Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: ,

Czy w 2003 r. w czołówce sitcomu „Daleko od noszy” Czarno-Czarni śpiewali ku przestrodze czy może jednak przekazali smutną prawdę? Nawet jeśli nie oglądaliście, to i tak pewnie wiecie o które słowa chodzi. SOR – Szpitalny Oddział Ratunkowy. Jak sama nazwa wskazuje, tam RATUJE SIĘ ŻYCIE. Drobne dolegliwości – SORRY, nie ten adres. Czy będzie bolało?

Już sam tytuł sugeruje, że nie będzie przyjemnie. Potwierdza to również autor słowami, że SOR z założenia nie ma być miłym miejscem. Założę się, że każdy z Was chociaż raz w życiu zetknął się z systemem opieki zdrowotnej w naszym kraju. Doskonale wiem, że ilu pacjentów tyle opinii. System najlepiej znają jednak Ci, którzy na co dzień w nim funkcjonują. Codzienność to krew, łzy i czarny humor. Podrzucani przed urlopem na oddziały członkowie rodziny, zalani imprezowicze, sylwestrowi piromani, domorośli drwale i pilarze czy pocięte łby kiboli do zszycia. Czasami zdarzy się też czarny worek. Ot, sytuacje z życia wzięte. Ratownicy, lekarze i wszyscy inni pracujący „w systemie” stykają się z nimi codziennie.

Janek Świtała w swojej książce pokazuje nie tylko to, jak wygląda codzienność. Mam problem żeby przypisać tę książkę do jednego gatunku. Bo chyba się nie da. Bez wątpienia czytelnik nie pozostanie obojętnym. A jak już będzie pacjentem – to chociaż trochę świadomym.

Czy w 2003 r. w czołówce sitcomu „Daleko od noszy” Czarno-Czarni śpiewali ku przestrodze czy może jednak przekazali smutną prawdę? Nawet jeśli nie oglądaliście, to i tak pewnie wiecie o które słowa chodzi. SOR – Szpitalny Oddział Ratunkowy. Jak sama nazwa wskazuje, tam RATUJE SIĘ ŻYCIE. Drobne dolegliwości – SORRY, nie ten adres. Czy będzie bolało?

Już sam tytuł sugeruje,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Negocjacje towarzyszą nam każdego dnia zarówno w życiu prywatnym, jak i zawodowym. Wymagają one pewnych umiejętności, które pomogą w osiągnięciu porozumienia. Dobry i skuteczny negocjator musi radzić sobie ze stresem i trudnymi sytuacjami. Musi szybko reagować na rozwój wydarzeń. Bez wątpienia takie cechy ma główna bohaterka - Abby Mullen, doświadczona policjantka.

Doświadczona nie tylko jeśli chodzi o życie zawodowe, ale także w życiu prywatnym. Przeszłość nadal nie pozwala o sobie zapomnieć, co więcej - rodzi wiele pytań. Abby ma świadomość, że w jej przypadku granica między życiem prywatnym i pracą jest bardzo cienka. Czy policjantka da radę, gdy ta granica zostanie zatarta, a życie jej córki Samanthy będzie zagrożone?

Kiedy wydawało się, że to co złe już dawno jest za główną bohaterką... Wtedy pojawiają się tajemniczy miłośnicy teorii spiskowych, którzy uważają, że muszą raz na zawsze rozprawić się z "wrogiem".Aby dowieść słuszności swoich przekonań, trzy uzbrojone osoby atakują szkołę do której chodzi Sam. Ci szaleńcy biorą kilka osób za zakładników, w tym córkę Abby. Czy policji uda się zapanować nad sytuacją?

Mike Omer po raz kolejny oddał w nasze ręce bardzo dobry thriller psychologiczny. Emocje, a co za nimi idzie - różne zachowania bohaterów. Zwroty akcji. I przeszłość, która znów daje o sobie znać. Mam wrażenie, że nic w tej książce nie dzieje się przypadkiem. Bo jest to kontynuacja serii.

"Fałszywe intencje" - w trakcie lektury kilkukrotnie zastanawiałem się do którego z bohaterów przypisać tytulowe określenie. Problem jest chyba nieco głębszy. Nawet jeśli wydaje się nam, że kogoś "znamy", to nie zawsze mamy pewność co do jego zamiarów.

Negocjacje towarzyszą nam każdego dnia zarówno w życiu prywatnym, jak i zawodowym. Wymagają one pewnych umiejętności, które pomogą w osiągnięciu porozumienia. Dobry i skuteczny negocjator musi radzić sobie ze stresem i trudnymi sytuacjami. Musi szybko reagować na rozwój wydarzeń. Bez wątpienia takie cechy ma główna bohaterka - Abby Mullen, doświadczona...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Negocjacje towarzyszą nam każdego dnia zarówno w życiu prywatnym, jak i zawodowym. Wymagają one pewnych umiejętności, które pomogą w osiągnięciu porozumienia. Dobry i skuteczny negocjator musi radzić sobie ze stresem i trudnymi sytuacjami. Musi szybko reagować na rozwój wydarzeń. Bez wątpienia takie cechy ma główna bohaterka - Abby Mullen, doświadczona policjantka.

Doświadczona nie tylko w życiu zawodowym, ale także jeśli chodzi wydarzenia z dzieciństwa. Przeszłość daje o sobie znać, gdy zgłasza się do niej Eden Fletcher - matka dwójki dzieci, była członkini sekty, której syn został porwany. Rozpoczyna się walka z czasem o odnalezienie chłopca. Porywacze stawiają warunki, a stawką tej gry może być nawet życie chłopca. A może tu wcale nie chodzi o syna Eden Fletcher?Śledztwo nowojorskiej policji i pojawiające się w nim wątki to także doskonała okazja dla Abby, aby zmierzyła się ze wspomnieniami.

