Jesteśmy społecznością, która kocha książki

" Nowe życie Kariny" to niesamowicie poruszająca historia.
Kolejny raz M. Nowik dałą nam do rąk powieść mocną,pisaną życiem i pełną emocji.
Jest doskonałym przykładem na to,
...że niezależnie od tego co się wydarzyło w życiu, można się po tym otrząsnąć i stanąć ponownie na nogi "...
Główną bohaterkę Karinę poznajemy jako zbuntowaną nastolatkę ,podopieczną Domu Dziecka. Dziewczyna uchyla rąbka swojego życia, swoich myśli, marzeń oraz uczuć. Mówi nam kto jest dla nej w życiu ważny , a tych osób jest niewiele. Duży, ale dobry wpływ na Karinę ma jej przyjaciółka Rozalka oraz Bartek - jej jedyna i prawdziwa miłość. Niestety w życiu Kariny są też ludzie jej nieprzychylni, zawistni i to właśnie dzięki nim jej życie się zmienia.. W wieku 17 lat trafia do Ośrodka Wychowawczego. Traci Bartka, Rozalke i wszystko to co kocha. Jest zrozpaczona. W ośrodku poznaje Paulinę i to dzięki niej dziewczyna zaczyna myśleć pozytywnie i mieć marzenia. Marzenia,które się spełnią. Karina otwiera malutką ,przytulną księgarenkę i prowadzi ja wraz z Pauliną. Dziewczyny są szczęśliwe. Życie prywatne Kariny nie jest jednak różowe, a jej związek z mężczyzną obiecującemu młodej dziewczynie dobre życie okazuje się toksyczny. Tutaj jednak niczego nie zdradzę. Dalsze życie Kariny będzie pełne zwrotów, będzie się działo dobrze i zle, będzie szczęście i będą łzy. A jak się rozwinie? Zapraszam do przeczytania.
Mi osobiście spodobała się postawa Pauliny oraz Bartka, cieszę się ,że byli przy niej w trudnych chwilach.
Ta historia, historia młodej kobiety jest żywym dowodem na to,że marzenia się spełniają i to każdemu kto tego pragnie,że prawdziwa miłość przetrwa i warto na nią czekać.
Jest też pełna refleksji i przemyśleń nad życiem.
Życie Kariny określiłabym mottem :
" Co nas nie zabije, to nas wzmocni"
Ta powieść zostanie ze mną na długo.
Polecam.

" Nowe życie Kariny" to niesamowicie poruszająca historia.
Kolejny raz M. Nowik dałą nam do rąk powieść mocną,pisaną życiem i pełną emocji.
Jest doskonałym przykładem na to,
...że niezależnie od tego co się wydarzyło w życiu, można się po tym otrząsnąć i stanąć ponownie na nogi "...
Główną bohaterkę Karinę poznajemy jako zbuntowaną nastolatkę ,podopieczną Domu Dziecka....

Historia ta to prawdziwe świadectwo okrucieństwa II wojny światowej. Jest oparta na wspomnieniach dwóch kobiet, które przeżyły wojnę i poznały jej oblicze.
Rodzina Marców mieszka w Tarnowoli, małej wiosce na Zamojszczyznie i tutaj zostaje przeprowadzona akcja pacyfikacyjna. Niektórym mieszkańcom udaje się uciec, w tym Kazi i Gieni z rodziny Marców. Dziewczyny przechwycone przez partyzantów trafiają dzięki ich pomocy do rodziny ojca. Kazia trafia do babki, a Gienia do stryjostwa. Niestety jest u nich wykorzystywana jako tania siła robocza, ganiana przez stryjenkę od roboty do roboty. Śoi w stodole i dostaje bardzo okrojone rcje żywnościowe. Ale nadzieja na powrót rodziców i rodzeństwa dodaje jej sił. Dziewczyna znosi swój los i trwa.
Mieszkańcy wsi trafiają do obozu w Majdanku. Jej rodzice oraz Franciszka(najstarsza z córek pozostałych przy Mariannie) próbują przeżyć horror życia obozowego. Dzięki Mariannie Marzec,która pilnuje swoich dzieci i robi wszystko by im ulżyć i by wytrwały żyją. Franciszka pomaga mamie w opiece nad młodszym rodzeństwem ,ale z czasem i ją siły opuszczają , dopadają choroby i strach. Nadzieja trzyma ją przy życiu.
Czytając o ich zyciu i życiu wszystkich ludzi w Majdanku płakałam. Emocje były bardzo silne. Chylę czoła Mariannie, która potrafila dokonać cudu , gdyż nie wyobrażałam sobie jak kilkumiesięczne dziecko mogło przeżyć w tychprzerażających warunkach.
Bardzo cieszę się ,że tej rodzinie się udało i mogli wrócić do domu ( prawie) w komplecie.
Książka S. Kubik jest ważnym dowodem historii. Żywym świadectwem z życia naszych dziadków.
Nie zapomnijmy tej historii! Pamiętajmy!
Polecam.

