Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Niestety, nie tego się spodziewałam. Po przeczytaniu całej serii mrocznych przygód Eriki i Patricka liczyłam na dawkę porządnego thrillera psychologicznego z wstawkami erotyki - jak hucznie została opisana ta książka. Tymczasem, główna bohaterka jest przedstawiona jakoś tak płytko, brakowało mi jej głębszego profilu psychologicznego, postać jest niespójna, według mnie nie da się jej polubić, zwłaszcza w kontekście tego co zrobiła na studiach swojemu partnerowi. Jej przemiana z potulnej żony w wampa, rekina biznesu i mściwą femme fatale jest sztuczna, trochę za szybka i zbyt prosta. Miałam nadzieję, że lektura będzie rozrywką z przesłaniem, może nawet manifestem feminizmu i niezależności kobiet , a książka okazała się jakby napisana na kolanie, bez przemyślenia i zbyt przewidywalna. Feminizm spłycony do sukcesu mierzonego ilością markowych i drogich ubrań i akcesoriów, dewiza Faye „po trupach do celu „ ,jakoś to do mnie nie przemawia. Plus za to, że czyta się szybko i za sentyment do autorki, którą zdążyłam bardzo polubić, więc liczę na poprawę.

Niestety, nie tego się spodziewałam. Po przeczytaniu całej serii mrocznych przygód Eriki i Patricka liczyłam na dawkę porządnego thrillera psychologicznego z wstawkami erotyki - jak hucznie została opisana ta książka. Tymczasem, główna bohaterka jest przedstawiona jakoś tak płytko, brakowało mi jej głębszego profilu psychologicznego, postać jest niespójna, według mnie nie...

Połączenie kryminału , zbrodni popełnionych z zimną krwią z pięknymi, malowniczymi pejzażami i sztuką. Bardzo mi się spodobał ten kontrast. Z jednej strony „brzydkie” czyny i emocje takie jak zazdrość , zawiść czy nienawiść. Z drugiej impresjonistyczne krajobrazy , dzieła Moneta i miłość. Dodatkowo, rewelacyjne zakończenie, być może część czytelników domyśli się już w trakcie lektury o co chodzi , ja jednak się nie zorientowałam i autor totalnie mnie zaskoczył, stąd tak wysoka ocena. W fabułę wciągnięto też informacje historyczne co jest niewątpliwym plusem . Poza tym , z tej książki dowiadujemy się, że szczęście to stan naszej duszy, można żyć w przepięknym miejscu , odwiedzanym przez setki turystów, ale nasze niespełnione ambicje, marzenia i miłości spowodują, że czujemy się jak w ptak w klatce, pozbawiony własnej przestrzeni i wolności .

Połączenie kryminału , zbrodni popełnionych z zimną krwią z pięknymi, malowniczymi pejzażami i sztuką. Bardzo mi się spodobał ten kontrast. Z jednej strony „brzydkie” czyny i emocje takie jak zazdrość , zawiść czy nienawiść. Z drugiej impresjonistyczne krajobrazy , dzieła Moneta i miłość. Dodatkowo, rewelacyjne zakończenie, być może część czytelników domyśli się już w...