Jesteśmy społecznością, która kocha książki

‘’Kolęda na cztery ręce’’ to kolejna już przeczytana przeze mnie świąteczna historia w ostatnim czasie, która zmusza do refleksji i niesie ze sobą wartościowe przesłanie. W książce został przedstawiony rewelacyjny przykład zderzenia dwóch pokoleń – młodej kobiety Pauliny oraz seniorki Marii, które mogą się od siebie nawzajem wiele nauczyć. Pani Maria to przebojowa kobieta, która pokazuje że wiek to tylko liczba, a swoim optymizmem i spojrzeniem na świat stara się zarazić Paulinę. Pomimo początkowego dystansu , wkrótce kobietom udaje się znaleźć wspólny język i czerpać przyjemność ze swojego towarzystwa w tym przedświątecznym okresie.
Krótko mówiąc uważam, że powieści pełne cennych i życiowych refleksji są doskonałymi lekturami w okresie około świątecznym. Są to historie, które dają nam do myślenia, każą na chwilę się zatrzymać i zastanowić nad tym, co tak naprawdę jest w życiu ważne. Nie od dziś wiadomo, że Pani Socha to autorka, która doskonale wie jak zagrać czytelnikowi na emocjach i poruszyć najskrytsze zakamarki jego serca. Historia miłości ukazana w książce jest przejmująca i opowiada o tym, jak życie potrafi nas zaskoczyć i jaką cenę przychodzi niekiedy zapłacić za jedną nieodpowiednią decyzję. W tej powieści nie zabrakło również humoru, wzruszeń oraz świątecznej atmosfery, która za to nie jest przedstawiona w przesadzony sposób i każe nam się skupić bardziej na najbliższych, aniżeli na szale zakupów. Myślę, że niebanalna historia Pani Marii oraz Pauliny umili Wam zimowe wieczory i pozostawi coś po sobie.

‘’Kolęda na cztery ręce’’ to kolejna już przeczytana przeze mnie świąteczna historia w ostatnim czasie, która zmusza do refleksji i niesie ze sobą wartościowe przesłanie. W książce został przedstawiony rewelacyjny przykład zderzenia dwóch pokoleń – młodej kobiety Pauliny oraz seniorki Marii, które mogą się od siebie nawzajem wiele nauczyć. Pani Maria to przebojowa kobieta,...

Muszę przyznać, że bardzo ciekawie się złożyło, gdyż jedną z najlepszych książek tego roku - oczywiście w moim rankingu, przeczytałam w ostatnich jego tygodniach. ‘’Opowieść starego lustra’’ to historia, która mnie po prostu urzekła i oczarowała, dodatkowo wywołując cały wachlarz emocji towarzyszącym lekturze . Dawno nie czytałam tak hipnotyzującej i baśniowej powieści, o tak doskonale przemyślanej fabule. Początkowo autorka serwuje czytelnikowi wiele niewiadomych , jednak z czasem elementy układanki wskakują na swoje miejsca i tworzą spójną i harmonijną całość.
Naszą główną bohaterką jest Alicja, która od lat pracuje w klimatycznym sklepie z antykami, należącym do sympatycznego starszego pana Teodora. Pewnego dnia dziewczyna dostaje przedwczesny świąteczny prezent od swego pracodawcy, którym jest osobliwe lustro. W tym momencie zaczynają się dziać niewiarygodne rzeczy, bowiem lustro okazuje się być portalem, który przenosi Alicję prawie 150 lat wstecz…
Przyznaję, że wspólne podróżowanie w czasie z naszą główną bohaterką było naprawdę wspaniałym doświadczeniem. Szybko się okazuje, że Alicja ma do wykonania pewną misję w dworze do którego się przenosi, a to czy się ona powiedzie może mieć wpływ na jej ówczesne życie. Naprawdę ogromne brawa należą się autorce za tak niebanalny pomysł na fabułę, która byłaby doskonałym scenariuszem do filmu. Powieść obleczona jest w niepowtarzalny klimat , który tworzy również obraz grudniowego Krakowa, niecierpliwie wyczekującego Świąt . Losy bohaterów błyskawicznie angażują czytelnika, zarówno tych współczesnych, jak i tych żyjących w dziewiętnastym wieku. Gdy wraz z Alicją przenosimy się w czasie, możemy zaobserwować, jak wyglądały przygotowania do Świąt w eleganckim dworku w Brzezianach oraz z jakimi wówczas problemami borykali się jego mieszkańcy. Jestem przekonana , że ten tytuł to must read i będzie on miał szerokie grono swoich fanów. Ja wciąż mam w głowie sceny z tej książki i chętnie w przyszłości do niej wrócę. Oczywiście gorąco polecam – nie zawiedziecie się .