Mike Omer oddał w nasze ręce bardzo dobry thriller psychologiczny. Postacie są bardzo dobrze wykreowane, naznaczone przeszłością. Pojawiają się emocje - zarówno te ludzkie, jak i te związane z fabułą, są też ofiary.

"Zgubny wpływ" - zastanawia mnie ten tytuł. Czy chodzi o wpływ przeszłości na bohaterów, czy może o błędne poczucie, że porywacze panują nad sytuacją. A może to obsesja na punkcie Gabrielle kogoś zgubi? Kto uwikłany w przeszłość znów staje się celem: Abby, Eden, a może Gabrielle?

Negocjacje towarzyszą nam każdego dnia zarówno w życiu prywatnym, jak i zawodowym. Wymagają one pewnych umiejętności, które pomogą w osiągnięciu porozumienia. Dobry i skuteczny negocjator musi radzić sobie ze stresem i trudnymi sytuacjami. Musi szybko reagować na rozwój wydarzeń. Bez wątpienia takie cechy ma główna bohaterka - Abby Mullen, doświadczona...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Żyjemy w XXI wieku. Przebywamy wśród wielu ludzi, mierzymy się z wyzwaniami, ciągle gdzieś biegniemy, jesteśmy bombardowani informacjami. Wszystkie te czynniki sprawiają, że trudną sztuką jest pozytywne myślenie. Dlaczego o tym wspominam? Nie tylko dlatego, że 10 października obchodziliśmy Dzień Zdrowia Psychicznego. Dziś chciałbym podzielić się z Wami kolejną książką-poradnikiem.

Już sam tytuł sugeruje o czym traktuje poradnik, który trafił w nasze ręce. Autor chce dowieść/udowadnia, że pozytywne myślenie ma moc. W tej książce znajdziecie porady i podpowiedzi:
👉 Jak przestać się zamartwiać
👉 Co zrobić aby ludzie Cię szanowali i po prostu lubili
👉 Jak naładować życie energią aby stać się człowiekiem żywotnym i inicjatywnym, móc realizować swoje ambicje, ziszczać nadzieje
👉 Jak uwierzyć w siebie i we wszystko co robisz
👉 Jak wypełnić organizm mocą zyskując pewność siebie poprzez zastosowanie prostych, sprawdzonych zasad i metod
👉 Jak dopuszczać do siebie wyłącznie dobre myśli

Brzmi inspirująco, prawda? Okładka wręcz zachęca nas motywującym sloganem: Zmień swoje życie! Wydaje się proste. Przeczytać, wprowadzić w życie i żyć. Jednak dobrze wiecie, że w ludzkim życiu niewiele przypadków przebiega "książkowo". Rady, których udziela nam Norman Peale mogą pomóc.

Warto jednak pamiętać, że żaden autor, mimo największych chęci nie znajdzie złotego środka. Bo każdy z nas jest inny. Każdy człowiek to innym przypadek psychologiczny, społeczny.

Czy ta książka zmienia życie. Szczerze? Nie wiem. Wszystko zależy od tego, czy człowiek chce się zmienić. Najważniejszy jest komfort psychiczny.

Żyjemy w XXI wieku. Przebywamy wśród wielu ludzi, mierzymy się z wyzwaniami, ciągle gdzieś biegniemy, jesteśmy bombardowani informacjami. Wszystkie te czynniki sprawiają, że trudną sztuką jest pozytywne myślenie. Dlaczego o tym wspominam? Nie tylko dlatego, że 10 października obchodziliśmy Dzień Zdrowia Psychicznego. Dziś chciałbym podzielić się z Wami kolejną...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Legendy czyli opowieści przekazywane z pokolenia na pokolenie. O świętych, mędrcach, wojownikach. O bohaterach. Whitechapel. Londyn, 1888 rok. Właśnie wtedy rozpoczyna się seria brutalnych morderstw, które przypisuje się Kubie Rozpruwaczowi.

W Krakowie dochodzi do serii wyjątkowo brutalnych zbrodni. Ktoś najwyraźniej naśladuje jednego z najokrutniejszych morderców wszechczasów. Kolejne zabójstwa przypominają wynaturzone dzieła sztuki. O ile śmierć można w ogóle nazwać sztuką. Krakowski Rozpruwacz nigdy nie pozwala, aby śmierć jego ofiar była zbyt szybka i mało spektakularna. A ofiar przybywa.

I wtedy znów pojawia się on + Honoriusz Mond vel Mortalista. Były kierownik katedry mortalistyki pragnie odciąć się od śledztw. Jednak po raz kolejny okazuje się, że od śmierci nie można uciec. Nigdy. Przed nami trzecia część jego przygód. Czy to możliwe, aby zbrodniarz z przeszłości powrócił w nowym wcieleniu? Być może. Jednak nasz główny bohater odrzuca siły nadprzyrodzone i wiarę w reinkarnację. Czy rozwiąże tajemnicę, zanim oprawca dopadnie kolejną ofiarę?

Legendy czyli opowieści przekazywane z pokolenia na pokolenie. O świętych, mędrcach, wojownikach. O bohaterach. Whitechapel. Londyn, 1888 rok. Właśnie wtedy rozpoczyna się seria brutalnych morderstw, które przypisuje się Kubie Rozpruwaczowi.

