Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: ,

🦌 BOGOBÓJCZYNI 🦌

Co może wydarzyć się gdy grupa niezwykłych bohaterów uda się do krainy bogów?

Co za niesamowity debiut!
W świecie nowych i starych bogów, bogów stworzonych przez ludzi, dzikich bogów, bogów wojujących i chciwych znajdzie się miejsce na spektakularną obsadę;
- Kissen, zabójczyni bogów z brudną przeszłością.
- Inara, zrzędliwe dziecko przywiązane do Boga i losu, o którym nie ma pojęcia.
- Skedi, bóg kłamstw związany z Inarą, który pewnego dnia obudził się bez świadomości tego, kim był.
- Elogast, zblazowany rycerz pełen tajemnic.

Autorka miała znakomity pomysł i perfekcyjnie do wykonała. Nie wiem czy przypomnę sobie sytuację, że coś mi się nie spodobało. Od początku do końca byłam niesamowicie wciągnięta (tylko 300 stron) dlatego pozwolę sobie w skrócie opisać to, co mnie urzekło.

Dojrzałe i skrupulatne postaci. Hannah wie, że nie trzeba tworzyć niesympatycznych postaci, aby ukazać ich wady. Każdy z bohaterów był znakomicie przemyślany. Każdy jak swoje motywację, nawyki, a przede wszystkim zachowywał się zgodnie ze swoim charakterem. Popełniali błędy, nie ufali sobie, a czas pozwalał na powolne zbliżanie się do siebie.

Doskonałą proza. Pióro autorki jest nie z tej ziemi! Wszystkie sceny były jak wymalowane. Emocje zostały wydobyte i utrzymane w naturalnym i rzeczywistym klimacie.
Perfekcyjne dla mnie tempo. Wszystkie sceny przebiegały płynnie, nie było momentów że miałam ochotę przewinąć kilka kartek (a czasami tak bywa, przyznaję się bez bicia) Na wszystkie pytania dostałam odpowiedź, a mimo wszystko niesamowicie czekam na kontynuację.

Wątek miłosny - rozegrany elegancko i ze smakiem. Dzięki temu czytało się to naprawdę przyjemne.
Dodatkowo doskonale wprowadzenie różnorodności do fabuły. Świetna reprezentacja związków niehetero, jest tutaj również mnóstwo PTSD i niepełnosprawności.

Cieszę się że przeczytałam te książkę i czekam co będzie dalej!

🦌 BOGOBÓJCZYNI 🦌

Co może wydarzyć się gdy grupa niezwykłych bohaterów uda się do krainy bogów?

Co za niesamowity debiut!
W świecie nowych i starych bogów, bogów stworzonych przez ludzi, dzikich bogów, bogów wojujących i chciwych znajdzie się miejsce na spektakularną obsadę;
- Kissen, zabójczyni bogów z brudną przeszłością.
- Inara, zrzędliwe dziecko przywiązane do Boga i...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

💔SIEDEM RAZY EKS💔

Esther zbliża się do trzydziestki i wciąż nie może pogodzić się z tym, że w jej życiu nie ma idealnego faceta.
Podczas jednego wieczoru z przyjaciółkami, w barze znajduje stary artykuł w czasopiśmie. Mówi on o tym, że istnieje siedem rodzajów związków i że jeden z nich zawsze zapewnia idealnego partnera. Kobieta zdaje sobie sprawę, że te archetypy odpowiadają jej siedmiu byłym partnerom. Co to może oznaczać? Jeden z nich musiał być ideałem!
Wraz z przyjaciółkami rozpoczyna poszukiwania eks ku prawdziwej miłości! Co może z tego wyniknąć?

Radzenie sobie z przeszłymi niepewnościami, niewiernością, problemami ze zdrowiem psychicznym, a nawet opartymi na wyzysku związkami w miejscu pracy - Lucy Vine sprytnie analizuje wzloty i upadki randek oraz to, jak nasze postrzeganie i doświadczenia życiowe kształtują nas na ludzi, którymi jesteśmy dzisiaj.

Ogólnie rzecz biorąc to lektura dla fanów komedii romantycznych na poziomie Bridget Jones!
Jeżeli szukasz książki która cię rozśmieszy, rozzłości i częściowo zniesmaczy to to pozycja dla ciebie!

💔SIEDEM RAZY EKS💔

Esther zbliża się do trzydziestki i wciąż nie może pogodzić się z tym, że w jej życiu nie ma idealnego faceta.
Podczas jednego wieczoru z przyjaciółkami, w barze znajduje stary artykuł w czasopiśmie. Mówi on o tym, że istnieje siedem rodzajów związków i że jeden z nich zawsze zapewnia idealnego partnera. Kobieta zdaje sobie sprawę, że te archetypy...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

🤱🏼GORZKI CUKIER🤱🏼

Debiut Avni Doshi to feministyczna powieść osadzona we współczesnych Indiach, która rozważa macierzyństwo, pamięć i zmianę ról z córki na opiekunkę starszej matki. Główną bohaterką i narratorką jest Antara, która musi zmierzyć się z faktem, że pamięć jej matki Tary zaczyna ją zawodzić. Podczas gdy młoda kobieta próbuje dowiedzieć się, czy jej kariera jako artystki wizualnej kiedykolwiek nabierze rozpędu i dokąd zmierza jej małżeństwo, zastanawia się, co zrobić z matką, kobietą o silnej woli, wyzwolonej i często samolubnej, z którą zawsze miała napięte stosunki. Kiedy Antara w końcu rodzi własną córkę, zmaga się z depresją poporodową...

