-
ArtykułyCi bohaterowie nie powinni trafić na ekrany? O nie zawsze udanych wcieleniach postaci z książekAnna Sierant4
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 24 maja 2024LubimyCzytać376
-
Artykuły„Zabójcza koniunkcja”, czyli Krzysztof Beśka i Stanisław Berg razem po raz siódmyRemigiusz Koziński1
-
ArtykułyCzy to może być zabawna historia?Dominika0
Biblioteczka
Nie ma żadnej lepszej książki niż ta(oczywiście według mnie)! Wiem, że wiele było książek i jest z motywem choroby,a jednocześnie miłości. Jednak ta ma w sobie takie coś czego nie ma żadna inna książka. Po prostu jest jedyna w swoim rodzaju. I myślę, że pozostanie w mojej pamięci na długo, a nawet na bardzo długo. I nic tego nie zmieni!
Nie ma żadnej lepszej książki niż ta(oczywiście według mnie)! Wiem, że wiele było książek i jest z motywem choroby,a jednocześnie miłości. Jednak ta ma w sobie takie coś czego nie ma żadna inna książka. Po prostu jest jedyna w swoim rodzaju. I myślę, że pozostanie w mojej pamięci na długo, a nawet na bardzo długo. I nic tego nie zmieni!
Pokaż mimo toTa książka naprawdę mnie wciągnęła i nie mogłam się oderwać nawet na chwilę.Myślę, że każdy mnie rozumie kto chociaż raz przeczytał tę książkę.Bardzo ją polubiłam i była to jedna z najlepszych, które mam w swojej biblioteczce na portalu lubimyczytać.pl
Ta książka naprawdę mnie wciągnęła i nie mogłam się oderwać nawet na chwilę.Myślę, że każdy mnie rozumie kto chociaż raz przeczytał tę książkę.Bardzo ją polubiłam i była to jedna z najlepszych, które mam w swojej biblioteczce na portalu lubimyczytać.pl
Pokaż mimo toTo chyba jedna z niewielu książek, która niezbyt przypadła mi do gustu. Nie bardzo zrozumiałam jej treść i to co chciał przekazać autor. Przyznam szczerze, że nie do końca przeczytałam tę książkę. Zostało mi ok. 30 stron.
To chyba jedna z niewielu książek, która niezbyt przypadła mi do gustu. Nie bardzo zrozumiałam jej treść i to co chciał przekazać autor. Przyznam szczerze, że nie do końca przeczytałam tę książkę. Zostało mi ok. 30 stron.
Pokaż mimo toTa książka to prawdziwe cudeńko. Pokazuje, że nawet poważna choroba dziecka jest do przezwyciężenia. pokazuje ojca który jak "lwica" walczy o swoje dziecko i jako jedyny je rozumie i wspiera je w każdym momencie jego życia.
Ta książka to prawdziwe cudeńko. Pokazuje, że nawet poważna choroba dziecka jest do przezwyciężenia. pokazuje ojca który jak "lwica" walczy o swoje dziecko i jako jedyny je rozumie i wspiera je w każdym momencie jego życia.
Pokaż mimo toTak ogólnie to podobała mi się ta książka, ale dałam ocenę pól na pół ponieważ nie bardzo przepadam za takim typem literatury a dokładniej za takimi "nadprzyrodzonymi mocami". A tak ogólniej to nie przepadam za mrocznością. której w tej książce jest dość dużo.
Tak ogólnie to podobała mi się ta książka, ale dałam ocenę pól na pół ponieważ nie bardzo przepadam za takim typem literatury a dokładniej za takimi "nadprzyrodzonymi mocami". A tak ogólniej to nie przepadam za mrocznością. której w tej książce jest dość dużo.
Pokaż mimo to
Bardzo zachwyciła mnie ta książka, ale takiego zakończenia się nie spodziewałam. Nawet z koleżanką w szkole rozmawiałyśmy o tym, jakby to było, gdyby się okazało, że Maddy wcale nie jest chora. Mi osobiście spodobało się takie zakończenie. Ale miałam takie odczucie, że końcówka była urwana. Więc mam nadzieję, że będzie drugi tom!
Bardzo zachwyciła mnie ta książka, ale takiego zakończenia się nie spodziewałam. Nawet z koleżanką w szkole rozmawiałyśmy o tym, jakby to było, gdyby się okazało, że Maddy wcale nie jest chora. Mi osobiście spodobało się takie zakończenie. Ale miałam takie odczucie, że końcówka była urwana. Więc mam nadzieję, że będzie drugi tom!
Pokaż mimo to