-
ArtykułyLiteracki klejnot, czyli „Rozbite lustro” Mercè Rodoredy. Rozmawiamy z tłumaczką Anną SawickąEwa Cieślik1
-
ArtykułyMatura 2024 z języka polskiego. Jakie były lektury?Konrad Wrzesiński3
-
ArtykułyWeź udział w akcji recenzenckiej, by móc otrzymać książkę Ałbeny Grabowskiej „Odlecieć jak najdalej”LubimyCzytać4
-
ArtykułyHłasko, powrót Malcolma, produkcja dla miłośników „Bridgertonów” i nie tylkoAnna Sierant1
Biblioteczka
2023-11-18
2023-07-20
2022-07-20
2020-12-11
2020-11-13
2019-10-05
2019-09-15
Magiczna, pasjonująca, równie wciągająca i godna swojej poprzedniczki. Przez całą swoją treść trzyma w nadziei i gdy wydaje się, że wszystko już jest okej, wszystko wychodzi na prostą... nagle: bum, znów dzieje się coś, co zakłóca i przeszkadza w miłości Ruby i Jamesa. Jeśli miałabym oceniać charakter głównej bohaterki, napisałabym, że jest on dość dziwny, ponieważ odsunęła się od swojego chłopaka, nawet nie wyjaśniając z nim zaistniałej sytuacji. No halo, tak bez rozmowy od razu zostawiać partnera? Dla mnie nie powinno tak być. Dlatego, jeśli miałabym brać pod uwagę zachowanie bohaterów w tej książce, moja opinia byłabym znacznie zaniżona. Aczkolwiek, sama nawet nie wiem, dlaczego, ale ta powieść chwyciła mnie za serce i dosłownie namieszała mi w głowie, żebym oceniła ją na przynajmniej te 9 gwiazdek, przez co nie dostrzegałam złych momentów w trakcie jej czytania. No, może tylko podczas tych fragmentów, gdzie pisano z perspektywy siostry głównej bohaterki, jakoś nie za bardzo przypadła mi ona do gustu, dlatego też zapewne ta jedna gwiazdka z oceny znikła. Ale to jest dosłownie NIC przy jakości i wielkości tak wspaniałej, doskonałej powieści, jaką jest 'Save You', jak i cała trylogia. Już teraz podejrzewam, że kolejna, ostatnia część dorównuje poprzednim, jestem tego pewna.
Magiczna, pasjonująca, równie wciągająca i godna swojej poprzedniczki. Przez całą swoją treść trzyma w nadziei i gdy wydaje się, że wszystko już jest okej, wszystko wychodzi na prostą... nagle: bum, znów dzieje się coś, co zakłóca i przeszkadza w miłości Ruby i Jamesa. Jeśli miałabym oceniać charakter głównej bohaterki, napisałabym, że jest on dość dziwny, ponieważ odsunęła...
więcej mniej Pokaż mimo to2019-09-08
Na coś takiego, na taką książkę czekałam. Taka prawdziwa, realistyczna i w sumie opisuje to, co może zdarzyć się dosłownie każdemu, nie tylko w kwestii miłości, ale także rodziny i codziennych problemów. Typowe tematy w książkach dla młodzieży, jest chłopak i dziewczyna, szkoła - liceum, drużyna sportowa, imprezy, alkohol, narkotyki i jakaś mroczna tajemnica, która kryje się w rodzinie każdego z głównych bohaterów. I tutaj było to wszystko, ale ułożone, powiązane tak pięknie jak i napisane, i po prostu z przyjemnością się to wszystko czytało. Historia miłosna jakby 'ostrożna', ale jednocześnie namiętna, pełna pasji.
Pierwsza książka od dawna, którą przeczytałam tak szybko, bo tylko w 2 dni, którą chciałam czytać i pochłaniać. To coś znaczy jednak. Dla mnie, pierwsza część jest niewystarczalna, nie tylko dlatego, że kończy się w takim szokującym momencie, ale dlatego, że pragnę przeczytać o tej dwójce jeszcze wiele i już nie mogę się doczekać, aż sięgnę po kontynuację. Główni bohaterowie mają w sobie to coś, co trudno opisać, co nieczęsto można spotkać czytając powieści, mają tą chemię między sobą.