Autorka świetnie odwołuje się do określonego klimatu kulturowego i społecznego, sprytnie pokazuje bohaterkę, która cierpiała z powodu egoistycznej wersji samorealizacji jej matki, nie deklarując przy tym, że rozwiązaniem jest bardziej konserwatywne podejście – tak naprawdę nie ma ogólne rozwiązanie. Żadna z tych postaci nie jest bez skazy; Powiedziałbym nawet, że żaden z bohaterów nie jest szczególnie sympatyczny (co nie jest wadą tekstu: często to właśnie te mniej sympatyczne postacie potrafią być bardzo interesujące).

Mimo to historia nie do końca mnie pochłonęła i mniej więcej w połowie tekst zaczął się ciągnąć. Tempo jest nierówne, konstrukcja nie jest szczególnie elegancka (dwie historie po prostu przeplatają się), a historia opiera się na niezliczonych dobrze znanych motywach: Klasycyzm? Napięcie religijne w Indiach? Żebracy i guru w Indiach? Apodyktyczna teściowa? Emocjonalnie skąpy mąż? Tak jest! To, co jednak bardzo mi się podobało, to odważne przedstawienie skomplikowanych uczuć, jakich może doświadczyć opiekun, starając się zaopiekować osobą, z którą ma trudne relacje. Również przedstawienie depresji poporodowej jest skutecznie wstrząsające w swojej bezpośredniości (niestety sama autorka cierpi na to schorzenie).
Jest to obiecujący i ciekawy debiut i cieszę się, że go przeczytałam.

🤱🏼GORZKI CUKIER🤱🏼

Debiut Avni Doshi to feministyczna powieść osadzona we współczesnych Indiach, która rozważa macierzyństwo, pamięć i zmianę ról z córki na opiekunkę starszej matki. Główną bohaterką i narratorką jest Antara, która musi zmierzyć się z faktem, że pamięć jej matki Tary zaczyna ją zawodzić. Podczas gdy młoda kobieta próbuje dowiedzieć się, czy jej kariera jako...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

🌻DLACZEGO WARTO ROBIĆ JEDNĄ RZECZ NA RAZ🌻

Żyjemy w społeczeństwie, które celebruje wielozadaniowość, czyli tych, którzy pozornie robią milion rzeczy na raz. Czujemy się bezwartościowe, gdy nie jesteśmy na tym poziomie, a jeżeli nie, to i tak dążymy do jak największej ilości.
Wine chce wezwać nas z powrotem - przynajmniej na jakiś czas - do bardziej prostego i skoncentrowanego trybu życia i pracy, sugerując że jest on zdrowszy.
Korzystając z badań autor przedstawia dwanaście rzeczy, na których należy się najbardziej skupiać; czytanie, chodzenie, słuchanie, picie, jedzenie, docieranie, uczenie się, nauczanie, zabawa, widzenie, tworzenie i myślenie.
Ukazuje również kilka ćwiczeń na wypracowanie sobie skupienia i korzyści z ich wypracowania.

Ogromną zaletą książki jest słownictwo autora, a jego teksty są bardzo kompatybilne. Jego podejście, jego terminologia jest pozbawiona drażliwej konotacji - czyniąc tę pozycję bardziej przyjemną dla wieku czytelników.

Gdybym miała oceniać argumenty Wine’a i proponowane metody - byłaby to ocena pozytywna. Zdecydowanie jest to książka do której można wracać. Doceniam ją ponieważ została napisana w szczytnym celu. Pomaganie ludziom w nauce odzyskania umiejętności w świecie pełnym rozproszeń - oraz zdroworozsądkowe podejście do realizacji - to zadatki na dobrą lekturę, którą każdy powinien przeczytać.

🌻DLACZEGO WARTO ROBIĆ JEDNĄ RZECZ NA RAZ🌻

Żyjemy w społeczeństwie, które celebruje wielozadaniowość, czyli tych, którzy pozornie robią milion rzeczy na raz. Czujemy się bezwartościowe, gdy nie jesteśmy na tym poziomie, a jeżeli nie, to i tak dążymy do jak największej ilości.
Wine chce wezwać nas z powrotem - przynajmniej na jakiś czas - do bardziej prostego i...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

✍🏻ZWIERZENIA✍🏻

Długo zabierałam się do tego, żeby napisać coś o tej książce. Staram nie ograniczać się do żadnego gatunku książek, niestety ta jednak okazała się dla mnie po prostu za ciężka.
Ale to nie jest minus tej pozycji, bo ta jest naprawdę poważna i dojrzała. Autor piszę naprawdę wspaniale, rozwijając swoje niesamowite pisarskie skrzydła, tylko moim zdaniem, nie była to pozycja odpowiednia dla mnie. Czy musiałabym do niej dojrzeć? Prawdopodobnie.

Brejdygant przedstawia nam pięć mikro-historii, a każda z nich jest osobnym zwierzeniem. Autor odważnie porusza trudne tematy jak na przykład pedofilia, mordowanie Żydów, czy homoseksualizm.
To tylko udowadnia jak pisarz wskakuje na głęboką wodę.

Absolutnie nie chce nikogo zniechęcać, wręcz polecam ją żeby sprawdzić! Dla mnie było to wyjątkowe doświadczenie, ponieważ dawno żadna książka nie sprawiła mi tyle trudności i nie zmuszała do aż takiego stymulowania mózgu podczas czytania!
To jednocześnie bardzo kontrowersyjna książka, co tylko dodaje jej uroku.
Myśle, że każdy kto potrzebuje czegoś naprawdę mocnego, to ta pozycja nadaje się idealnie!

