Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Po wszechobecnych zachwytach tą książką, zastanawiam się co ze mną nie tak. Ta historia nie wzbudziła we mnie żadnych emocji poza narastającą irytacją, którą budziła główna bohaterka - jej egoizm, niedojrzałość i kolejne kłamstwa. Na razie nie planuję sięgania po drugą część.

Po wszechobecnych zachwytach tą książką, zastanawiam się co ze mną nie tak. Ta historia nie wzbudziła we mnie żadnych emocji poza narastającą irytacją, którą budziła główna bohaterka - jej egoizm, niedojrzałość i kolejne kłamstwa. Na razie nie planuję sięgania po drugą część.

Skuszona świetnymi opiniami, sięgnęłam po tę książkę. Sama nie wiem co o niej sądzić. Z jednej strony bohaterowie, których nie da się nie polubić, z drugiej historia, która powinna wstrząsnąć, a jednak nie wywołała we mnie tak silnych emocji, jak myślę powinna wywołać. Wydawała się dość sztuczna, przegadana. Były momenty, kiedy nie mogłam się od niej oderwać, ale było też wiele takich, w których czytanie mnie nużyło i odliczałam strony do końca.

Skuszona świetnymi opiniami, sięgnęłam po tę książkę. Sama nie wiem co o niej sądzić. Z jednej strony bohaterowie, których nie da się nie polubić, z drugiej historia, która powinna wstrząsnąć, a jednak nie wywołała we mnie tak silnych emocji, jak myślę powinna wywołać. Wydawała się dość sztuczna, przegadana. Były momenty, kiedy nie mogłam się od niej oderwać, ale było też...

To moje pierwsze spotkanie z twórczością Magdaleny Kozak i myślę, że nie ostatnie. Wielopłaszczyznowa, bardzo dobrze przemyślana, wciągająca powieść z bohaterami, których nie sposób nie polubić.
Na odległej planecie Dżahan wybucha wojna. Tamtejsza ludność nie jest jednak wyposażona w odpowiedni sprzęt, dlatego też nawiązują współpracę z Obcymi - Ziemianami, którzy dzięki postępowi technologicznemu, mogą podróżować między planetami. I tak w zamian za czars - roślinę, z której Obcy produkują narkotyk - otrzymują wysokiej jakość broń, pojazdy i wiele innych udogodnień niezbędnych w czasie wojennych potyczek. Mimo, że akcja toczy się gdzieś daleko we wszechświecie, możemy dostrzec widoczne analogie do wojny w Afganistanie - znaczne różnice w wyposażeniu stron konfliktu, sojusze klanów.
Z zaciekawieniem śledzimy losy Izzata - królewicza - i Znajdy - prostego pastuszka. Skrzyżowanie ich losów jest dość nieprzewidywalne. Warto sprawdzić jak potoczą się ich losy. :)

To moje pierwsze spotkanie z twórczością Magdaleny Kozak i myślę, że nie ostatnie. Wielopłaszczyznowa, bardzo dobrze przemyślana, wciągająca powieść z bohaterami, których nie sposób nie polubić.
Na odległej planecie Dżahan wybucha wojna. Tamtejsza ludność nie jest jednak wyposażona w odpowiedni sprzęt, dlatego też nawiązują współpracę z Obcymi - Ziemianami, którzy dzięki...

Bardzo dziwnie czyta się o tak dobrze znanych budynkach, ulicach, miastach zamienionych w stertę gruzu. Bohaterowie muszą odnaleźć się w zupełnie nowej codzienności, budzą się nieznane dotąd instynkty. "Inwazję" przeczytałam z bardzo dużym zainteresowaniem. Muszę jednak przyznać, że dialogi z udziałem polityków bardzo mnie irytowały. Może gdyby były to postaci w pełni wykreowane, a nie oparte na prawdziwych osobach byłoby inaczej. Poza tym niuansem książka mi się spodobała :)

Bardzo dziwnie czyta się o tak dobrze znanych budynkach, ulicach, miastach zamienionych w stertę gruzu. Bohaterowie muszą odnaleźć się w zupełnie nowej codzienności, budzą się nieznane dotąd instynkty. "Inwazję" przeczytałam z bardzo dużym zainteresowaniem. Muszę jednak przyznać, że dialogi z udziałem polityków bardzo mnie irytowały. Może gdyby były to postaci w pełni...

