rozwińzwiń

Dom w Krokusowej Dolinie

Okładka książki Dom w Krokusowej Dolinie Halina Kowalczuk
Okładka książki Dom w Krokusowej Dolinie
Halina Kowalczuk Wydawnictwo: Lucky literatura obyczajowa, romans
392 str. 6 godz. 32 min.
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Wydawnictwo:
Lucky
Data wydania:
2024-01-22
Data 1. wyd. pol.:
2024-01-22
Liczba stron:
392
Czas czytania
6 godz. 32 min.
Język:
polski
ISBN:
9788367787543
Średnia ocen

7,9 7,9 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,9 / 10
50 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
24
24

Na półkach:

Książkę przeczytałam dzięki Booktour u Kasieńkaj7.
Kolejna rewelacyjna powieść Haliny Kowalczuk, która przenosi nas na Podhale i możemy poczuć się uczestnikami historii, która jest opisana w książce. Autorka zawała piękne opisy krajobrazów, a także jak to ma w swoim zwyczaju trochę podań i legend regionalnych.
Annę poznajemy jako dorosłą samotną kobietę, która pracuje w salonie meblowym. Jej szczęśliwe dzieciństwo zostało przerwane przez nagłą i niespodziewaną śmierć rodziców. Anią zaopiekowała się despotyczna ciotka, która jej na żadne przyjemności nie pozwalała i za wszystko karciła. Główną bohaterkę poznajemy w chwili, gdy jej opiekunka nie żyje. Ania w końcu może robić to na co ma ochotę i żyć tak jak chce, ale czy jeszcze potrafi?
W pracy Anna dostaje awans i wyjeżdża do Krokusowej Doliny, koło Zakopanego. Zamieszkuje w pięknym domu, w którym podobno straszy i poznaje starszą panią Weronikę i jej gigantycznego kota, Dragona. Jakie jest jej zdziwienie gdy nikt z mieszkańców nie umie jej powiedzieć kim jest Weronika i nikt o niej nie słyszał. Pewnego wieczoru Anna spotyka w swoim nowym lokum właściciela domu. Jakie jest jej zdziwienie, gdy okazuje się, że to Krzysztof, jej dawny chłopak, z którym zerwała z powodu despotycznej ciotki. Jak potoczą się ich losy? Czy połączy ich znowu miłość? A kim jest Aldona i jaką rolę odegra w tej opowieści? Oraz kim się okaże Weronika i Dragon? Dlaczego staruszka pojawia się zawsze w pobliżu, gdy Anna potrzebuje pomocy?
Aby poznać odpowiedzi na te wszystkie pytania, trzeba koniecznie przeczytać Krokusową Dolinę. Powieść jest wciągająca i ciężko się od niej oderwać, gdyż przeżywa się wszystkie przygody wraz z bohaterami historii. Jeszcze raz serdecznie polecam!!!

Książkę przeczytałam dzięki Booktour u Kasieńkaj7.
Kolejna rewelacyjna powieść Haliny Kowalczuk, która przenosi nas na Podhale i możemy poczuć się uczestnikami historii, która jest opisana w książce. Autorka zawała piękne opisy krajobrazów, a także jak to ma w swoim zwyczaju trochę podań i legend regionalnych.
Annę poznajemy jako dorosłą samotną kobietę, która pracuje w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
10
10

Na półkach: , ,

Dzien dobry krokuski 🪻 Mam dla was moją skromną opinię na temat pewnej książki. Szczerze nie znałam, ani tytułu, ani autora, a już tymbardziej wydawnictwa. Poleciła mi ten wolumen pewna cudowna duszyczka i wiecie co ? Ogromnie jej za to dziękuję ❤️ Kiedy spojrzałam na okładkę, myślałam że oczy wypadną mi z orbit. Patrzyłam jak sroka w gnat. Tak mnie zauroczyła, ale... Bałam się, że cudowna okładka nie odniesie się do cudownego środka. Nie chciałam porzucać jej przed zakończeniem, ale już kilkakrotnie właśnie tak się stało. Po zastanowieniu i odpowiedniej motywacji postanowiłam spróbować.

Całą historia rozgrywa się... Otóż, w Polsce! A dokładniej w górach. Dziewczyna, mieszkająca całe życie w województwie Kujawsko-Pomorskim przeprowadza się w góry. Dostała bowiem awans w sklepie meblowym, w którym pracuje od lat. A że nie ma nikogo bliskiego; rodzice zginęli w wypadku, a ciotka która przejęła opiekę nad nią zmarła, postanowiła zmienić otoczenie.