✍🏻ZWIERZENIA✍🏻

Długo zabierałam się do tego, żeby napisać coś o tej książce. Staram nie ograniczać się do żadnego gatunku książek, niestety ta jednak okazała się dla mnie po prostu za ciężka.
Ale to nie jest minus tej pozycji, bo ta jest naprawdę poważna i dojrzała. Autor piszę naprawdę wspaniale, rozwijając swoje niesamowite pisarskie skrzydła, tylko moim zdaniem, nie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

🍷JAK STRACIĆ HRABIEGO W DZIESIĘĆ TYGODNI🍷

Essie została przeznaczona Aidanowi (hrabią Denholm) kiedy jeszcze oboje byli dziećmi. Od chwili gdy go poznała, wiedziała już że go nie lubi i że wcale nie chce zostać hrabiną. Chciała zostać aktorką. W dniu swoich osiemnastych urodzin i jednocześnie w dzień swoich zaręczyn, postanawia pozbyć się niechcianego narzeczonego, co może nie okazać się takie proste.

To naprawdę przyjemna i szybka książka, przesiąknięta zalotnym i dowcipnym stylem pisarskim. Essie jest ujmującą, bardzo oryginalną postacią o mocnym temperamencie i złotym sercu. Aidan, bardzo honorowy mężczyzna, który starał się tylko wypełnić swój obowiązek wobec matki, siostry i majątku.
Essie jest uparta i czasami zbyt mocno trzyma się swoich uprzedzeń. Aidan odziedziczył mnóstwo długów i ogromny ciężar zobowiązań i potrzebuje posagu, aby wszystko uporządkować - nie dlatego, że chce żyć na wysokim poziomie, tylko aby jego ludzie i sługa mieli warunki do pracy i godną płace. Nie stawia siebie na pierwszym miejscu i choćby z tego powodu jest wspaniałym bohaterem, ale wybór miedzy obowiązkami a szczęściem Essie jest dla niego o wiele trudniejszą decyzją.

Świetnie bawiłam się czytając tę książkę. Jest wspaniała, wyjątkowa, a ja dawno nie miałam czegoś takiego w swoich raczkach. Czy oboje głównych bohaterów odnajdzie upragnione szczęście? Polecam przeczytać tę pozycję! ❤️

🍷JAK STRACIĆ HRABIEGO W DZIESIĘĆ TYGODNI🍷

Essie została przeznaczona Aidanowi (hrabią Denholm) kiedy jeszcze oboje byli dziećmi. Od chwili gdy go poznała, wiedziała już że go nie lubi i że wcale nie chce zostać hrabiną. Chciała zostać aktorką. W dniu swoich osiemnastych urodzin i jednocześnie w dzień swoich zaręczyn, postanawia pozbyć się niechcianego narzeczonego, co może...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

❄️ICEBREAKER❄️

Rzadko sięgam po romanse sportowe. W większości w tych książkach pomysł jest dobry, a gorzej z wykonaniem, jednak nie w tym przypadku. „Icebreaker” coś we mnie obudził. Kiedy przeczytałam opis, po prostu wiedziałam, że to pozycja która mnie usatysfakcjonuje.
To rodzaj książki, kiedy wiesz, że po prostu się nie zawiedziesz. Pióro było lekkie i proste, jednoczenie nie było również tandetne. To idealna mieszanka zabawy, romansu, beztroski i powagi. Motyw rywalizacji i choroby psychicznej. Do gustu szczególnie przypadły mi opisy depresji i dysocjacji i jak postacie otwarcie rozmawiały o swoich problemach i pomagały sobie nawzajem.

Jaysen i Mickey to doskonała para i idealny romans. Cała relacja posuwała się wolno i realistycznie. Mickey był autentycznym bohaterem i naprawdę zaangażowałam się w jego historie i zmagania. Jego reakcje, szczególnie z ojcem, były bardzo skomplikowane i podobało mi się, jak autorka ugryzła ten temat.

Czasami książki są trudne do ujęcia w słowa. Po prostu trzeba uwierzyć na słowo i ją przeczytać. Więc jeżeli szukasz współczesnego romansu z lekkimi dramatami i sportem w tle, to pozycja dla ciebie! ❄️

❄️ICEBREAKER❄️

Rzadko sięgam po romanse sportowe. W większości w tych książkach pomysł jest dobry, a gorzej z wykonaniem, jednak nie w tym przypadku. „Icebreaker” coś we mnie obudził. Kiedy przeczytałam opis, po prostu wiedziałam, że to pozycja która mnie usatysfakcjonuje.
To rodzaj książki, kiedy wiesz, że po prostu się nie zawiedziesz. Pióro było lekkie i proste,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

🌹STRAŻNICZKA WSPOMNIEŃ🌹

Głód i smierć. Okrutne czasy spowodowane przez Stalina przetoczyły się przez Ukrainę w latach 1932-1933. Zabił blisko dziesięć milionów ludzi. Reżim komunistyczny zmusił mieszkańców do kolektywnego rolnictwa; ziemia, produkty, zwierzęta gospodarcze i sprzęt rolniczy uważano za własność państwa i zbierano do wywiezienia. Zamożnych rolników nazywano „kułakami” i zsyłano na Syberię. Sowieccy działacze i ukraińscy młodzi pionierzy byli indoktrynowani. Donosili o mieszkańcach, w tym o własnych rodzinach. Znalezione jedzenie odbierano pod karą deportacji bądź egzekucji.

