Dzień popiołów
- Kategoria:
- kryminał, sensacja, thriller
- Cykl:
- Pierre Niémans (tom 3)
- Tytuł oryginału:
- Le jour des cendres
- Wydawnictwo:
- Sonia Draga
- Data wydania:
- 2022-09-07
- Data 1. wyd. pol.:
- 2022-09-07
- Liczba stron:
- 328
- Czas czytania
- 5 godz. 28 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788382304091
- Tłumacz:
- Krystyna Szeżyńska-Maćkowiak
Komendant Pierre Niémans i porucznik Ivana Bogdanović z Centralnego Biura do Walki ze Zbrodniami zostali wysłani do Alzacji, żeby poprowadzić śledztwo w sprawie śmieci przywódcy religijnego. Mężczyzna zginął przygnieciony sklepieniem starej kaplicy. Pełnił funkcję biskupa Diecezji we wspólnocie anabaptystów żyjących z rolnictwa i prestiżowej winnicy. Policjantka Ivana infiltruje społeczność, udając wolontariuszkę podczas żniw.
Jak szokujące okażą się wyniki śledztwa prowadzonego w tej oazie niewinności i spokoju?
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Wyróżniona opinia
Dzień popiołów
„Religie nasilają ludzkie namiętności, ułomności ducha i grzeszność ciała…”. Po nieudanym i męczącym, wydanym z początkiem roku „Ostatnim polowaniu” przyszedł czas na „Dzień popiołów”. Książka okazała się wręcz rewelacyjna, jakże inna od swojej poprzedniczki. Grangé wrócił do niesamowitej formy pisarskiej i podarował mi wspaniałą, czytelniczą ucztę. Fabuła „Dnia popiołów” jest potwierdzeniem rewelacyjnego pióra Grangé’a. Taką formę autora zapamiętałam z jego wcześniejszych powieści, tych z początków kariery, sprzed wielu lat. Rzecz rozgrywa się późną jesienią w Brason, małym alzackim miasteczku. We wspólnocie anabaptystów trwają ostatnie dni winobrania, zakończonego tzw. dniem popiołów. Niestety doszło także do tragicznego zdarzenia: przygnieciony sklepieniem starej kaplicy zginął nieformalny, duchowy przywódca zgromadzenia, Samuel. Niémans i Ivana Bogdanović prowadzą skomplikowane śledztwo, w trakcie którego wychodzi na jaw, że pozornie cicha, wycofana i odgrodzona od świata społeczność ma wiele sekretów, jej historia obfituje w dramatyczne wydarzenia, skrzętnie ukrywane przed światem, a cel ich działalności jest pełen biblijnych konotacji i wiąże się z endogamią. Akcja powieści jest niezwykle dynamiczna, przeplatana wieloma zwrotami, nowymi tropami i odkrywaniem coraz to nowych zagadek i tajemnic. Ciekawie opowiedziana historia anabaptystów, ich stylu życia, poglądów, niemal fanatycznej wiary, obyczajów i rytuałów. Nie brakuje też dramatycznych faktów z życia wspólnoty. Wszystko jest przedstawione w ciekawy, skupiający uwagę sposób. Nie ma przynudzania i ciągnących się opisów, byle zapełnić strony. Kolejne części historii układają się w logiczną całość, podawane są we fragmentach, jednak ma się wrażenie, że zawsze we właściwym momencie. Do końca nie wiadomo, kto jest sprawcą i jakie są motywy jego działania. Na uwagę zasługuje postać Rachel Koenig – jednej z członkiń wspólnoty, ortodoksyjnej, niemalże nawiedzonej kobiety, która od dziecka poddawana indoktrynacji weszła tak głęboko w wartości wyznawane w społeczności, przesiąkła ideologią, że aż straciła racjonalny obraz rzeczywistości. Kobieta zarazem eteryczna, delikatna i zmysłowa, a jednocześnie piekielnie silna duchem, pełna zapału, rygorystycznie trzymająca się zasad, gotowa zrobić wszystko, by chronić wspólnotę. Autorowi udało się także przedstawić funkcjonowanie małej, hermetycznej społeczności, żyjącej i działającej poza społeczeństwem, sekty właściwie, „nad którą unosi się woń prania mózgu i religijnego oszustwa”. Zgromadzenie ludzi odgrodzone od świata, odżegnujące się od dóbr cywilizacyjnych, zdobyczy techniki, pieniędzy, pozornie pacyfistycznie i harmonijne, rzekomo bogobojne i żyjące w duchu pracy i modlitwy, a w rzeczywistości przesiąknięte złem, pełną agresji i brutalności historią, skrywające wiele mrocznych tajemnic. „Ważne nie jest to, co zostało namalowane, ale to, czego nie ma. Nigdy nie odkryjecie naszego sekretu”. Zakończenie, a tym samym odkrycie zagadki i tajemnicy Emisariuszy oraz zdemaskowanie mordercy skonstruowane w mistrzowskim stylu. Rewelacyjna powieść, lekka w stylu, ciężka w treści.