Czy jest to kolejna z tych książek, którą można czytać wiele razy z tą samą przyjemnością? Z pewnością.
Na coś takiego, na taką książkę czekałam. Taka prawdziwa, realistyczna i w sumie opisuje to, co może zdarzyć się dosłownie każdemu, nie tylko w kwestii miłości, ale także rodziny i codziennych problemów. Typowe tematy w książkach dla młodzieży, jest chłopak i dziewczyna, szkoła - liceum, drużyna sportowa, imprezy, alkohol, narkotyki i jakaś mroczna tajemnica, która kryje...
więcej mniej Pokaż mimo to2019-07-18
Jedna z najpiękniejszych historii miłosnych, jakie czytałam, która wciągnęła mnie całkowicie i aż przykro było przerywać czytanie, a żegnanie się z tą książką było jeszcze bardziej trudne, ale jednocześnie prostsze ze względu na wspaniałe zakończenie.
Kolejna książka, na której płakałam, a nie płaczę przy czytaniu za często, prawie w ogóle. Tak zadziwiająca, zachwycająca, pełna pasji, trzymająca w napięciu, co dalej... po prostu cudo.
Temat muzyczny, który po prostu ubóstwiam, bliźnięta, choroba, miłość, rodzina... wszystko tak dobrze ze sobą połączone i napisane jakby naprawdę ktoś to przeżył, tak bardzo to realistyczne jest.
Trochę jak połączenie światła i ciemności, ciszy i śpiewu... nie ma słów, by opisać, jak ta książka piękna jest, a i napisać, że piękna to za mało powiedziane.
Tillie Cole stworzyła powieść tak porywającą za serce i tak wspaniałą, że nie da się przejść obok niej obojętnie. Sama fabuła nie pokazuje nawet połowy rzeczy, której można się spodziewać w książce i dlatego właśnie jest tak bardzo zaskakująca.
Jedna z najpiękniejszych historii miłosnych, jakie czytałam, która wciągnęła mnie całkowicie i aż przykro było przerywać czytanie, a żegnanie się z tą książką było jeszcze bardziej trudne, ale jednocześnie prostsze ze względu na wspaniałe zakończenie.
Kolejna książka, na której płakałam, a nie płaczę przy czytaniu za często, prawie w ogóle. Tak zadziwiająca, zachwycająca,...
2019-06-14
Niezwykle zaskakująca, pełna zwrotów akcji i nawet po przeczytaniu ponad połowy książki, człowiek nie może się domyślić, o co tak naprawdę w tym wszystkim chodzi. Nie myślałam, że kiedykolwiek przeczytam książkę, w której po prostu nie da się przewidzieć niczego i to dosłownie. Zapiera dech w piersiach i to, że jest wybitna to jest mało powiedziane. Aczkolwiek, jeszcze troszeczkę brakuje do tego, by była arcydziełem.
Znakomicie napisana i już od początku widać, że jest przemyślana w każdym aspekcie, nawet w najmniejszym szczególe. Dodatkowo, to zaskakujące zakończenie, to wyznanie Gabriela... tego już w ogóle się nie spodziewałam, choć na początku miałam cień nadziei, że to może się wydarzyć. Czytając jednak wszystkie te fragmenty,kiedy następował zwrot akcji, cały czas coś mnie zadziwiało i na nowo odradzała ta 'zagadka', która, można było pomyśleć, że już jest prawie rozwiązana. Szczególnego szoku doznałam w końcach książki, kiedy wszystko wyszło na jaw i już po prostu nie widziałam, co mam myśleć.
Bardzo ciekawe były również te rozdziały 'Pamiętam, jak...', które przenosiły do przeszłości i znacznie umilały czytanie, pomagając przy tym dobrze zrozumieć historie bohaterów.
Co tu więcej napisać? To książka, jakich mało i po kolejnym dziele tego autora, uważam, że Guillaume Musso jest prawdziwym artystą. Zrozumiałam, dlaczego on i jego książki cieszą się tak wielką popularnością.
