Opinie użytkownika
Pozytywna iskierka. Zbiór lekcji składających się w jedną całość. Daje zastrzyk dobrej energii, dzięki której zapalasz codziennie tę świeczkę i ubierasz swóją wyjściową bluzkę, bo jak nie dzisiaj to kiedy?
Pokaż mimo toPrzejmująca, wciągająca. Takich książek się po prostu nie czyta, je się pochłania w całości.
Pokaż mimo toAbsolutnie wbijająca w fotel i zostawiająca cię bez słów. Nie mam pojęcia jak zebrać te wszystkie myśli, które kołaczą się po głowie, po przeczytaniu tej pozycji. Niedowierzanie, zaskoczenie, może nawet zniesmaczenie. Nic w tej historii nie jest jednoznaczne i oczywiste, nic nie jest albo czarne albo białe - i to właśnie powoduje, że książka jest naprawdę wciągająca.
Pokaż mimo toJak chyba wszyscy poznałam Ahern dzięki "P.S. Kocham Cię" i chyba spodziewałam się podobnej historii, pomyliłam się. "Kraina zwana Tutaj" jest piękną baśnią o ludziach i rzeczach zaginionych. Pomimo tego, że nie jestem wielbicielką tego typu bajek dla dorosłych, to ta książka ma w sobie coś uroczego i niosącego ukojenie. Nie ma nic bardziej strasznego niż stracić bliską...
więcej Pokaż mimo to
"(...) uciec jest dość łatwo. Znacznie trudniej jest naprawdę się uwolnić."
Sięgnęłam po tę pozycję, w związku z relacją jaka mnie łączy ze światkiem wydawniczym i spodobała mi się. Nie jest to górnolotna opowieść. Głębsze przemyślenia zostały liźnięte, ledwo dotknięte, ale to nie przeszkadza. Łatwo się czyta, szybko i miło. Ma zabawne momenty, że trudno nie zachichotać pod...
Bukowskiego trzeba lubić, aby być w stanie docenić jego twórczość. Jego styl jest rynsztokowy. Pełny wulgaryzmów, bardzo przyziemnych i prostych, wręcz prostackich zwrotów i opisów. "Faktorum" opowiada o Henrym Chinaskim, który nie może znaleźć swojego miejsca na świecie. Przenosi się z miasta do miasta, ma problem z alkoholem, hazardem i kobietami. Jako niespełniony...
więcej Pokaż mimo toNigdy wcześniej nie spotkałam się z twórczością Carrolla, więc nie wiedziałam co mogę oczekiwać po "Kąpiąc lwa". Tytuł brzmiał interesująco podobnie jak opis, jednak to co znalazłam w środku było czymś kompletnie innym niż się spodziewałam. Książka na pograniczu snu i jawy. Gdzie realność miesza się z absurdem, przemycając między jednym zdaniem, a drugim złote myśli i...
więcej Pokaż mimo toNiesamowicie kojąca lektura. Pomimo historii w niej zawartych, często przerażających, strasznych i przygnębiających, to forma w jakiej zostają przekazane nie niosą ze sobą niepokoju, wręcz przeciwnie, niczym to łuskanie fasoli, wyciszają. Długo czytałam tę pozycję, jakby nigdzie mi się nie śpieszyło, jakbym miała cały czas jaki istnieje na tym świecie aby strona po stronie...
więcej Pokaż mimo toKryminały i do tego kryminały o zabarwieniu (tudzież kolorze) gangsterskim nigdy nie były moimi ulubionymi pozycjami. Wręcz przeciwnie, gdy tylko słyszę słowo "kryminał" w opisie książki od razu odstawiam ją na półkę. A jednak tę książkę chwyciłam, choć miałam bardziej osobiste powody, dla których nie mogłam przejść obojętnie w stosunku do tego tytułu to nie żałuję. Wartka...
więcej Pokaż mimo toDziwnie się czuję będąc w ewidentnej mniejszości jeśli chodzi o ocenę tej pozycji. Nie wiem, może jest to spowodowane tym, że mam już kilka tego typu książek za sobą i stanowczo "przejadła" mi się tego typu tematyka, może podniosłam poprzeczkę dla erotyków dla mas. Zachwycona nie jestem, pozycja dobra do umilenia sobie chłodnych wieczorów, jako zamiennik do oglądania...
więcej Pokaż mimo toPozytywna, przeurocza seria krótkich historii, które napełniają cię swego rodzaju pozytywną energią. Książka, która wzrusza i pociesza mile zapełniając czas.
