Dziedzictwo Orquídei Diviny
- Kategoria:
- fantasy, science fiction
- Wydawnictwo:
- Wydawnictwo Kobiece
- Data wydania:
- 2022-09-28
- Data 1. wyd. pol.:
- 2022-09-28
- Data 1. wydania:
- 2021-09-07
- Liczba stron:
- 416
- Czas czytania
- 6 godz. 56 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788367335249
Wciągającą opowieść o tajemniczym dziedzictwie i sile drzemiącej w rodzinie. Głęboko ukrywany sekret oraz zagadka, której rozwiązanie prowadzi do Ekwadoru, sprawiają, że „Dziedzictwo Orquídei Diviny” pochłonie miłośników historii o współczesnych wiedźmach.
Członkowie rodziny Montoya są nauczeni, by nie zadawać zbyt wielu pytań. Już dawno przestali dociekać, jakim cudem ich spiżarnia jest zawsze zapełniona albo dlaczego ich nestorka rodu nigdy nie opuszcza swojego domu – ani na zakończenie studiów, ani na ślub, ani na chrzciny.
Gdy nadchodzi dzień, w którym Orquídea Divina zaprasza rodzinę na swój pogrzeb oraz by rozdać spadek, wszyscy mają cichą nadzieję, że w końcu jej sekrety wyjdą na jaw. Zamiast tego Orquídea przemienia się w drzewo ceiba, swoich bliskich pozostawiając z jeszcze większą liczbą pytań niż odpowiedzi.
W „Dziedzictwie Orquídei Diviny” opisane są dwie linie czasowe, gdyż dary, które babka po sobie zostawiła, zaczynają objawiać się siedem lat później. Marimar, Rey i Rhiannon odkrywają w sobie nieoczekiwane moce. Pewna postać zaczyna potajemnie badać ich drzewo genealogiczne, łamiąc powoli jego gałęzie, by zniszczyć ród Montoyów.
Potomkowie Orquídei, chcąc ocalić pozostałych członków rodziny i odkryć prawdę kryjącą się za ich dziedzictwem, wyruszają w daleką podróż do Ekwadoru. To właśnie tam ich babka pogrzebała swoje tajemnice i właśnie tam wszystko może się wyjaśnić.
„Dziedzictwo Orquídei Diviny” to oryginalna, niesztampowa powieść latynoamerykańska, która spodoba się wielbicielom realizmu magicznego w nowoczesnym ujęciu.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Wyróżniona opinia
Dziedzictwo Orquídei Diviny
"Dziedzictwo Orquidei Diviny" to jedna z takich historii, gdzie lepiej unikać szczegółowego opisu, bo zdradza za wiele. Lepiej tę historię poznawać samemu. Od samego początku powieść ma powolne tempo, ale wcale nie znaczy to, że jest nudno. Wręcz przeciwnie. Całość naznaczona aurą tajemniczości. To opowieść naszpikowana zagadkami, które czekają na rozwiązanie. Przez tę powieść się płynie, nie czuje się liczby upływających stron. Historia, którą zaserwowała nam tutaj Córdova to jedna z tych nieodkładanych opowieści. Autorce udało stworzyć się niezwykle plastyczne opisy. Czytając o kolejnych miejscach, czy obiektach ma się wrażenie jakby widziało się je na własne oczy. Szczególnie wyraźne staje się to, gdy Córdova rzuca swoich bohaterów w podróż po Ekwadorze. To historia przesiąknięta magią, utrzymana w latynoamerykańskim duchu. "Dziedzictwo Orquidei Diviny" to realizm magiczny w najlepszym wydaniu. Czytelnik prowadzony jest przez dwie linie czasowe, a każda kolejna historia, każdy sekret przyprawia o zaskoczenie. Obie części śledzi się z równą fascynacją i nie sposób oderwać się od perypetii poszczególnych postaci. W swojej powieści Córdova opisuje kolejne pokolenia rodziny Montoyów, ale pierwsze skrzypce gra tu oczywiście tytułowa Orquida. To niezwykle interesująca bohaterka, a jej życie zdaje się materiałem na niejedną książkę. Córdova przedstawiła swoją bohaterkę ze wszystkimi wadami i zaletami. Narracja cofa się w czasie aż do chwili narodzin Orquidei, a później prowadzi nas przez jej skomplikowane i niezwykle fascynujące życie. Córdova starała się przedstawić pokrótce również innych bohaterów, ale głównie skupia się na Marimar, Rayu oraz Rhiannon. I chociaż bohaterów jest kilku, to "Dziedzictwo Orquidei Diviny" ma jednego bohatera zbiorowego, którym jest rodzina. Opisywany przez Córdovę klan zdaje się być jednym organizmem, który nie zawsze idealnie funkcjonuje, ale przez to jest tylko bardziej interesujący. "Dziedzictwo Orquidei Diviny" to nie tylko historia fantasy, ale przede wszystkim opowieść o sile drzemiącej w rodzinnych relacjach. To propozycja dla czytelników, którzy nie tylko kochają fantastykę, ale dla tych którzy lubią zatopić się w dobrze napisanej historii. To już druga książka Córdovy i mogę z czystym sumieniem przyznać, że zaliczę ją chyba do jednych z lepszych autorek. Czekam z niecierpliwością na kolejny tom „Podpalaczki” i inne historii, które wyjdą spod jej pióra.