I ty też powinieneś to przeczytać, zanim spojlery trafią do ciebie.
Niezwykle zaskakująca, pełna zwrotów akcji i nawet po przeczytaniu ponad połowy książki, człowiek nie może się domyślić, o co tak naprawdę w tym wszystkim chodzi. Nie myślałam, że kiedykolwiek przeczytam książkę, w której po prostu nie da się przewidzieć niczego i to dosłownie. Zapiera dech w piersiach i to, że jest wybitna to jest mało powiedziane. Aczkolwiek, jeszcze...
więcej mniej Pokaż mimo to2018-12-29
Druga część godna swojej poprzedniczki, a może jeszcze lepsza. Bardzo piękna, sentymentalna i słusznie uznana za 'Książkę Roku 2015'. Doskonała kontynuacja 'Zostań, jeśli kochasz', którą trzeba przeczytać jako pierwszą, by lepiej wszystko zrozumieć.
Jest zaskakująca, co właśnie czyni ją tak magiczną. Nie skłamię, jeśli napiszę, że czyta się ją z szerokim uśmiechem na twarzy. Jedna z lepszych książek, do której warto będzie powrócić i z pewnością to zrobię.
Myślę, że była bardziej ciekawsza ze względu na to, że wszystko zostało opowiedziane z perspektywy Adama i można było odkryć, co on czuł i co czuje obecnie, co było w pewnym sensie taką tajemnicą podczas czytania pierwszej części. Wszystko jest tak dobrze napisane i opowiedziane, że dosłownie łapie za serce i nie chce się z tą książką rozstawać, co też powoduje, że szybko się ją czyta. I tak jak po 'Zostań, jeśli kochasz', po przeczytaniu 'Wróć, jeśli pamiętasz' wciąż jest mi mało. Potrzebuję tu trzeciej części, nowych wydarzeń, opisu ich wspólnej przyszłości. Jestem głodna na to, co jeszcze mogłoby się wydarzyć między nimi i mam cichą nadzieję, że jeszcze kiedyś autorka zdecyduje się dopisać ich dalsze losy.
A póki co, mogę szczerze napisać, że autorka - Gayle Forman, jest według mnie jedną z lepszych pisarek tego pokolenia.
Druga część godna swojej poprzedniczki, a może jeszcze lepsza. Bardzo piękna, sentymentalna i słusznie uznana za 'Książkę Roku 2015'. Doskonała kontynuacja 'Zostań, jeśli kochasz', którą trzeba przeczytać jako pierwszą, by lepiej wszystko zrozumieć.
Jest zaskakująca, co właśnie czyni ją tak magiczną. Nie skłamię, jeśli napiszę, że czyta się ją z szerokim uśmiechem na...
2018-10-04
Zauroczyła mnie od samego początku i sprawiła, że dowiedziałam się wiele nowych i ciekawych rzeczy o życiu stweardess, których wcześniej nie wiedziałam. Bardzo mnie urzekła, podobnie jak główna bohaterka. Gdybym dostała szansę przeczytania drugiej części, która niestety nie powstała, chętnie bym to zrobiła. Nie ma się do czego przyczepić, bo język w jakim powstała, sprawia, że cudownie wszystko się rozumie i z uśmiechem na ustach czyta.
Zauroczyła mnie od samego początku i sprawiła, że dowiedziałam się wiele nowych i ciekawych rzeczy o życiu stweardess, których wcześniej nie wiedziałam. Bardzo mnie urzekła, podobnie jak główna bohaterka. Gdybym dostała szansę przeczytania drugiej części, która niestety nie powstała, chętnie bym to zrobiła. Nie ma się do czego przyczepić, bo język w jakim powstała, sprawia,...
więcej mniej Pokaż mimo to2018-08-14
Na wstępie: Zdecydowanie lepsza od swojej, także wspaniałej, poprzedniczki: 'Miłosny układ".
Opisuje chwile pełne grozy, pełne życiowych zawirowań i wyborów. Kariera stojąca pod znakiem zapytania i życie. Przepływamy przez wszystkie uczucia, od cierpienia przez ciche dni do uradowania, przez łzy smutku aż do śmiechu radości. Książka bardzo życiowa, ukazująca prawdopodobnie to, jak wygląda normalne, prywatne życie topowych gwiazd czerwonego dywanu.