Pokaż mimo to"Żona podróżnika w czasie" była w swej treści szalona, i w swym szaleństwie nieoczekiwana. Co sprawiło, że stała się ciekawa i wciągająca. Po przeczytaniu kolejnej powieści Niffenegger można stwierdzić, że autorka ma talent to wymyślania obłąkanych historii, które nie mają w sobie racjonalizmu, a tym samym przyjemnych i pozytywnych chwil - które by nastrajały korzystnie...
więcej Pokaż mimo toTrzecia część potyczek grzeszników na całe szczęście wróciła na ten odpowiedni tor, który powodował, że "Za Sceną" naprawdę się dobrze czytało. Nadal brakuje mi dąsów i przekomarzania się ze strony członków zespołu, których w pierwszej części było multum, w drugiej bardzo sporadycznie, a w trzeciej powolutku wracają - właśnie wesołe droczenie się chłopaków dawały posmak...
więcej Pokaż mimo to
Chciałoby się powiedzieć "pisać każdy może, trochę lepiej albo trochę gorzej".
Oczekiwałam czegoś więcej. Górnolotnych rozmów, wewnętrznej walki bohaterów, należących do oszukanego pokolenia, któremu wmówiono, że studia otworzą wszystkie drzwi, a kwitek z napisem "magister" jest biletem do dobrego życia. Niestety, tutaj tego nie znalazłam.
Tak naprawdę odnoszę wrażenie,...
Będziecie śmiać się w głos. Przezabawne dialogi, cięte riposty, różnista zabawa słowem polskim, który obfituje w dowcipne rozmowy. Trzeba przyznać, że jest to taka brazylijska telenowela po polsku z dużą dawką komizmu. Urocza i śmieszna - coś na pocieszenie na marazm i szarość dni codziennych.
Pokaż mimo toNa początku zapowiadało się dobrze. Całkiem dobrze nakreślona główna bohaterka - więc już tutaj mamy do czynienia z czymś co jest lepsze od trylogii "Greya" - Nikki, zadziorna, wyszczekana. Główny bohater - Damien - typowy samiec alfa, który wszystko wie najlepiej i dostaje zawsze to czego chce. Szybka, lekka i przyjemna. Czy sprawiło mi prawdziwą rozkosz czytanie tej...
więcej Pokaż mimo toPrzyznam szczerze, że pierwsza część sprawiała wrażenie o wiele ciekawszej. Może to być spowodowane faktem, że dużo oczekiwania po Sedzie po przeczytaniu o nim i jest rozwiązłości tych kilku wzmianek, które zostały zawarte w "Za sceną". Niestety lub też stety, książka jest napisana przez kobietę, czyli mamy tu obecny standard - zły chłopiec, który pod wpływem silnej kobiety...
więcej Pokaż mimo toPo przeczytaniu tej książki wychodzę z założenia, że muzyka i seks to idealne połączenie tworzące zabawną, pociągającą i wybuchową mieszankę.
Pokaż mimo toTo fanfik. Nie ma co się oszukiwać i udawać, że zbieżności ze słynną sagą "Zmierzch" tu nie ma. Okay dałoby to się jakoś przełknąć. Nieraz miałam wielkie szczęście spotkać opowiadania fanów, które były fantastyczne, fascynujące i wciągające, ten niestety do nich nie należał. Wątek główny wydaje się autorce przeszkadzać, a rozmowy między bohaterami są według niej kompletnie...
więcej Pokaż mimo toNie przeczę przeczytałam "Pięćdziesiąt Twarzy Grey'a", ponieważ wszyscy ja czytali, ponieważ była wszędzie, w każdej gazecie, na każdej półce, w każdej audycji opowiadano niestworzone rzeczy na temat książki, która wyzwala drzemiące w ludziach demony seksualne. Brzmiało ok, bum na nią był, więc poszłam niczym ta owieczka za tłumem, ale z pierwszą częścią jeszcze nie było...
więcej Pokaż mimo to