Historia ta to prawdziwe świadectwo okrucieństwa II wojny światowej. Jest oparta na wspomnieniach dwóch kobiet, które przeżyły wojnę i poznały jej oblicze.
Rodzina Marców mieszka w Tarnowoli, małej wiosce na Zamojszczyznie i tutaj zostaje przeprowadzona akcja pacyfikacyjna. Niektórym mieszkańcom udaje się uciec, w tym Kazi i Gieni z rodziny Marców. Dziewczyny przechwycone...

"Dom pod szczęśliwą gwiazdą" to historia napisana przez życie. Autorka zabrała nas do świata bohaterów i w niezwykle wzruszający i pełen emocji sposób zwróciła uwagę na wychowanie dzieci ,różnice społeczne, miłość rodzicielską oraz miłośc dorosłych. Czyli wszystko to czym żyjemy.
Historia Edzia, 8-letniego chłopca bardzo mnie poruszyła.Jest on wychowywany przez matkę,która ma problem z alkoholem, a przez dom przewijaja się kolejni "wujkowie". Edzio jest bity, wyganiany z domu i zaniedbany. Często wspomina babcię ,która o wceśniej wychowała,kochała i u której miał dobrze.
Zmiana szkoły niespodziewanie odmoenia jego los. Zaprzyjaznia się z Lenką, której rodzice bardzo go polubili i poznali jego zycie. Zabierają często chłopca do siebie, a on czuje sie u nich szczęśliwym. Zyskał tez babcię oraz dziadka. Jan jest dawnym znajomym babci Leny i kimś jeszcze ,ale tego nie powiem. Wątek babci i dziadka jest bardzo ciekawy i mozna z niego wysnuć różne wnioski np: że każdą krzywdę można wybaczyć,że stara miłość nie rdzewieje,że w każdym wieku można kochac i być szczęśliwym ,że zawsze jest nadzieja na lepsze jutro.
Książki E. Formelli zawsze dostarczają mi emocji, przeróżnej wiedzy , rzucają spojrzenie na rozmaite dziedziny zycia zarówno tego terazniejszego jak i dawniejszego,
Polecam.

"Dom pod szczęśliwą gwiazdą" to historia napisana przez życie. Autorka zabrała nas do świata bohaterów i w niezwykle wzruszający i pełen emocji sposób zwróciła uwagę na wychowanie dzieci ,różnice społeczne, miłość rodzicielską oraz miłośc dorosłych. Czyli wszystko to czym żyjemy.
Historia Edzia, 8-letniego chłopca bardzo mnie poruszyła.Jest on wychowywany przez matkę,która...