Intrygująca, przyciągająca nie tylko wzrok do okładki i słów, ale i myśli. Nie da się o niej nie myśleć, a po szokującym, kolejnym, zakończeniu powstaje uczucie pustki i potrzeby dowiedzenia się czegoś więcej. Pełna nieoczekiwanych zwrotów akcji i coś tak czuję, że w kolejnej części autorka zaskoczy nas jeszcze bardziej niż w 1. i 2. tomie. I ja właśnie czekam na resztę tych niespodzianek, mam nadzieję, że już nie tak tragicznych.
Na wstępie: Zdecydowanie lepsza od swojej, także wspaniałej, poprzedniczki: 'Miłosny układ".
Opisuje chwile pełne grozy, pełne życiowych zawirowań i wyborów. Kariera stojąca pod znakiem zapytania i życie. Przepływamy przez wszystkie uczucia, od cierpienia przez ciche dni do uradowania, przez łzy smutku aż do śmiechu radości. Książka bardzo życiowa, ukazująca prawdopodobnie...
2017-09-23
2018-05-20
'Maybe Someday' zdecydowanie jest warta nagrody książki roku i to w 100%.
Bardzo porusza, przede wszystkim to, jak niesłyszący i niemy chłopak tak nagle zaczyna, a przynajmniej stara się mówić i robi to, bo tak dyktuje mu jego serce.
Niezwykle ciekawe jest to, jak ten główny bohater, mimo tego, że ani nie słyszy, ani nie mówi, potrafi grać na gitarze, a tym bardziej komponować piosenki do danej melodii i sądząc po pięknych opisach w książce, wygląda na to, że mu to bardzo wychodzi.
I jest też dziewczyna, której urodziny zdecydowanie się nie udały i w jeden dzień jej związek, jej sens życia się posypały.
Jest to 'łatwa' książka, tak to określę, bo nie trzeba przy niej bardzo się skupiać, by cokolwiek zrozumieć. Jest bardzo wciągająca, romantyczna i zachęca do dalszego czytania. Daje do myślenia, że mimo wad we własnym organizmie, mimo chorób, możemy robić i być kim chcemy, ale musimy być cierpliwi, by to się spełniło.
Od pierwszego spotkania Ridge'a i Sidney było do przewidzenia, że będą razem, a mimo to, dalej chce się to czytać, by wiedzieć jak potoczą się ich losy. Od początku tych młodych ludzi było sobie przeznaczonych i to, że ich drogi złączyły się razem w taki, a nie inny sposób było niesamowite. Bardzo, bardzo trzymała w napięciu w pewnym istotnym momencie, ale również bardzo wzruszała, a przynajmniej mnie.
Autorka, Collen Hoover bardzo mnie zaskoczyła treścią już na samym początku. Myślałam, że aż tak bardzo ta książka mi się nie spodoba, a teraz, mimo, że to pierwsza powieść, jaką przeczytałam od tej kobiety, wiem, że nie będzie ostatnią. Niesamowicie spodobał mi się styl jej pisania i na pewno przypadnie do gustu tym, którzy lubią książki lekkie.
Tutaj należy też się ogromny ukłon w kierunku polskiego wydawnictwa 'Otwarte', którzy na końcu książki umieścili dodatek z przetłumaczonymi piosenkami. To bardzo pomagało przy czytaniu, by lepiej zrozumieć treść, więc duży plus.
Świetne jest również w niej to, że mamy dwóch narratorów i to daje czytelnikowi możliwość, by wiedzieć, co oboje bohaterów czuje w danych sytuacjach.
Powieść polecam na pewno młodzieży, ale i też dorosłym, którzy kochają takie opowieści.
'Maybe Someday' zdecydowanie jest warta nagrody książki roku i to w 100%.
Bardzo porusza, przede wszystkim to, jak niesłyszący i niemy chłopak tak nagle zaczyna, a przynajmniej stara się mówić i robi to, bo tak dyktuje mu jego serce.
