Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Rewelacyjna, na czasie i co najważniejsze nie nudna powieść polityczna.

Rewelacyjna, na czasie i co najważniejsze nie nudna powieść polityczna.

Wiem, że ta powieść jest dobrze oceniana, ale mi nie przypadła do gustu i to nie przez aspekt naukowy, nie ma w niej po prostu, oczywiście w mojej ocenie, czegoś co pchałoby wydarzenia do przodu. Do połowy prawie nie wiadomo co jest celem głównych bohaterów, a i później ich motywacje mnie nie przekonały. Kilka rozdziałów poświęcono też rzeczom, które niezbyt mnie interesowały, np. ewolucja symulowanej bakterii w środowisku VR i ogólnie ewolucja symulowanego świata. Było jednak też kilka fajnych motywów związanych z kopiami świadomości i współistnieniem rzeczywistej osoby i jej kopii, albo odpowiedzialności kopii za działania oryginału. No, ale nawet w tym aspekcie bardziej podobał mi się Modyfikowany węgiel. Czytałem jeszcze inną powieść Egana, Kwarantannę i wg mnie jest dużo lepsza od Miasta permutacji. W Kwarantannie głównym motywem naukowym jest kolaps funkcji falowej, wydaje się że książka będzie bardzo ciężka, ale nie, czyta ją się bardzo dobrze, poza tym od początku jest w niej ciekawa tajemnica, więc jest motywacja do przerzucania stron.

Wiem, że ta powieść jest dobrze oceniana, ale mi nie przypadła do gustu i to nie przez aspekt naukowy, nie ma w niej po prostu, oczywiście w mojej ocenie, czegoś co pchałoby wydarzenia do przodu. Do połowy prawie nie wiadomo co jest celem głównych bohaterów, a i później ich motywacje mnie nie przekonały. Kilka rozdziałów poświęcono też rzeczom, które niezbyt mnie...

Jestem zawiedziony. Zamiast dobrej sensacji/thrillera dostałem słabe sf.

Jestem zawiedziony. Zamiast dobrej sensacji/thrillera dostałem słabe sf.

Świetna, trzymająca w napięciu powieść.

Świetna, trzymająca w napięciu powieść.

To jedna z najlepszych pozycji z całej tej serii Rebisu.

To jedna z najlepszych pozycji z całej tej serii Rebisu.

Słabizna straszna, książka o człowieku tak mądrym, że aż głupim.

Słabizna straszna, książka o człowieku tak mądrym, że aż głupim.