Muszę przyznać, że bardzo ciekawie się złożyło, gdyż jedną z najlepszych książek tego roku - oczywiście w moim rankingu, przeczytałam w ostatnich jego tygodniach. ‘’Opowieść starego lustra’’ to historia, która mnie po prostu urzekła i oczarowała, dodatkowo wywołując cały wachlarz emocji towarzyszącym lekturze . Dawno nie czytałam tak hipnotyzującej i baśniowej powieści, o...

‘’Wszystko dla Emilii’’ to poruszająca historia, za sprawą której przenosimy się w czasie, w towarzystwie utalentowanego zabawkarza – Jakuba Modrzyckiego. W książce dowiadujemy się, jak u naszego głównego bohatera zrodziła się miłość do tworzenia zabawek, jak rozwijał swój talent w tym fachu i jak poznał kobietę swego życia , tytułową Emilię. To właśnie za sprawą Emilii oraz niezwykłego uczucia, które żywi do niej Jakub, znajdziemy w książce wiele życiowych mądrości i rad, z których możemy czerpać pełnymi garściami. Cenną lekcją z całą pewnością jest ta, która pokazuje, że warto jest najpierw o coś zawalczyć, niż z miejsca z tego zrezygnować – tyczy się to oczywiście małżeństwa państwa Modrzyckich, które w ostatnim czasie przechodzi kryzys.
Niewątpliwy urok nadaje tej książce jej zimowa i świąteczna otoczka, jednak śmiało można sięgnąć po tę historię przez cały rok, gdyż jej przekaz będzie aktualny o każdej porze roku. To opowieść wypełniona emocjami, przypominająca o tym, by zawsze dbać o miłość, pielęgnować ją i zawsze w pędzie codziennych spraw znaleźć czas dla ukochanej osoby.
Ciekawym elementem jest fach którym trudni się główny bohater, pasja z którą opisywany jest proces powstawania wyjątkowych zabawek i zobrazowanie tego, jak to wyglądało w ówczesnych realiach , gdy na ręcznie wykonane zabawki mogli pozwolić sobie wyłącznie nieliczni. Myślę, że czytanie o zabawkach to taki sentymentalny powrót do lat dzieciństwa, gdzie na zabawach ukochanymi zabawkami spędzaliśmy całe godziny. Przyznaję, że jestem ogromną fanką zarówno świątecznych powieści, jak i tych historycznych, zaś połączenie ich w jedno to prawdziwa czytelnicza uczta. Brawa dla autorki za barwne opisy, za sprawą których czytelnik odnosi wrażenie, że wraz z Jakubem Modrzyckim przemierza ulice przedwojennej Warszawy.
Bez dwóch zdań uważam, że ‘’Wszystko dla Emilii’’ to magiczna, wartościowa i godna polecenia pozycja. Takie refleksyjne historie zawsze poruszają najgłębsze zakamarki serc czytelników i pozostają w myślach na dłużej.

‘’Wszystko dla Emilii’’ to poruszająca historia, za sprawą której przenosimy się w czasie, w towarzystwie utalentowanego zabawkarza – Jakuba Modrzyckiego. W książce dowiadujemy się, jak u naszego głównego bohatera zrodziła się miłość do tworzenia zabawek, jak rozwijał swój talent w tym fachu i jak poznał kobietę swego życia , tytułową Emilię. To właśnie za sprawą Emilii...

‘’Świąteczna mordercza gra’’ to niezwykle krwawy i przepełniony zagadkami thriller, który pokochają fani Agathy Christie . Jeśli macie ochotę na coś w świątecznym klimacie i nie do końca ma być to przesłodzona i romantyczna obyczajówka, to jest to właśnie coś dla Was.
Naszą główną bohaterką jest Lily, która po ponad 20 latach od śmierci matki przyjeżdża do rodzinnej rezydencji , by po raz ostatni wziąć udział w tradycyjnej świątecznej grze. Tegoroczna gra jest wyjątkowa, ponieważ zwycięzca, który prawidłowo rozwiąże zagadki i odnajdzie wszystkie klucze otrzyma akt własności Endgame. Być może byłaby to wspaniała zabawa, w blasku świątecznych dekoracji i przy suto zastawionym stole, jednak nie w przypadku rodziny Armitage, gdzie nie ma miejsca na sentymenty czy czystą grę. W pewnym momencie dochodzi do dramatu, przez który Lily jest przekonana, że jej życie może być w niebezpieczeństwie . . .
Muszę przyznać, że jestem dużą fanką takich zagadkowych thrillerów, gdzie mamy grupkę osób w wielkim domu, odciętą od świata przez zamieć śnieżną, gdzie w pewnym momencie każdy może być podejrzanym . W międzyczasie oczywiście snujemy swoje teorie i spekulacje, które w ostatecznym rozrachunku absolutnie się nie sprawdzają . Podziwiam naszą główną bohaterkę za jej umiejętności rozwiązywania zagadek i zauważenie wskazówek tam, gdzie nikt nie może ich dostrzec. Nie zabrakło tu również emocji, szczególnie towarzyszącym wspomnieniom Lily związanych z jej mamą i dzieciństwem spędzonym w Endgame. Cała historia jest wciągająca i dopracowana, a akcja napędzana jest kolejnymi tajemnicami oraz zwrotami akcji – szczególnie w połowie książki, gdzie atmosfera zagęszcza się z każdą kolejną stroną. Zakończenie było satysfakcjonujące, chociaż ja w pewnym momencie zaczynałam się domyślać kto jest sprawcą , aczkolwiek motywy tej osoby były zaskakujące. Chętnie obejrzałabym w przyszłości film na podstawie tej książki, ponieważ jej fabuła to naprawdę ciekawy scenariusz. Gorąco polecam !