"Im wyżej jesteś, tym niżej możesz upaść" - jakie to prawdziwe. "Tysiąc pięter" to książka, w której mamy do czynienia z kilkoma głównymi bohaterami - zarówno z tymi z wyższych pięter (sfer), jak i z niższych. Okazuje się, że luksus i udogodnienia technologiczne z jakiś korzystają najbogatsi, wcale nie sprawiają, że mogą mieć wszystko. Miłości, przyjaźni, czy po prostu szczęścia nie da się zyskać dzięki wpływom. Prolog i zawarta w nim tajemnica, zachęca nas do rozwikłania zagadki, dlatego też trudno oderwać się od lektury. Jak najszybciej chcemy dowiedzieć się do się stało. Jednak na końcu nie wszystko zostaje wyjaśnione. Czuję niedosyt ze względu na to, że nie wiem jak potoczyły się losy Rylin i Corda.
Całkiem niezła młodzieżówka, w sam raz na leniwy wieczór.

"Im wyżej jesteś, tym niżej możesz upaść" - jakie to prawdziwe. "Tysiąc pięter" to książka, w której mamy do czynienia z kilkoma głównymi bohaterami - zarówno z tymi z wyższych pięter (sfer), jak i z niższych. Okazuje się, że luksus i udogodnienia technologiczne z jakiś korzystają najbogatsi, wcale nie sprawiają, że mogą mieć wszystko. Miłości, przyjaźni, czy po prostu...

Na książkę "Slow life. Zwolnij i zacznij żyć" trafiłam przypadkiem. Chętnie jednak po nią sięgnęłam (ładnie wydanie miało w tym swój udział ;)). Poradnik jest świetnie napisany, bardzo dobrze się go czyta. Zdarzały mi się momenty, w których czytałam z mniejszym zainteresowaniem, ale to nie zmienia faktu, że odebrałam tę książkę pozytywnie. Zresztą, sama autorka w zakończeniu wspomina o tym, że część opisanych rzeczy może wydawać nam się zwyczajna. Dla mnie właśnie tak było - od kiedy pamiętam staram się żyć w swoim tempie, w zgodzie ze sobą, więc czytałam o tym, co z lepszym lub gorszym skutkiem wcielam w życie. Wyłapałam jednak kilka fajnych ciekawostek, podobały mi się też wywiady.

Na książkę "Slow life. Zwolnij i zacznij żyć" trafiłam przypadkiem. Chętnie jednak po nią sięgnęłam (ładnie wydanie miało w tym swój udział ;)). Poradnik jest świetnie napisany, bardzo dobrze się go czyta. Zdarzały mi się momenty, w których czytałam z mniejszym zainteresowaniem, ale to nie zmienia faktu, że odebrałam tę książkę pozytywnie. Zresztą, sama autorka w...

"Pierwsza na liście" to powieść poruszająca wiele trudnych tematów: choroba, zdrada czy śmierć najbliższej osoby. Z drugiej strony widzimy jednak siłę przyjaźni, lojalność i teoretycznie tak zwyczajną i oczywistą, ale coraz częściej zapominaną dobroć. Ciepła, pełna emocji książka, po którą z całą pewnością warto sięgnąć.

"Pierwsza na liście" to powieść poruszająca wiele trudnych tematów: choroba, zdrada czy śmierć najbliższej osoby. Z drugiej strony widzimy jednak siłę przyjaźni, lojalność i teoretycznie tak zwyczajną i oczywistą, ale coraz częściej zapominaną dobroć. Ciepła, pełna emocji książka, po którą z całą pewnością warto sięgnąć.

Teoretycznie lekka książka, przy której można się świetnie odprężyć. Jednak na końcu pozostaje smutek, refleksja. Rozwiązanie zagadki wcale nie było oczywiste, czyli standardowo u tego autora. Już jestem ciekawa kolejnej części z udziałem Myrona, bo myślę że trochę się u niego pozmienia. A przynajmniej mam taką nadzieję.

Teoretycznie lekka książka, przy której można się świetnie odprężyć. Jednak na końcu pozostaje smutek, refleksja. Rozwiązanie zagadki wcale nie było oczywiste, czyli standardowo u tego autora. Już jestem ciekawa kolejnej części z udziałem Myrona, bo myślę że trochę się u niego pozmienia. A przynajmniej mam taką nadzieję.