Niezwykle ciekawe jest to, jak ten główny bohater, mimo tego, że ani nie słyszy, ani nie mówi, potrafi grać na gitarze, a tym bardziej...
2018-03-18
Naprawdę jest to książka jaką chciałam przeczytać od zawsze. Nie ma w niej czegoś bardzo niezwykłego, po prostu opisuje to co większość z nas przeżywa, to co dzieje się na porządku dziennym, a mimo to ma w sobie to "coś", co sprawia, że chce się ją czytać i czytać i nie przestawać, i ja właśnie nie wiem co to jest. Być może są to tylko moje odczucia względem tej książki, być może tak uważam, bo autorka jest ode mnie starsza tylko o 2 lata. Jesteśmy w podobnym wieku i myślę, że dzięki temu mamy podobne wymagania co do tego co same chciałybyśmy przeczytać bądź napisać. Szczerze podziwiam Sandrę Nowaczyk za napisanie tak cudownej opowieści. Było w niej wszystko to co chciałam przeczytać. Może to proste, nietrudne, ale wspaniałe opisy sytuacji, a może ciekawe dialogi zachęcają do jej przeczytania. Myślę, że jest świetna za w ogóle sam całokształt, jest świetna w każdym calu. Jest z pewnością taką historią, którą mogłaby przeczytać niejedna nastolatka.
Ta opowieść była cudowna, czytało się ją lekko i wcale nie nudziła. Jest to z pewnością autorski debiut Sandry i życzę jej, by napisała jeszcze wiele takich wspaniałych książek jak ta.
Naprawdę jest to książka jaką chciałam przeczytać od zawsze. Nie ma w niej czegoś bardzo niezwykłego, po prostu opisuje to co większość z nas przeżywa, to co dzieje się na porządku dziennym, a mimo to ma w sobie to "coś", co sprawia, że chce się ją czytać i czytać i nie przestawać, i ja właśnie nie wiem co to jest. Być może są to tylko moje odczucia względem tej książki,...
więcej mniej Pokaż mimo to2018-03-11
Świetny świąteczny romans. Warto tu przytoczyć słowa zapisane na okładce książki: "Piękna opowieść o miłości i wybaczaniu" z którymi zgadzam się w 100%. Nie ma innych słów, by tak dobrze opisać tą historię. Jay Asher odwalił kawał dobrej roboty i będę kłamać, jeśli napiszę, że tak nie było. Stworzył romans idealny i chyba nie bez powodu ta książka została Bestselerem empiku 2017, ma duży potencjał i jest w niej "to coś". Sierra i Caleb to rzeczywiście postacie, które można spotkać w prawdziwym życiu. Ich historia, to przez co przeszli jest naprawdę intrygujące, tak samo jak oni sami. Myślę, że od dawna nie czytałam czegoś takiego. Zadziwiające były także niektóre zwroty akcji. Typowa powieść dla nastolatków i fanów romansideł i tym osobom jest szczególnie ją polecam.
Świetny świąteczny romans. Warto tu przytoczyć słowa zapisane na okładce książki: "Piękna opowieść o miłości i wybaczaniu" z którymi zgadzam się w 100%. Nie ma innych słów, by tak dobrze opisać tą historię. Jay Asher odwalił kawał dobrej roboty i będę kłamać, jeśli napiszę, że tak nie było. Stworzył romans idealny i chyba nie bez powodu ta książka została Bestselerem empiku...
więcej mniej Pokaż mimo to2018-03-04
Historia, która z pewnością poucza.
Nie zabrakło wątków kryminalnych, a także miłosnych. Skłania do wielu refleksji i pokazuje, że każdy zasługuje na miłość. Nie powinniśmy bać się związków: dziewczyna-dziewczyna, chłopak-chłopak, jeśli te osoby się kochają.
Książka z pewnością pomagać odkryć, poznać samego siebie lepiej i odnaleźć nasze powołanie w życiu.