Oceny
Książka na półkach
- 230
- 151
- 32
- 15
- 9
- 9
- 4
- 4
- 4
- 3
OPINIE i DYSKUSJE
Autor zostal mi polecony i ja goraco polecam dalej. Dobry kryminal a czasami thiller w wersji papierowej.
Autor zostal mi polecony i ja goraco polecam dalej. Dobry kryminal a czasami thiller w wersji papierowej.
Pokaż mimo toŚwietny kryminał. Zamknięta wspólnota religijna, rytualne zabójstwa, genetyka. Wartka akcja, ciekawa intryga.
Świetny kryminał. Zamknięta wspólnota religijna, rytualne zabójstwa, genetyka. Wartka akcja, ciekawa intryga.
Pokaż mimo toFabuła nie zaskakuje, bo zaskakiwać nie może skoro wszystko już było. Mamy tajemniczą sektę, policyjną wtyczkę w jej wnętrzu. Cała powieść to powielanie znanych schematów.
Fabuła nie zaskakuje, bo zaskakiwać nie może skoro wszystko już było. Mamy tajemniczą sektę, policyjną wtyczkę w jej wnętrzu. Cała powieść to powielanie znanych schematów.
Pokaż mimo toBardzo dobry kryminał, jednak pierwsza część była najlepsza. Trudna fabuła bo i samo tło nie jest łatwe, polecam jednak do przeczytania .
Bardzo dobry kryminał, jednak pierwsza część była najlepsza. Trudna fabuła bo i samo tło nie jest łatwe, polecam jednak do przeczytania .
Pokaż mimo toDobrze się czyta, jednak Purpurowe rzeki najlepsza z serii!!!
Dobrze się czyta, jednak Purpurowe rzeki najlepsza z serii!!!
Pokaż mimo to"Dzień popiołów" Grange'a, podobnie jak "Ostatnie polowanie", to nic innego jak scenariusz do odcinka serialu "Purpurowe rzeki" przeniesiony na karty książki. I o ile "... polowanie" było takie sobie, to obecnie opiniowana książka jest dużo lepsza, i wciągająca pomimo tego że już to widziałem w formie serialu. Jak to u tego francuskiego autora - jest tajemniczo, brutalnie i "brudno". I, rzecz jasna, czyta się błyskawicznie. Polecam.
"Dzień popiołów" Grange'a, podobnie jak "Ostatnie polowanie", to nic innego jak scenariusz do odcinka serialu "Purpurowe rzeki" przeniesiony na karty książki. I o ile "... polowanie" było takie sobie, to obecnie opiniowana książka jest dużo lepsza, i wciągająca pomimo tego że już to widziałem w formie serialu. Jak to u tego francuskiego autora - jest tajemniczo, brutalnie i...
więcej Pokaż mimo toKolejny dobry kryminał autora. Polecam
Kolejny dobry kryminał autora. Polecam
Pokaż mimo toNa pewno była to książka lepsza od "Ostatniego polowania", ale dalej nie dorównuje poziomowi "Purpurowych rzek". Jednak dalej podoba mi się styl pisania Grangé'a i liczę, że w przyszłości pojawią się dalsze części tej serii.
Cała historia dobrze wymyślona i długo trzymająca w napięciu. Chociaż tym razem zabrakło mi elementu zaskoczenia na końcu. Był to pierwszy raz w tej serii, kiedy dało się przewidzieć rozwiązanie sprawy jeszcze przed głównymi bohaterami.
Zresztą, bohaterowie w tej części dużo mniej mnie denerwowali. Ich działania były bardziej sensowne i nie powodowały, że chciało się wyrwać włosy z głowy.
Na pewno była to książka lepsza od "Ostatniego polowania", ale dalej nie dorównuje poziomowi "Purpurowych rzek". Jednak dalej podoba mi się styl pisania Grangé'a i liczę, że w przyszłości pojawią się dalsze części tej serii.
więcej Pokaż mimo toCała historia dobrze wymyślona i długo trzymająca w napięciu. Chociaż tym razem zabrakło mi elementu zaskoczenia na końcu. Był to pierwszy raz w tej...
Grange to mój numer 1 jeśli chodzi o pisarzy kryminałów.
Nigdy mnie nie zawiódł, a już parę jego książek mam zaliczonych.
"Dzień Popiołów" to kolejna petarda.
Czyta się zachłannie, szybko, z wysokim poziomem adrenaliny.
W moim rankingu tylko ciut za "Purpurowymi rzekami" no ale te były fenomenalne.
Polecam całą serie z Pierrem Niemansem.
Grange to mój numer 1 jeśli chodzi o pisarzy kryminałów.
Pokaż mimo toNigdy mnie nie zawiódł, a już parę jego książek mam zaliczonych.
"Dzień Popiołów" to kolejna petarda.
Czyta się zachłannie, szybko, z wysokim poziomem adrenaliny.
W moim rankingu tylko ciut za "Purpurowymi rzekami" no ale te były fenomenalne.
Polecam całą serie z Pierrem Niemansem.
W przypadku książek Grange zawsze mam wrażenie, że są za krótkie.
W przypadku książek Grange zawsze mam wrażenie, że są za krótkie.
Pokaż mimo to