Już po przeczytaniu samego opisu wiedziałam, że to coś dla mnie, a po przeczytaniu całości nie mogę doczekać się kolejnej części, bo szczerze liczę na to, że powstanie. Bohaterowie są bardzo barwnymi i silnymi osobowościami. Z przyjemnością zagłębiałam się w kolejne intrygi z ich udziałem. Mimo, że akcja może nie toczy się w zawrotnym tempie, to na pewno nie nudzi, a wręcz przeciwnie - wciąga i intryguje.

Już po przeczytaniu samego opisu wiedziałam, że to coś dla mnie, a po przeczytaniu całości nie mogę doczekać się kolejnej części, bo szczerze liczę na to, że powstanie. Bohaterowie są bardzo barwnymi i silnymi osobowościami. Z przyjemnością zagłębiałam się w kolejne intrygi z ich udziałem. Mimo, że akcja może nie toczy się w zawrotnym tempie, to na pewno nie nudzi, a wręcz...

Coben trzyma poziom. Nie zawiodłam się na trzeciej części serii o Myronie.

Coben trzyma poziom. Nie zawiodłam się na trzeciej części serii o Myronie.

Po bardzo dobrym opiniach na temat tej książki, sięgnęłam po nią z zainteresowaniem, ale też wysokimi oczekiwaniami. Nie zawiodłam się. Akcja rozgrywa się na dwóch płaszczyznach czasowych, co bardzo lubię w książkach. Historia owiana jest tajemnicą, intryguje i pochłania. Chociaż wydawało mi się, że rozgryzłam całość wcześniej, to okazało się, że zakończenie wcale nie jest takie przewidywalne jak można by pomyśleć.

Po bardzo dobrym opiniach na temat tej książki, sięgnęłam po nią z zainteresowaniem, ale też wysokimi oczekiwaniami. Nie zawiodłam się. Akcja rozgrywa się na dwóch płaszczyznach czasowych, co bardzo lubię w książkach. Historia owiana jest tajemnicą, intryguje i pochłania. Chociaż wydawało mi się, że rozgryzłam całość wcześniej, to okazało się, że zakończenie wcale nie jest...

Raczej nie przepadam za tego typu ksiazkami, ale kiedy zobaczyłam ją w bibliotece bez wahania wypożyczyłam. Nie żałuję. Może i nie jet to odkrywcza książka, ale w trakcie czytania jest się w pełni zrelaksowanym. Czuje się klimat hygge. Pięknie wydana,świetne zdjęcia i bardzo przyjemny styl pisania autora. Ledwie zaczęłam czytać, a a tu już koniec tego dobrego. Polecam, wieczór z tą pozycją na pewno będzie hyggelig :)

Raczej nie przepadam za tego typu ksiazkami, ale kiedy zobaczyłam ją w bibliotece bez wahania wypożyczyłam. Nie żałuję. Może i nie jet to odkrywcza książka, ale w trakcie czytania jest się w pełni zrelaksowanym. Czuje się klimat hygge. Pięknie wydana,świetne zdjęcia i bardzo przyjemny styl pisania autora. Ledwie zaczęłam czytać, a a tu już koniec tego dobrego. Polecam,...

Od jakiegoś czasu nosiłam się z zamiarem przeczytania jakiejś książki Cobena. Padło na Bez skrupułów i już wiem, że to na pewno nie ostatnia pozycja tego autora po jaką sięgnęłam. Bardzo przyjemny styl pisania, książka wciąga, nie mogłam się oderwać, chcąc dowiedzieć się jak ta historia się skończy. Bardzo fajny klimat, no i fakt, że trudno rozwikłać tajemnicę, trzeba przeczytać do końca.

Od jakiegoś czasu nosiłam się z zamiarem przeczytania jakiejś książki Cobena. Padło na Bez skrupułów i już wiem, że to na pewno nie ostatnia pozycja tego autora po jaką sięgnęłam. Bardzo przyjemny styl pisania, książka wciąga, nie mogłam się oderwać, chcąc dowiedzieć się jak ta historia się skończy. Bardzo fajny klimat, no i fakt, że trudno rozwikłać tajemnicę, trzeba...

"Być jak Audrey Hepburn" to opowieść o dziewczynie marzącej o życiu zupełnie innym niż toczy. I tak za sprawą przypadkowej przymiarki wymarzonej sukni, balansuje między pracą w podrzędnym barze i rodziną z problemami, a bankietami w pięknych kreacjach wraz z gwiazdami show biznesu. Idealny świat, który sobie wyobrażała, niestety okazuje się złudny.
Szczerze mówiąc, nie polubiłam głównej bohaterki i dlatego byłam nieco zdystansowana w trakcie czytania. To lekka, niewymagająca lektura.

