówić. Książka po prostu wymiata i dosłownie zmiotła wszystkie inne, w tam roku, na drugi plan!
Na pewno jest to coś zupełnie nowego w literaturze więc trzeba nastawić się na zupełnie inny styl, inny świat i jego zasady a co najważniejsze zupełnie inaczej trzeba patrzeć na tą książkę. Jeżeli nie lubicie gier a chcecie ją przeczytać zapewnie nie spodoba Wam się...
2020-05-28
2020-07-26
2020-07-26
2020-08-27
2020-08-09
2019-04-20
2020-02-20
Fenomenalna. Dokładnie taka właśnie jest ta książka! Jeżeli jeszcze jej nie czytaliście, czas najwyższy to zrobić!
Świat, który pani Shannon stworzyła jest niesamowity chociaż na początku ciężko było mi się w nim połapać. Starałam się nie używać słowniczka, ponieważ tak łatwiej było mi się wszystkiego nauczyć a dodatkowo to dawało lepszy klimat.
Przenosimy się w przyszłość do roku 2059. Główną bohaterką jest dziewiętnastoletnia Paige Mahoney, która pracuje w kryminalnym podziemiu Sajonu Londyn, który bardzo różni się od tak dobrze znanego nam miasta.
Jednak nie tylko to różni się od tego co znamy. Pojawiają się tu również jasnowidze, którzy mają najróżniejsze moce. Począwszy od zwykłych wróżbitów bo ludzi mogących zabić nie zadając żadnych ran. A co ważniejsze potrafią kontaktować się z zaświatami. Nie tylko oni są nowością, która została tu wprowadzona.
W 1859 roku na ziemię przybili Rafaici, obce istoty, które nieco różnią się od jasnowidzów a tym bardziej od ludzi. Możemy o nich powiedzieć, że to czyste zaświaty.
Świat, który zostaje nam przedstawiony jest bogaty i świetnie dopracowany. Dodatkowo Page została cudownie wykreowana, niestety reszta postaci zostawia wiele do życzenia. Musimy jednak pamiętać, iż autorka napisała tą książkę w bardzo młodym wieku i wprowadziła nas w zupełnie nowy i skomplikowany świat. Prawdopodobnie reszta bohaterów specjalnie została troszeczkę pominięta żebyśmy nie dostali nadmiaru informacji. Gdyby tak nie było książka najzwyczajniej w świecie mogłaby nas zmęczyć i znudzić.
W powieści już od pierwszych stron mamy mnóstwo wciągającej akcji, która ciągnie się przez całą książkę i nie daje nam chwili wytchnienia.
Autorka zrobiła tu fenomenalną robotę i naprawdę nie mogę wyjść z podziwu jak wszytko ze sobą współgrało i jak płynnie się wszystko czytało. Czas Żniw to chyba najlepsza książka jaką od dłuższego czasu czytałam. Jestem przeszczęśliwa, że w końcu udało mi się za nią zabrać i ruszyłam ją z mojego stosu hańby.
Zaczynam właśnie kolejną część i już nie mogę się doczekać aż sprawdzę czy poprzeczka, którą Pani Shannon sama sobie ustawiła, dalej jest na tak wysokim poziomie. A może jest i wyżej. Kto wie?
Fenomenalna. Dokładnie taka właśnie jest ta książka! Jeżeli jeszcze jej nie czytaliście, czas najwyższy to zrobić!
Świat, który pani Shannon stworzyła jest niesamowity chociaż na początku ciężko było mi się w nim połapać. Starałam się nie używać słowniczka, ponieważ tak łatwiej było mi się wszystkiego nauczyć a dodatkowo to dawało lepszy klimat.
Przenosimy się w przyszłość...
Tak jak w przypadku poprzedniej części z tej serii. Co tu dużo mówić książka była cudowna! I zdecydowanie lepsza niż pierwszy tom.
Tym razem dzieje się naprawdę wiele! O wiele więcej niż poprzednim razem. Mamy tu kontynuacje pierwszego tomu, która zaczyna się dokładnie w tym samym momencie gdzie skończyła się poprzednia. Według moich czytelniczych standardów jest to bardzo duży plus dla autora. Kolejnym plusem a nawet i ukłonem w stroje Pana Machanienko jest postać głównego bohatera. Jego charakter, zachowania oraz sposób myślenia nie zmienił się a powiedziałabym nawet, że wydać jego przemianę i jeszcze większą chęć działania.
Bardzo podobał mi się pomysł z różnymi ukrytymi questami i innymi zadaniami, których tak naprawdę nie powinno być w miejscu w, którym znajdował się Machan. Następną świetną rzeczą w tej części jest tempo gry/całej historii. Nawet przez chwile nie zwolniło i cały czas coś się działo, dzięki temu bardzo szybko czytało się tą część a wręcz nie można się było od niej oderwać. No i w końcu postać Nastki. Jak ta relacja między nimi jest świetnie przedstawiona! Uwielbiam ich rozmowy i to, iż oboje chcą czegoś konkretnego ale żadne nie powie w prost o co chodzi. Mam niesamowicie dużo różnych wersji w głowie jak ta relacja może się potoczyć i każda z nich dosłownie rozpierniczy system!
Ogólnie w tej części spodobało mi się, iż wiele różnych postaci ze świata rzeczywistego zaczęło być widocznych. Wcześniej jednak całościowo skupiliśmy się na Machanie a tu dostaliśmy w pakiecie jeszcze kilku innych graczy co na pewno w ciekawy sposób zostanie rozwinięte w części trzeciej.
No i ostatni punkt naszej wycieczki. Zakończenie! Kojarzycie tą chwile kiedy siedzicie z otwartą buzią myśląc "Co tu się do jasnej cholery zadziało?!"? Taaak to była właśnie ta chwila. Tyle emocji! Tyle akcji! Tyle wszystkiego, że nie da się opisać w prosty sposób co się tam wydarzyło, trzeba przeczytać i to poczuć!
https://pandaposrodksiazek.blogspot.com/2020/09/droga-szamana-etap-2-gambit-kartosa.html
Tak jak w przypadku poprzedniej części z tej serii. Co tu dużo mówić książka była cudowna! I zdecydowanie lepsza niż pierwszy tom.
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toTym razem dzieje się naprawdę wiele! O wiele więcej niż poprzednim razem. Mamy tu kontynuacje pierwszego tomu, która zaczyna się dokładnie w tym samym momencie gdzie skończyła się poprzednia. Według moich czytelniczych standardów jest to...