Oceny
Książka na półkach
- 303
- 126
- 25
- 12
- 9
- 8
- 7
- 4
- 3
- 2
OPINIE i DYSKUSJE
Przyjemna, bajkowa młodzieżówka, przypominała mi disnejowskie "Nasze magiczne Encanto". :)
Przyjemna, bajkowa młodzieżówka, przypominała mi disnejowskie "Nasze magiczne Encanto". :)
Pokaż mimo toJest to powieść dosyć nietypowa, z gatunku fantasy, ale może to tylko moje odczucie, ponieważ zdecydowanie niewiele przeczytałam lektur z owego gatunku.
Mamy tutaj kilka perspektyw. Przeszłość miesza się z teraźniejszością, a bohaterowie, choć świetnie zarysowani, nie byli w stanie jakoś szczególnie zdobyć mojej sympatii. No może poza jedną postacią, tytułową Orquideią i jej wnuczką Marimar.
Do bólu współczesna część powieści miesza się z niewiarygodnym światem magii, morskich stworów czy duchów. Pojawiają się zjawiska paranormalne i wydarzenia, których gdzieś tam z tyłu głowy się spodziewałam, ale gdy przychodziło je prześledzić na kartach książki, wprawiały mnie w konsternację.
Mam wrażenie, że potencjał fabuły nie został do końca wykorzystany. Przedni pomysł na coś ciekawego, wciągającego, zamknięty w 400 stronach, to trochę za mało. W efekcie tego 3/4 życia głównej bohaterki zostało opisane w kilku zdaniach.
Początki, młodość i perypetie z pierwszym mężem Orquidei stanowiły tutaj kanwę wydarzeń. W porządku, w końcu to, co wydarzyło się wtedy, zawarzyło na losie jej wnuków i dzieci. Mimo wszystko, czegoś mi tu zarakło.
Jest to powieść dosyć nietypowa, z gatunku fantasy, ale może to tylko moje odczucie, ponieważ zdecydowanie niewiele przeczytałam lektur z owego gatunku.
więcej Pokaż mimo toMamy tutaj kilka perspektyw. Przeszłość miesza się z teraźniejszością, a bohaterowie, choć świetnie zarysowani, nie byli w stanie jakoś szczególnie zdobyć mojej sympatii. No może poza jedną postacią, tytułową Orquideią i...
Śmiało mogę powiedzieć, że to jedna z ciekawszych współczesnych powieści latynoamerykańskich z elementami realizmu magicznego, jaką udało mi się ostatnio przeczytać.
To opowieść o rodzinie Montoya , którą zapoczątkowała postać przybyłej z Ekwadoru do Stanów - Orquidea Divina. Nestorkę rodu czytelnik poznaje u schyłku jej życia, kiedy jej potomkowie otrzymują zaproszenie do domu w magicznej krainie Czterech Rzek na ceremonię umierania.
Powieść pełna magii, nadprzyrodzonych zjawisk i opisów przeplatana realnymi wątkami życia jej bohaterów. Akcja toczy się w dwóch przestrzeniach czasowych, współcześnie oraz kilkadziesiąt lat wstecz, kiedy na świat przyszło nieślubne dziecko Orquidea w czasie o najbardziej niesprzyjającym układzie planetarnym gwiazd, na dodatek z problemami okołoporodowymi. Tak, jakby narodzone dziecko przebywało jednocześnie w dwóch światach , magicznym z którego przybyło i realnym. Wraz z toczącą się współcześnie akcją czytelnik poznaje życie Orquidei, jej dzieciństwo, lata młodości, kolejnych 6 mężów i dzieci.
