Opinie użytkownika
O rany.
To dopiero 43 książka przeczytana, a dopiero druga książka oceniona na 10. I obie te książki tego autora; Piotra Kościelnego.
Bardzo dobra książka. Bardzo dobrze mi się czytało.
Uwielbiam taki klimat.
Do rzeczy:
- opis morderstw robiło swoje, nie dało się nie wyobrazić tego, a to już było mocne
- fajny klimat panujący między wszystkimi bohaterami
- napięcie...
Kolejne losy O komisarzu przeczytana.
Nie ukrywam, że przez pierwsze pół książki troszku mnie nudziła.
Później już było o wiele lepiej. A sama końcówka nie przewidywalna, już człowiek w szoku co się dzieje a tu zwrot akcji.
Forst - jak zawsze nie przewidywalny, który nie dał się w ciągnąć w manipulację.
Dominika - ufna Forstowi, lecz w decydującym momencie nie...
Chcialem przeczytać coś w stylu "szybko, łatwe i przyjemnie".
I tu zaskoczenie: Od pierwszych stron wiedziałem, że będzie to książka bardzo dobra i się nie pomyliłem.
Anna - od niej wszystko się zaczęło. Stop.
Nie od niej!
A od jej przeszłości - którą była, a osobą jaką się stała.
Raphaël - narzeczony Anny ten który spowodawszy akcję-ręakcję. Poszukując Annę, która...
Jak dla mnie - to dziwna książka była. Męczyłem się czytaniem tej książkę.
Ogólnie historia przedstawiona była całkiem w porządku.
Ale, opisy wydarzeń takie dziwne i na prawdę nie wiem co mam sądzić.
Rainey - osoba, która chcąc zarobić, uprawia sex z każdym z domowników w sąsiednim domostwie, od ojca po synów. Manipulatorka, która jest w stanie zrobić wszystko aby nie...
Kolejne losy o antropologu skończona.
Dla mnie bardzo ciekawy temat przedstawiony w książce, trzymający w napięciu od początku do końca.
A w końcówce szok za szokiem. Mianowicie wiadomo kogo poszukują, a tu szok to nie ten sprawca i znowu nie ten.
Takie zakończenia są idealne.
David Hunter - bardzo ciekawa postać, czasami powściągliwy, a czasami działający pod wpływem...
Kolejne losy o Sewerynie i Burzy przeczytane.
W mojej ocenie ta książka jest bardzo dobra.
Każdy autor ma swoją wizję na swoją książkę - i oczywiście nie każdemu czytelnikowi musi się podobać.
Ale czemu czytelniku uważasz, że nie potrzebne są te wątki, które umieścił w książcę? Aha, pewnie dla tego, że:
- autor wyjaśnił wszystko w Posłowiu
- sam autor przyznał, że nie...
Książka jest napisana dobrze, a w zasadzie bardzo dobrze.
Temat cięki, smutny ale nie stety bardzo często pojawiający się w wielu małżeństwach.
Związek Ewy i Maćka, niby idealny, ale tylko na początku. A jak wiadomo na początku prawie zawsze jest idealnie, a później okazuje się, że "nie dotarli się". Pojawiają się różnice, różne marzenia inne pragnienia.
Czy komuś ten...
Jak już ktoś napisał, dobrze że nie przeczytałem komentarzy. Prawdopodobnie bym nie przezytał, a oceny nigdy nie biorę pod uwagę - inaczej by się omijało dość dużo książek.
Jako, że w ostatnim czasie przeważnie czytam jakiś kryminał, więc chciałem od nich odpocząć. Padło na tę książkę, fakt że to znów kryminał lecz to komedia - wybór idealny.
Nie będę przytaczał o czym,...
Kolejna pozycja o "komisarzu" przeczytana.
Na pewno ta książka odbiega od pozostałych, a w szczególności tym, że nie było samego śledztwa w takiej formie jak do tychczas. Że nie ma podejmowanych decyzji - taki szybki impuls, szybka reakcja, szybkie działanie.
A tym razem przebywa za granicą "bawiąc się w gangsterkę" tu dzież pilnowanie dziewczyn na imprezach (chociaż też...
No cóż. Ta książka dupy nie urywa.
Mam problem z oceną i ze skomentowaniem.
Także i ja uważam, że było dużo opisów, które nic nie wnosiły.
Śledczy jacyś tacy "nijacy".
Rysowniczka, przyzwoita postać z dziwnym "hobby".
Dziennikarka, Ukrainka, niby chce dobrze, niby wszystko zrobi dla kariey.
Koleżanka z akademika - równie mogło by nie być tej postaci, nic nie...
