Opinie użytkownika
Przyjemne i lekkie, kilka żartów udanych(puśćcie sobie początek trzeciego odcinka, zaśmiałam się w głos :) ), zabawa konwencją w większości na plus, aczkolwiek jakoś tak w połowie miałam uczucie, że autorka nieco na siłę "przefajnia". Niemniej - wszystkie 10 odcinków przesłuchałam w dwa dni, lektor robi świetną robotę, i jeśli pojawi się kolejny sezon, to na pewno się...
więcej Pokaż mimo toOpowieści o tym, jak mogłyby się potoczyć dzieje naszego kraju gdyby tylko zmieniono jeden drobny fakt w przeszłości rozpalają wyobraźnię czytelników już od dawna. Polska fantastyka oferuje sporą listę dzieł, w których historia potoczyła się inaczej. I jak kiedyś tworzenie tego typu utworów było przede wszystkim zapisem eksperymentu myślowego, tak tym razem mamy do...
więcej Pokaż mimo to"Po raz kolejny Cezary pokazuje nam, że potrafi stworzyć postać wiarygodną pod kątem emocjonalnym: postępowanie głównego bohatera, chociaż chwilami mało logiczne nie bardzo zrozumiałe dla osób nieobciążonych problemami natury psychicznej, sporo zyskuje, gdy tylko dane nam będzie zapoznać się z tematem depresji, nerwicy czy urojeń. Bo tutaj nie chodzi o to, czy przeżycia...
więcej Pokaż mimo to
W ramach zachowania równowagi w przyrodzie jedyna watrościowa opinia dotycząca tej ksiązki brzmi następująco: nie tykajcie tego ścierwa. A jesli nawet bedziecie chcieli - obetnijcie rękę, która sięgnie po odchody "wydane" w trybie vanity. Szkoda czasu na ten chłam.
Ortografia i interpunkcja dostosowana zostala do poziomu opiniowanego dziela. A nawet - jest na wyższym...
Siri Pettersen, znana polskim czytelnikom z trylogii „Krucze pierścienie”, tym razem proponuje historię dwunastoletniej, niezadowolonej z swojego życia Kine, która pewnego dnia znajduje sposób na to, by odciąć się od tego, co ją irytuje. A irytuje ją praktycznie wszystko – rodzice, szkoła, miasteczko, w którym żyje, sąsiedzi, miejska pływalnia czy nawet pogoda. Tajemnicza...
więcej Pokaż mimo toNa fali popularności opowieści o superbohaterach nie dziwi fakt, że powstają kolejne pozycje usiłujące wpisać się w ten trend. Tak jest właśnie z „Gwardią” – pierwszym tomem trylogii „Triskel”, debiutem powieściowym Krystyny Chodorowskiej. Opowieść zawiera w sobie wszystko to, co niemal każda znana historia łącząca opis dystopii z obowiązkowymi elementami...
więcej Pokaż mimo to
Poszukiwanie przyzwoitej grozy nie jest zadaniem łatwym – opatrzenie horrorami sprawia, że nie dajemy się już tak łatwo przestraszyć. Znacznie częściej odczuwamy zażenowanie, gdy mamy do czynienia z czymś, co hipotetycznie powinno ten strach wzbudzić. Na szczęście pojawiają się dzieła takie, jak „Ostatnie dni Jacka Sparksa”.
Całą opinię przeczytacie tutaj:...
Są powieści, zaliczane do young adult, które pomimo stuprocentowego wpisywania się w gatunek oferują coś ciekawego – rzadko spotykany rodzaj mocy magicznych, opowiedzianą na nowo legendę, czy też przemycenie pod pozorem lekkiej opowiastki tematów poważniejszych. Są też książki takie jak „Proroctwo Cieni”, w których najbardziej porywającym elementem jest blurb, a wszystko...
więcej Pokaż mimo to
Wiele twarzy Ellisona.
Lektura drugiego tomu „Tego, co najlepsze” pozwala na pełniejszy wgląd w twórczość Ellisona. Tym razem mamy do czynienia z siedmioma częściami, z których każda prezentuje inny wycinek twórczości autora. Znów dostajemy mieszankę publicystyki i beletrystyki, gdzie fantastyka przeplatana jest opowiadaniami zdecydowanie niefantastycznymi. Wyłania z niej...