To powieść o stopniowo odkrywanych sekretach rodzinnych, głęboko skrywanych tajemnicach i nierozerwalnych więzach rodzinnych. Wszystko to niesamowicie barwnie i magicznie opisane przez autorkę, której korzenie rodzinne sięgają Ekwadoru.
Śmiało mogę powiedzieć, że to jedna z ciekawszych współczesnych powieści latynoamerykańskich z elementami realizmu magicznego, jaką udało mi się ostatnio przeczytać.
więcej Pokaż mimo toTo opowieść o rodzinie Montoya , którą zapoczątkowała postać przybyłej z Ekwadoru do Stanów - Orquidea Divina. Nestorkę rodu czytelnik poznaje u schyłku jej życia, kiedy jej potomkowie otrzymują zaproszenie...
Książka pełna jest tajemnic i niedomówień. Tak naprawdę do końca autorka nie odkrywa przed nami wszystkich tajemnic rodziny Montoyów. Widzę tu duży potencjał na kolejny tom, szkoda mi, że jest to tylko jednotomówka. Świetnie się bawiłam, choć kupiłam tę książkę nie czytając o czym jest.
Książka pełna jest tajemnic i niedomówień. Tak naprawdę do końca autorka nie odkrywa przed nami wszystkich tajemnic rodziny Montoyów. Widzę tu duży potencjał na kolejny tom, szkoda mi, że jest to tylko jednotomówka. Świetnie się bawiłam, choć kupiłam tę książkę nie czytając o czym jest.
Pokaż mimo to„Dziedzictwo Orquídei Diviny” to jedna z tych powieści, którym nie mogłam przepuścić. Kiedy ją zobaczyłam moje myśli bezwiednie powędrowały do prozy Isabel Allende, którą ubóstwiam. Skojarzenie okazało się poniekąd słuszne, ale Zoraida Córdova pokazała własny styl i – pozostając jeszcze przez chwilę w analogi do Allende – napisała powieść dużo bardziej magiczną i dużo bardziej przyziemną.
O czym jest ta książka. Tytułowa Orquídea wzywa swoich krewnych na „akt umierania”. Jest to i nie jest tym, o czym myślicie. Tak, nestorka rodu Montoya ma zamiar przenieść się na tamten świat, ale nie będzie to akt samobójczy czy powolna agonia. Orquídea to kobieta niezwykła, tajemnicza i taka sama będzie jej śmierć. Krewni pamiętają magię, jaka ją otaczała, a ta magia będzie obecna długo po odejściu Orquídei. Jadąc na ceremonię liczą na poznanie odpowiedzi nt. jej życiorysu. Jednak kobieta nie da im odpowiedzi. Potomkowie rodu Montoya odbiorą dziedzictwo, które nie do końca rozumieją, a żeby je poznać będą musieli odbyć drogę do korzeni.
Mogę śmiało napisać, że „Dziedzictwo Orquídei Diviny” to magiczna powieść obyczajowa. Jest to książka o dziwnej rodzinie. Dziwniej nie tylko przez magię, która jej towarzyszy, a wzajemne relacje. Ciężko to wytłumaczyć, ale kiedy poobcujecie z Montoyami zauważycie, jak odlegli, a zarazem bliscy są dla siebie. Każdy z nich żyje na swój sposób, ale łączy ich pewna specyficzna perspektywa patrzenia na świat, gotowość na niezwykłe. Wynika ona z dzieciństwa, jakie zafundowała im Orquídea. Chciałoby się napisać przesyconego zabobonami, ale byłoby to obraźliwe dla tej rodziny. Bo pewne rytuały muszą być odprawiane, bo żeby magia działała trzeba o nich pamiętać.
Wreszcie jest to powieść o niej, o Orquídei. Niechciany bękart. Córka fal. Emigrantka z Ekwadoru. Kobieta odważna, śmiała i zdeterminowana. Zapłaciła wiele, żeby być tam, gdzie dokona się jej żywot. Czy było warto? Jakie tajemnice kryje jej przeszłość? W tym miejscu dodam, że autorka prowadzi w powieści dwie linie czasu. Nieco więcej miejsca zajmuje moment odejścia Orquídei i jego konsekwencje, które „rozgrywają się:” na przestrzeni lat. Co jakiś czas „skaczemy” również do przeszłości, żeby bezpośrednio poznawać życie tej niezwykłej bohaterki.