W Krakowie dochodzi do serii wyjątkowo brutalnych zbrodni. Ktoś najwyraźniej naśladuje jednego z najokrutniejszych morderców...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Awiofobia. Statystyki mówią, że ponad 50% osób odczuwa niepokój podczas lotu. Jednak aż 30% odczuwa ogólny strach przed lataniem. Czy z lękiem można sobie poradzić? Tak. Jednak każdy może wnieść na pokład samolotu śmiercionośną broń. Zapnijcie pasy. Przed nami nocny lot Buenos Aires - Berlin.

W powietrzu jedna z największych maszyn na świecie, na pokładzie 600 pasażerów. Wśród nich Mats Krüger - psychiatra, który panicznie boi się latać oraz jego dawna pacjentka. Wyleczona ze zbrodnicznych skłonności. I miejsce 7A - to najmniej bezpieczne.

Wybitny psychiatra musi przezwyciężyć strach przed lataniem. Nie zamierzał wracać do Niemiec, a nawet jeśli to pewnie nie chciałby lecieć samolotem. Wyemigrował do Argentyny po śmierci żony. Chociaż może lepiej nazwać rzeczy po imieniu - po prostu uciekł. I wraca. Wzywa go córka, która wkrótce będzie rodzić i chce, aby ojciec był przy niej. Mats wsiada do samolotu rejsowego do Berlina. I z pewnością nie przypuszcza, że największym zagrożeniem wcale nie będą turbulencje czy terroryści. Okazuje się, że jest broń, której nie wykryje żadna kontrola. To dusza ludzka i przeszłość.

Lot 7A to kolejny dobry rhriller psychologiczny. Nieprawdopodobne wydarzenia, ciągłe zbiegi okoliczności i liczne dylematy. Czy w sytuacji bez wyjścia nasz bohater znajdzie rozwiązanie?

Awiofobia. Statystyki mówią, że ponad 50% osób odczuwa niepokój podczas lotu. Jednak aż 30% odczuwa ogólny strach przed lataniem. Czy z lękiem można sobie poradzić? Tak. Jednak każdy może wnieść na pokład samolotu śmiercionośną broń. Zapnijcie pasy. Przed nami nocny lot Buenos Aires - Berlin.

W powietrzu jedna z największych maszyn na świecie, na pokładzie 600 pasażerów....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Spirytyzm głosi, że w każdym z nas jest "coś", co po śmierci odłącza się od ciała i przez reinkarnację wciela się w kolejne istoty. Zmarli, którzy nie stali się jeszcze nowymi bytami fizycznymi mogą porozumiewać się z osobami żyjącymi bezpośrednio lub za pośrednictwem medium. Kobieta wierząca w tę ideologię, to właśnie tytułowa spirytystka.

W okolicach Krakowa grasuje wynaturzony morderca. Policja po raz kolejny dociera do niego dzięki wskazówkom Honoriusza Monda. Szaleniec zostaje zastrzelony w trakcie odprawiania makabrycznego rytuału. I co?

I dochodzi do kolejnego morderstwa. Sprawca popełnia je w podobny sposób. Problem w tym, że szczegóły wcześniejszych morderstw znał tylko zastrzelony pierwotny sprawca . Naśladowca?

Honoriusz Mond vel Mortalista - powraca. Były kierownik katedry mortalistyki pragnie odciąć się od śledztw. Jednak po raz kolejny okazuje się, że od śmierci nie można uciec. Nigdy. Przed nami druga część jego przygód. Czy będzie miał odwagę odnaleźć mordercę?

Kolejnych ofiar przybywa, pytania się mnożą. Śledztwo policji jakie jest - Honoriusz widzi. Zaczyna więc analizować i snuć różne teorie. Na prośbę policji, ale również z własnej fascynacji. Nie będzie już odwrotu. Mond jest geniuszem i dobrze o tym wie, że śmierć za nim podąża. Jednak z nim i jego wspólniczką Allegrą dzieją się takie rzeczy, że nie do końca ufają oni swoim zmysłom. Czy im się uda?

Spirytyzm głosi, że w każdym z nas jest "coś", co po śmierci odłącza się od ciała i przez reinkarnację wciela się w kolejne istoty. Zmarli, którzy nie stali się jeszcze nowymi bytami fizycznymi mogą porozumiewać się z osobami żyjącymi bezpośrednio lub za pośrednictwem medium. Kobieta wierząca w tę ideologię, to właśnie tytułowa spirytystka.

W okolicach Krakowa grasuje...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Mam nadzieję, że chociaż część z was pamięta jeszcze czym był motyw danse macabre. Taniec śmierci miał za zadanie pokazać, że śmierć jest wszędzie, dotyczy każdego i każdy człowiek jest wobec niej równy.

Każda śmierć pozostawia po sobie jakieś ślady. Chyba najtrudniej jest znaleźć takie, które prowadzą bezpośrednio do sprawcy. Zwykle ktoś musi je posprzątać, poukładać w całość. Póki nie będzie za późno i śmierć nie sięgnie po kolejną ofiarę. Od śmierci nie można uciec. Nie uciekniemy też przed przeszłością. Nigdzie.

Co z tym sprzątaniem po śmierci? Robią to główni bohaterowie - dwuosobowa firma sprzątająca: Allegra Szmit i Honoriusz Mond. Specjalizują się w porządkowaniu miejsc zbrodni. I w jednym z nich natrafiają dość przypadkowo na makabrycznie upozorowane ciała dzieci. Skoro są ofiary, musi być sprawca. Jak zwykle w takiej sytuacji pojawia się mnóstwo pytań. Jest zagadka do rozwiązania.