"Opowiadania Bartka mają to do siebie, że przez każdego czytelnika będą inaczej odbierane, a wszystko zależało będzie od stopnia oczytania odbiorcy, oraz jego umiejętności wyłapywania „smaczków” związanych z literaturą SF i nie tylko. To w sumie jest zarówno mocną, jak i słabą stroną tych opowieści, ale o tym napiszę w części poświęconej na marudzenie."
Cały tekst...
Osoba Diabła została przepracowana już przez popkulturę na wszystkie możliwe sposoby. Obecnie Lucyfer jest nie tyle tragiczną, co wręcz wzbudzającą sympatię postacią. Philip C. Almond pisząc „Nową biografię” postanowił przybliżyć najstarsze definicje Złego, posiłkując się zarówno źródłami historycznymi, jak i pismami, na których opiera się tradycja judeochrześcijańska....
więcej Pokaż mimo to
Proza L’Engle jest przykładem na to, że dobra literatura dla dzieci potrafi oprzeć się upływowi czasu.
Całą opinię możecie przeczytać tutaj: https://www.kronikinomady.pl/2018/09/skrotem-wrzesien-2018.html
"Powieść Cline'a, adresowana do obecnych nastolaktów, bardziej trafi do pokolenia, które było nimi w latach osiemdziesiątych."
Cała opinia dostępna jest tutaj: https://www.kronikinomady.pl/2018/08/player-one.html
Przyzwoitej rozrywkowej fantastyki jest u nas niewiele, dobrze zatem, że pojawiają się wznowienia takie jak „Zadra”.
Całą opinię znajdziecie tutaj: https://www.kronikinomady.pl/2018/07/skrrrrrotem-asterixie-reaktywacja.html
Chociaż young adult rządzi się swoimi prawami, to w przypadku powieści Lueddecke nie do końca się to sprawdziło.
Cała opinia jest dostępna tutaj: https://www.kronikinomady.pl/2018/07/skrrrrrotem-asterixie-reaktywacja.html
Podchodziłam do tej ksiązki jak pies do jeża. Z jednej strony - wielki Gibson, ojciec cyberpunku, mnóstwo zachwytów i słów "musisz przeczytać" bardzo długo było dla mnie skutecznym powodem, by po Gibsona w jakiejkolwiek postaci NIE sięgać. Ot, jak człowiek przeczyta entą dyskusję "fachowców" rozkładających dzieło na czynniki pierwsze, to jakoś potem ciężko o frajdę z...
więcej Pokaż mimo to
Ta książka jest zła na każdym chyba poziomie: fabuła nie zaskakuje, bohaterowie są papierowi aż do bólu.
Główna bohaterka do najbystrzejszych się nie zalicza (a niby powinna), na dodatek autor ewidentnie ma czytelnika za takiego samego jak protagonistka idiotę, potrzebującego infodumpów co trzy strony (i przypomnień najważniejszych "faktów" co dwie).
Podczas lektury...
"Rozpoczynając lekturę „Ostatnich dni Nowego Paryża” pozornie wiemy, czego się spodziewać. Miéville przyzwyczaił nas do nieoczywistych konstrukcji świata przedstawionego oraz przemycanych różnych hipotez dotyczących czy to nauki, czy szeroko pojętej sztuki."
Cały tekst przeczytacie tutaj:...
"Już teraz wiem, dlaczego pewne książki stają się pozycjami ponadczasowymi. To właśnie ten uniwersalizm przekazu, pasujący do każdej sytuacji geopolitycznej. Ludzie pamiętający komunę i galopujący amerykański konsumpcjonizm znajdą u Bradbury’ego coś dla siebie. Młodzież (30 na karku to jeszcze młodzież, serio!) znajdzie tutaj kilka zbyt znanych z „realu” sposobów...
więcej Pokaż mimo to
"Odkrywanie twórczości Ellisona nie jest łatwe. Stwierdzenie, że to książka czyta człowieka, w przypadku tej pozycji wydaje się być jak najbardziej na miejscu."
Całą opinię przeczytacie tutaj: https://www.kronikinomady.pl/2018/05/to-co-najwazniejsze.html