Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Niezwykła książka. Uczy bardzo wiele. Doceniajmy każdy dzień, bo nie wiemy ile czasu nam zostało! Nie zapominajmy o śmierci, ona i tak nadejdzie obojętnie, czy będziemy unikać tego tematu, czy nie. Myślmy o innych! Starajmy się robić wszystko najlepiej, jak umiemy. Uczmy się doceniać, co mamy.

Polecam każdemu, niezależnie od wieku. Warto przeczytać, naprawdę! Wzruszająca.

Niezwykła książka. Uczy bardzo wiele. Doceniajmy każdy dzień, bo nie wiemy ile czasu nam zostało! Nie zapominajmy o śmierci, ona i tak nadejdzie obojętnie, czy będziemy unikać tego tematu, czy nie. Myślmy o innych! Starajmy się robić wszystko najlepiej, jak umiemy. Uczmy się doceniać, co mamy.

Polecam każdemu, niezależnie od wieku. Warto przeczytać, naprawdę! Wzruszająca.

David Levithan stworzył wspaniałe dzieło. "Każdego dnia" opowiada o chłopaku, który wciąż zmieniał ciała, ale sam nie miał własnego. Starał się nie przywiązywać i bardzo dobrze mu to wychodziło... do czasu. Wszystko się zmieniło odkąd wcielił się w jednego chłopaka. Teraz musi pokonywać wszelkie przeszkody, by zbliżyć się do kogoś, kogo pokochał.
Książka uczy tolerancji, która jest bardzo potrzebna w dzisiejszym świecie. Każdy jest inny, lecz każdy ma nam do zaoferowania coś pięknego - trzeba tylko to odnaleźć. Levithan porywa nas w przygodę, w której skaczemy z jednego miejsca do drugiego, zmieniając wcielenia i otaczający świat, lecz całkowicie niezależnie od naszej woli. Jest ktoś taki sam? Gdyby tylko można było to zmienić... A co jeśli można? Zakończenie pozostawia nas z niedopowiedzeniem. Nie do końca wiadomo, jak to się rozwinęło.

David Levithan stworzył wspaniałe dzieło. "Każdego dnia" opowiada o chłopaku, który wciąż zmieniał ciała, ale sam nie miał własnego. Starał się nie przywiązywać i bardzo dobrze mu to wychodziło... do czasu. Wszystko się zmieniło odkąd wcielił się w jednego chłopaka. Teraz musi pokonywać wszelkie przeszkody, by zbliżyć się do kogoś, kogo pokochał.
Książka uczy tolerancji,...

Książka opowiada o dziewczynie, która jest nieszczęśliwa, ale, mimo że pragnie szczęścia, boi się go do siebie dopuścić. Ma wiele marzeń, lecz nie czyni żadnego kroku w ich kierunku. Nie do końca wie, czego chce. Przez cały czas razem z Weroniką uczymy się, co tak naprawdę jest ważne w życiu. Szukamy prawdy, próbujemy przetrwać w porzuceniu i samotności. "Wystarczy, że jesteś" poruszyło mnie ze względu na pewne powiązania z główną bohaterką. Chwilami miałam ochotę płakać, bo tak mnie dotknęła. Polecam każdemu, kto czuje się zagubiony, przytłoczony i nieszczęśliwy. W książce jest napisane, że sami powinniśmy budować swoje szczęście, odnaleźć je w sobie, a nie czekać na nie - bo nigdy nie nadejdzie. Całkowicie się z tym zgadzam. Szkoda tylko, że to takie trudne...

Książka opowiada o dziewczynie, która jest nieszczęśliwa, ale, mimo że pragnie szczęścia, boi się go do siebie dopuścić. Ma wiele marzeń, lecz nie czyni żadnego kroku w ich kierunku. Nie do końca wie, czego chce. Przez cały czas razem z Weroniką uczymy się, co tak naprawdę jest ważne w życiu. Szukamy prawdy, próbujemy przetrwać w porzuceniu i samotności. "Wystarczy, że...