Zoraida Córdova wykreowała postać, która jest pod każdym względem niezwykła i ta niezwykłość rozrasta się na jej potomków. Zoraida Córdova wykreowała postać, która ma tajemnice. Tajemnice, które chcą, a nie mogą być odkryte. Zoraida Córdova wykreowała Orquídeę – bohaterkę o przepięknym imieniu, która – pomimo że punktem wyjścia dla opowieści jest jej odejście – zapewnia tej książce rozkwit, zapach, charakter.
„Dziedzictwo Orquídei Diviny” to jedna z tych powieści, którym nie mogłam przepuścić. Kiedy ją zobaczyłam moje myśli bezwiednie powędrowały do prozy Isabel Allende, którą ubóstwiam. Skojarzenie okazało się poniekąd słuszne, ale Zoraida Córdova pokazała własny styl i – pozostając jeszcze przez chwilę w analogi do Allende – napisała powieść dużo bardziej magiczną i dużo...
więcej Pokaż mimo toKojarzycie bajkę "Moje magiczne Encanto" albo "Coco" Disneya?
Powieść "Dziedzictwo Orquidei Diviny" jest w bardzo podobnym klimacie, ale powiedziałabym, że to wersja bardziej dla dorosłych.
Wiadomość, która dociera do wszystkich członków rodu Montoyów budzi w nich mieszaninę strachu, zdziwienia i ciekawości.
Orquidei Diwiny, ich matka i babcia, obwieszcza, że umiera i prosi ich o przybycie.
W końcu po wielu latach wszyscy członkowie rodziny spotkają się w jednym miejscu czekając z niecierpliwością co takiego przygotowała dla nich początkini rodu.
I tak zaczyna się MAGICZNA PRZYGODA, która wielu z nas przypomni czasy bajek i magicznych opowieści.
PRZEPEŁNIONA MAGIĄ I TAJEMNICAMI!
Historia ta podkreśla jak ważne są w życiu rodzinne więzi mimo tego jak bardzo czasami się różnimy, lecz aby pokonać zło musimy trzymać się razem i ponieść, niestety, jeśli to konieczne pełną bólu ofiarę.
Bardzo ważna oprócz więzi rodzinnych jest tutaj moc przyrody. Jest ona jednym z bohaterów. Zachwyca na każdym kroku swoim pięknem i pokazuje swoją siłę.
Niezwykłe jest to jak świat współczesny miesza się tutaj z fantastyką i czasami ciężko mi było wyobrazić sobie to wszystko co się tam działo i połączyć ze znanym mi realnym światem.
DO TEGO OGROM TAJEMNIC!
Prawdę o przeszłości Orquidei Diviny dostajemy krok po kroku, aby dokładnie zrozumieć wszystko to co zadziało się w jej życiu.
Rozdziały są podzielone na:
- te, które opowiadają właśnie o losach początkini rodu
- te, w których towarzyszymy jej potomkom w rozwiązaniu zagadki z przeszłości
Piękna, barwna opowieść, którą bardzo przyjemnie się czyta.
Miło zanurzyć się w inny świat niż nas i ZAKOSZTOWAĆ trochę MAGII!
Kojarzycie bajkę "Moje magiczne Encanto" albo "Coco" Disneya?
więcej Pokaż mimo toPowieść "Dziedzictwo Orquidei Diviny" jest w bardzo podobnym klimacie, ale powiedziałabym, że to wersja bardziej dla dorosłych.
Wiadomość, która dociera do wszystkich członków rodu Montoyów budzi w nich mieszaninę strachu, zdziwienia i ciekawości.
Orquidei Diwiny, ich matka i babcia, obwieszcza, że umiera i...
ta książka była chaotyczna, obfitowała w irracjonalne wydarzenia i sytuacje, które były surrealistyczne nawet w zakresie magii, która tam występowała, ale podobał mi się początkowy klimat książki i magiczne zakończenie
ta książka była chaotyczna, obfitowała w irracjonalne wydarzenia i sytuacje, które były surrealistyczne nawet w zakresie magii, która tam występowała, ale podobał mi się początkowy klimat książki i magiczne zakończenie
Pokaż mimo to🐔Dzisiaj o powieści Zoraidy Cordovy „Dziedzictwo Orquidei Diviny” od @wydawnictwo.kobiece , któremu dziękujemy za egzemplarz. Książka opowiada o losach wielopokoleniowej rodziny Montoyów, mającej ekwadorskie korzenie, skupiając się na matronie rodu, Orquidei Montoi i to w okół jej osoby buduje się cała narracja. Pojawiają się dwie linie czasowe, jedna dziejąca się w teraźniejszości, druga za to opowiada o młodości tytułowej bohaterki. Jest to opowieść o piętrzących się zagadkach z przeszłości, do których rozwiązania bohaterowie muszą dojść sami.