Anna Jegiel - Kobieta po trzydziestce, po śmierci rodziców wychowywana przez surową, apodyktyczną ciotkę. Absolwentka filologii angielskiej, miła, kochana i zawsze niosąca pomoc istotka.

Krzysztof Ochman - właściciel salonów samochodowych. Pierwsza miłość Anki. Ojciec trzy letniej dziewczynki.

Powieść jest przecudowna. Anka zamieszkuje w pięknym domku, w Krokusowej Dolinie. Mała, przepiękna miejscowość tuż obok Zakopanego. Pierwszego dnia w pracy dowiaduje się, że dom w którym mieszka jest nawiedzony. Anką jednak nie odczuwa niczego podobnego. Co więcej, czuje się jak "w domu", mimo, że to całkowicie obce i nowe miejsce. W czasie pobytu w Krokusowej Dolinie zaczynają dziać się dziwne rzeczy. Od staruszki, ktorej nikt nie zna, kota wielkosci pumy, po kobiete, ktora grozi smiercia glownej bohaterce. Książka zawiera również wątek romantyczny między Anną, a Krzysztofem. Nie ma tutaj wuglarnych wyrażeń. Opis krajobrazu jest tak stworzony, że czułam się jakbym rzeczywiście stała na polanie między górami, a nie czytała tekst na papierze. W trakcie mojej przygody z Domem w Krokusowej Dolinie przeniosłam się w cudowny świat przepięknych polan i gór, ciekawych relacji miedzyludzkich czy chociażby w świat zabobonów i legend, a dziwne zjawiska nadprzyrodzone dodawaly nutki strachu. Te wszystkie historie, czy wymyślone czy nie były tak relaistyczne, że momentami miałam wrażenie, że i u mnie coś się wydarzy. Dodatkowo, jeśli w trakcie lektury masz geskią skórkę, wiesz że jest ona dobra. I to nawet bardzo, bardzo dobra. Pierwszy raz również spotkałam się z takim stylem pisania autora. Trzecioosobowy narrator i całokształt treści wprowadza w całkowicie inny nastrój w trakcie lektury. Czasami śmiałam się histerycznie, a czasami popadałam w nostalgię lub stres. Jest tu całą gama emocji, które z wielką chęcią poznałam. I choć na początku trzeba troszkę przyzwyczaić się do tej pozycji, uważam że na prawdę warto. Ja polecam z całego serduszka. Osobom, które czytają bądź mają taki zamiar życzę udanej lektury, a autorce gratuluje wydania świetnej książki.

Dzien dobry krokuski 🪻 Mam dla was moją skromną opinię na temat pewnej książki. Szczerze nie znałam, ani tytułu, ani autora, a już tymbardziej wydawnictwa. Poleciła mi ten wolumen pewna cudowna duszyczka i wiecie co ? Ogromnie jej za to dziękuję ❤️ Kiedy spojrzałam na okładkę, myślałam że oczy wypadną mi z orbit. Patrzyłam jak sroka w gnat. Tak mnie zauroczyła, ale... Bałam...

więcej Pokaż mimo to

avatar
393
112

Na półkach: , ,

Anna miała szczęśliwe dzieciństwo. Wszystko zmieniło się, kiedy skończyła 17 lat. Wtedy jej rodzice zginęli w wypadku samochodowym, a opiekę nad dziewczyną przejęła siostra jej ojca. Wtedy świat Anny się zawalił. Despotyczna ciotka źle ją traktowała i wszystkiego jej zabraniała. Jednak Annie udało się skończyć liceum, poszła do pracy i na studia. Tam poznała Krzysztofa, swoją pierwszą miłość. Jednak ciotka zaczęła wtrącać się w ich związek i nic z tego nie wyszło. Dopiero po śmierci opiekunki Anna odzyskała „wolność”. Dziewczyna dostała awans w pracy i przeniosła się do Zakopanego. Tam zamieszkała w domu w pięknej Krokusowej Dolinie.

Kim okaże się właściciel domu, w którym zamieszkała Anna?
Czy kobiecie uda się w końcu odnaleźć szczęście i miłość?
Jak potoczą się jej losy na Podhalu?

