Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Wow. Więcej pytań niż rozwiązań. Pogmatwana chronologia. Dobra panie Sapkowski, masz mnie Pan. Zaczynamy maraton. :D

Przeczytane: 29.04.2017 oraz 27.06.2017

Wow. Więcej pytań niż rozwiązań. Pogmatwana chronologia. Dobra panie Sapkowski, masz mnie Pan. Zaczynamy maraton. :D

Przeczytane: 29.04.2017 oraz 27.06.2017

Wiedźmin, wiedźmin i po wiedźminie. "Sezon Burz" był... Nużący, irytujący, trochę bez sensu. Ani to zbiór opowiadań, ani kontynuacja sagi, nawet to nie do końca prequel. Bo w sumie wiemy tyle, że Yennefer już jest w życiu Geralta ale w pięcioksięgu nie wspominał nic o kradzieży mieczy... Szczególnie, że większość czasu biegał jednak z jednym (o ile jakiś miał).

Wiedźmin, wiedźmin i po wiedźminie. "Sezon Burz" był... Nużący, irytujący, trochę bez sensu. Ani to zbiór opowiadań, ani kontynuacja sagi, nawet to nie do końca prequel. Bo w sumie wiemy tyle, że Yennefer już jest w życiu Geralta ale w pięcioksięgu nie wspominał nic o kradzieży mieczy... Szczególnie, że większość czasu biegał jednak z jednym (o ile jakiś miał).

Naprawdę nie wiem, co mam myśleć po zakończeniu głównego pięcioksięgu. Żyłam życiem tych ludzi i nie-ludzi miesiąc. Całym sercem liczyłam na happyend. Nie podoba mi się ponowna rozłąka, zdaje się, że na zawsze. Nie podoba mi się odejście z ich świata. Nie podoba mi się zostawienie Jaskra. Nie podoba mi się, że Loża Czarodziejek przetrwała. Nie podoba mi się, że to już koniec.
Vaesse deireadh aep eigean. Coś się kończy...

Naprawdę nie wiem, co mam myśleć po zakończeniu głównego pięcioksięgu. Żyłam życiem tych ludzi i nie-ludzi miesiąc. Całym sercem liczyłam na happyend. Nie podoba mi się ponowna rozłąka, zdaje się, że na zawsze. Nie podoba mi się odejście z ich świata. Nie podoba mi się zostawienie Jaskra. Nie podoba mi się, że Loża Czarodziejek przetrwała. Nie podoba mi się, że to już...

Akurat ta część niemiłosiernie mi się nudziła. Nastąpił nawet moment, w którym zatęskniłam za opowiadaniami i losami samego Geralta :P. Nie mniej jednak chce się dowiedzieć którą drogę obrała - czy może raczej kto wygrał Ciri.

Akurat ta część niemiłosiernie mi się nudziła. Nastąpił nawet moment, w którym zatęskniłam za opowiadaniami i losami samego Geralta :P. Nie mniej jednak chce się dowiedzieć którą drogę obrała - czy może raczej kto wygrał Ciri.

Świetna. Boska. Ryczałam jak bóbr. I od niej zaczęłam na dobre przygodę z Kingiem. Pochłaniam jego książki jak gąbka wodę. Ahh!

Świetna. Boska. Ryczałam jak bóbr. I od niej zaczęłam na dobre przygodę z Kingiem. Pochłaniam jego książki jak gąbka wodę. Ahh!

Uwielbiam. Z każdym jednym opowiadaniem coraz bardziej tonę w świecie Geralta. Dobrze, że mam znajomych zaznajomionych już z tą lekturą, bo nie miałabym komu pisać na bieżąco komentarzy - przeżywając opowieść, oczywiście. Coś czuję, że Saga o Wiedźminie będzie moim nowym "musthave" na półce. :D

Uwielbiam. Z każdym jednym opowiadaniem coraz bardziej tonę w świecie Geralta. Dobrze, że mam znajomych zaznajomionych już z tą lekturą, bo nie miałabym komu pisać na bieżąco komentarzy - przeżywając opowieść, oczywiście. Coś czuję, że Saga o Wiedźminie będzie moim nowym "musthave" na półce. :D

To był moment, w którym czytałam książkę zerkając na mapę :P A dzięki trzeciej części zaczęłam szanować Ciri i coraz bardziej zakochuję się w Yennefer. :D I jakby ktoś pytał - nie cierpię Triss :P

To był moment, w którym czytałam książkę zerkając na mapę :P A dzięki trzeciej części zaczęłam szanować Ciri i coraz bardziej zakochuję się w Yennefer. :D I jakby ktoś pytał - nie cierpię Triss :P

Trochę mi się dłużyła, bo jednak wolę losy Geralta, Yennefer czy nawet Jaskra zamiast Ciri :P ale w jakiś sposób kibicuję im wszystkim... Żeby tylko się udało!

Trochę mi się dłużyła, bo jednak wolę losy Geralta, Yennefer czy nawet Jaskra zamiast Ciri :P ale w jakiś sposób kibicuję im wszystkim... Żeby tylko się udało!