"Czerwony pamiętnik" to bardzo udany debiut zadedykowany pamięci Jarzębiny. Kim była Jarzębina? - odpowiedz znajdziemy w powieści. Książka od pierwszych stron wciąga i dostarcza mnóstwa emocji.
" Doświadczenia przodków wpływają na nas samych.
Ich historia jest naszą".
W powieści tej,która toczy się dwupłaszczyznowo poznajemy życie Michaliny Lobsdorf oraz częśc życia jej wnuczki Emilii.
Emilia jest pasjonatką przedmiotów kolekcjonerskich, starych i z duszą oraz przedwojennych domów. Wraz z przyjacielem prowadzi pracownię konserwacji dzieł sztuki i zajmuje się sprzedażą nieruchomości. Po śierci ukochanej babci otrzymuje w spadku starą biblioteczkę i postanawia ją odnowić . W skrytce mebla znajduje zeszyty pisane przez babcię- jej życie oraz czerwony pamiętnik.
Emilia zaczyna czytać i przenosi się w lata 1938-1945 do Lwowa. Poznaje babcię od nowa,dowiaduje się co babcia robiła w tych trudnych latach, kogo kochała a kogo się bała. Z jakimi ludzmi przeszła przez woję i jak ułożyło się jej życie. Ten wątek jest niesamowicie ciekawy, w wielu momentach bardzo zaskakujący i właściwie trzymający w niepewności do samego końca.
Emilia i jej życie jest również interesujące.
Jednym z wątków jest piękna posiadłość w której sprzedaży pośredniczy a z którą czuje się w jakiś sposób związana i tajemniczy nabywca, który okaże się... a tego nie zdradzę. Powiem tylko,że miłomnie zaskoczył.
Drugim wątkiem są wakacje Emilii spędzone w iście bajkowy sposób. W hotelu spotyka swojego pracownika Szymona i dzięki niemu zostaje wprowadzona do swiata Wielkich Person, aukcji zabytków, dzieł sztuki i wernisaży. Co wyniknie z tych znajomości? Kim okaże się Szymon? Tego też nie zdradzę . Powiem tylko, że ten wątek jest dość mocny z dodatkiem kryminalnym. Czy życie Emilii wróci na normalne tory.
Podsumowując to historia ta opisana na podstawie pamiętnika9 jak dobrze ,że ludzie spisywali swoje życie) jest po prostu niesamowita!
Autorka w bardzo ciekawy sposób przekazała nam wiele ciekawostek z życia babci oraz przedstawiła ciekawe postacie.
Książkę czyta się lekko i pochłania bez reszty.
Polecam.

"Czerwony pamiętnik" to bardzo udany debiut zadedykowany pamięci Jarzębiny. Kim była Jarzębina? - odpowiedz znajdziemy w powieści. Książka od pierwszych stron wciąga i dostarcza mnóstwa emocji.
" Doświadczenia przodków wpływają na nas samych.
Ich historia jest naszą".
W powieści tej,która toczy się dwupłaszczyznowo poznajemy życie Michaliny Lobsdorf oraz...

Z przyjemnością i ciekawością sięgnęłam po kolejną książkę Pani Celiny.Opowiada ona o Steafanii Karpowicz - kobiecie niezwykłej,emancypantce oddanej chłopom i potrzebującym. Śledziłam jej losy od wczesnego dzieciństwa. Stefaniaurodziła sie w Wilnie, ale jej domem rodzinnym był majątek ziemski w Janowiczach Górce na Podlasiu. Już jako dziewczynka była głodna wiedzy, interesowała się wszystkim i dlatego też ojciec postanowił wysłać ją do szkół do Warszawy. Stefania uczyła się pilnie,zawarła przyjaznie ,a jedną z przyjaciółek była M. Skłodowska.Poznała wielu sławnych ludzi m.in. Żeromskiego, Reymonta, Malczewskiego, Witkiewicza czy Gersona u któego pobierała lekcja malarstwa. Zwiedziła też inne kraje w których obserwowałą sytuacje kulturowe i gospodarcze. Po powrocie na swoje ukochane Podlasie z pomocą matki ( ojciec już nie żył) kupuje posiadłośc w Krzyżewie. Obie kobiety zamieszkują razem i zakładają szkołę rolniczą dl okolicznych chłopów. Opiekują się też ich dziećmi. Szkoła to najukochańsze dziecko Stefanii. Obie są autorytetem dla miejscowych, lubiane i szanowane.
Stefania w swoim życiu przechodzi różne etapy, m wzloty i upadki. Przeżyła lata powitywizmu, dwudziestolecia międzywojennego oraz dwie wojny. Doświadczyła kryzysu w prowadzeniu szkoły podczas wojny, ale przetrwała. Czasy powojenne były dla właścicieli ziemskich cięzki i Stefania również została pozbawiona majątku i szkoły. Zamieszkała razem z siostrą w zwykłej chałupie, radzą sobie ,a ludzie pomagają. SWtefania dożyła pięknego wieku.
Losy jej poznajemy dzięki spisywaniu kroniki i szukaniu śladów jej życia przez Anę - nauczycielkę i historyczkę,którą zainteresowało życie założycielki szkoły w Krzyżewie.
Bardzo podobało mi się jak autorka pięknie i dokładnie opisuje zasady Sawoir-viwru , wykwintność oraz sposób serwowania potraw podczas uroczystych okazji. Opisuje tez różne inne zwyczajepanujące wśród ziemiaństwa m.in. wierzenie w znaki,któe daje przyroda i otaczający świat oraz przygotowania do pogrzebu i jego przebieg. Nawiązuje do Coco Chanel,która rewolucjonizuje świat mody,wprowadza nowe kosmetyki dla kobiet czy krótkie włosy ścięte na chłopczycę.
Ta książka to prawdziwie literacka uczta w której poznajemy wyjątkową i raczej nieznaną postać Stefanii Karpowicz i jej rodziny.
Polecam.

