Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Książka sama w sobie jest napisana w sposób, w którym autor stara się przekazać swoje spostrzeżenia, przeplatane z wypowiedziami ludzi, którzy byli i są najbliższymi współpracownikami Donalda Trumpa.

Możemy z książki dowiedzieć się jakie relacje łączą prezydenta z jego najbliższymi członkami rodziny, czyimi radami kierował się Trump oraz jak bardzo Trump nie pasuje do roli, którą będzie pełnił do 20 stycznia 2021 r.

Nadmienię, że książka raczej nie jest pozycją wysokiego lotu, czyta się ją mało przyjemnie, a z perspektywy czasu można odnieść wrażenie, że autor nie do końca poprawnie przewidział przyszłość prezydenta.

Książka sama w sobie jest napisana w sposób, w którym autor stara się przekazać swoje spostrzeżenia, przeplatane z wypowiedziami ludzi, którzy byli i są najbliższymi współpracownikami Donalda Trumpa.

Możemy z książki dowiedzieć się jakie relacje łączą prezydenta z jego najbliższymi członkami rodziny, czyimi radami kierował się Trump oraz jak bardzo Trump nie pasuje do...

Terry Pratchett opisał ciekawą historię, która przydarzyła się Johnny'emu i jego znajomym. Historia lubi płatać figle, a majstrowanie przy niej może doprowadzić do nieprzewidzianych skutków. W książce w tle wyraźnie widać przesłanie, że chęć niesienia pomocy powinna być połączona z rozwagą, tak aby pomoc była faktyczna, a nie tylko teoretyczna.

Terry Pratchett opisał ciekawą historię, która przydarzyła się Johnny'emu i jego znajomym. Historia lubi płatać figle, a majstrowanie przy niej może doprowadzić do nieprzewidzianych skutków. W książce w tle wyraźnie widać przesłanie, że chęć niesienia pomocy powinna być połączona z rozwagą, tak aby pomoc była faktyczna, a nie tylko teoretyczna.

Książka jest bardzo łagodna i przyjemnie się ją czyta. Widać w niej humor i podejście Pratchetta do kwestii życia po śmierci.
Czyta się ją dosyć szybko i jest to pozycja godna polecenia dla młodzieży oraz dla fanów twórczości Terry'ego.

Książka jest bardzo łagodna i przyjemnie się ją czyta. Widać w niej humor i podejście Pratchetta do kwestii życia po śmierci.
Czyta się ją dosyć szybko i jest to pozycja godna polecenia dla młodzieży oraz dla fanów twórczości Terry'ego.

Książka sama w sobie jest całkiem niezła. Akcja w książce jest spokojna, ale są szybsze momenty a moment kulminacyjny jest przemyślany.

Książka jest w sam raz na szybki relaks.

Książka sama w sobie jest całkiem niezła. Akcja w książce jest spokojna, ale są szybsze momenty a moment kulminacyjny jest przemyślany.

Książka jest w sam raz na szybki relaks.

Kolejna bardzo dobra pozycja, którą każdy fan Terry'ego Pratchetta powinien przeczytać.

Wyjątkowo historia przytoczona w książce dzieje się na przestrzeni bardzo długiego czasu. W zasadzie to można by wyróżnić dwa główne wątki, które się dzieją na początku i na końcu, a pomiędzy nimi fabuła mocno przyspiesza od historii do historii.

Książka sama w sobie jest ciekawa i wciągająca, a do tego wypełniona jest po brzegi humorem Pratchetta. Moist von Lipwig jak zwykle rusza do akcji, wynajduje okazje, snuje plany, realizuje przedsięwzięcia, krótko mówiąc jest w swoim żywiole. Pomaga pewnemu wynalazcy oraz Harry'emu Królowi, który pełni rolę mecenasa, przeprowadzić rewolucję w transporcie na skalę całego dysku. W tle dzieje się zupełnie inna rewolucja, która jest o wiele bardziej niebezpieczna. Tylko sprawne zarządzanie oraz pomysłowość Lipwiga mogą zablokować potęgujący się chaos oraz przyczynić się do pojawienia się lepszego jutra.

Kolejna bardzo dobra pozycja, którą każdy fan Terry'ego Pratchetta powinien przeczytać.

Wyjątkowo historia przytoczona w książce dzieje się na przestrzeni bardzo długiego czasu. W zasadzie to można by wyróżnić dwa główne wątki, które się dzieją na początku i na końcu, a pomiędzy nimi fabuła mocno przyspiesza od historii do historii.

Książka sama w sobie jest ciekawa i...

Książka ogólnie bardzo dobra, ale widać, że Autorka dopiero uczyła się pisania, co widać po niektórych wypowiedziach bohaterów.