"Być jak Audrey Hepburn" to opowieść o dziewczynie marzącej o życiu zupełnie innym niż toczy. I tak za sprawą przypadkowej przymiarki wymarzonej sukni, balansuje między pracą w podrzędnym barze i rodziną z problemami, a bankietami w pięknych kreacjach wraz z gwiazdami show biznesu. Idealny świat, który sobie wyobrażała, niestety okazuje się złudny.
Szczerze mówiąc, nie...

To moje pierwsze spotkanie z twórczością Tarryn Fisher. Czytałam wiele pozytywnych opinii na temat Margo, także z chęcią po nią sięgnęłam. Książkę czyta się szybko i przyjemnie. Z ciekawością brnie się dalej, żeby zobaczyć jak potoczy się historia dziewczyny, która nie ma w życiu lekko. I wszystko byłoby fajnie, gdyby nie zakończenie, które mnie rozczarowało. Niczego tak naprawdę nie wyjaśnia, zostawia czytelnika z wieloma pytaniami, a odpowiedzi brak. Czuję niedosyt.

To moje pierwsze spotkanie z twórczością Tarryn Fisher. Czytałam wiele pozytywnych opinii na temat Margo, także z chęcią po nią sięgnęłam. Książkę czyta się szybko i przyjemnie. Z ciekawością brnie się dalej, żeby zobaczyć jak potoczy się historia dziewczyny, która nie ma w życiu lekko. I wszystko byłoby fajnie, gdyby nie zakończenie, które mnie rozczarowało. Niczego tak...

Drach trafił w moje ręce przez przypadek, ale bardzo cieszę się z tego przypadku. Początkowo trochę irytowało mnie to "pomieszanie z poplątaniem", ciągłe przeskakiwanie w czasie, jednak kiedy już się do tego przyzwyczaiłam, zauważyłam cały urok tego zabiegu. Piękna, niebanalna książka, której nie zapominasz po odłożeniu na półkę. To było moje pierwsze spotkanie z Panem Twardochem, ale na pewno nie ostatnie.

Drach trafił w moje ręce przez przypadek, ale bardzo cieszę się z tego przypadku. Początkowo trochę irytowało mnie to "pomieszanie z poplątaniem", ciągłe przeskakiwanie w czasie, jednak kiedy już się do tego przyzwyczaiłam, zauważyłam cały urok tego zabiegu. Piękna, niebanalna książka, której nie zapominasz po odłożeniu na półkę. To było moje pierwsze spotkanie z Panem...

Nie sądziłam, że aż tak spodoba mi się ta książka. Świetna fabuła, bardzo dobrze przedstawiona. Autor wciągnął mnie w lekturę w 100%. Wydawało mi się, że opowieść o konklawe nie może być tak ciekawa, a jednak się pomyliłam. Książka warta polecenia.

Nie sądziłam, że aż tak spodoba mi się ta książka. Świetna fabuła, bardzo dobrze przedstawiona. Autor wciągnął mnie w lekturę w 100%. Wydawało mi się, że opowieść o konklawe nie może być tak ciekawa, a jednak się pomyliłam. Książka warta polecenia.

Miałam wysokie oczekiwania co do tej książki, bo z każdej strony zasypywały mnie bardzo pozytywne opinie na jej temat. I może to z tego powodu jestem rozczarowana. Spodziewałam się czegoś więcej. Fajnie, że akcja toczyła się na dwóch płaszczyznach. Historia Rachel i Milesa jak najbardziej na plus, tyle że z drugiej strony mamy już "romans" Milesa i Tate, i jak dla mnie tutaj powiało nudą. Nie było efektu wow, nie było wzruszenia, nie porywa, ale nie czytało jej się też aż tak źle. Przeciętna.

Miałam wysokie oczekiwania co do tej książki, bo z każdej strony zasypywały mnie bardzo pozytywne opinie na jej temat. I może to z tego powodu jestem rozczarowana. Spodziewałam się czegoś więcej. Fajnie, że akcja toczyła się na dwóch płaszczyznach. Historia Rachel i Milesa jak najbardziej na plus, tyle że z drugiej strony mamy już "romans" Milesa i Tate, i jak dla mnie...