Opinie użytkownika
Mój główny zarzut i powód tak niskiej oceny to zbyt wielka przewidywalność całej historii, która w zasadzie pozbawia tego co w thrillerach najlepsze, czyli napięcia i oczekiwania co będzie dalej. Poza tym całość napisana jest dość dziwnym językiem, bohaterowie rozmawiają ze sobą w nienaturalny sposób, dla mnie bardzo irytujący. Szkoda, bo pomysł sam w sobie fajny, ale...
więcej Pokaż mimo toPiękna, niesamowita i wzruszająca historia, opowiedziana słowami ale i liczbami, o przyjaźni i miłości. Każda strona niemalże emanuje ciepłem, które czuć przy czytaniu.
Pokaż mimo toOd strony "górskiej" nic nie można zarzucić, no ale od tej "kryminalnej", to już zdecydowanie inna historia. Momentami bardzo ciężko się czyta, dialogi są nienaturalne, a sam wątek który miał powodować że to kryminał czy też thriller, zamyka się w kilku zdaniach.
Pokaż mimo toNieco drażnili mnie niektórzy bohaterowie drugoplanowi i pretensje do współpracowników, czasem miałam wrażenie że kompletnie nieuzasadnione. Ale jeżeli przymknie się na to oko, a przy tworzeniu profilu sprawcy uda się nie negować geniuszu który pozwolił go idealnie rozpracować na podstawie żadnych w zasadzie śladów, to całkiem przyjemna lektura.
Pokaż mimo to16 już część Chyłki, i nie wiem która przy której zgrzytam zębami. Co prawda mniej niż poprzednio, co jest zdecydowanym plusem, i z innych powodów, ale wciąż jest to za mało żeby ogólna ocena była lepsza. Widać lekką zmianę: tym razem obyło się bez pobić, porwań i podobnych, nigdzie też na horyzoncie nie widać mojego "ulubionego" czarnego charakteru i jedynego...
więcej Pokaż mimo toMam duży problem z oceną "Jeszcze mnie widzisz". Z jednej strony ciekawy pomysł i intrygująca zagadka, z drugiej słabe rozwiązanie i nielogiczne motywy bohaterów. Szkoda, bo wydaje mi się że dało się drugą część książki poprowadzić inaczej i to na pewno byłoby dla całej historii bardziej korzystne.
Pokaż mimo toGłówna bohaterka momentami zachowuje się zupełnie nieracjonalnie, ale pomijajac ten fakt, to bardzo przyjemna lektura na popołudnie
Pokaż mimo toSzkoda, że tak dobry pomysł na bohaterkę i jej historię został zupełnie zmarnowany. Po dość wolnym początku akcja zaczęła się rozkręcać, tylko po to by skręcić w kompletnie innym kierunku i wyhamować. Zbyt rozwleczona, gdzieś w połowie odczułam też zmianę w narracji która nagle stała się inna, cięższa i męcząca. Gdyby wyciąć część wątków, powtarzających się monologów...
więcej Pokaż mimo toZabrakło mi przekazania emocji, przez co całość czyta się jak dość suchy reportaż. W pewnych momentach zupełnie nie było czuć tego, że Autor i jego towarzysze walczyli o przeżycie. Dodatkowo mocno pominięty jest czas który upływa pomiędzy opisanymi wydarzeniami, co też zaburza odbiór i przebieg całej wyprawy.
Pokaż mimo toNesbo to Nesbo, więc poprzeczka była zawieszona dość wysoko. Zbiór opowiadań to nie jest mój ulubiony rodzaj książek, i na tej pozycji dokładnie utwierdziłam się w tym dlaczego - gdy czytam, lubię to uczucie poznawania i przywiązywania się do bohaterów, co w opowiadaniach bardzo ciężko jest osiągnąć. Trudno też mówić o jakiejś rozbudowanej fabule, więc zwykle staram się...
więcej Pokaż mimo toPrzeczytałam, bo skoro dotarłam już do 14 części, to idę dalej, chociaż patrząc na tempo i plany Remigiusza Mroza, no to chyba końca mogę nie dotrwać, bo niespecjalnie go gdzieś widać na horyzoncie. Moja ocena mówi za siebie, a ja też nie chcę powtarzać tego samego co przy poprzednich tomach. No niestety, im dalej w las tym gorzej...