I tutaj wkracza tytułowy Mortalista. Honoriusz - pozbawiony emocji były kierownik katedry mortalistyki. Kreowany tutaj no właśnie - na dziwaka, człowieka z innej epoki, detektywa? Specjalista od umierania, który ze zbrodnią i śmiercią nie chce mieć już nic wspólnego. Prowadzi jednak swoje własne śledztwo. Docieka i analizuje. Wie, że każda śmierć jest zagadką i zrobi wszystko, aby znaleźć jej rozwiązanie. Czy mu się uda?

Mam nadzieję, że chociaż część z was pamięta jeszcze czym był motyw danse macabre. Taniec śmierci miał za zadanie pokazać, że śmierć jest wszędzie, dotyczy każdego i każdy człowiek jest wobec niej równy.

Każda śmierć pozostawia po sobie jakieś ślady. Chyba najtrudniej jest znaleźć takie, które prowadzą bezpośrednio do sprawcy. Zwykle ktoś musi je posprzątać, poukładać w...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Rozpoznanie kliniczne. Identyfikacja choroby lub zespołu chorobowego, na które cierpi pacjent i nadanie właściwej nazwy zespołowi objawów. Prawidłowa diagnoza umożliwia wypowiedzenie się lekarza co do rokowania oraz zastosowanie odpowiedniego leczenia.

W procesie leczenia bardzo często wdrażane są odpowiednie leki. Czasem najlepszym lekarstwem bywa śmierć. Co na to Hipokrates?
Gdyby wziął do ręki tę książkę, byłby w szoku.

W stolicy giną kolejni lekarze. I od razu pojawiają się pytania. Śledztwo prowadzi komisarz Michał Łazowski, któremu pomaga lekarka Marta Wolska. Parę łączy nie tylko uczucie, ale także pewna niebezpieczna tajemnica. I ktoś daje im do zrozumienia, że zna ten sekret. A to zawsze oznacza problemy. Okazuje się, że pozornie różne sprawy mają ze sobą wiele wspólnego.

Sentencja łacińska głosi, że o zmarłych mówić można dobrze albo wcale. Odnoszę wrażenie, że zupełnie inaczej mówimy o służbie zdrowia. Co wtedy, gdy lekarze nas zawodzą? Książka wprowadza w mętny świat medycznej fikcji i medycyny alternatywnej. Pokazuje, że na chorych oraz hipochondrykach można zarobić wielkie pieniądze. Dowodzi, że w tym świecie istnieje zarówno współpraca, jak i konkurencja. Wszędzie są jednak jakieś granice....

Nie byłbym sobą, gdybym na pierwsze spotkanie z twórczością Alicji Horn nie wybrał trzeciego tomu cyklu... Powieść łączy w sobie thriller, kryminał oraz powieść obyczajową.

Morderstwo, które wygląda jak zgon z przyczyn naturalnych? Odpowiednia "diagnoza" to sposób na osobliwe zabójstwo.

Rozpoznanie kliniczne. Identyfikacja choroby lub zespołu chorobowego, na które cierpi pacjent i nadanie właściwej nazwy zespołowi objawów. Prawidłowa diagnoza umożliwia wypowiedzenie się lekarza co do rokowania oraz zastosowanie odpowiedniego leczenia.

W procesie leczenia bardzo często wdrażane są odpowiednie leki. Czasem najlepszym lekarstwem bywa śmierć. Co na to...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Czy kiedykolwiek zdarzyło się wam słyszeć dziwne odgłosy lub dźwięki? Czy którejś nocy zostaliście wyrwani ze snu i wydawało wam się, że ktoś jest w tym samym pomieszczeniu? Czy w waszym domu czasami nagle skrzypią drzwi, podłogi lub zaczyna mrugać światło? Jestem pewien, że tak.

Dom to miejsce, które raczej kojarzy nam się pozytywnie. Chcemy do niego wracać, chcemy żyć wspomnieniami. Czasem jednak chcemy zapomnieć. Bo każdy jeden dom skrywa jakąś historię. Swoją własną historię. Radości i smutki, sukcesy i porażki, miłości i zdrady. Sekrety, które bywają przerażające.

Baneberry Hall. Rezydencja w Vermont. Miejsce, do którego ćwierć wieku wcześniej przeprowadziła się Maggie Holt z rodzicami. Dom, który w ciągu trzech tygodni zmienił całe życie szczęśliwej rodziny. Uciekli w środku nocy zostawiając wszystkie swoje rzeczy. Dorosła bohaterka wraca w to miejsce, aby odrestaurować dom i go sprzedać. Musi zmierzyć się z przeszłością i tajemnicami. Przede wszystkim musi poznać prawdę.

Nie mam wątpliwości, że jest to świetna, warta polecenia i wciągająca książka. Tajemnicę starej willi Baneberry Hall poznajemy niemal jednocześnie na dwóch płaszczyznach. Przeszłość - czyli wydarzenia oczami ojca Maggie oraz teraźniejszość - wydarzenia oczami głównej bohaterki, 25 lat później.

W tej książce niczego nie można być pewnym. Prawda okazuje się bardziej przerażająca, niż jakakolwiek fikcja.

Czy kiedykolwiek zdarzyło się wam słyszeć dziwne odgłosy lub dźwięki? Czy którejś nocy zostaliście wyrwani ze snu i wydawało wam się, że ktoś jest w tym samym pomieszczeniu? Czy w waszym domu czasami nagle skrzypią drzwi, podłogi lub zaczyna mrugać światło? Jestem pewien, że tak.