„Dom w Krokusowej Dolinie” to bardzo dobra książka obyczajowa, której akcja toczy się na Podhalu. Fabuła wciąga już od pierwszych stron i trudno się od niej oderwać. Ta historia ma w sobie odrobinę magii. Zostały tutaj wplecione legendy, dawne wierzenia, duchy, zjawiska paranormalne i klątwy. Jest to pierwsza powieść tej autorki, którą udało mi się przeczytać. Pani Halina ma lekki styl pisania, dzięki czemu książkę czyta się szybko i przyjemnie. Fabuła jest trochę przewidywalna, jednak miło spędziłam czas czytając tą powieść. Kocham góry, dlatego piękna okładka od razu przykuła moją uwagę i musiałam poznać tą historię. Polecam Wam tą książkę, uważam że jest to świetna powieść, w której na pewno każdy znajdzie coś dla siebie.

Anna miała szczęśliwe dzieciństwo. Wszystko zmieniło się, kiedy skończyła 17 lat. Wtedy jej rodzice zginęli w wypadku samochodowym, a opiekę nad dziewczyną przejęła siostra jej ojca. Wtedy świat Anny się zawalił. Despotyczna ciotka źle ją traktowała i wszystkiego jej zabraniała. Jednak Annie udało się skończyć liceum, poszła do pracy i na studia. Tam poznała Krzysztofa,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
524
487

Na półkach:

Anna po śmierci rodziców trafiła pod opiekę ciotki. Kobiety apodyktycznej, która całkowicie przejęła kontrolę zarówno nad jej majątkiem, jak i tak naprawdę nad samą Anią, stosując ciągłe ograniczenia i zakazy. Doprowadziła nawet do tego, że dziewczyna zerwała ze swoją miłością, Krzysztofem.
Po śmierci krewnej życie dziewczyny ulega zmianie, a ona sama, decyduje się przyjąć awans i przenosi się na Podhale.
Tam zamieszkuje w domu w Krokusowej Dolinie, który nie cieszy się dobrą sławą.
Już na samym początku poznaje Weronikę, miłą staruszkę, z którą się zaprzyjaźnia. A kiedy pewnego dnia, na progu jej domu staje przeszłość… Nie, więcej nie napiszę, bo nie chcę odbierać Wam przyjemności z czytania tej książki.
„Dom w Krokusowej Dolinie” to napisana lekkim językiem obyczajówka, w której znajdziecie trochę magii. Zjawiska paranormalne, klątwy, obrzędy ludowe i wierzenia zostały umiejętnie wplecione w fabułę, dodając jej odrobinę tajemniczości i nutkę grozy. Nie zabraknie też plastycznych opisów piękna przyrody.
„Dom w Krokusowej Dolinie” to historia, która pokazuje, że warto walczyć o siebie i, że nigdy nie jest za późno na zmiany w życiu.
Halina Kowalczuk, stworzyła ciepłą, pełną emocji i wciągającą historię, w która z przyjemnością się zatopiłam i którą serdecznie Wam polecam.

Anna po śmierci rodziców trafiła pod opiekę ciotki. Kobiety apodyktycznej, która całkowicie przejęła kontrolę zarówno nad jej majątkiem, jak i tak naprawdę nad samą Anią, stosując ciągłe ograniczenia i zakazy. Doprowadziła nawet do tego, że dziewczyna zerwała ze swoją miłością, Krzysztofem.
Po śmierci krewnej życie dziewczyny ulega zmianie, a ona sama, decyduje się przyjąć...

więcej Pokaż mimo to

avatar
264
126

Na półkach: , , ,

„Dom w Krokusowej Dolinie” Haliny Kowalczuk to pierwsza książką autorki, którą miałam okazję przeczytać i już wiem, że z wielką przyjemnością sięgnę po kolejne. Klimat tej książki bardzo mnie oczarował.

Uwielbiam jak w powieści wplatane są legendy, pogańskie wierzenia, wiara w zabobony i tajemnice, które kryją w sobie dawne domy.