Sama fabuła jest ciekawa oraz bardzo sympatyczna, dzięki temu do książki można wrócić i przeczytać ją znowu, a każdy jeden przeczytany raz będzie tak samo miły.

Książka ogólnie bardzo dobra, ale widać, że Autorka dopiero uczyła się pisania, co widać po niektórych wypowiedziach bohaterów.

Sama fabuła jest ciekawa oraz bardzo sympatyczna, dzięki temu do książki można wrócić i przeczytać ją znowu, a każdy jeden przeczytany raz będzie tak samo miły.

Tiffany zostaje oskarżona o kradzież i morderstwo, a wszyscy ludzie, którzy zazwyczaj traktowali ją dosyć obojętnie, nagle zaczęli być wredni, tak jakby ktoś sączył jad w ich serca. Wszystko przyspiesza w momencie, w którym umiera stary baron, a Tiffany musi powiadomić nowego barona o śmierci ojca, a w międzyczasie seria spotkań i rozmów ułatwia głównej bohaterce zrozumienie sytuacji w jakiej się znalazła.

W wyniku zbiegu nieszczęśliwych okoliczności oraz pod wpływem działania złych sił, Tiffany wpada w kłopoty, a pomoc pojawia się z dosyć niespodziewanej strony.

Książka jest bardzo dobra, w stylu Prachetta, a zatem gorąco polecam ją przeczytać

Tiffany zostaje oskarżona o kradzież i morderstwo, a wszyscy ludzie, którzy zazwyczaj traktowali ją dosyć obojętnie, nagle zaczęli być wredni, tak jakby ktoś sączył jad w ich serca. Wszystko przyspiesza w momencie, w którym umiera stary baron, a Tiffany musi powiadomić nowego barona o śmierci ojca, a w międzyczasie seria spotkań i rozmów ułatwia głównej bohaterce...

Książka również bardzo dobra, co część pierwsza, nieco lepszy styl pisania autorki, która poprawiła swój kunszt literacki. Opowieść przedstawiona w tej części jest równie ciekawa co wcześniejsza, jest też bardziej mroczna.

Książka również bardzo dobra, co część pierwsza, nieco lepszy styl pisania autorki, która poprawiła swój kunszt literacki. Opowieść przedstawiona w tej części jest równie ciekawa co wcześniejsza, jest też bardziej mroczna.

W książce przedstawiono historię człowieka, który zajmował się tatuowaniem więźniów trafiających do obozów Auschwitz oraz Birkenau.

Historia jest smutna, aczkolwiek nie jest to opowieść dobra i nie jest to wina człowieka, który to przeżył, tylko autorki tej książki. Jest dla mnie zadziwiające jak pracując przez 3 lata z człowiekiem, który doświadczył okropności obozu zagłady w Oświęcimiu, można napisać coś tak okropnego. W mojej ocenie ta książka powinna była być napisana przez kogoś innego, skoro jest w niej sporo fikcji literackiej (de facto bardzo miernej), jak sama Autorka raczyła nas poinformować na wstępie. Ktoś kto się naprawdę zna na pisaniu zrobiłby to zdecydowanie lepiej.

Jeżeli kogoś interesuje ta tematyka, to polecam opowiadania Tadeusza Borowskiego, które są znacznie lepsze.

I jeszcze ten opis, że to niby bestseller. Ta książka jest w rzeczywistości miękkim, płytkim i pustym utworem.

W książce przedstawiono historię człowieka, który zajmował się tatuowaniem więźniów trafiających do obozów Auschwitz oraz Birkenau.

Historia jest smutna, aczkolwiek nie jest to opowieść dobra i nie jest to wina człowieka, który to przeżył, tylko autorki tej książki. Jest dla mnie zadziwiające jak pracując przez 3 lata z człowiekiem, który doświadczył okropności obozu...

Samobójstwa są bardzo poważnym problem, o którym trzeba mówić, trzeba wyjaśniać i najważniejsze, trzeba ludziom pomagać, wspierać ich no i ratować przed, pochopnie podjętymi decyzjami.

Aczkolwiek...

Czuję się lekko oszukany po przeczytaniu książki, ponieważ w moim, osobistym odczuciu serial był nieporównywalnie lepszy. Lepiej przygotowany, bardziej dopracowany, a rzeczy, które w książce zostały, hmmm... niedorobione, w serialu zostały uzupełnione i mają więcej sensu. Wystarczyłoby, żeby autor trochę więcej wyjaśnił w swoim dziele.