„Strażniczka wspomnień” to historia opowiadana z naprzemiennych punktów widzenia; Katji w latach 30 w rejonie Tetiiv w obwodzie kijowskim i Cassie w 2004 w Illinois.
Nie polecam tej książki ludziom o słabych nerwach. To rozdzierająca serce historia głodu, straty i śmierci. Zarówno Katya jak i Cassie doświadczyły różnych stopni okrucieństwa, ale uczyły się iść naprzód w życiu.

Współczesna historia nie była tak porywająca jak tak rozgrywana w latach 30. To ta przyszłość była bardziej rozwinięta. Podobało mi się podziwianie ukraińskiej tradycji i kultury. To doskonała książka, która ukazuje siłę i odwagę, a postacie są złożone, autentyczne i niezwykłe.

🌹STRAŻNICZKA WSPOMNIEŃ🌹

Głód i smierć. Okrutne czasy spowodowane przez Stalina przetoczyły się przez Ukrainę w latach 1932-1933. Zabił blisko dziesięć milionów ludzi. Reżim komunistyczny zmusił mieszkańców do kolektywnego rolnictwa; ziemia, produkty, zwierzęta gospodarcze i sprzęt rolniczy uważano za własność państwa i zbierano do wywiezienia. Zamożnych rolników nazywano...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

👹ZŁO PÓJDZIE ZA TOBĄ👹

Kolejny porywający thriller Marka Edwardsa!
Daniel i Laura podróżują z plecakiem przez Europę. Namówieni przez inną młodą parę, spędzają noc w przedziale sypialnym w pociągu wyjeżdżającym do Rumunii. Budzą się bez paszportów i pieniędzy. Wysiedleni z pociągu, próbują przedostać się do pobliskiego miasta, gdzie natrafiają na stary, upiorny dom w lesie.
Kilka miesięcy później wracają do Londynu, rozdzieleni, wciąż trawią wydarzenia z tamtego domu, a dodatkowo zaczynają dziać się dziwne rzeczy. Mimo tego, że obiecali sobie do tego nie wracać.

Co lub kto z Rumunii śledzi ich w Londynie? Kto lub co nie chce, żeby ujawnili to, co działo się w lesie? Co takiego wydarzyło się w tym upiornym domu?

„Zło pójdzie za tobą” to mrożąca krew w żyłach opowieść, której nie da się odłożyć. To ten typ historii, której nie odłożysz dopóki jej nie skończysz. Edwards po raz kolejny udowadnia dwój talent i moc wyobraźni.
Ta pozycja to #mustread tej jesieni! 👹

👹ZŁO PÓJDZIE ZA TOBĄ👹

Kolejny porywający thriller Marka Edwardsa!
Daniel i Laura podróżują z plecakiem przez Europę. Namówieni przez inną młodą parę, spędzają noc w przedziale sypialnym w pociągu wyjeżdżającym do Rumunii. Budzą się bez paszportów i pieniędzy. Wysiedleni z pociągu, próbują przedostać się do pobliskiego miasta, gdzie natrafiają na stary, upiorny dom w...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

🧳KOBIETA W WALIZCE🧳

Co może pójść nie tak, kiedy na drodze znajdujemy elegancką walizkę? Znaleźliśmy kupę kasy? Nie e książkach Katarzyny Bondy. W środku znajdujemy poćwiartowane ciało kobiety i złoty łańcuszek. Jak poradzi sobie Kaczmarek, kiedy do sprawy nie może przyłączyć się Hubert, który sam czeka na rozprawę?

Nie mogę powiedzieć nic złego o tej książce, o tej serii zresztą. Pokochałam tę serię chyba zbyt mocno, żeby móc oceniać ją racjonalnie.
Autorka pokazuje klasę, fabuła toczy się niesamowicie, przez co ani na chwile nie oderwałam się od książki (przeczytana w jeden poranek). Zrobiłam tylko przerwę na drugi kubek kawy 😂

Standardowo nie mogłam przewidzieć książki (co zdarza się rzadko) a fabuła i pióro Bondy robiło ze mną co i jak chciało. Cudowna, idealna na tę porę roku. Nie zostało mi nic, jak oczywiście z czystym sumieniem ją polecić i czekać cierpliwie na kolejne części.

🧳KOBIETA W WALIZCE🧳

Co może pójść nie tak, kiedy na drodze znajdujemy elegancką walizkę? Znaleźliśmy kupę kasy? Nie e książkach Katarzyny Bondy. W środku znajdujemy poćwiartowane ciało kobiety i złoty łańcuszek. Jak poradzi sobie Kaczmarek, kiedy do sprawy nie może przyłączyć się Hubert, który sam czeka na rozprawę?

Nie mogę powiedzieć nic złego o tej książce, o tej serii...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

✂️DZIEŃ POPIOŁÓW✂️

To był naprawdę szybki thriller.

Jean-Christophe Grangé jest jednym z autorów, którzy nie muszą już wyrabiać sobie nazwiska i którego każda nowa książka to małe wydarzenie. „Dzień popiołów” nie jest wyjątkiem od tej reguły i zawiera wszystko, czego potrzebują fani autora, ale również wszystko żeby przyciągnąć nowych czytelników.

