-
ArtykułyHłasko, powrót Malcolma, produkcja dla miłośników „Bridgertonów” i nie tylkoAnna Sierant1
-
ArtykułyAkcja recenzencka! Wygraj książkę „Cud w Dolinie Poskoków“ Ante TomiciaLubimyCzytać1
-
Artykuły„Paradoks łosia”: Steve Carell i matematyczny chaos Anttiego TuomainenaSonia Miniewicz1
-
ArtykułyBrak kolorowych autorów na liście. Prestiżowy festiwal w ogniu krytykiKonrad Wrzesiński13
Biblioteczka
2019-04
Po dobrych opiniach o tej książce z którymi licznie się spotkałam, zdecydowałam się po nią sięgnąć. Nie rozumiem skąd te dobre opinie o tej pozycji. Myślę że zasługuje na miano "zmierzchu" choć tu zamiast wampirów mamy... inne stworzenia. Zauważyłam dużą rozbieżność w tej książce: raz autorka ma nas za kompletnych idiotów i dwudziestokrotnie powtarza że ta czy tamta postać jest zła, innym razem uważa nas za wszechwiedzących geniuszy którzy pozjadali wszystkie rozumy i po zdaniu "Jestem stworzeniem z magicznymi zdolnościami" od razu wiemy co to za postać i jaką rolę odgrywa w wykreowanym przez autorkę świecie. Lektury zdecydowanie nie umiliła mi główna bohaterka, która na każdym kroku denerwowała mnie swoim zachowaniem.
Książka jest też do bólu przewidywalna i schematyczna, a wykreowani bohaterowie bardzo nierealistyczni. Jestem wręcz w stanie powiedzieć, że "Zmierzch" jest lepszą pozycją.
Po dobrych opiniach o tej książce z którymi licznie się spotkałam, zdecydowałam się po nią sięgnąć. Nie rozumiem skąd te dobre opinie o tej pozycji. Myślę że zasługuje na miano "zmierzchu" choć tu zamiast wampirów mamy... inne stworzenia. Zauważyłam dużą rozbieżność w tej książce: raz autorka ma nas za kompletnych idiotów i dwudziestokrotnie powtarza że ta czy tamta postać...
więcej mniej Pokaż mimo toPo książkę sięgnęłam ze względu na nazwisko. Po takiej pozycji jak "Zanim się pojawiłeś" nawet długo się nie zastanawiałam przed jej kupnem. Książka pomimo moich wysokich oczekiwań, nie zawiodła mnie. Jest to zwariowana opowieść gwarantująca czytelnikowi zarówno chwile śmiechu jak i wzruszeń. Z perspektywy czasu, po przeczytaniu kilku innych pozycji tej autorki, bardzo tęsknię za tą, starą dobrą Jojo Moyes. Brakuje mi tych miłosnych opowieści pełnych sarkastycznego poczucia humoru i wzruszeń. Zdecydowanie najlepsza książka tej autorki jaką miałam okazję i przyjemność przeczytać
Po książkę sięgnęłam ze względu na nazwisko. Po takiej pozycji jak "Zanim się pojawiłeś" nawet długo się nie zastanawiałam przed jej kupnem. Książka pomimo moich wysokich oczekiwań, nie zawiodła mnie. Jest to zwariowana opowieść gwarantująca czytelnikowi zarówno chwile śmiechu jak i wzruszeń. Z perspektywy czasu, po przeczytaniu kilku innych pozycji tej autorki, bardzo...
więcej mniej Pokaż mimo toPo cudownej lekturze, jaką była "Love, Rosie" zdecydowałam się sięgnąć po kolejną książkę tej autorki i... bardzo się rozczarowałam. Książka zwyczajnie mnie nudziła i niczego sensownego do mojego życia nie wniosła. Uważam że jest przeciętna i taką też ocenę jej dałam. Jedynym wątkiem w całej tej opowieści, który miał jakikolwiek sens była relacja między główną bohaterką a jej siostrą z zespołem Downa. Ten wątek rzeczywiście poruszył jakiś ważniejszy temat, pokazał jak na członków rodziny wpływa taka przypadłość u jednego z dzieci. Może nie zrozumiałam przesłania w tej książce,ale moim zdaniem nie jest ona warta poświęconego czasu.
Po cudownej lekturze, jaką była "Love, Rosie" zdecydowałam się sięgnąć po kolejną książkę tej autorki i... bardzo się rozczarowałam. Książka zwyczajnie mnie nudziła i niczego sensownego do mojego życia nie wniosła. Uważam że jest przeciętna i taką też ocenę jej dałam. Jedynym wątkiem w całej tej opowieści, który miał jakikolwiek sens była relacja między główną bohaterką a...
więcej mniej Pokaż mimo to2018-10-28
Kontynuacja powieści "zostań jeśli kochasz" zdecydowanie bardziej mnie urzekła. Mam wrażenie że jest o wiele lepsza od pierwszej części. Bardzo wzruszająca. Porusza ważne tematy. Zdecydowanie polecam!!
Kontynuacja powieści "zostań jeśli kochasz" zdecydowanie bardziej mnie urzekła. Mam wrażenie że jest o wiele lepsza od pierwszej części. Bardzo wzruszająca. Porusza ważne tematy. Zdecydowanie polecam!!