Ło matko i córko, co tu się wydarzyło?
Tematyka - chora!
Matka - niby wiadomo, czemu tak się zachowywała, ale czy to było konieczne?
Córka - też wiadomo czemu tak czyniła, i czy też było warte?
Jeśli chodzi o książkę, to warte było.
Matka chce chronić swoją córkę za wszelką cenę; przed samą sobą, przed światem, przed stresem, przed wybuchami złości.
Córka z kolei...
Zmęczyłem. Skończyłem.
Nie, nie to wcale nie jest negatywne stwierdzenie, że zmęczyłem.
Przeczytałem dwie kiążki jedna po drugiej o Forscie. Ja już chyba tak mam, że muszę robić przerwę w temamtyce o tym samym - ten sam wątek. Wziąć inną książkę, przeczytać i kontynuować.
To co wcześniej pisałem o Forscie, podtrzymuję:
Trzyma w napięciu, decyzje podejmowane ot tak - a...
Co prawda to jest pierwsza część o Zaorskim, lecz to moja dróga przeczytana przeze mnie. Najpierw druga, a teraz pierwsza :)
Po przeczytaniu teraz tej książki, pewne wątki zrozumiałem, które były w części 2.
Ale....
Dopiero w tej książce dowiedziałem się, co było powodem, że Zaorski wrócił Żeromic.
Co działo się wcześniej z Sewerynem za nim wrócił do tej...
- kolejna pozycja o komisarzu przeczytana.
- po raz kolejny, trzymająca w napięciu.
- po raz pierwszy zaskoczenie, że takiego zakończenia się
nie spodziewałem.
Ale od początku.
Bardzo mi przypadła "opowieść" o losach komisarza, o jego nie tuzinkowym podejściu do rozwiązania sprawy i z wielką ochotą sięgam po kolejne losy komisarza Forst ( chociaż czytam nie...
Kolejne losy komisarza Forsta przeczytane.
Czytając tę książkę, to na początku można było odnieść wrażenie, że komisarz stał się odlutkiem, dziwolągiem zaszyty w jakiejś chacie na odludziu z daleka od cywilizacji pozostawiony samemu sobie, że nic go już nie interesuje: taki zrezygnowany życiowo od kiedy już nie pracuje jako komisarz.
- Chociaż czytelnik cały czas uważa...
I stało się!
Po dobrych kilkunastu latach powróciłem do przeczytania książki Kinga.
Cholernie mi brakowało takiego stylu - dawniej tylko King i Masterthon.
Może i zacząłem od d... strony czytać książki Kinga, ale to nie zmienia, że coś w tej serii dużo mi umknęło - no dobra pewnie trochu tak, lecz tragedii nie ma.
Nie będę się rozpisywał co piszczy w książce Kinga -...
Spodziewałem się, że ta książka będzie mocną historią, którą przeczytam w oszałamiającym tempie.
Jednak tak się nie stało, ociągałem się z czytaniem tej książki. Dopiero w ostatnich dniach przeznaczyłem na - skończeniu czytania tej pozycji.
Pomysł na prawdę bardzo ciekawy.
Na początku było mocno, później to się troszkę uspokoiło i dalej było jeszcze spokojniej.
A...
Przeczytałem. I mógłbym zakończyć pisanie opinii.
Mam sporo książek do przeczytania, zobaczyłem w sklepie tę książkę i kupiłem z zamiarem dania pierwszeństwa do przeczytania.
Lecz według mnie i dla mnie to była pomyłka.
Opis przykuł moją uwagę - błąd.
Fabuła - ciekawa.
pomysł - ciekawy.
Styl przedstawiania sytuację - przeciętny.
Bohaterowie:
Policjanci, dawniej kumple -...
Oj trzyma w napięciu ta książka od samego początku.
Tematy omawiane są trudne, dla nie których zapewne nie do przebrnięcia.
I tu nie chodzi w jaki sposób jest opisane lecz, o wątki pojawiające się (bo ciężko myśleć o takich rzeczach, jeszcze trudniej o tym wypowiadać się, a tu trzeba jeszcze o tym czytać - mniej lub bardziej szczegółowo).
Faktycznie główny bohater...
Nie tego się spodziewałem po przeczytaniu opisu.
Byłem przekonany, że z pewnością mi się spodoba.
Może i najgorsza nie jest, ale jak to się mówi "dupy nie urywa"
Momentami miałem wrażenie, że jest bez ładu i składu.
Temat naprawdę ciekawy, osoby fajne, miasteczko fajne.
Lecz jak się rozkręcał jakiś wątek i było coraz ciekawie, aż tu nagle cisza.... i kolejny...