Anna Jegiel nie miała łatwego dzieciństwa. Po śmierci rodziców, opiekę nad nią przejęła despotyczna ciotka. Zawładnęła wszystkim co należało do rodziców Ani, uważając, że jej się to należy. Sprzedała dom, a pieniądze roztrwoniła na swoje potrzeby i wycieczki. Kiedy już się wyczerpały, zaczęła wydawać te, które Ani należały się po rodzicach, do momentu ukończenia szkoły. Dziewczyna, by utrzymać się na studiach musiała sobie dorabiać. Nawet gdy poszła do pracy, ciotka zabierała jej część pieniędzy, zostawiając nie wiele dziewczynie, bo przecież jej potrzeby są zdecydowanie większe. Znęcając się psychicznie nad dziewczyną, doprowadziła do tego, że Ania bojąc się ciotki, zerwała nawet z chłopakiem, którego tak bardzo kochała. A sama wpędzała się w poczucie winy, że tak musi być i nie zasługuje na szczęście. Dopiero po śmierci ciotki, odżyła. Jej życie zmieniło się o 180 stopni. Nie mając nad sobą tyrana, zaczęła dostrzegać uroki życia.

W pracy jej zasługi i zaangażowanie zostało dostrzeżone przez szefostwo i Ania dostała propozycję wyjazdu na Podhale do Krokusowej Doliny, gdzie właśnie szykowano do otwarcia nowy salon meblowy, a jej zaproponowano stanowisko dyrektorskie, plus służbowe auto oraz domek, który wynajęła dla niej firma. Prawie cały należał do niej. Wyjątek stanowił jeden pokój, który był zamknięty i należał do właściciela, który przyjeżdżał tam od czasu do czasu z Krakowa, gdzie mieszkał.

Ania nie mogła uwierzyć, że to wszystko dzieje się naprawdę. Bardzo polubiła to miejsce, spało jej się tam wyśmienicie i dom również ją polubił. Mimo iż wszyscy uważali, że w tym domu straszy, a turyści uciekali stamtąd w ciągu kilku dni w popłochu. Z tym domem wiązała się bowiem pewna tragiczna historia, której karę za te wydarzenia miały ponieść kolejne pokolenia.

Jaką rolę odegra w nim Anna, o tym będziecie musieli dowiedzieć się z książki. I kim jest tajemnicza zielarka Weronika z ogromnych rozmiarów kotem, który bardziej przypomina panterę i ma na imię Dragon?

Nie chcę Wam nic zdradzać, bo odbiorę Wam całą przyjemność. Powiem tylko, że poza pięknymi opisami Podhala, historią bohaterów nie zabraknie w niej również duchów, zjawisk paranormalnych i legend.
To wszystko tworzy piękną i baśniową scenerię z nutką grozy.
Książkę czytałam z zapartym tchem. Byłam bardzo ciekawa, jak to się wszystko potoczy. Nie mogłam się oderwać. A autorka zaskakiwała mnie coraz bardziej z każdą kolejną stroną.

Jeśli pozostałe książki Pani Hanny są pisane w tym samym klimacie, to koniecznie muszę jak najszybciej nadrobić moje zaległości czytelnicze. Bo jestem oczarowana tą powieścią i polecam Wam byście nie zwlekali dłużej i sięgnęli po tę książkę.

Za egzemplarz recenzencki dziękuję Wydawnictwu Lucky.

„Dom w Krokusowej Dolinie” Haliny Kowalczuk to pierwsza książką autorki, którą miałam okazję przeczytać i już wiem, że z wielką przyjemnością sięgnę po kolejne. Klimat tej książki bardzo mnie oczarował.

Uwielbiam jak w powieści wplatane są legendy, pogańskie wierzenia, wiara w zabobony i tajemnice, które kryją w sobie dawne domy.

Anna Jegiel nie miała łatwego...

więcej Pokaż mimo to

avatar
195
112

Na półkach:

Początek bardzo fajny. Od połowy cukierkowo - slodko - przewidywalna. Zakończenie w miarę.

Początek bardzo fajny. Od połowy cukierkowo - slodko - przewidywalna. Zakończenie w miarę.

Pokaż mimo to

avatar
595
382

Na półkach: , ,

Każda kultura ma swoje legendy związane z lalkami.
Gdy zapytam Marzanna, każdy potrafiłby odpowiedzieć bez zastanowienia, a Motanka? - z tym byłoby trudniej.
Pradawne słowiańskie lalki bez oczu, ust i nosa, były formą talizmanu.

Ania Jegiel w dzieciństwie traci oboje rodziców, opiekę nad dziewczynką przejmuje ciotka, siostra ojca. Dorasta zastraszona i stłamszona przez apodyktyczną starą pannę. Nagła śmierć ciotki i niespodziewana propozycja awansu zawodowego wyrwa młodą kobietę z marazmu. Ania dostaje nową szansę od losu.