💍 Jest to książka dosłownie na jeden wieczór, tak dobrze się przez nią płynie. Jest w niej coś urzekającego, wciągającego. Pierwsza połowa była w moim odczuciu bardzo ciekawa, pojawiły się w niej interesujące momenty realizmu magicznego. Magii, która w naszej codzienności ukryta jest w szczelinach, a tutaj główna bohaterka ją dostrzega, wyciąga na pierwszy plan i nie lekceważy.
🌞Uważam jednak, ze potencjał tej opowieści został zmarnowany absolutnie oklepanymi schematami fabularnymi, ogranymi w mało angażujący sposób w drugiej części książki. Jak czytelnik mógł sobie wyobrażać w pewnym momencie jak skończy się cała historia, tak to wszytsko dokładnie się wydarzyło, co powoduje niestety wrażenie rozczarowania. Ponadto, wiele wątków w moim odczuciu zostaje nie wyjaśnionych, co nie powoduje poczucia tajemniczości, a niedociągnięcia.
🌊Finalnie, ja, jako odbiorca, zostaje wysoce nieusatysfakcjonowana z zakończenia, które moim zdaniem przysłania dobre aspekty całej historii. Pierwsza połowa zwróciła moją uwagę, była ciekawa, miałam poczucie powiewu świeżości. Po skończeniu książki jednak całość wydała się płaska i sztampowa, bardzo amerykańska - w złym znaczeniu tego słowa.
🐔Dzisiaj o powieści Zoraidy Cordovy „Dziedzictwo Orquidei Diviny” od @wydawnictwo.kobiece , któremu dziękujemy za egzemplarz. Książka opowiada o losach wielopokoleniowej rodziny Montoyów, mającej ekwadorskie korzenie, skupiając się na matronie rodu, Orquidei Montoi i to w okół jej osoby buduje się cała narracja. Pojawiają się dwie linie czasowe, jedna dziejąca się w...
więcej Pokaż mimo toHistoria rodziny to opowieść pełna tajemnic, tragedii i trudności, a także niewyjaśnionej magii. Fabuła koncentruje się na wielu postaciach tego licznego rodu.
Magiczna i emocjonalna opowieść o przeszłości i teraźniejszości, która zawiera w sobie również te trudniejsze tematy, jak morderstwo, śmierć czy toksyczność. To oryginalna, nietuzinkowa książka opowiadająca o życiu Orquidei Diviny, której wspomnienia podszyte są mężami, dziećmi, wnukami i prawnukami w całości zaprzątającymi jej myśli. Kiedy wszyscy otrzymują zaproszenia na ceremonię umierania babki, ta zamiast wyjaśnień zamienia się drzewo i zabiera ze sobą wszystkie sekrety. Jednakże po kilku latach Orquideia objawia się na różne sposoby, a młodsze pokolenie otrzymuje moce.
Dziedzictwo Orquidei Diviny poleca się dla fanów współczesnych wiedźm. Przeniesie nas do rodziny owianej magią i tajemnicami, które pojawiały się w każdym pokoleniu. Podróż do Ekwadoru pozwoliła poznać główną bohaterkę – kobietę mało mówiącą i niewychodzącą z domu, ale za to pełną sekretów.
Historia rodziny to opowieść pełna tajemnic, tragedii i trudności, a także niewyjaśnionej magii. Fabuła koncentruje się na wielu postaciach tego licznego rodu.
więcej Pokaż mimo toMagiczna i emocjonalna opowieść o przeszłości i teraźniejszości, która zawiera w sobie również te trudniejsze tematy, jak morderstwo, śmierć czy toksyczność. To oryginalna, nietuzinkowa książka opowiadająca o życiu...
Duże rozczarowanie. Bohaterowie nieciekawi, akcja mnie wynudziła. Momentami była na tyle dziwna, że zastanawiałam się czy czegoś nie ominęłam. Po skończeniu ciężko mi było powiedzieć o czym ona tak de facto była.
Zdecydowanie odradzam czytanie.
Duże rozczarowanie. Bohaterowie nieciekawi, akcja mnie wynudziła. Momentami była na tyle dziwna, że zastanawiałam się czy czegoś nie ominęłam. Po skończeniu ciężko mi było powiedzieć o czym ona tak de facto była.
Pokaż mimo toZdecydowanie odradzam czytanie.