Opinie użytkownika
Zdecydowanie żałuję, że nie sięgnęłam po "Dziesieć poniżej zera" już wcześniej.
Świetne dialogi; zabawne przepychanki słowne bohaterów niejednokrotnie wywoływały u mnie uśmiech.
W "Dziesięć poniżej zera” poznajemy wycofaną, nietowarzyską i obojętną na wszystko wokół Parker, jednak niespodziewanie jej życie zmieni się za sprawą jednego SMS-a.
Sam opis sprawił, że mocno...
Szczerze mówiąc już od dłuższego czasu nie natrafiłam na tak poruszająca książkę.
"Promyczek" Kim Holden jest to niezwykle wzruszająca opowieść o przyjaźni i miłości.
Główną bohaterką jest Kate, spóźnialska, uśmiechnięta bardzo pozytywnie nastawiona do życia, która wyjeżdżając na studia nie spodziewa się, że oprócz przyjaźni spotka jeszcze miłość swojego życia- Kellera...
Wzruszająca, zaskakująca, niesamowita opowieść o przyjaźni, miłości i stracie.
Początek tej historii wydawał się bardzo oczywisty, dwoje zakochanych i jak wiadomo w takich książkach jakieś czarne chmury które mają nadejść by zburzyć szczęście bohaterów. Wszystko było, ale najbardziej urzekł mnie koniec tej opowieści, był dość zaskakujący jak mi się z początku wydawało...
"Dziesięć płytkich oddechów" to wspaniała, wzruszająca i pouczająca opowieść, która mimo że porusza naprawdę ciężki temat to nie brakuje w niej poczucia humoru, dzięki czemu niejednokrotnie wywoływała u mnie uśmiech.
Kilka razy już podchodzę do napisania czegoś więcej, niż to co wyżej, Ale nie potrafię, wszystko wydaje mi się nie opisywać w pełni uczuć jakie wywołała we...
"Nieprzekraczlną granicę" przeczytałam już tydzień temu ale jakoś dopiero teraz zdecydowałam się coś o niej napisać, ponieważ miałam dość mieszane uczucia i sama nie wiedziałam co myśleć.
"Nieprzekraczalna granica" jest pisana z perspektywy Willa i to jest dla mnie jak najbardziej na plus, choć czegoś mi tutaj brakowało. Owszem zakochałam się w tej części równie mocno co w...
Dziś rano skończyłam czytać i w sumie nadal jestem pod wielkim wrażeniem, które na mnie wywarła.
Wspaniała, zabawna opowieść o miłości i stracie, o tym że "życiu trzeba dać czasami w pysk, kiedy na to zasługuje", o tym, że często bywa tak, że ciężko nam się pogodzić z nieuniknionym, a przede wszystkim o miłości, która mimo przeciwności nie ustaje.
Bywały momenty, że...
Przeczytanie "Aż do śmierci" zajęło mi trochę więcej czasu niż się spodziwiałam...
Nie twierdzę, że jest nieciekawa bo jest, autorka nieźle buduje napięcie, jednak wydaje mi się dość przewidywalna... Po kilku rozdziałach już miałam (trafne zresztą) podejrzenia co do tego kto jest Panem Młodym...
Ponadto motyw Pana Młodego być może niesłusznie kojarzy mi się z pewną...
Szczerze mówiąc do przeczytania "Każdego dnia" skłonił mnie bardziej zwiastun filmu, bo jakoś nigdy wcześniej ta książka nie rzuciła mi się nigdzie w oczy.
"Każdego dnia" jest to wspaniała historia dwójki nastolatków, jednak nie do końca zwykłych nastolatków.
On A - sam nie wie kim do końca jest, jednak wie, że nie jest normalnym człowiekiem, gdyż codziennie, kiedy dzień...
Przyjemna,zabawna choć lekko przewidywalna opowieść o stracie i miłości.
Miło i szybko się czytało, chociaż jak dla mnie może ciut przewidywalna, ale to nic nie szkodzi bo nie da się nie lubić Rule'a i Show.
Ona spokojna, grzeczna, zagubiona, chce bardziej sprostać wymaganiom innych niż zadbać o swoje potrzeby. On wbrew pozorom uczuciowy, porywczy buntownik, chcący ukryć...
Tym razem poznajemy historię Six i Daniela, czyli najlepszej przyjaciółki Sky i najlepszego przyjaciela Holdera.
Niestety muszę powiedziec, że żałuję... żałuje, że ta książka jest tak krótka i tak szybko musiałam się z nią rozstać.