Czytelnicy odkrywają co sprawia, że pióro jest tak atrakcyjne: rytmiczna fabuła, mocny styl, sprzeczne bohaterowie, gryzące dialogi i efektowne zwroty akcji. Brak szczególnie krwawych i/lub brutalnych scen pozwoli wszystkim czytelnikom, nawet najbardziej „miękkim”, docenić historię.

Autor zachowuje swój specyficzny styl, co czyni go niezbędnym w świecie thrillerów. Trzeba powiedzieć że temat do tego pasuje: wspólnota religijna, morderstwa, mroźna zima, potworne tajemnice… wszystko składa się na budzącą grozę fabułę.
Tok historii jest bardzo wizualny, niemal kinematograficzny, co sprawia, że jest bardzo uzależniający i pozbawia chęci odłożenia powieści przed ostatnią stroną.

Jest to pozycja, która pożera samą siebie i pozostawia czytelnikowi wieczne zniecierpliwienie, by odkryć kolejne strony. Mroczny, niepokojący i uzależniający thriller.
Serdecznie polecam! ✂️

✂️DZIEŃ POPIOŁÓW✂️

To był naprawdę szybki thriller.

Jean-Christophe Grangé jest jednym z autorów, którzy nie muszą już wyrabiać sobie nazwiska i którego każda nowa książka to małe wydarzenie. „Dzień popiołów” nie jest wyjątkiem od tej reguły i zawiera wszystko, czego potrzebują fani autora, ale również wszystko żeby przyciągnąć nowych czytelników.

Czytelnicy odkrywają co...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

🌹DZIEDZICTWO ORQUIDEI DIVINY🌹

Fantastycznie cudowna i pełna wyobraźni powieść Zoriady Cordovy podąża śladami południowoamerykańskiej tradycji realizmu magicznego, której akcja rozgrywa się w Ekwadorze i Stanach Zjednoczonych, jest wielopokoleniowym dramatem rodzinnym, przepełnionym niewytłumaczalnością i wybitnymi talentami autorki z jej fascynującymi i gwiezdnymi charakteryzacjami.
Rodzina Montoyów została wezwana, by otrzymać swoje dziedzictwo, na łoże śmierci swojej matki. Orquidea, która z jakiegokolwiek powodu nie opuściła chronionego domu w Four Rivers w Ekwadorze. Jednak ich ciekawość tajemnic rodzinnych ma pozostać niezaspokojona, ponieważ przemieniona Orquidea opuszcza to życie w zaskakujący sposób.

Narracja cofa się w czasie ukazując kolorowe, skomplikowane i intrygujące życie naszej głównej bohaterki. Jej dołączenie do cyrku, konsekwencje podejmowanych przez nią decyzji oraz tragedie i wyzwania, przed którymi stoi, w tym nadużycia.
Pojawiają się jednak kłopoty, rodzina stoi w obliczu niebezpieczeństw i zagrożeń, które powodują, że potomkowie muszą przezwyciężyć swoje problemy.

Trudno śledzić wszystkie zwroty akcji w tej złożonej historii, a wiele pozostaje niejasnych i niewyjaśnionych. Nie ma to jednak wpływu na radość z czytania tej pięknej powieści, tak genialnie napisanej, że wprost hipnotyzuje. Cordova czerpie i inspiruje się bogatą tradycją południowoamerykańskich mitów, legend i folkloru, a także jej kulturą i perspektywami, malując na szerokim płótnie opowieść o magii, jej ochronie, sile rodziny i traumie, która może podróżować przez pokolenia. To propozycja dla tych czytelników, którzy kochają fantastykę i szczególnie cenią sobie magiczny realizm. Wspaniała lektura, którą gorąco polecam.

🌹DZIEDZICTWO ORQUIDEI DIVINY🌹

Fantastycznie cudowna i pełna wyobraźni powieść Zoriady Cordovy podąża śladami południowoamerykańskiej tradycji realizmu magicznego, której akcja rozgrywa się w Ekwadorze i Stanach Zjednoczonych, jest wielopokoleniowym dramatem rodzinnym, przepełnionym niewytłumaczalnością i wybitnymi talentami autorki z jej fascynującymi i gwiezdnymi...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

🦋POWIERNICZKA OPOWIEŚCI🦋

Wspaniała książka - wręcz genialna - która z pewnością jest cenna. Uważam, że jest pięknie napisana, z serdecznymi emocjami w szerokim wyborze motywów i postaci. Uwielbiam koncepcję kolekcjonowania historii, jednocześnie bezwiednie odkrywając jedną, tak bliską własnemu sercu. Sally napisała inteligentną, ale przemyślaną książkę, która z pewnością przypadnie do gustu wielu czytelnikom.

Główna bohaterka, Janice, jest kluczem do tej elektrycznej obsady postaci. Cicha i skromna, „po prostu sprzątaczka”, która zajmuje się swoim codziennym życiem zbierając historie innych ludzi. Zakochałam się w tej bohaterce. Jest kluczowa nie tylko w innych rozrzuconych opowieściach, ale także w wielkiej lekcji życia w znalezieniu własnej historii.

Opieka, jaką Janice zapewnia każdemu ze swoich klientów jest wyjątkowa - tak jak ona sama. Kiedy sprząta, zbiera esencję rozmów, które słyszy - niektóre są wyjątkowe, a wiele bardzo zabawnych - jednak wszystkie bardzo wiarygodne.