Z przyjemnością i ciekawością sięgnęłam po kolejną książkę Pani Celiny.Opowiada ona o Steafanii Karpowicz - kobiecie niezwykłej,emancypantce oddanej chłopom i potrzebującym. Śledziłam jej losy od wczesnego dzieciństwa. Stefaniaurodziła sie w Wilnie, ale jej domem rodzinnym był majątek ziemski w Janowiczach Górce na Podlasiu. Już jako dziewczynka była głodna wiedzy,...

Książka ta jest bardzo udanym debiutem przy którym spędziłam czas niczym na rollekosterze.

" To co pozwala się ludziom ze sobą połączyć to bezgraniczne otwarcie serca i ofiarowanie go, z całym bagażem drugiemu człowiekowi"

Życie jest bardzo nieprzewidywalne,daje szczęście i radość,ale zadaje też ból i często myslimy ,że nie będziemy umieli się podnieść i żyć dalej.
W tej powieści szczęście miesza sie ze łzami, wzruszenia ściskają serce, a emocje buzują.
Cecylia jest szczęśliwą młodą mężatką i mamą dwóch córeczek. Dosięga ją tragedia najgorsza z możliwych. W wypadku samochodowym giną jej bliscy, a ona jedynie egzystuje. W życiu codziennym pomaga jej przyjaciółka.
Cecylia podejmuje decyzję o sprzdaży mieszkania i wyprowadzce do domku, który mieli w Pustkowie niedakleko Zakopanego. Myśli,że tam odnajdzie siebie,ale los szykuje jej niespodziankę. Do jej domu puka nieznajomy twierdząć,że ma tu wynajęty pokój. Przyleciał z Kalifornii.
Jak odnajdzie się Cecylia w twj sytuacji i co zrobi Will?Czy wspólnie spędzone kilka dni w czasie świą Bożego Narodzenia, zaowocują dla obojga uczuciem?
Po wyjeżdzie mężczyzny utrzymują ze sobą kontakt, tęsknią za sobą. Cecylia dostaje od Willa zaproszenie na ślub siostry i decyduje się na wyjazd.
Krótko przed podróżą odkrywa,że jest w ciąży. Jest szczęśliwa,że znowu będzie mamą. W dniu , w którym dzieli się tą nowiną z ukochanym spada na nią cios. Will zarzuca jej kłamstwo, naciąganie i wyrzuca z domu. Powodem tego jest ponoć jego bezpłodność.
Po raz kolejny los traktuje Cecylię okrutnie. Trafia do szpitala i tam dowiaduje się o chorym serduszku synka. Bez pieniędzy, bez wsparcia staje przed strasznie trudnym wyborem.
A jakim i co zrobi Cecylia? Nie zdradzę.
Powiem tylko,że po trzech latach los postawi na jej drodze Willa. Co się wtedy stanie? Jka zachowa się mężczyzna? Jak potoczy się ich dalsze zycie?
Książka ta to bomba emocji, mnóstwa wylanych łez , ale i też wiary w miłóść i szczęście. Bo miłość potrafi wiele znieść i wiele wybaczyć. Tak własniebyło w przypadku głównej bohaterki.
Polecam.

Książka ta jest bardzo udanym debiutem przy którym spędziłam czas niczym na rollekosterze.

" To co pozwala się ludziom ze sobą połączyć to bezgraniczne otwarcie serca i ofiarowanie go, z całym bagażem drugiemu człowiekowi"

Życie jest bardzo nieprzewidywalne,daje szczęście i radość,ale zadaje też ból i często myslimy ,że nie będziemy umieli się podnieść i żyć dalej.
W...

