Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytamy w weekend. 26 lipca 2024LubimyCzytać263
- ArtykułyPowstaje nowa „Lalka”! Co wiemy o ekranizacji powieści Prusa?Konrad Wrzesiński70
- ArtykułyPowiedz mi, gdzie jedziesz na wakacje, a powiem ci, co czytać: idealne książki na latoAnna Sierant17
- ArtykułyZadaj pytanie Marii Strzeleckiej, laureatce Nagrody Literackiej WarszawyLubimyCzytać4
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Wacław Mitura
Źródło: http://stutthof.org/node/99
2
8,0/10
Pisze książki: reportaż
Urodzony: 12.08.1906
Były więzień obozu koncentracyjnego Stutthof oraz autor wspomnień z życia obozowego.
Do obozu Stutthof trafił w 1941. Jego obozowy numer to 3836.
W czasie pobytu w obozie Stutthof Mitura pracował w ogrodnictwie[potrzebne źródło], a po przeniesieniu do podobozu Hopeehill (Nadbrzeże koło Elbląga) w cegielni. Po wojnie spisał swoje wspomnienia w książkach, które odzwierciedlają życie więźniów Stutthof : "Wspomnienia więźnia Stutthofu"(Instytut Wydawniczy PAX, Warszawa 1978),"Za drutami Stutthofu: wspomnienia więźnia obozu" (Wydawnictwo Pomorze, Bydgoszcz 1984)
Do obozu Stutthof trafił w 1941. Jego obozowy numer to 3836.
W czasie pobytu w obozie Stutthof Mitura pracował w ogrodnictwie[potrzebne źródło], a po przeniesieniu do podobozu Hopeehill (Nadbrzeże koło Elbląga) w cegielni. Po wojnie spisał swoje wspomnienia w książkach, które odzwierciedlają życie więźniów Stutthof : "Wspomnienia więźnia Stutthofu"(Instytut Wydawniczy PAX, Warszawa 1978),"Za drutami Stutthofu: wspomnienia więźnia obozu" (Wydawnictwo Pomorze, Bydgoszcz 1984)
8,0/10średnia ocena książek autora
95 przeczytało książki autora
146 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Wspomnienia więźnia Stutthofu Wacław Mitura
8,4
Bardzo ciekawie opisane wspomnienia byłego więźnia Stuthoffu. Jego walka o byt, życie, przetrwanie o następny dzień jest godna podziwu. Nigdy się nie poddał, nigdy nie opuściła go wiara. Pomimo strasznych konsekwencji zawsze pomagał innym na miarę swoich możliwości. Jego opowieść brzmi wiarygodnie, uczciwie, gdyż brak w niej przerysowań, sztuczności i chwalipięctwa.
Za drutami Stutthofu Wacław Mitura
7,6
Prosta i do bólu autentyczna relacja więźnia obozu, w której może nie doświadczymy kunsztu literackiego autora, ale przecież nie o to tutaj chodzi. To właśnie z takich wspomnień mamy dokładną wiedzę o funkcjonowaniu nazistowskich obozów śmierci. Z każdą książką o tematyce obozowej, moje serce przepełnia gorycz. Jak daleko może posunąć się jeszcze człowiek w swoim okrucieństwie?