Urocza i przezabawna, zawiera też poważną nutę i to też działa na plus mimo, że po cichu liczyłam na ciut inne zakończenie kiedy w końcu...
Uwielbiam Holdera i Sky, już od "Hopeless" pokochałam oboje bohaterów, jednak teraz uwielbiam ich jeszcze bardziej.
"Losing Hope" jest dla mnie uzupełnieniem tego, czego brakowało mi w "Hopeless". Niezmiernie przyjemnie czyta się wydarzenia przedstawione tym razem z perspektywy Holdera. Jest to ta sama historia jednak poznajemy wszystkie uczucia Deana odkąd zobaczył Sky....
Skończyłam czytać i nie mogę się pozbierać i nie tylko bo jeszcze czytając nie mogłaś się oderwać od "Hopeless".
Pokochałam tą książkę już od pierwszych stron. Pokochałam za to, że mimo iż porusza tak trudne tematy to jednak potrafiłam się równie często śmiać bo płakać poznając kolejne fragmenty opowieści.
Sięgając po "Hopeless" spodziewałam się raczej zwykłej opowieści o...
Właśnie skończyłam czytać i już tęsknię za Laylą i Zaynem a w szczególności za Rothem. Jak zakończy się trójkącik miłosny Layli, Rotha i Zayne'a wiedziałam już po pierwszym tomie (nie wytrzymałam i musiałam zajrzeć na ostatnia stronę "Ostatniego tchnienia"), ale to nie zniechęciło mnie do czytania ani nie znudziło bo było tak wiele faktów jeszcze do wyjaśnienia, że ponownie...
więcej Pokaż mimo toPo przeczytaniu pierwszej części od razu zabrałam się za czytanie "Arktycznego dotyku". Dalsze losy Layli, Rotha i Zayne'a wciągnęły mnie tak, że nie mogłam się oderwać. Muszę przyznać, że nawet postać Zayne'a zyskała u mnie i zaczęłam go lubić, zaczął zdecydowanie lepiej się zachowywać... Ciężko mi cokolwiek napisać bez ujawnienia jakichś szczegółów, ale myślę, że sam...
więcej Pokaż mimo toChyba pierwsza książka autorki,którą czytałam tak długo, a dokładnie tydzień z hakiem... Początek był dla mnie trudny, ale kiedy pojawił się Roth ciężko było się nie uśmiechnąć. Layla boryka się ze swoją innoscią, którą dość boleśnie odczuwa w towarzystwie gargulców, ale przy Rothcie jest całkowicie sobą, jest zabawna i wyluzowana i nie myśli o swojej odmienności, dlatego...
więcej Pokaż mimo toDziś skończyłam czytać i chociaż początkowo wydawało mi się, że nie dam rady przeczytać do końca, ale jednak udało się. Mimo początkowych problemów muszę przyznać, że jest to piękna i wzruszająca historia walki z demonami przeszłości i ciężkiej pracy nad sobą. Nie byłam przekonana czy lubię Mallory i Ridera, ale nie zawiodłam się i pokochałam ich tak samo jak innych...
więcej Pokaż mimo toKróciutkie i zabawne opowiadanie o zaręczynach Cama i Avery. Mimio, że tak krótkie to całkiem przyjemnie się czytało ;)
Pokaż mimo toPo "Pozwól mi pragnąć" zastanawiałam się jak dalej potoczą się losy Jilian i nie żałuję że sięgnęłam po "Fire in you" bo wiele wyjaśnia jak również miło było przeczytać jak żyją bohaterowie poprzednich części. Naprawdę warto przeczytać ;)
Pokaż mimo toJednej rzeczy żałowałam czytając tą część serii Lux, a żałowałam tego że to już ostatnia część serii i bardzo ciężko rozstać mi się z Katy i Deamonem jak również z innymi bohaterami do których zdążyłam się przywiązać ;) uwielbiam całą serię ale z jedynie z tą żałowałam że to już koniec
Pokaż mimo toDo przeczytania książki skłonił mnie film, który obejrzałam będąc w ciąży, co równało się z tym, że większość seansu ryczałam jak bóbr. Z książką było podobnie, niesamowicie wzruszająca opowieść o tym jak w jednej chwili może posypać się życie i która udowadnia że nawet w najczarniejszych chwilach zawsze jest gdzieś promyk nadziei... Ale czy zawsze on wystarczy... Polecam!
Pokaż mimo to