-
ArtykułyHłasko, powrót Malcolma, produkcja dla miłośników „Bridgertonów” i nie tylkoAnna Sierant1
-
ArtykułyAkcja recenzencka! Wygraj książkę „Cud w Dolinie Poskoków“ Ante TomiciaLubimyCzytać1
-
Artykuły„Paradoks łosia”: Steve Carell i matematyczny chaos Anttiego TuomainenaSonia Miniewicz2
-
ArtykułyBrak kolorowych autorów na liście. Prestiżowy festiwal w ogniu krytykiKonrad Wrzesiński13
Biblioteczka
2022-11-26
2021-01-23
2020-12-31
2020-12-26
2020-12-02
2020-08-02
2020-07-16
Zbiór krótkich felietonów poruszających ważne dla autorki tematy, które, splecione z autobiograficznymi historiami, składają się na wiwisekcję życia dojrzałej kobiety.
Zarówno składnia, słownictwo, jak i humor i ironia są bardzo "nosowskie"; fani Pani Katarzyny, którzy znają teksty jej piosenek oraz sposób wypowiadania się, wiedzą, o czym mówię.
Lekka pozycja, która przemyca ciężkie treści. Szczególnie przyjemna w odbiorze w formie audiobuka czytanego przez autorkę.
Zaryzykuję stwierdzenie, że to kobieca literatura (od kobiety dla kobiet).
Zbiór krótkich felietonów poruszających ważne dla autorki tematy, które, splecione z autobiograficznymi historiami, składają się na wiwisekcję życia dojrzałej kobiety.
Zarówno składnia, słownictwo, jak i humor i ironia są bardzo "nosowskie"; fani Pani Katarzyny, którzy znają teksty jej piosenek oraz sposób wypowiadania się, wiedzą, o czym mówię.
Lekka pozycja, która...
2020-05-24
2020-04-30
2020-02-02
Absolutny klasyk, pozycja wybitna pod wieloma względami.
Największą dla mnie gratką - jako fana science-fiction - jest fakt, że książka została wydana niemal sto lat temu, jednak ciągle dotyczy czasów, które i dla nas są odległą przyszłością. Stąd kilka zabawnych smaczków, które pozwalają wyczuć retro perspektywę autora np. telefony, które cały czas są tylko na kablu, zupełny brak koncepcji internetu, czy nieco starodawne (z naszej perspektywy) sposoby spędzania wolnego czasu przez bohaterów. Jest to jednak kropla - i to wcale nie gorzka - w morzu wizjonerskiej wyobrazni Huxleya, dzięki której pozycja ta obok Orwellowskiego 'Roku 1984' zasługuje na piedestał dystopijnej klasyki.
P.S. Co się tyczy konstrukcji językowej dzieła - sama przyjemność w odbiorze.
Absolutny klasyk, pozycja wybitna pod wieloma względami.
więcej Pokaż mimo toNajwiększą dla mnie gratką - jako fana science-fiction - jest fakt, że książka została wydana niemal sto lat temu, jednak ciągle dotyczy czasów, które i dla nas są odległą przyszłością. Stąd kilka zabawnych smaczków, które pozwalają wyczuć retro perspektywę autora np. telefony, które cały czas są tylko na kablu,...