Pokaż mimo toO opowieści nie będę wypowiadać się długo, ponieważ sięgnęłam po tą pozycję dosyć dawno a moje preferencje od tamtego okresu znacznie uległy zmianie. Była to jedna z pierwszych moich książek, nie wypożyczonych z biblioteki, a całkowicie moich. I choć mam do niej pewien sentyment, to pamiętam że do najciekawszych nie należała. Zarówno wtedy jak i teraz mam co do niej mieszane odczucia. Są o wiele lepsze pozycje młodzieżowe, ale ta nie należy do najgorszych.
O opowieści nie będę wypowiadać się długo, ponieważ sięgnęłam po tą pozycję dosyć dawno a moje preferencje od tamtego okresu znacznie uległy zmianie. Była to jedna z pierwszych moich książek, nie wypożyczonych z biblioteki, a całkowicie moich. I choć mam do niej pewien sentyment, to pamiętam że do najciekawszych nie należała. Zarówno wtedy jak i teraz mam co do niej...
więcej mniej Pokaż mimo to
Książka o której zwyczajnie nie da się zapomnieć.
Jedna z moich ulubionych powieści romantycznych. Każdy kto jeszcze jej nie przeczytał, niech śmiało po nią sięgnie, bo naprawdę warto.
Książka o której zwyczajnie nie da się zapomnieć.
Jedna z moich ulubionych powieści romantycznych. Każdy kto jeszcze jej nie przeczytał, niech śmiało po nią sięgnie, bo naprawdę warto.
Książkę miałam okazję przeczytać już rok temu, w okresie jej największej "popularności". Pożyczyłam ja od koleżanki i szczerze powiedziawszy do dzisiaj nie rozumiem tego pozytywnego szumu wokół niej. Pomysł może i był ciekawy i obiecujący ale wykonanie? Beznadziejne. Książka zwyczajnie mnie nudziła, a Hannah bardzo denerwowała. Uważam że serial netflixa niestety w tym wypadku jest lepszy od książki, choć też nie idealny. Raczej do tej pozycji już nie powrócę.
Książkę miałam okazję przeczytać już rok temu, w okresie jej największej "popularności". Pożyczyłam ja od koleżanki i szczerze powiedziawszy do dzisiaj nie rozumiem tego pozytywnego szumu wokół niej. Pomysł może i był ciekawy i obiecujący ale wykonanie? Beznadziejne. Książka zwyczajnie mnie nudziła, a Hannah bardzo denerwowała. Uważam że serial netflixa niestety w tym...
więcej mniej Pokaż mimo to2018-08-27
Jedna z lepszych pozycji wśród książek młodzieżowych. Zdecydowanie polecam każdemu niezależnie od wieku i preferencji czytelniczych.
Jedna z lepszych pozycji wśród książek młodzieżowych. Zdecydowanie polecam każdemu niezależnie od wieku i preferencji czytelniczych.
Pokaż mimo toKsiążka bardzo lekka. Idealna na piątkowe wieczorki. Nic szczególnego nie wnosi do naszego życia, ale też nie męczy i czyta ją się w miarę przyjemnie. Mam co do niej mieszane odczucia. No ale kto co lubi...
Książka bardzo lekka. Idealna na piątkowe wieczorki. Nic szczególnego nie wnosi do naszego życia, ale też nie męczy i czyta ją się w miarę przyjemnie. Mam co do niej mieszane odczucia. No ale kto co lubi...
Pokaż mimo toSzczerze powiedziawszy nigdy nie sięgnęłabym po tę książkę przez opis który jest oklepany i cóż... Tandetny. Jednak dostałam to dzieło w prezencie i nie żałuję! Szczególnie że książka po części jest o samej autorce.
Szczerze powiedziawszy nigdy nie sięgnęłabym po tę książkę przez opis który jest oklepany i cóż... Tandetny. Jednak dostałam to dzieło w prezencie i nie żałuję! Szczególnie że książka po części jest o samej autorce.
Pokaż mimo to
Do tej pozycji podchodziłam początkowo dosyć sceptycznie.Była to bowiem moja lektura szkolne, a te z reguły mało komu się podobają. Choć wcześniej miałam już styczność z tą autorką i odniosłam pozytywne wrażenie, sięgnęłam po nią niechętnie, doszukując się coraz to nowych wad 9jak niezbyt zachęcający tytuł). Jednak całe to moje złe podejście wyparowało już po pierwszych stronach. Dałam się porwać historii Maćka Ogorzałki. Zapał nie opuścił mnie do ostatnich stron. Książkę pochłonęłam w jeden dzień. Myślę że jest to dobra pozycja zarówno dla młodszych, jak i starszych czytelników.
Do tej pozycji podchodziłam początkowo dosyć sceptycznie.Była to bowiem moja lektura szkolne, a te z reguły mało komu się podobają. Choć wcześniej miałam już styczność z tą autorką i odniosłam pozytywne wrażenie, sięgnęłam po nią niechętnie, doszukując się coraz to nowych wad 9jak niezbyt zachęcający tytuł). Jednak całe to moje złe podejście wyparowało już po pierwszych...
więcej Pokaż mimo to