Profil użytkownika: ja_carpe_diem
Biblioteczka
Opinie
Biorąc do ręki książkę Pani Niny, jestem przekonana, że zabieram się za treść o ogromnym ładunku emocjonalnym, w której serce i rozum zostaną wystawione na próbę wytrzymałości. Każda kolejna strona wrzuca mnie w wir tragedii, bólu, śmierci oraz trudnej do zrozumienia nienawiści przejawiającej się w czynach.
@nina zawadzka perfekcyjnie obrazuje realia życia w czasie Wielkiej...
Po ciepłych dniach, jakie zafundował nam początek maja, zrobiło się chłodno, na tyle, że piec u mnie ruszył. Siedzę w bluzie i skarpetach, i już tęsknię za słonkiem i wygrzewaniem się w jego promieniach. Miałam jednak szczęście i dokończyłam wczoraj na ogrodzie czytać #beksa najnowszą powieść autorstwa @marcingrzelak
Miałam problem, nie wiedziałam, czy skupić się na...
Aktywność użytkownika ja_carpe_diem
Biorąc do ręki książkę Pani Niny, jestem przekonana, że zabieram się za treść o ogromnym ładunku emocjonalnym, w której serce i rozum zostaną wystawione na próbę wytrzymałości. Każda kolejna strona wrzuca mnie w wir tragedii, bólu, śmierci oraz trudnej do zrozumienia nienawiści przejawiają...
RozwińPo ciepłych dniach, jakie zafundował nam początek maja, zrobiło się chłodno, na tyle, że piec u mnie ruszył. Siedzę w bluzie i skarpetach, i już tęsknię za słonkiem i wygrzewaniem się w jego promieniach. Miałam jednak szczęście i dokończyłam wczoraj na ogrodzie czytać #beksa najnowszą powi...
Rozwiń
Cześć, Motylki
Jak Wasze pierwsze majowe dni? Ładujecie akumulatory?
Do mnie zakradło się lenistwo, 10 km rowerem nie zaliczam do aktywności; generalnie siedzę na ogrodzie w leżaku, czytam i śpię. Odwiedziłam zoo. Myślę, że można mi uznać majówkę.
Wprawdzie zakradł się mały problem z prze...
Zwykle zaczynam pisać opinię po przeczytaniu książki, potrzebuję czasu na poukładanie myśli i wyciągnięcie wniosków. Tym razem, słowa cisną mi się od początku, obawiam się, że może to być opinia „egzaltowanej panienki” zachwyconej pierwszym uczuciem. O tym, iż to miłość wiem, ponieważ jest...
Rozwiń
Witam, w pierwszy majowy dzień Motylki.
Mam nadzieję, że Wasze plany są krystalicznie sprecyzowane, tak jak moje. Będę leżeć i pachnieć, nawadniać się i spać. Jutro do pracy, zatem wszystko w granicach rozsądku.
A jako że piszę o książkach…
Lubię wracać do poznanych we wcześniejszych tomac...
Są książki i książki, ta dla mnie, jest przez duże K. #wbrewpozorom Hanny Bilińskiej-Stecyszyn porwała mnie od pierwszych stron, wkradła się z impetem i rozgościła. Czytając kolejne strony, kiwałam potakująco „tak właśnie jest/było, z tym się mierzyłam”; jeśli zdecydujecie się przeczytać p...
Rozwiń
Zacznę od tego, czego nie lubię – otóż, nie lubię angielskich tytułów polskich pisarzy, polskich książek. Jako miłośniczka słowa i tradycjonalistka chciałabym celebrować ojczystą mowę w każdym aspekcie. #glasshills szklane wzgórza
I to właściwie koniec miniów. Ależ się rozpisałam
Okładka...
ulubieni autorzy [15]
Ulubione
statystyki
przeczytano
przeczytane
pomocne
wystawione
na czytaniu
na czytanie