Dom to miejsce, które raczej kojarzy nam się pozytywnie. Chcemy do niego wracać, chcemy żyć...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Nowe technologie z jednej strony są szansą na rozwój. Z drugiej strony, to bardzo duże zagrożenie. Szczególnie, gdy skupimy się na kwestiach naszego bezpieczeństwa w sieci. Każdy z nas przecież wymienia i udostępnia informacje. Każdą opublikowaną przez nas informację traktujmy, jako publiczną. W sieci nic nie ginie, a co gorsze - może zaszkodzić. Nawet najlepsze zabezpieczenia nie zwalniają nas od ostrożności i myślenia.

Julita Wójcicka kontynuuje swoje śledztwo. Kto nie czytał pierwszej części (tak jak ja), z pewnością nie będzie wiedział o co chodzi. Ambitna reporterka próbuje ustalić nieuchwytnego admina forum z pornografią pedofilską. Wśród materiałów, które otrzymała znajduje zupełnie niepasujący do reszty plik. Jest to artykuł o zabójstwie camgirl, opatrzony krótką adnotacją: "Sprawdź". Ciekawość zwycięża, Julita podejmuje trop. I podąża nim w nieznane.

"Kimkolwiek jesteś" - tytuł książki wskazuje na niepewność. Takie stwierdzenie/pytanie można śmiało rzucić w kierunku dwóch bohaterów. Pojawia się tutaj poza tym kilka kwestii. Głównie są one związane z bezpieczeństwem, ale mamy także: kulisy kampanii wyborczej, profilowania czy moderowania treści oraz śledzenia osób na podstawie chociażby publikowanych zdjęć.

Bądźmy mądrzy! Bo nie mamy pewności kto uzyska dostęp do informacji o nas. Bardzo często, szczególnie w Internecie stajemy się elementami ukrytej sieci. Jedno polubienie = 1000 "spersonalizowanych" treści.

Nowe technologie z jednej strony są szansą na rozwój. Z drugiej strony, to bardzo duże zagrożenie. Szczególnie, gdy skupimy się na kwestiach naszego bezpieczeństwa w sieci. Każdy z nas przecież wymienia i udostępnia informacje. Każdą opublikowaną przez nas informację traktujmy, jako publiczną. W sieci nic nie ginie, a co gorsze - może zaszkodzić. Nawet najlepsze...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Janne Ahonen. Oficjalna biografia legendy skoków narciarskich Janne Ahonen, Pekka Holopainen
Ocena 7,5
Janne Ahonen. ... Janne Ahonen, Pekka...

Na półkach: ,

W 1995 r. amerykański piosenkarz R. Kelly wydał singiel - I believe I can fly, jednak już dużo wcześniej ludzie uwierzyli, iż potrafią latać. Nie mieli skrzydeł, ale udowodnili, że przy odrobinie odwagi, z dwoma deskami przypiętymi do butów - są w stanie wzbić się w powietrze i pokonywać kolejne granice

Janne Ahonen - fiński skoczek narciarski. Dwukrotny, drużynowy srebrny medalista olimpijski. Multimedalista mistrzostw świata. Dwukrotny triumfator klasyfikacji generalnej Pucharu Świata i pięciokrotny zwycięzca Turnieju Czterech Skoczni.

Polskie tłumaczenie oficjalnej biografii to po prostu historia tego wybitnego skoczka. Historia "Maski" - człowieka o kamiennej twarzy. Fina, który nigdy nie tracił spokoju. Przed nami jednak Janne Ahonena, którego do tej pory może nie wszyscy znali. Postać być może nie tak barwna jak chociażby Nykänen, ale bez wątpienia żywa legenda skoków narciarskich.

I chociaż sam fiński orzeł niewiele mówi o sobie, jego historia jest fascynująca. Biografia łączy w sobie nieco historii fińskich skoków, wspomnienia kolegów z drużyny i trenerów oraz opowieści samego Janne Ahonena.

Jest to bez dwóch zdań pozycja ciekawa, szczególnie dla kibica skoków narciarskich. Mam jednak wrażenie, że kilka wątków było powtarzanych w różnych rozdziałach książki. Zdarzyło się też kilka literówek.

W 1995 r. amerykański piosenkarz R. Kelly wydał singiel - I believe I can fly, jednak już dużo wcześniej ludzie uwierzyli, iż potrafią latać. Nie mieli skrzydeł, ale udowodnili, że przy odrobinie odwagi, z dwoma deskami przypiętymi do butów - są w stanie wzbić się w powietrze i pokonywać kolejne granice

Janne Ahonen - fiński skoczek narciarski. Dwukrotny, drużynowy...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Nasze główne bohaterki - Sam i Elli to bliźniaczki. Dwie siostry, naturalne klony. Podobne czy różne? Bardzo często mówi się o pewnej niezwykłej więzi łączącej bliźnięta. Życie bywa jednak przewrotne. I czasami ta nić tak po prostu pęka, ale czy do końca?

Oto historia sióstr, które mają swoje sekrety. Mamy tutaj do czynienia z podwójną narracją, ale zdecydowanie częściej do "głosu" dochodzą losy Sam. Sam, która jest trzeźwa od roku. Od ostatniej rozmowy z bliźniaczką. W dzieciństwie były praktycznie nierozłączne, ale potem ich drogi się rozeszły. Można powiedzieć, że Elli wiodła spokojne życie, natomiast jej siostra brała je pełnymi garściami. I się zachłysnęła. Czy tylko ona? Dobre pytanie.

Opis zachęca czytelnika. Możemy wyczytać z niego, że autorka stworzyła błyskotliwą mieszankę powieści obyczajowej, psychologicznej i thrillera.