Ma wiele wątków dydaktycznych i bardzo za to podziwiam jej autorkę - Carę Delavigne, bo nie oczekiwałam, że modelka i aktorka na taką skalę światową podoła wyzwaniu napisania książki. I szczerze teraz muszę przyznać, że udało jej się to w 100%, napisała naprawdę świetną książkę i myślę, że zasługuje na to, by ją przeczytać. Jest napisana prostym, zrozumiałym językiem, co sprawia, że przyjemnie się ją czyta, a czytelnik ma naprawdę duże pole do wyobrażenia sobie tego wszystkiego co się dzieje w tej historii.
Poruszone są codzienne kłopoty, alkoholizm, przemoc, przestępczość, coś co spotyka nas w normalnym życiu.
Każdy bohater ma swoją historię, każdy bohater jest inny, różnorodny.
Jest to na pewno książka dla młodzieży jak i dla dorosłych.
Historia, która z pewnością poucza.
Nie zabrakło wątków kryminalnych, a także miłosnych. Skłania do wielu refleksji i pokazuje, że każdy zasługuje na miłość. Nie powinniśmy bać się związków: dziewczyna-dziewczyna, chłopak-chłopak, jeśli te osoby się kochają.
Książka z pewnością pomagać odkryć, poznać samego siebie lepiej i odnaleźć nasze powołanie w życiu.
Ma wiele...
2018-02-17
Jedna z lepszych książek, jakie czytałam.
Odrobina staroświeckiego języka i chyba to daje tej książce lekkiej ostrości.
Przeniesienie do magicznego świata niezwykłych stworzeń. Trochę wampirów i jedna, niewinna dziewczyna, kaleka.
Książka, jakiej dawno nie czytałam i i mimo tych 500 stron, była to świetna wycieczka do świata ciemności. Wspaniała, spontaniczna, trochę trzymająca człowieka w napięciu.
Doskonale pokazuje, że możemy pokochać kogoś nie za to jak wygląda, ale za to jaki jest, nie chodzi o jego "okładkę", tylko o to, co ukrywa w środku.
Z jednej strony duża fantastyka, ale z drugiej - ogromny romans.
Jedyny minus jest taki, że cały czas wyobrażałam sobie głównego bohatera jako Edwarda ze "Zmierzchu" i nie mogłam przestać, co tak bardzo mnie wściekało. Myślę, że nie jedna osoba tak miała i rozumie to, co chcę przez to przekazać.
Jedna z lepszych książek, jakie czytałam.
Odrobina staroświeckiego języka i chyba to daje tej książce lekkiej ostrości.
Przeniesienie do magicznego świata niezwykłych stworzeń. Trochę wampirów i jedna, niewinna dziewczyna, kaleka.
Książka, jakiej dawno nie czytałam i i mimo tych 500 stron, była to świetna wycieczka do świata ciemności. Wspaniała, spontaniczna, trochę...
2018-02-08
Nie wiem, dlaczego, ale mniej dorównuje swoim poprzedniczkom, według mnie. Niektórzy twierdzą, że to najlepsza część, owszem, dla mnie była również świetna, niesamowita, ale myślę, że brakowało w niej 'tego czegoś', co mogłoby przebić dwa wcześniejsze tomy. Prawdopodobnie mam takie odczucia przez to, że nie zawsze podobało mi się czytanie tej powieści z perspektywy innych osób niż główni bohaterowie. Podejrzewałam nawet, że dam niższą ocenę, ale pod koniec stało się coś tak szokującego, samo to, jak było to opisane... po prostu: wow, mistrzostwo, wspaniałe zakończenie trylogii. Nie muszę chyba pisać, że ja wręcz pokochałam główne postacie i w tym momencie aż żałuję, że jednak nie ma kolejnych części. No cóż, coś się kończy, coś zaczyna. Pora pożegnać się z tą serią.
Nie wiem, dlaczego, ale mniej dorównuje swoim poprzedniczkom, według mnie. Niektórzy twierdzą, że to najlepsza część, owszem, dla mnie była również świetna, niesamowita, ale myślę, że brakowało w niej 'tego czegoś', co mogłoby przebić dwa wcześniejsze tomy. Prawdopodobnie mam takie odczucia przez to, że nie zawsze podobało mi się czytanie tej powieści z perspektywy innych...
więcej Pokaż mimo to