Żmijowisko

Dobra, wciągająca. Autor buduje napięcie, w pewnym momencie czytelnik ma wrażenie, że każdy mógłby stać za zaginięciem dziewczyny. Do ostatniej strony trwa akcja, a jej zakończenie jest mocno zaskakujące.

Dobra, wciągająca. Autor buduje napięcie, w pewnym momencie czytelnik ma wrażenie, że każdy mógłby stać za zaginięciem dziewczyny. Do ostatniej strony trwa akcja, a jej zakończenie jest mocno zaskakujące.

Rozczarowałam się tą książka bo zapowiadała się dobrze (serialu nie widziałam). Daleko tu do trillera, słaby to też kryminał. A zakończenie dla mnie beznadziejne, jakby na siłę. Nie mój gust...

Rozczarowałam się tą książka bo zapowiadała się dobrze (serialu nie widziałam). Daleko tu do trillera, słaby to też kryminał. A zakończenie dla mnie beznadziejne, jakby na siłę. Nie mój gust...

Było to moje pierwsze i chyba ostatnie spotkanie z twórczością pana Chmielarza. Ta książka nie ma po prostu żadnego sensu. Wygląda to jak, jakby autor na ostatnich stronach stwierdził, że wszystko co napisał wcześniej nie ma racji bytu, dodał niepotrzebny plot twist i kompletnie zmienił koncepcję na zakończenie historii. Dodatkowo, nie mogłam pozbyć się wrażenia, że książka była momentami bezsensownie i na siłę wulgarna.

Było to moje pierwsze i chyba ostatnie spotkanie z twórczością pana Chmielarza. Ta książka nie ma po prostu żadnego sensu. Wygląda to jak, jakby autor na ostatnich stronach stwierdził, że wszystko co napisał wcześniej nie ma racji bytu, dodał niepotrzebny plot twist i kompletnie zmienił koncepcję na zakończenie historii. Dodatkowo, nie mogłam pozbyć się wrażenia, że książka...

Jest to moje pierwsze i sądzę iż ostatnie spotkanie z tym autorem.
Thriller mógłby być na miarę tych Cobenowskich. Mógłby, ale niestety nie jest. Szkoda bo i pomysł ciekawy i poruszane są istotne tematy. Począwszy od tego jak różnie reaguje się na stratę i żałobę. Przez motyw marginalizowania emocji mężczyzn. Poprzez ukazanie jak łatwo, w świecie medialnym
i świecie portali społecznościowych, można zniszczyć drugą osobę. Kończąc na temacie mocno aktualnym : przemocy wśród młodych.
Całość bowiem zaprzepaszczono ubierając to w ordynarny wręcz ohydny styl. Po to aby szokować? Przecież aby to uzyskać nie trzeba się uciekać do obrzydliwego stylu. Nie tyko to razi. Ukazanie, wręcz napastliwe uwypuklenie, stereotypów o Polsce i Polakach, jest miejscami aż nieznośne.
Chociaż po thrillerze nie oczekuje się subtelności literatury pięknej to chociaż niech to będzie wyważone. Tutaj tego zabrakło przez co całość wydaje się odrealniona i przestaje spełniać swoją funkcję.

Jest to moje pierwsze i sądzę iż ostatnie spotkanie z tym autorem.
Thriller mógłby być na miarę tych Cobenowskich. Mógłby, ale niestety nie jest. Szkoda bo i pomysł ciekawy i poruszane są istotne tematy. Począwszy od tego jak różnie reaguje się na stratę i żałobę. Przez motyw marginalizowania emocji mężczyzn. Poprzez ukazanie jak łatwo, w świecie medialnym
i świecie...

Dobra, momentami wciągająca, ale jednak chciałoby się czegoś więcej.

Dobra, momentami wciągająca, ale jednak chciałoby się czegoś więcej.

Od tej właśnie książki rozpoczęłam swoją przygodę z twórczością Chmielarza. Bardzo ciekawa lektura, wciągająca i trzymająca w napięciu do ostatnich stron. Fabuła książki rozgrywa się w trzech liniach czasowych - 1. przed zaginięciem dziewczyny, kiedy autor opisuje wspólne wyjazdy grupy przyjaciół, następnie 2. okres pomiędzy zaginięciem a czasem teraźniejszym, na końcu 3. rok po zaginięciu Ady. Rozdziały są wyraźnie zaznaczone, więc nie ma szans się pogubić. Dla mnie to bardzo ciekawy zabieg autora. Na plus finał, który absolutnie mnie zaskoczył, nie spodziewałam się takiego zakończenia. Gwiazdkę odejmuje za wulgaryzmy w treści. Czyta się szybko, płynnie, ale za dużo ich było jak na mój gust. Polecam.

Od tej właśnie książki rozpoczęłam swoją przygodę z twórczością Chmielarza. Bardzo ciekawa lektura, wciągająca i trzymająca w napięciu do ostatnich stron. Fabuła książki rozgrywa się w trzech liniach czasowych - 1. przed zaginięciem dziewczyny, kiedy autor opisuje wspólne wyjazdy grupy przyjaciół, następnie 2. okres pomiędzy zaginięciem a czasem teraźniejszym, na końcu 3....

Była to pierwsza pozycja Pana Chmielarza, którą przeczytałam. Spodziewałam się większych emocji w trakcie czytania tej książki. Historia ciekawa, ale nie "porywająca". Zakończenie bardzo zaskakujące.

Była to pierwsza pozycja Pana Chmielarza, którą przeczytałam. Spodziewałam się większych emocji w trakcie czytania tej książki. Historia ciekawa, ale nie "porywająca". Zakończenie bardzo zaskakujące.

Historia tak wielowątkowa, że momentami można się pogubić. Zakończenie nieco rozczarowujące, tak złożona sprawa rozwiązana na zaledwie kilku stronach, aczkolwiek zaskakująco. Sama lektura momentami nużąca, powiedziałabym że niepotrzebnie aż tak rozciągnięta w czasie, jednak sam sposób opowiadania historii (wtedy, pomiędzy, teraz) zasługuje na dużego plusa.

Historia tak wielowątkowa, że momentami można się pogubić. Zakończenie nieco rozczarowujące, tak złożona sprawa rozwiązana na zaledwie kilku stronach, aczkolwiek zaskakująco. Sama lektura momentami nużąca, powiedziałabym że niepotrzebnie aż tak rozciągnięta w czasie, jednak sam sposób opowiadania historii (wtedy, pomiędzy, teraz) zasługuje na dużego plusa.

Nie bardzo rozumiem po co taki plot twist na końcu. Wyjaśnienie wszystkiego czytelnikowi zamiast ukrycie prawdy i stopniowe jej wyciąganie. Traci leniwym pisaniem.

Nie bardzo rozumiem po co taki plot twist na końcu. Wyjaśnienie wszystkiego czytelnikowi zamiast ukrycie prawdy i stopniowe jej wyciąganie. Traci leniwym pisaniem.

Na początku ciężko mi się było zorientować, która akcja kiedy się toczy, ale z czasem złapałam rytm. Końcówka rzeczywiście zaskakująca.

Na początku ciężko mi się było zorientować, która akcja kiedy się toczy, ale z czasem złapałam rytm. Końcówka rzeczywiście zaskakująca.