Cieszyłam się każdą chwilą spędzoną z Janice, a w szczególnościach jej czas z Panią B.
„Powierniczka opowieści” to książka której nie zapomnę ze względu na jej wysublimowane pisanie i opowiadanie historii od początku do końca.
Polecam z całego serduszka! ❤️

🦋POWIERNICZKA OPOWIEŚCI🦋

Wspaniała książka - wręcz genialna - która z pewnością jest cenna. Uważam, że jest pięknie napisana, z serdecznymi emocjami w szerokim wyborze motywów i postaci. Uwielbiam koncepcję kolekcjonowania historii, jednocześnie bezwiednie odkrywając jedną, tak bliską własnemu sercu. Sally napisała inteligentną, ale przemyślaną książkę, która z pewnością...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

🛌PO PIERWSZE NIE SZKODZIĆ🛌

Pewnego marcowego poranka w mieszkaniu w Norrköping zostaje znaleziona martwa kobieta. Gdy jakiś czas później zostaje znalezione kolejne ciało, Philip Engström - kierowca karetki, uświadamia sobie, że zna obie ofiary.

„Po pierwsze nie szkodzić” to trzecia książka z serii, ale pierwsza jaką przeczytałam. Jednak wydaje mi się, że mimo tego, że nie znam poprzednich serii, dobrze się ją czytała. Trochę czasu zajęło mi by wgryźć się w fabułę i poznać bohaterów, ale po pewnym czasie zaczęłam się odnajdywać. Zaciekawiło mnie czytanie o prokuratorze w roli głównej, zwłaszcza o kimś tak wyjątkowym jak Jan Berzelius.

Cała książka była naprawdę fascynująca. Była taka chwila, że wciągnęłam się tak bardzo w polowanie na mordercę, że nie mogłam przestać czytać. Dlatego też połknęłam ją w jeden dzień, na kilka rat.
Jest wspaniała i absorbująca. Głowni bohaterowie maja tajemnice i mroczną przeszłość. Dobra pozycja dla fanów kryminałów.

🛌PO PIERWSZE NIE SZKODZIĆ🛌

Pewnego marcowego poranka w mieszkaniu w Norrköping zostaje znaleziona martwa kobieta. Gdy jakiś czas później zostaje znalezione kolejne ciało, Philip Engström - kierowca karetki, uświadamia sobie, że zna obie ofiary.

„Po pierwsze nie szkodzić” to trzecia książka z serii, ale pierwsza jaką przeczytałam. Jednak wydaje mi się, że mimo tego, że nie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

👻GHOSTLAND👻

Ta książka to wbrew pozorom, nie jest straszną historią, ale całkowicie zabawnymi badaniami historii o duchach i nawiedzonych miejsc w całej Ameryce z wyraźnym zamiarem obalenia zjawisk paranormalnych i lepszego zrozumienia, w jaki sposób takie historie odbijają się na naszej przeszłości i teraźniejszości.

Autor przekopuje drzewa genealogiczne i zapisy historyczne, aż odkrywa każdą niespójność lub rażące kłamstwo związane ze słynnymi opowieściami o duchach lub znanymi nawiedzonymi lokalizacjami. Dickey zakłada, że powieści są plastyczne i zmieniają się z biegiem lat, aby dopasować się do różnych potrzeb społeczeństwa.

Oprócz samych historii, autor bada kilka nawiedzonych miejsc, ujawniając szczegóły od ich ewolucji do ich popularności jako znanego nawiedzenia. Im bardziej niezwykły dom, twierdzi autor, tym większe prawdopodobieństwo, że wywoła niepokój wśród sąsiadów i tym bardziej wydaje się że do wyjaśnienia jego budowy potrzeba jest jakaś mroczna historia. Dodatkowe zbadane lokalizacje to nawiedzone bary, hotele, restauracje, azyle, cmentarze i wiele i innych.

I tak właśnie rodzą się historie o duchach; nie tyle z całej historii, co zlepki plotek, które łącza się w nieprzewidywalny sposób. „Ghostland” to umiejętnie opracowana książka, która spodoba się fanom amerykańskich historii, ciekawostek, nawiedzonych miejsc i duchów! Oraz fanom grozy 😁

👻GHOSTLAND👻

Ta książka to wbrew pozorom, nie jest straszną historią, ale całkowicie zabawnymi badaniami historii o duchach i nawiedzonych miejsc w całej Ameryce z wyraźnym zamiarem obalenia zjawisk paranormalnych i lepszego zrozumienia, w jaki sposób takie historie odbijają się na naszej przeszłości i teraźniejszości.

Autor przekopuje drzewa genealogiczne i zapisy...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

🦋CZTERY TYSIĄCE TYGODNI🦋

Jestem wybredna, jeżeli chodzi o książki o tematyce „samopomocy”. Myślę, że głównie dlatego, że czuję że w większości książek autorzy informują czytelnika co ma robić, a czego nie robić ze swoim życiem. Oczywiście nie ma nic w tym złego, ale dla mnie wszystko sprowadza się do tonu i podejścia - nienawidzę uczucia, że coś jest „wpychane mi do gardła”, dla tego po prostu nie przepadam za książkami „nadmiernie nauczającym”.

Piszę o tym, ponieważ myślałam że „Cztery tysiące tygodni” znajdzie się w tej kategorii, ponieważ większość pozycji o zarządzaniu czasem, napisana jest zazwyczaj z biznesowego punktu widzenia i promują ideę bycia „jak najbardziej produktywną i wydajną”. Ku mojemu pozytywnemu zdziwieniu, ta książka poszła w zupełnie innym kierunku - obejmuje koncepcję, że czas jest skończony, a my przebywamy na Ziemi tylko przez pewien czas (autor używa tytułu książki jako miernika) i dlatego powinnismy się zmierzyć z faktem, że realistycznie niemożliwe jest uzyskanie wszystkiego, co chcemy zrobić. Rozwijając tę ideę, zamiast obsesyjnie zastanawiając się o czas, Burkeman zaleca aby świadoma (i często trudna) decyzja o zrobieniu tego, co w danym momencie jest najważniejsze i zaakceptowaniu konsekwencji tych decyzji, zarówno dobrych jak i złych.