Książka ta to kolejna powieść autorki która dostarczyła mi wielu emocji oraz zwróciła uwagę na ważne problemy spotykające ludzi. Dodatkwy plusem tej historii jest dla mnie miejsce akcji ,która dzieje się nad polskim morzem w noewielkiej miejscowości Chłapowo. Tutaj bowiem by uciec przed samotnością pani Stenia otwiera pensjonat i to taki nietypowy bo otwarty od września do maja. Chce stworzyć miejsce w którym ludzie będą mogli odpocząć od codzienności i swoich problemów, a ona będzie czuła się potrzebna. Dorosłe juz dzieci bardzo rzadko ja odwiedzają czy dzwonią. Żyją pracą i swoim życiem. Jedenym promykiem jest wnuk Adam ,który z nią mieszka. Chłopak nie wyjechał z rodzicami do Niemiec ,gdyz czuł się tam zle, dobrze mu w rodzinnym domu. Pomaga tez babci przy założeniu strony internetowej pensjonatu. Czy pomysł Steni się sprawdzi?
Autorka pięknie wplata historię tej małej miejscoości i życia ludzi w dawnych czasach. Dzieje sie tak za sprawą jednej z bohaterek. Klaudia z mamą przyjeżdżaja do pensjonatu 'Poza sezonem" w pazdzierniku. Klaudia ma problemy ze szkoła i ze soba ,a mam chce jej pomóc. W akcję pomocową wkracza tez Stenia, która podsuwa dziewczynie książkę lokalnego pisarza Augustyna Nocela. Klaudia jest ta ksiązką zafascynowana i nabiera nowego spojrzenia na świat i wie już co chce robic , jaką szkołę skończyć.
Czy problemy Klaudii sie rozwiążą? Czy przyjazd nad morze jesienią odczaruje ich rodzinę?
Tego nie zdradzę.
Autorka w swej powieści zwraca uwagę na wiele problemów dotykających rodziny m.in. przedkładanie pracy nad rodzinę, samotność w związkach, egoizm mężczyzn,samotność ludzi starszych, alkoholizm czy problemy żywieniowe. Wrato sięgnąc po tę książkę i podczas czytania zastanowic się nad tymi wszystkimi zgadnieniami.
Polecam.

Książka ta to kolejna powieść autorki która dostarczyła mi wielu emocji oraz zwróciła uwagę na ważne problemy spotykające ludzi. Dodatkwy plusem tej historii jest dla mnie miejsce akcji ,która dzieje się nad polskim morzem w noewielkiej miejscowości Chłapowo. Tutaj bowiem by uciec przed samotnością pani Stenia otwiera pensjonat i to taki nietypowy bo otwarty od września do...

'Turkawki" to moje pierwsze spotkaie z twórczością autorki i wiem już,że sięgnę po każdą jej książkę.
Turkawki to symbol przyjazni . I ta książka o niej właśnie jest, ale nie tylko.
Autorka w swej powieści pokazuje nam kawałek życia w małej, wiejskiej społeczności, czasy PGR-ów i realia ówczesnego życia. Zwróciła uwagę na zależność wieś- miasto i myśleniemłodych ludzi. U niektórych chęć wyrwania się do miasta kształtowała się juz od dzieciństwa. Tak było w przypadku Kazimiery,któa był dziewczynką nieśmiała,często wyśmiewaną. Kazia miała zdolności plastyczne , lubiła malować i rysować ale niesytey nie mogła kształcić się w tym kierunku. W domu nie byłó lekko, ojciec pił, mama wpadła w depresję i to ona musiała zając się domem i młodszym bratem. Szczęściem dla nej była ciocia,któa zawsze jej pomagała i zabierała do swojego domu.
Marzenie o zamieszkaniu w mieście w końcu się spełniło bo cała rodzina musiała się wyprowadzić. Zmieniło się też ich życie. Kazia się kształci, dojrzewa, zmienia imię na Kaja , Poznaje Tomasza ,który póżniej zostaje jej mężem. Są szczęśliwi, Mają syna. Życie płynie ,casy się zmieniają . Gdy syn zakłąda rodzinę i się wyprowadza Kaja z Tomaszem mają dużo czasu dla siebie. Chodzą w rózne ciekawe miejsca, na jednej z wystaw malarstwa Kaja poznaje jej autorkę, która zostaje jej mentorka i wprowadza w świat malowania . Kja odnajduje sie w tym świecie, maluje i w końcu staje sie sławna. Odżywaja też przyjaznie z dzieciństwa. Wychodzą na światłó dzienne różne tajemnice, rodzą się nowe znajomości.
Książka ta to opowieść o pasji, odnajdywaniu siebie, oprzyjazn i miłości i o tym,że sięgnąć po marzenia je spełnić można w każdym wieku. Emocji tez nie zabraknie.
Polecam.