Brown zabiera nas do Hollywood, w świat show-biznesu i nastoletnich gwiazd. W mroczne kulisy kariery aktorskiej, które prowadzą do uzaleźnienia. Pokazuje w jak łatwy sposób ulegamy pokusom, manipulacjom i swoim pragnieniom.

Nasze główne bohaterki - Sam i Elli to bliźniaczki. Dwie siostry, naturalne klony. Podobne czy różne? Bardzo często mówi się o pewnej niezwykłej więzi łączącej bliźnięta. Życie bywa jednak przewrotne. I czasami ta nić tak po prostu pęka, ale czy do końca?

Oto historia sióstr, które mają swoje sekrety. Mamy tutaj do czynienia z podwójną narracją, ale zdecydowanie częściej...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

W 1972 r. zespół 2 plus 1 wydał swój debiutancki album "Nowy wspaniały świat". Jednym z utworów na tej płycie jest doskonale znana wszystkim piosenka "Chodź, pomaluj mój świat". O tym, jakie barwy będzie miał nasz świat, nasza codzienność - bardzo często decydujemy sami. Jednak czasami życie wymaga tego, aby to ktoś inny wziął sprawy (kredki) w swoje ręce i zrobił to za nas.

Beata, czyli z założenia główna bohaterka powieści. Młoda pani architekt, która zakochała się w żonatym koledze z pracy. Można powiedzieć: samo życie. Ich relacja bardzo szybko zmienia się w coś więcej i kobieta zachodzi w ciążę. I wydaje mi się, że dopiero w tym momencie zaczyna się cała historia Poruszająca historia trzech kobiet, którym przyjdzie zmierzyć się z trudnymi relacjami oraz z najcięższymi wyborami w życiu. Ot, taki rollercoaster życia.

Ewa Bauer oddaje w nasze ręce samo życie. Wpisuje w tą historię role społeczne pełnione przez kobiety: matka, siostra, córka. Jak wiemy, to rola matki jest najważniejsza. Zadanie, przed którym kobiety stają z pełną świadomością, a czasem pod wpływem jednego nierozważnego kroku. W tej powieści dostrzegam dwa przeciwstawne obrazy matek: Beatę i Eleonorę. Różne relacje rodzinne, różne doświadczenia bohaterek, ale to wszystko jest niczym w obliczu choroby.

W tej całej historii jest miejsce na poruszenie tematu OzN. Tematu, który w dalszym ciągu stanowi tabu wśród ludzi.

W 1972 r. zespół 2 plus 1 wydał swój debiutancki album "Nowy wspaniały świat". Jednym z utworów na tej płycie jest doskonale znana wszystkim piosenka "Chodź, pomaluj mój świat". O tym, jakie barwy będzie miał nasz świat, nasza codzienność - bardzo często decydujemy sami. Jednak czasami życie wymaga tego, aby to ktoś inny wziął sprawy (kredki) w swoje ręce i zrobił to za...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Imię męskie pochodzenia perskiego. Pochodzi od słowa oznaczającego podskarbiego, stróża lub wspaniałego. Mądrość i wielka wiedza życiowa, a także wrażliwość, uczciwość i intuicja - to tylko niektóre z jego cech. Ponadto, gwiazdy wskazują, że to doskonały kandydat do budowania szczęśliwego życia rodzinnego.

Nie wiem czy wierzycie w to, co zapisane jest w gwiazdach dla waszego imienia. Przyjmijmy, że jest to prawda. On - Kacper, nasz główny bohater to żołnierz jednostki specjalnej. Jego codziennożć to służba. Życie żołnierza to jego praca i pasja. Przedzieranie się przez dżunglę, odbijanie zakładników, rozbijanie szajek, kobiety, adrenalina - to coś, co kocha.

Jednak w życiu bardzo często tak jest, że nic nie dzieje się bez przyczyny. Ona - Ksenia, to typowa kobieta po przejściach. Skrywa w swoim sercu nie tylko ból i cierpienie po stracie, ale także tajemnicę. I przekorny los splata ze sobą drogi bohaterów. Różni ich wszystko, a połączy ich najsilniejsze uczucie.

Czy w świecie pełnym różnic jest miejsce na uczucia? Wydaje się, że odpowiedź jest prosta. Bo przecież "miłość" to nic innego jak wzajemna akceptacja tego, co nas różni. Wszyscy dobrze wiemy, że życie nie jest bajką. Za każdym z nas podąża przeszłość. Czasem wydawać się może, że jest pięknie lecz nagle cały nasz świat wywraca się do góry nogami. Czy można sobie wszystko wybaczyć?

Gdyby ktoś poprosił mnie o opisanie tej książki, to odpowiadam: samo życie. Równocześnie poznajemy nie tylko historię głównych bohaterów, ale także zawiłe losy innych postaci. Widzimy w jaki sposób na różne sytuacje, na zmiany w życiu, na miłość czy niepokój reagują. różni ludzie.

Czy możemy w tych ludziach dostrzec siebie? Oczywiście. Możemy także zrozumieć, że do stworzenia dobrego związku potrzeba czegoś więcej, niż tylko miłości.

Imię męskie pochodzenia perskiego. Pochodzi od słowa oznaczającego podskarbiego, stróża lub wspaniałego. Mądrość i wielka wiedza życiowa, a także wrażliwość, uczciwość i intuicja - to tylko niektóre z jego cech. Ponadto, gwiazdy wskazują, że to doskonały kandydat do budowania szczęśliwego życia rodzinnego.