Wiele porad autora w tej pozycji jest sprzecznych z tradycyjnymi poradami dotyczącymi zarządzania czasem. Podoba mi się, że ta książka nie skupia się tylko na pracy - wiele z tego, o czym pisze, można zastosować również w życiu osobistym, co wyróżnia tę pozycję na tle innych poradników.

To typ książki, która będzie oznaczać różne rzeczy dla różnych osób, co znaczy, że każdy znajdzie w niej coś dla siebie. Jeżeli czytelnik wyniesie chociaż jedną wartościową poradę, tak jak ja, to myślę, że będzie czas warty poświęcenia 🦋

🦋CZTERY TYSIĄCE TYGODNI🦋

Jestem wybredna, jeżeli chodzi o książki o tematyce „samopomocy”. Myślę, że głównie dlatego, że czuję że w większości książek autorzy informują czytelnika co ma robić, a czego nie robić ze swoim życiem. Oczywiście nie ma nic w tym złego, ale dla mnie wszystko sprowadza się do tonu i podejścia - nienawidzę uczucia, że coś jest „wpychane mi do...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

🌹6 FILARÓW POCZUCIA WŁASNEJ WARTOŚCI 🌹

„Daj swojemu dziecku korzenie, aby rosły i skrzydła, aby latały”.

Nie ważne czy jesteś samoukiem, czy interesujesz się psychologią, jesteś fanem #selfcare czy nawet jesteś wykształconym psychologiem. Pokochasz tę książkę. Autorka wykonała kawał dobrej roboty, określając poczucie własnej wartości jako opartej na rzeczywistości i ćwiczącej się na sobie, w przeciwieństwie do czegoś, co powinniśmy wiedzieć automatycznie, gdybyśmy byli właściwie traktowani przez innych.

Poczucie własnej wartości jest czasami mylone z przechwalaniem się, lub arogancją, jednak takie myślenie wskazują właśnie na brak poczucia własnej wartości. Ludzie, którzy mają je zawyżone, nie czują potrzeby udowodnienia, że są lepsi od innych. Ich radość pochodzi z bycia sobą, a nie z konkurencji z innymi.

Książka podsumowuje sześć filarów samooceny:
🌹Świadomość życia: czyli tak bardzo znane i wałkowane „być teraz”.
🌹Zaakceptowanie siebie: tak, masz wady i zalety i różne cechy. Masz również możliwość wzmocnienia tego kim jesteś, akceptując wszystko w sobie.
🌹Odpowiedzialność za swoje doświadczenia: sposób w jaki reagujesz na wydarzenia jako punkt ważniejszy niż same wydarzenia.
🌹Nie bój się siebie: szanuj to kim jesteś, co myślisz, co czujesz, w co wierzysz i czego potrzebujesz.
🌹Miej poczucie celu.
🌹Zachowaj uczciwość wobec siebie: poznaj swoje zasady i trzymaj się ich!

Podsumowując, ta książka inicjuje tylko jedną osobę która może naprawdę wpłynąć na to, kim jesteś i dokąd zmierzasz i jesteśmy to definitywnie my. Poczułam się naprawdę dobrze i żałuję, że tak szybko ją połknęłam. Zdecydowanie #mustread dla każdego!

🌹6 FILARÓW POCZUCIA WŁASNEJ WARTOŚCI 🌹

„Daj swojemu dziecku korzenie, aby rosły i skrzydła, aby latały”.

Nie ważne czy jesteś samoukiem, czy interesujesz się psychologią, jesteś fanem #selfcare czy nawet jesteś wykształconym psychologiem. Pokochasz tę książkę. Autorka wykonała kawał dobrej roboty, określając poczucie własnej wartości jako opartej na rzeczywistości i...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

🧙🏻WIEDŹMY Z MANNINGTREE🧙🏻

Anglia, 1643.
W Manningtree pozbawionym mężczyzn od początku wojny, kobiety pozostawione są samym sobie. Na marginesie tej pomniejszonej społeczności znajdują się ci, których zamożni wieśniacy ledwo tolerują - starzy, biedni, niezamężni i o ostrym języku. Rebecca West, córka budzącego grozę Beldama Westa, pozbawiona ojca i męża, boi się harówki swoich dni, a przy życiu trzyma ją jedynie zauroczenie urzędnikiem Johnem Edesem. Wszystko zmienia się gdy w miasteczku osiedla się nowy, tajemniczy przybysz - Matthew Hopkins.

Gdy tylko spojrzałam na okładkę i streszczenie książki, wiedziałam że muszę ją przeczytać. Mimo tego, że się nie zawiodłam, musiałam lekko zmienić swoje oczekiwania.
„Wiedźmy z Manningtree” to książka osadzona w czasach, gdzie łowcy czarownic byli dość popularni, a wiele kobiet zostało zabitych po oskarżeniu o czary. Ta pozycja jest właściwie inspirowana prawdziwymi wydarzeniami, które miały miejsce w historii. Skupiono się bardziej na aspekcie historycznym i ożywianiu bohaterów, niż na elementach nadprzyrodzonych.
Finalnie nie dowiadujemy się czy Rebecca i inne kobiety faktycznie były czarownicami. Mamy jednak wgląd na ich życie, uczucia i jak wpływają na społeczeństwo. Ciekawie było również uzyskać punkt widzenia łowcy czarownic. Poznawać ich opinie i tok rozumowania.