Halina Kowalczuk zabiera nas w podróż do Krokusowej Doliny, na Podhale, gdzie się dzieją różne dziwne rzeczy. Gdzie usłyszymy niesamowitą historię tragiczniej miłości sprzed wielu, wielu lat. Jednak przede wszystkim mamy tu współczesne perypetie młodej dziewczyny, która po dziesięciu latach, przez zwykły zbieg okoliczności, odnajduje swoją pierwszą miłość.
„Nigdy nie wiesz, co przyniesie jutro, i tego się trzymaj”

Magiczna fabuła, którą czyta się bardzo szybko. Z zapartym tchem śledziłam niesamowitą historię Anny Jegiel, w międzyczasie podziwiając uroki Zakopanego. To, co mnie urzekło to zgrabnie połączona nowoczesność z górskimi tradycjami i słowiańskimi legendami, pogańskimi wierzeniami i zabobonami.

,,Dom w Krokusowej Dolinie'' romantyczna proza obyczajowa, bohaterka z bagażem doświadczeń. Mamy tu też, trochę zjawisk paranormalnych, duchy, górskie pejzaże, obrzędy ludowe, klątwy i czary. Dla mnie rewelacja kocham takie baśniowe histerie, sięgające naszych korzeni.

Każda kultura ma swoje legendy związane z lalkami.
Gdy zapytam Marzanna, każdy potrafiłby odpowiedzieć bez zastanowienia, a Motanka? - z tym byłoby trudniej.
Pradawne słowiańskie lalki bez oczu, ust i nosa, były formą talizmanu.

Ania Jegiel w dzieciństwie traci oboje rodziców, opiekę nad dziewczynką przejmuje ciotka, siostra ojca. Dorasta zastraszona i stłamszona przez...

więcej Pokaż mimo to

avatar
0
0

Na półkach:

Anna została sama po pogrzebie despotycznej ciotki, która została jej opiekunem po śmierci ukochanych rodziców. Nic nie stoi na przeszkodzie żeby przyjęła propozycję objęcia stanowiska dyrektora w nowo powstałym salonie sieci sklepów w jakiej pracuje, tyle ze w Zakopanym. Bez żalu zostawia mieszkanie ciotki i przenosi się do wynajętego przez firmę domu na obrzeżach miasta. Niespodziewanie przeszłość próbuje namieszać jej w życiu.

Jestem totalnie zaskoczona w jakim kierunku poszła ta powieść! Po opisie spodziewałam się lekkiej obyczajówki w malowniczej górskiej atmosferze.
Natomiast autorka w fabułę powieści wplotła stare legendy i wierzenia, co dodaje powieści trochę niepokoju. I tak znajdziemy tu fragmenty kilku legend, bardzo fajnie przenikających fabułę, słowiańskie motanki, przeczucia i wiarę w przesądy vs rozum. Całość jest bardzo wciągająca, a jedna z bohaterek niesamowicie hipnotyzująca. Niepokój jaki towarzyszy legendom ciągle jest gdzieś z tylu głowy, a obyczaj miesza się z innymi gatunkami. Bardzo ciekawa pozycja, która ma szanse spodobać się wielu czytelnikom, bo każdy znajdzie w niej coś dla siebie.

Anna została sama po pogrzebie despotycznej ciotki, która została jej opiekunem po śmierci ukochanych rodziców. Nic nie stoi na przeszkodzie żeby przyjęła propozycję objęcia stanowiska dyrektora w nowo powstałym salonie sieci sklepów w jakiej pracuje, tyle ze w Zakopanym. Bez żalu zostawia mieszkanie ciotki i przenosi się do wynajętego przez firmę domu na obrzeżach miasta....

więcej Pokaż mimo to

avatar
131
47

Na półkach:

Nie lubię fantastyki ale w tym wydaniu była do przyjęcia. Autorka przedstawia historię Ani ,której życie zostało zniszczone przez jej ciotkę.
Po jej śmierci Ania postanawia przyjąć nową ofertę pracy i w nowym miejscu na jej drodze staje nie kto inny jak , jej Krzysztof, i ...
Przeczytajcie

Nie lubię fantastyki ale w tym wydaniu była do przyjęcia. Autorka przedstawia historię Ani ,której życie zostało zniszczone przez jej ciotkę.
Po jej śmierci Ania postanawia przyjąć nową ofertę pracy i w nowym miejscu na jej drodze staje nie kto inny jak , jej Krzysztof, i ...
Przeczytajcie

Pokaż mimo to

avatar
364
364

Na półkach:

"Dom ma prawie trzysta lat. Architekturą przypomina staropolski dworek. Kiedyś dookoła były pola uprawne i łąki, na których wypasano owce. Było też wiele sadów."