Pokaż mimo toArcher jest świetnym gawędziarzem, i jako taki jego książki czyta się świetnie. Niestety jak dla mnie za bardzo wpada w schematy i uparcie powtarza je w kolejnych historiach. To nie jest pierwsza książka Archera którą przeczytałam, a która opiera się na dwutorowym opowiadaniu losów bohaterów przez lata ich życia. Przez to wiedziałam czego się spodziewać, ale jednak ilość...
więcej Pokaż mimo toJest takie powiedzenie, które chyba każdy zna: co za dużo, to niezdrowo. Wydaje mi się, że jednym z nielicznych wyjątków jest jednak Remigiusz Mróz, bo według mnie wszystkiego jest tu "za dużo". To już kolejna część cyklu o Chyłce, do której mam chyba dokładnie te same zastrzeżenia co do poprzednich. Sprawa znów jest tylko tłem do porachunków i własnych rozgrywek różnych...
więcej Pokaż mimo to
Po mojej ostatniej przygodzie z Archerem i ogromnym rozczarowaniu jakie mnie spotkało na jej końcu, podchodziłam do "Sprawy honoru" z pewnymi obawami. Szybko jednak wciągnęłam się w zagadkę, z przyjemnością i ciekawością śledziłam losy Adama Scotta, przemierzając razem z nim Europę, uciekając przed wszelkiego rodzaju wrogami.
Nie jest to żadna nowość, Archer nie stworzył...
Bardzo przyjemna lektura, ale dla mnie zbyt przewidywalna. Dość szybko domyśliłam się rozwiązania zagadki, choć mimo wszystko motywy działania niektórych osób mnie zaskoczyły. Polecam jeśli ktoś lubi niezbyt wymagające książki, ta będzie w sam raz na popołudniowo-wieczorny relaks.
Pokaż mimo toBardzo ciekawa historia, ale niestety opisana ciężkim językiem, trudno się czyta. Dodatkowym "utrudnieniem" jest sposób skomplikowania opisywanych oszustw, których zrozumienie wymaga pełnej uwagi i koncentracji, uważnego śledzenia i zapamiętywania imion, nazwisk, przezwisk i ról w przekrętach. Niemniej warto przeczytać, żeby dowiedzieć się jak wyglądał początek tajnych...
więcej Pokaż mimo toGdyby nie to zakończenie... Przez zdecydowaną większość książki byłam oczarowana historią stworzoną przez Archera i zupełnie nie mogłam się od niej oderwać. Polubiłam bohaterów, śledziłam ich losy na przestrzeni lat, z zapartym tchem obserwując jak się zmieniają, odnoszą sukcesy i porażki, wpadają w kłopoty i z nich wychodzą. Oczywiście, trochę uśmiechałam się pod nosem...
więcej Pokaż mimo toW teorii "Lot 202" miał wszystko, żeby być książką bardzo dobrą, a przy sympatii do autora i jego stylu, nawet świetną. Coś jednak nie wyszło i dla mnie jest niestety mocno przeciętna. Niby wszystko było w porządku, niby akcja biegła dość mocno do przodu, niby bohaterowie całkiem w porządku, ale... No właśnie. Ale. Na pokładzie samolotu tylu pasażerów, ale jakby tylko...
więcej Pokaż mimo toMimo rozczarowania, jakim było dla mnie "Żmijowisko", a wcześniej "Rana", postanowiłam jednak dać Wojciechowi Chmielarzowi trzecią szansę, w końcu "do trzech razy sztuka", prawda? Zaczęłam lekturę z pewną nieufnością, ale szybko przekonałam się, że podjęłam dobrą decyzję. Nie ma tu nic z tego, co tak bardzo irytowało mnie w poprzednich książkach autora, czyta się bardzo...
więcej Pokaż mimo toOd dłuższego czasu zastanawiałam się, co takiego ma w sobie twórczość Wojciecha Chmielarza, że wszyscy którzy tylko przeczytali jego książki zdecydowanie je polecają i uważają za fantastyczne. W końcu sama miałam okazję sięgnąć po coś jego autorstwa. Najpierw była to "Rana", która mnie raczej nie zachwyciła, ale postanowiłam się nie zrażać i sięgnęłam po chyba najbardziej...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to