Pióro jest bardzo liryczne. Bywały chwile, kiedy byłam zdezorientowana i nie wiedziałam o czym czytam. To przerywało czasem moją koncentrację, ale nie zmienia to całej wspaniałości tej historii. Jednak muszę przyznać, że moja potrzeba paranormalnych wątków i odrobiny czarów nie została zaspokojona.

Jeżeli interesuje cię czysta historia o polowaniu na czarownice to ta pozycja to idealna okazja. Jeżeli jednak sięgając po nią oczekujesz „magii i czarownic” to proponuję ominąć tę pozycję.

🧙🏻WIEDŹMY Z MANNINGTREE🧙🏻

Anglia, 1643.
W Manningtree pozbawionym mężczyzn od początku wojny, kobiety pozostawione są samym sobie. Na marginesie tej pomniejszonej społeczności znajdują się ci, których zamożni wieśniacy ledwo tolerują - starzy, biedni, niezamężni i o ostrym języku. Rebecca West, córka budzącego grozę Beldama Westa, pozbawiona ojca i męża, boi się harówki...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

🌼DAISY DARKER🌼

Feeney udowadnia swoją liryczną prozą i dobrze napisanymi postaciami, że nie trzeba nadmiernej ilości krwi i przemocy, by stworzyć świetny thriller!
Daisy ma trudne dzieciństwo, w wieku pięciu lat zdiagnozowano u niej chorobę serca, a od tego czasu reanimowano ją już siedem razy. Nigdy nie pozwolono jej chodzić do szkoły, ani robić normalnych rzeczy. W między czasie jej siostry; Lily i Rose, uczyły się w szkole z internatem. Najważniejszą częścią ich roku było lato, bo wtedy wszystkie dziewczyny spędzały czas na małej wyspie Seaglass, w goryckiej rezydencji ich Nany, do której można było dotrzeć tylko podczas odpływu.

Nana jest niezwykle ekscentryczna, ma ścianę z 80 zegarami w różnych kolorach. Pewnego dnia, cała rodzina Darker gromadzi się na urodzinach staruszki. Gdy zegar wybija północ, słychać krzyk i wszyscy zbierają się w kuchni, by znaleźć martwą Nanę na podłodze.

Dalsze dzielenie się fabułą zepsułoby tę cudowną tajemnicę. Cieszyłam się każdą nakreśloną minutą tej książki. Polecam gorąco na te jesienne wieczory. Alice Feeney i jej bardzo charakterystyczny styl, nie pozwolą wam się nudzić 🌼

🌼DAISY DARKER🌼

Feeney udowadnia swoją liryczną prozą i dobrze napisanymi postaciami, że nie trzeba nadmiernej ilości krwi i przemocy, by stworzyć świetny thriller!
Daisy ma trudne dzieciństwo, w wieku pięciu lat zdiagnozowano u niej chorobę serca, a od tego czasu reanimowano ją już siedem razy. Nigdy nie pozwolono jej chodzić do szkoły, ani robić normalnych rzeczy. W...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

💫WPŁYW GWIAZD💫

Akcja książki rozgrywa się w Irlandii w 1918 roku. To powieść, która sięga znacznie głębiej, niż można się początkowo spodziewać. Trwa zaledwie kilka dni. Julia Power opiekuje się ciężarnymi i przebywającymi na kwarantannie. Wspaniałe było móc towarzyszyć tej pielęgniarce w jej dniu, kiedy próbowała trzymać gorączkę i rozpacz na dystans. Próbując wbrew straszliwym przeciwnościom, dostarczyć zdrowe, żyjące dzieci.

Grypa z 1918 była niszczycielską pandemią. Mimo że ludzie zabijali się nawzajem na polach bitew pierwszej wojny światowej, jeszcze gorszy zabójca rozprzestrzeniał się z człowieka na człowieka poprzez miłość, dobro i dotyk. Tutaj Donaghue wnosi do czasów wyjątkowo irlandzką perspektywę. Połączenie niechęci do antykoncepcji, presji społecznej by produkować dzieci (ponad dziesięć było normą), nadużyć seksualnych w instytucjach religijnych. Podsumowując: to były okrutne czasy do bycia w ciąży.

Może się wydawać, że cała historia rozgrywa się w jednym małym pokoju, ale większość horroru, który się tam dzieje, ma swoje źródła we władzy, hipokryzji religijnej i polityce społecznej.
Serdecznie polecam, ale nie wszystkim. Tylko tym, którzy są w stanie znieść wzmianki o nadużyciach, kazirodztwie i innych mocnych scenach.
Podobało mi się, że autorka przeplatała ze swoją fikcją wiele faktów historycznych.

💫WPŁYW GWIAZD💫

Akcja książki rozgrywa się w Irlandii w 1918 roku. To powieść, która sięga znacznie głębiej, niż można się początkowo spodziewać. Trwa zaledwie kilka dni. Julia Power opiekuje się ciężarnymi i przebywającymi na kwarantannie. Wspaniałe było móc towarzyszyć tej pielęgniarce w jej dniu, kiedy próbowała trzymać gorączkę i rozpacz na dystans. Próbując wbrew...

więcej Pokaż mimo to