Okładka "Domu w Krokusowej Dolinie" już od pierwszych chwil zdobyła moje serce. Stanowiła tchnienie wiosny w ten ponury czas, gdy pogoda za oknem nie przypominała ani zimy, ani właściwie żadnej innej pory roku. Utrzymana w pastelowych barwach, przełamanych ciepłym brązem i soczystą zielenią, z wyeksponowanym domem na tle majestatycznych gór. Całość sprawia naprawdę zachęcające wrażenie, a jeśli jeszcze do tego wziąć pod uwagę nazwisko autorki, otrzymujemy piorunujący efekt. Ten, kto zna twórczość Haliny Kowalczuk wie, że opiera się ona na idealnym połączeniu powieści obyczajowych z wątkami fantastycznymi. Wydarzenia przedstawione na kartach jej książek wymykają się rozumowemu postrzeganiu rzeczywistości, wykraczają poza znany nam świat materialny.
Osobiście bardzo lubię takie historie.

"Dom w Krokusowej Dolinie" przybliża nam historię Ani, która wychowywana przez apodyktyczną ciotkę, rezygnuje z większości atrakcji oferowanych jej przez życie. W obawie przed jej krytyką odrzuca też miłość, decydując się na życie w samotności. Gdy krewna w końcu umiera, przed bohaterką otwiera się szereg różnych możliwości. Mimo lekkich obaw przyjmuje awans i decyduje się przenieść do malowniczej górskiej miejscowości. Na miejscu czeka ją szereg nieprzewidzianych sytuacji oraz ktoś, kogo w żadnym wypadku nie spodziewała się tam spotkać.
Czy Anna odnajdzie szczęście w nowym miejscu?

Po raz kolejny Halina Kowalczuk zapewniła mi relaks z naprawdę przyjemną lekturą. Choć fabuła książki nie jest może szczególnie odkrywcza, to wzbogacenie jej o różnorodne podania i legendy związane z regionem, mocno podniosło jej atrakcyjność. W powieści ponownie mamy do czynienia z rzuconą przed laty klątwą, która mocno wpływa na życie głównych bohaterów. Próby jej odczynienia to nierówna walka dobra ze złem, w której stawką jest ludzkie życie.
Jaki będzie finał tej historii?
Czy Annie uda się znaleźć miłość i szczęście, mimo nawarstwiających się przeciwności losu?

Niech Was nie zwiedzie malownicza okładka tej książki, bo poza cieszącymi oko krajobrazami znajdziemy w niej również czające się w mroku zło. Tutaj wyjście po zmroku nie było zbyt dobrym rozwiązaniem, zwłaszcza jeśli miało się coś na sumieniu. W takim wypadku mogły przytrafić się naprawdę różne rzeczy. Przyznam, że czytając tę powieść wieczorem, gdy za oknem niespokojnie szumiał las, momentami naprawdę miałam ciarki na plecach. Moja wyobraźnia działała jak szalona, a ja z niecierpliwością połykałam kolejne strony.

Cieszę się, że mogłam poznać tę historię. Z przyjemnością polecę ją wszystkim pasjonatom twórczości autorki, a tych, którzy jeszcze nie mieli okazji zapoznać się z jej piórem, serdecznie do tego zachęcam.

Moja ocena 8/10.

"Dom ma prawie trzysta lat. Architekturą przypomina staropolski dworek. Kiedyś dookoła były pola uprawne i łąki, na których wypasano owce. Było też wiele sadów."

Okładka "Domu w Krokusowej Dolinie" już od pierwszych chwil zdobyła moje serce. Stanowiła tchnienie wiosny w ten ponury czas, gdy pogoda za oknem nie przypominała ani zimy, ani właściwie żadnej innej pory roku....

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    57
  • Chcę przeczytać
    48
  • Posiadam
    5
  • 2024
    5
  • Przeczytane 2024
    2
  • Polscy Pisarze
    1
  • Moje :)
    1
  • Czytam z Legimi
    1
  • Przeczytane w 2024r.
    1
  • Od Wydawnictw/Autorów
    1

Cytaty

Więcej
Halina Kowalczuk Dom w Krokusowej Dolinie Zobacz więcej
Halina Kowalczuk Dom w Krokusowej Dolinie Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także