No ale książka i serial spełniają bardzo ważną funkcję. Poruszają problem, u jego podstaw, a w końcu od tego się zaczyna. Od poznania problemu.

Samobójstwa są bardzo poważnym problem, o którym trzeba mówić, trzeba wyjaśniać i najważniejsze, trzeba ludziom pomagać, wspierać ich no i ratować przed, pochopnie podjętymi decyzjami.

Aczkolwiek...

Czuję się lekko oszukany po przeczytaniu książki, ponieważ w moim, osobistym odczuciu serial był nieporównywalnie lepszy. Lepiej przygotowany, bardziej dopracowany, a rzeczy,...

Kolejna powieść z serii Świata Dysku, dotykająca magów Niewidocznego Uniwersytetu, miasta Ankh-Morpork oraz meczów piłki nożnej.

Magowie muszą zagrać mecz po raz pierwszy od 20 lat aby nie stracić ważnego źródła finansowania uczelni. Jednakowoż nie podobają im się obecnie obowiązujący praktyczny brak zasad. Dzięki zaangażowaniu Patrycjusza oraz niemagicznych pracowników Niewidocznego Uniwersytetu zyskują szansę na wyjście z twarzą z powstałej sytuacji.

Powieść ma dosyć wartką akcję i, jak zwykle w przypadku twórczości Pratchetta, jest zabawna, ale humor oprócz punktowania pewnych negatywnych zachowań pełni również rolę edukacyjną

Kolejna powieść z serii Świata Dysku, dotykająca magów Niewidocznego Uniwersytetu, miasta Ankh-Morpork oraz meczów piłki nożnej.

Magowie muszą zagrać mecz po raz pierwszy od 20 lat aby nie stracić ważnego źródła finansowania uczelni. Jednakowoż nie podobają im się obecnie obowiązujący praktyczny brak zasad. Dzięki zaangażowaniu Patrycjusza oraz niemagicznych pracowników...

Mocna i bardzo wyrazista książka. Oby opisana w niej historia nie stała się rzeczywistością, ani nie była dla kogoś inspiracją.

Czytelnik poznaje historię June, podręcznej będącej na łasce rodziny Waterfordów, której komendant jest ważną osobistością w niedawno utworzonej Republice Gileadu. Opisane wydarzenia, które na pierwszy rzut oka wydają się czystą fikcją, w rzeczywistości są zlepkiem różnych idei, które pojawiły się na przestrzeni wieków w różnych kulturach i wyznaniach.

Dzięki książce, czytelnik może sobie uświadomić jak ważne, a jednocześnie ulotne są prawa jednostki, czy też mniejszości, a także jak dużo trzeba zrobić by tych praw bronić i jak niewiele trzeba by te prawa zostały utracone.

Mocna i bardzo wyrazista książka. Oby opisana w niej historia nie stała się rzeczywistością, ani nie była dla kogoś inspiracją.

Czytelnik poznaje historię June, podręcznej będącej na łasce rodziny Waterfordów, której komendant jest ważną osobistością w niedawno utworzonej Republice Gileadu. Opisane wydarzenia, które na pierwszy rzut oka wydają się czystą fikcją, w...

Babcia i Niania przybywają do Ankh-Morpork w poszukiwaniu odpowiedniej następczyni dla Margrat Garlick, która została królową. Tymczasem zostają wplątane w sprawę tajemniczego upiora, który grasuje w budynku opery.

Genialna i zabawna, jak zwykle u Pratchetta.

Babcia i Niania przybywają do Ankh-Morpork w poszukiwaniu odpowiedniej następczyni dla Margrat Garlick, która została królową. Tymczasem zostają wplątane w sprawę tajemniczego upiora, który grasuje w budynku opery.

Genialna i zabawna, jak zwykle u Pratchetta.

James walczy ze swoimi nałogami oraz ze samym sobą, próbując wyjść na prostą, co niestety nie jest łatwe. Któregoś dnia spotyka na swojej drodze pewnego rudego kota. James nie wie jeszcze, że jego nowy towarzysz stanie się kotwicą dla nowej drogi, którą postanawia kroczyć autor. Opisana w książce historia jest pięknym przykładem, jak nawet niepozorna znajomość może zmienić postrzegania świata oraz odmienić czyjeś życie.

James walczy ze swoimi nałogami oraz ze samym sobą, próbując wyjść na prostą, co niestety nie jest łatwe. Któregoś dnia spotyka na swojej drodze pewnego rudego kota. James nie wie jeszcze, że jego nowy towarzysz stanie się kotwicą dla nowej drogi, którą postanawia kroczyć autor. Opisana w książce historia jest pięknym przykładem, jak nawet niepozorna znajomość może zmienić...