Nie wiem czy wierzycie w to, co zapisane jest w gwiazdach dla...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Paraliż przysenny to stan pojawiający się podczas przejścia z fazy snu w jawę. Zazwyczaj trwa bardzo krótko, a czasami nawet do dwudziestu minut. Osoba, która go doświadcza jest w pełni świadoma, ale nie może się poruszyć. Występuje powszechnie u ludzi na całym świecie. Uważa się, że co drugi człowiek doświadczył go chociaż raz w życiu .

Trzy młode, piękne i pełne życia kobiety giną bez śladu. Kiedy zostają odnalezione są jak martwe, ale nadal żyją. Psychopata, określany jako Łamacz Dusz nie zabijał swoich ofiar, nie gwałcił ich i nie torturował. Co więc robił? On w kilka dni niszczył je psychicznie. Straszne.

Jak dobrze wiemy, święta to magiczny czas. Kiedy zbliża się Boże Narodzenie, porwania ustają. Wydaje się, że psychopata zmęczył się swoją grą, ale wtedy dzieją się dziwne rzeczy. W klinice psychiatrycznej, w zakładzie dla dziwaków. Odcięta od świata klinika staje się sceną niewyobrażalnych zbrodni. Wygląda na to, że Łamacz Dusz powrócił. Dlaczego?

I tutaj znów nic nie dzieje się bez przyczyny. Jednym z pacjentów kliniki jest człowiek, który co prawda odzyskuje przytomność, ale nic nie pamięta. Bardzo chce poznać swoją prawdziwą tożsamość, a flashbacki z przeszłości budzą w nim sporo wątpliwości. Nie wie kim jest, tak samo jak osoby z kliniki nie wiedzą kim jest Łamacz Dusz.

Całą tą historię poznajemy podczas trwania eksperymentu psychologicznego. Banalnego. Ochotnicy muszą tylko przeczytać akta pewnego pacjenta. I poznać prawdę.

Czytając tę książkę sami możemy stać się studentami-ochotnikami. Będziemy czytać w napięciu, wyciągać wnioski, przypuszczać. Zastanawiać się kto jest kim. Szukać rozwiązania zagadki, aż poznamy prawdę.

Paraliż przysenny to stan pojawiający się podczas przejścia z fazy snu w jawę. Zazwyczaj trwa bardzo krótko, a czasami nawet do dwudziestu minut. Osoba, która go doświadcza jest w pełni świadoma, ale nie może się poruszyć. Występuje powszechnie u ludzi na całym świecie. Uważa się, że co drugi człowiek doświadczył go chociaż raz w życiu .

Trzy młode, piękne i pełne życia...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Regresja hipnotyczna. Jest jedną z metod terapeutycznych. Polega na wprowadzeniu człowieka w stan hipnozy i powolnym cofaniu się pamięcią do czasu traumatycznego wydarzenia. Regresja to naprawianie pamięciowego śladu, usuwanie blokad, otwarcie się na nowe postrzeganie świata i rzeczywistości. Tyle teorii.

Pewnie zastanawiacie się, co z tym wszystkim wspólnego mają: adwokat, pielęgniarka i 10-letnie dziecko. Co łączy całą trójkę i tą dziwną metodą opisaną na wstępie? Otóż, chłopiec budzi się po hipnozie, wzywa adwokata i wyznaje, że zamordował człowieka. Piętnaście lat temu. Brzmi absurdalnie, ale wyjdzie z tego trzymający w napięciu thriller. Książkę czyta się bardzo szybko, a krótkie rozdziały to coś, co szczególnie lubię.

Nasz główny bohater - Robert, zgadza się na spotkanie z tajemniczym klientem. Jest w szoku, kiedy na terenie opuszczonej fabryki okazuje się, że zleceniodawcą adwokata jest 10-latek. Chłopiec jest przekonany, że w poprzednim wcieleniu był seryjnym mordercą. Opowiada nie tylko o ofiarach sprzed lat, ale także o przyszłych wydarzeniach. Zlecenie brzmiące jak głupi żart, wprowadzi adwokata zupełnie nowy, nieznany do tej pory świat.

Podobno małe dzieci, to mały kłopot. Jednak to właśnie chłopiec staje się poniekąd główną postacią książki, Wokół niego skupiają się działania m.in. adwokata i pielęgniarki, przez niego też wszystko się dzieje.

Nie bez powodu. Odnoszę wrażenie, że autor doskonale wszystko sobie wymyślił. Historia mężczyzny i trudne przeżycia z przeszłości, które zawierają się w zasadzie w dwóch słowach- śmierć i dziecko. Ponadto, będą zwroty akcji, różne emocje. Będzie też wspomniany pewien problem społeczny, będzie zabójca oraz tajemniczy głos.

Regresja hipnotyczna. Jest jedną z metod terapeutycznych. Polega na wprowadzeniu człowieka w stan hipnozy i powolnym cofaniu się pamięcią do czasu traumatycznego wydarzenia. Regresja to naprawianie pamięciowego śladu, usuwanie blokad, otwarcie się na nowe postrzeganie świata i rzeczywistości. Tyle teorii.

Pewnie zastanawiacie się, co z tym wszystkim wspólnego mają:...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Mózg to najbardziej złożony organ w ciele kręgowców. Wraz z rdzeniem kręgowym tworzy ośrodkowy układ nerwowy. Wywiera także kontrolę nad innymi organami ciała, co pozwala na szybkie i skoordynowane reakcje na zmiany w środowisku. Ot, taki nasz biologiczny komputer.

Żyjemy w XXI wieku. Bardzo często w stresie, w pogoni za marzeniami, bierzemy udział w korporacyjnym wyścigu szczurów, a nasze dni przeładowane są informacjami. I chociaż ludziom nigdy nie żyło się lepiej, wiele osób czuje się źle. Często szukamy odpowiedzi na pytanie dlaczego czujemy się tak źle, chociaż żyje nam się tak dobrze?