'Turkawki" to moje pierwsze spotkaie z twórczością autorki i wiem już,że sięgnę po każdą jej książkę.
Turkawki to symbol przyjazni . I ta książka o niej właśnie jest, ale nie tylko.
Autorka w swej powieści pokazuje nam kawałek życia w małej, wiejskiej społeczności, czasy PGR-ów i realia ówczesnego życia. Zwróciła uwagę na zależność wieś- miasto i myśleniemłodych ludzi. U...

Wspaniała, otulająca magią śwąt Bożego Narodzenia historia młodej dziewczyny.
Ewa wyjeżdża za pracą do Drezna i znajduje ją w Domu Opieki Osób Starszych. Pielęgniarka raczej jest słabą ale wprowadza inne rzeczy by urozmaicić i umilić czas tym ludziom. Zostaje doceniona i nagrodzona ale przez kogo nie powiem. Powiem tylko ,że marzenia czasem spełniają się w najmniej oczekiwanym momencie. Tam też Ewa poznaje straszą Panią Ritę ,która bedzie miała wpływ na przyszłość dziewczyny. Ewa dostaje też propozycje odnowienia posiadłości i całego domu z konkretnymi wskazówkami czego klient oczekuje, gdyż Ewa jest z zawodu architetktą wnętrz. Wywiązuje sie z tego zadania wspaniale ,a przy okazji odkrywa kim jest właściciel domu i znajduje dawną miłość. Bo cuda się zdarzają....
Niemałe znaczenie ma tytuł, Cicha noc to cudowna kolęda, najpiękniejsza ze wszystkich i bardzo pasuje do tej hostorii.
Ja osobiscie ksiązkę przeczytałam z uśiechem ,chłonęłam ją cała sobą i czułam sie tak jakbym była w Dreżnie na Jarmarku Bożonarodzeniowym i widziała te piękne ozdoby na własne oczy.
Polecam.

Wspaniała, otulająca magią śwąt Bożego Narodzenia historia młodej dziewczyny.
Ewa wyjeżdża za pracą do Drezna i znajduje ją w Domu Opieki Osób Starszych. Pielęgniarka raczej jest słabą ale wprowadza inne rzeczy by urozmaicić i umilić czas tym ludziom. Zostaje doceniona i nagrodzona ale przez kogo nie powiem. Powiem tylko ,że marzenia czasem spełniają się w najmniej...

Ta książka otwiera cykl HARDE BABKI.
Bohaterką pierwszej części jest Daniela.młoda,wrażliwa dziewczyna. Wykonując zawód truckerki musi być twarda bo męski świat jest bezwzględn. Kierowcy tirów nie mają o dziewczynie dobrego zdania i bardzo jej docinają. Ernest jako jedyny traktuje Danielę na równi i proponuje jej wyjazd do pracy do Kanady. Daniela ,która spłaca długi po biznesie, który padł w czasie covidu i poniekąd uciekając przed toksyczną siostrą przyjmuje tę propozycjębardzo chętnie. Dodatkowym powodem jest jej miłość do Alaski, którą zaszczepił w niej ukochany dziadek. Kanada a dokładnie Jukon powita dziewczynę wszystkimi swoimi urokami oraz życzliwymi ludzmi. W okolicach Świąt Daniela wyjeżdża na zwiedzanie Alaski. Przeżyje niebezpieczną przygodę ,ale spotka przystojnego drwala, który wyratuje ją z opresji. Co wydarzy się w życiu Danieli na Alasce? Czy przystojny drwal znajdzie drogę do serca dziewczyny? Jak ta Harda Babka odnajdzie się w nieznanym świecie?
Książkę czyta się wspaniale jak wszystkie ksiązki Sylwii KUBIK. W każdej książce autorka opisuje bardzo ciekawe i z życia wzięta historie.
Polecam.

Ta książka otwiera cykl HARDE BABKI.
Bohaterką pierwszej części jest Daniela.młoda,wrażliwa dziewczyna. Wykonując zawód truckerki musi być twarda bo męski świat jest bezwzględn. Kierowcy tirów nie mają o dziewczynie dobrego zdania i bardzo jej docinają. Ernest jako jedyny traktuje Danielę na równi i proponuje jej wyjazd do pracy do Kanady. Daniela ,która spłaca długi po...