Pomaga nam to zrozumieć właśnie ta książka. Autor, szwedzki psychiatra wyjaśnia jakie mechanizmy kierują naszymi emocjami i samopoczuciem i to w jaki sposób działa nasz mózg. Przypomina także, że jesteśmy istotami biologicznymi i to właśnie ona - biologia ma tutaj kluczowe znaczenie. Otrzymujemy garść konkretnych wskazówek, które pozwalają nam poprawić nasze samopoczucie. Pamiętajcie jednak, że żaden poradnik nie zastąpi kontaktu ze specjalistą. To naturalne, że w pewnych sytuacjach należy szukać pomocy.

Jest to książka dająca do myślenia. Pozwala nieco inaczej spojrzeć na wszelkie "procesy", której dzieją się w nas. Emocje - to coś, czym przepełnione jest nasze życie. Warto więc poznać siebie, starać się zrozumieć pewne reakcje i zachowania. I zdać sobie sprawę z tego, jaką rolę w tym wszystkim odgrywa nasz mózg.

Mózg to najbardziej złożony organ w ciele kręgowców. Wraz z rdzeniem kręgowym tworzy ośrodkowy układ nerwowy. Wywiera także kontrolę nad innymi organami ciała, co pozwala na szybkie i skoordynowane reakcje na zmiany w środowisku. Ot, taki nasz biologiczny komputer.

Żyjemy w XXI wieku. Bardzo często w stresie, w pogoni za marzeniami, bierzemy udział w korporacyjnym wyścigu...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Starość, czyli stan będący efektem starzenia się i ostatni okres ludzkiego życia. Odczuwana przede wszystkim w wymiarze biologicznym, ale także poznawczym, emocjonalnym oraz społecznym. Wielu z nas jeszcze jej sobie nie wyobraża i na przekór stereotypom zastanawia się czy wesołe może być życie staruszka.

Zofia Wilkońska ponownie udowadnia, że życie staruszka (właściwie to staruszki) może być zarówno wesołe, jak i pełne kłopotów. W tym tomie z połączenia losów dziarskiej babci, śledztwa prowadzonego na własną rękę i światka przestępczego - otrzymujemy przyjemną komedię kryminalną. Będzie trup i będzie mafia, a na końcu nawet ukochany mąż.

Otwieram tylne skrzydło okładki i czytam: prawdziwa mieszanka wybuchowa. Wredna staruszka kontra mafiosi. I zaczynam się zastanawiać. Czy aby na pewno "kontra"? Chcąc rozwiązać zagadkę morderstwa, nasza bohaterka na własne życzenie trafia do światka przestępczego. I nawet współpracuje. Zachłystuje się pieniędzmi i przemocą, ulega pokusie, a może po prostu na starość głupieje?
Nie ulega wątpliwości, że chce dobrze ale pakuje się w jeszcze większe kłopoty.

Starość, czyli stan będący efektem starzenia się i ostatni okres ludzkiego życia. Odczuwana przede wszystkim w wymiarze biologicznym, ale także poznawczym, emocjonalnym oraz społecznym. Wielu z nas jeszcze jej sobie nie wyobraża i na przekór stereotypom zastanawia się czy wesołe może być życie staruszka.

Zofia Wilkońska ponownie udowadnia, że życie staruszka (właściwie to...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

"Kiedy skierował lufę w stronę jednego z moich kompanów, spokojnie wziąłem tetetkę, przeładowałem i strzeliłem mu w klatkę piersiową. Zupełnie jak na filmie - strzeliłem bez żadnych emocji, pewną ręką, po prostu wyeliminowałem pionka z gry. Pyk - pionek leży na szachownicy. Pyk i pionek odlatuje do nieba". Oto seryjny morderca w praktyce.

I pyk - że niby to takie łatwe, pozbawione emocji, wątpliwości? Zwykła robota, rutyna. Pierwsza, druga ... kolejna głowa. I on.
Zabijał - jak twierdzi - żeby przetrwać, a nie po to aby czerpać chorą satysfakcję z zadawania cierpienia. Niczym w grze komputerowej. Eliminował przeszkodę i przechodził do następnego poziomu. Potem scenariusz się powtarzał - niby znikał, zmieniał otoczenie, ale przyzwyczaił się do zabijania. Atakował.
Który raz? Kolejny.

Jest to oparta na autentycznych wydarzeniach historia polskiego seryjnego mordercy, anonimowego. Zdaniem autora książki, to swego rodzaju "spowiedź". Zastanawiam się, czy to dobre określenie. Jest człowiek, są "grzechy", są przemyślenia, ale brakuje tego najważniejszego - żalu. Czego oczekiwać, skoro jak sam twierdzi "tylko zabijał".

Lektura góra na dwa wieczory. Bardzo przyjemna pod tym względem. Ciekawa koncepcja, w której kolejne rozdziały stanowią spójną całość. Nawiązują do siebie, tak jak wszystkie decyzje wpływają na życie.

"Kiedy skierował lufę w stronę jednego z moich kompanów, spokojnie wziąłem tetetkę, przeładowałem i strzeliłem mu w klatkę piersiową. Zupełnie jak na filmie - strzeliłem bez żadnych emocji, pewną ręką, po prostu wyeliminowałem pionka z gry. Pyk - pionek leży na szachownicy. Pyk i pionek odlatuje do nieba". Oto seryjny morderca w praktyce.

I pyk - że niby to takie łatwe,...

więcej Pokaż mimo to