Ta książka otula świętami,klimatem gór i tradycjami rodzinnymi. Nie jest jednak pozbawiona rodzinnych tajemnic i trudnych wyborów. Wszystko zaczyna się od przyjazdu Idola z grupą młodych muzykówdo małej wioski w górach. Jeden z nich nawiązuje znajomość z Lidią ,młodą kobietą, która kocha swoja rodzinę i miejsce w którym sie wychowała . Jej marzeniem jest zostac tu na stałe .
Marcus mieszka w Monachium , ale ma polskie korzenie,zna język polski i tradycje,które przyswoiła mu babcia.
Babcia bowiem pochodzi z Polski i wychowała się w tej małej wiosce. Podobnie jak dzidek Lidii,który w wigilę będzie hucznie obchodził 80-te urodziny. Czy ta Wigilia będzie dla niego wyjątkowa? O tak! Ale to nie będzie magia świąt czy urodziny. Na światło dzienne wyjdą bowiem tajemnice z dawnych lat dotyczące jego i babci Marcusa. Czy one zaważa na rodzinnym szczęściu? Jak zachowa się dziadek idii i babcia Marcusa? Czy Lidia i Marcus dadzą sznsę swoim uczuciom?
powieść jest ełna emocji i wzruszeń oraz wartości życiowych.
Polecam.

Ta książka otula świętami,klimatem gór i tradycjami rodzinnymi. Nie jest jednak pozbawiona rodzinnych tajemnic i trudnych wyborów. Wszystko zaczyna się od przyjazdu Idola z grupą młodych muzykówdo małej wioski w górach. Jeden z nich nawiązuje znajomość z Lidią ,młodą kobietą, która kocha swoja rodzinę i miejsce w którym sie wychowała . Jej marzeniem jest zostac tu na stałe...

Księżka jest o dziecięcej wrażliwości,kompleksach i nawiązywaniu przyjazni.
Marcelina jest dziewczynką,której marzeniem jest pozbycie się czerwonej plamy z twarzy. Przez tę plamę czuje się gorsza od rówieśników i przez nich też wyśmiewana. Po przeprowadzce trafia do nowej szkoły ,ale tu też nie jest lepiej. Trafia jednak na przyjaciół,którzy chcą jej pomóc,ale czy to prawdziwa pomoc? Podaja przepis na magiczny eliksir ,która ma dziewczynce pozbyć się plamy. Wyruszaja z nią po tajemne składniki w okolice Niepołomic. Wspólnie przezyją ciekawą przygidę i zrozumieją czym jest przyjażń. Bo nie wygląd się liczy,aler to co w sercu.
Dla Marceliny pomoc drugiej osobie jest najważniejsza i niejednokrotnie podczas tej wycieczki zawstydziła swoich przyjaciół i dała im do myślenia. W końcu zrozumieli oni,że Marcelina ma piękne wnętrze, a oni postępują okropnie.
Ta historia jest dla dzieci, bo to dzieci są bardzo wrażliwe i duzo widzą . Ale polecam ja wszystkim dorosłym.
Dodam jeszcze,że w książce znajdziemy piękne i obrazowe ilustracje. :)

Księżka jest o dziecięcej wrażliwości,kompleksach i nawiązywaniu przyjazni.
Marcelina jest dziewczynką,której marzeniem jest pozbycie się czerwonej plamy z twarzy. Przez tę plamę czuje się gorsza od rówieśników i przez nich też wyśmiewana. Po przeprowadzce trafia do nowej szkoły ,ale tu też nie jest lepiej. Trafia jednak na przyjaciół,którzy chcą jej pomóc,ale czy to...

Książka ta to historia w której baśń przeplata się z terazniejszością. Jest to bardzo charakterystyczne dla powieści pisanych przez D. Gąsiorowską. Ja osobiście kocham każdą historię,która wyszła spod jej pióra.
Sonia jest dziennikarką,która przyjeżdża do malowiniczej Bukowej Góry by napisać artykuł o "Złotym Sercu". Kawiarni i pracowni wyrobu czeko,adowych serc i pralinek. Pracownia ta ma bardzo ciekawą historię ,którą opowiadają jej właściciele - Rozalia i Gabriel. Poznajemy legendę jeziora Marana związaną z Marcinem i Sabiną ( są to pierwsi właściciele "Złotego Serca" oraz rodzinę i mieszkańców wioski.
Jest to piękna legenda o miłości, ludzkiej życzliwości i spełnianiu marzeń.
Dzięki tej legendzie i spotkanym na swojej drodze ludziom Sonia odnajduje siebie i mióść.
W przeszłości mogła liczyć tylko na siebie. Gdy była dzieckiem umarła jej mama, a tata zamiast dać córce wsparcie związał się z kobietą, która Soni nie akceptowała. Dziewczyna bardzo szybko stała się samodzielna, ale straciła kontakt z tatą ,ktorego jednak jej brakowało. Cały czas czekała na jakiś znak od niego i ten znak otrzymała w postaci listów pisanych przez ojca przez wszystkie lata rozłąki. Czytała je po kolei,ale ostatni nią wstrząsnął. Ten wątek był dla mnie prawdziwycm rolekosterem emocji, łzy też popłynęły.
W książce tej autorka zawarła kilka innych wątków ,bardzo emocjonalnych i dotyczących po prostu życia.
Historia zarówno ta baśniowa jaki i terazniejsza zawiera piękny przekaz. Gdy czegos bardzo chcemy, w coś mocno wierzymy to może się spełnić! Poza tym otwarcie się na drugiego człowieka, przyjazna dłoń i wybaczanie potrafi zdziałać cuda.
Ksiązka jest napisana lekko i klimatycznie, daje odczuc magię świąt, ale rownie dobrze można czytac ją o każdej porze roku.
Polecam.

Książka ta to historia w której baśń przeplata się z terazniejszością. Jest to bardzo charakterystyczne dla powieści pisanych przez D. Gąsiorowską. Ja osobiście kocham każdą historię,która wyszła spod jej pióra.
Sonia jest dziennikarką,która przyjeżdża do malowiniczej Bukowej Góry by napisać artykuł o "Złotym Sercu". Kawiarni i pracowni wyrobu czeko,adowych serc i pralinek....

Książka ta pięknie wprowadza w magiczny czas Świąt Bożego Narodzenia. Jest pełna ciepła i życzliwości jak wszystkie książki autorki. Możemyw niej również spotkać bohaterów z serii Miasteczko i jest to niesamowicie sympatyczne.
Historia ta opowiada o rodzinach, przyjazniach i mocy ludzkiej empatii.
Poznajemy Kornelię i jej trzy córki, nastoletnią Basię i blizniaczki Emilie i Amelię w wieku przedszkolnym. Ta rodzina przeżywa tragedię ,jest to czas gdy wypaadku samochodowym zginął Michał -mąż Kornelii i tato dziewczynek. Jest to strasznie trudne dla Kornelii,która żyje duchem męża , a żeby funkcjonować faszeruje się lekami. Wszystkie obowiązki spadają na Basię,która już nie ma siły. Wszystko jest nie tak jak byc powinno.
Ale od czego są przyjaciele?
Natomiast Klementyna mieszkająca w uroczym Miasteczku z córką Dobrochną i babką Agatą przeżywa kryzzys w pieczeniu pierników. W tworzeniu piernikowych wypieków jest mistrzynią , wkłada w nie całą swoją moc, ale niestety ta magiczna moc przestaje działać. Klementyna jest zrozpaczona!
Ale są przyjaciele...
Dwie kobiety, które są przyjaciólkami postanawiają pomóc wspoamnianym kobietom. W ten sposób Kornelia z córkami trafia do Klementyny.
Jakiego fortelu użyły? jak zadziałały? - tego nie zdradzę.
Ważne,że Duch Świąt pojawił się tam gdzie trzeba,że otworzyły się serca,że światełko(i to nie tylko to w oknie -chociaz ono było cudem znalezione) ale i w życiu kilku osób zabłysnęło! Sprawdziła się wiara w człówieka i to,że nie można zamknąć się w sobie ale dać sobie szansę .
A magia Świąt działą cuda .
Polecam.

Książka ta pięknie wprowadza w magiczny czas Świąt Bożego Narodzenia. Jest pełna ciepła i życzliwości jak wszystkie książki autorki. Możemyw niej również spotkać bohaterów z serii Miasteczko i jest to niesamowicie sympatyczne.
Historia ta opowiada o rodzinach, przyjazniach i mocy ludzkiej empatii.
Poznajemy Kornelię i jej trzy córki, nastoletnią Basię i blizniaczki Emilie i...