‘’Świąteczna mordercza gra’’ to niezwykle krwawy i przepełniony zagadkami thriller, który pokochają fani Agathy Christie . Jeśli macie ochotę na coś w świątecznym klimacie i nie do końca ma być to przesłodzona i romantyczna obyczajówka, to jest to właśnie coś dla Was.
Naszą główną bohaterką jest Lily, która po ponad 20 latach od śmierci matki przyjeżdża do rodzinnej...

‘’Niekochane’’ to kolejna książka, która jest idealnym dowodem tego, że najczęściej to właśnie samo życie pisze najbardziej zawiłe scenariusze. Dramaty rodzinne, niespełniona miłość oraz brak komunikacji między matką a córką są tutaj często powielanym wątkiem. Ta historia jest tak boleśnie prawdziwa, że mogłaby spotkać każdego z nas. Ogromnym atutem jest fakt, że opowieść Moniki niesie za sobą przesłanie, zmusza do refleksji oraz porusza ja głębsze zakamarki naszych serc. To bardzo istotne, że autorka w swojej powieści nie ucieka od trudnych tematów, takich jak między innymi alkoholizm, zdrada, nastoletni bunt. Dodatkowo Pani Dikta ma niezwykle lekkie pióro, przez co książkę czytamy w zawrotnym tempie, czerpiąc z tego sporą przyjemność oczywiście. Może napiszę kilka słów o naszej głównej bohaterce – Monice, która jest kobietą zagubioną, żyjącą wspomnieniami i nie potrafiącą pogodzić się z przeszłością, której nie wspomina najlepiej z powodu swojej matki. Ciekawym doświadczeniem było towarzyszenie jej w odkrywaniu historii swojej rodziny, której dotąd nie było dane jej poznać i która pozwala jej rzucić nowe światło na zachowanie swojej rodzicielki. Ciekawym wątkiem jest również poruszenie tematu psychogenealogii, mówiącej między innymi o traumach, które dziedziczymy po swoich przodkach. Nieco rozczarowało mnie zakończenie, ponieważ kilka kwestii nie zostało do końca wyjaśnionych, a nie sądzę by miała pojawić się kontynuacja.
Krótko mówiąc, jeśli lubicie sięgać po obyczajówki o realnych problemach, które wywołują wiele emocji, to jest to książka dla Was.

‘’Niekochane’’ to kolejna książka, która jest idealnym dowodem tego, że najczęściej to właśnie samo życie pisze najbardziej zawiłe scenariusze. Dramaty rodzinne, niespełniona miłość oraz brak komunikacji między matką a córką są tutaj często powielanym wątkiem. Ta historia jest tak boleśnie prawdziwa, że mogłaby spotkać każdego z nas. Ogromnym atutem jest fakt, że opowieść...

‘’Mała Syberia’’ to klimatyczny thriller, gdzie głównym bohaterem jest ambitny i błyskotliwy pastor. W momencie gdy w Hurmevaarze spada meteoryt warty milion euro, życie mieszkańców się zmienia, a część z nich rości sobie do niego prawo. Przed pastorem Joelem staje niebezpieczne i pełne wyzwań zadanie, ponieważ to właśnie on zdecydował się objąć nocną zmianę w miejscowym muzeum i chronić cenny kamień przed złoczyńcami. Co więcej, problemy osobiste nie pozwalają mu w pełni obiektywnie wykonywać zadania . . .
‘’Mała Syberia’’ to historia kryminalna z gatunku tych, gdzie praktycznie każdy mieszkaniec małej społeczności może być podejrzany i mieć motyw. Hurmenvaar to miejscowość, gdzie część mieszkańców to ludzie o niespełnionych marzeniach , pragnący za wszelką cenę zmienić swój los, przez co ich chciwość zwycięża nad zdrowym rozsądkiem. Myślę, że z całą pewnością będzie to książka idealna dla fanów thrillerów skandynawskich, gdzie intryga kryminalna została doskonale przemyślana, nie zabrakło czarnego humoru, a całość została obleczona w mroźny i surowy klimat Finlandii . Sporym zaskoczeniem może być główny bohater – pastor, który zostaje zamieszany w sieć intryg i spotyka na swojej drodze sporo pokus i dylematów – to taki trochę finlandzki ojciec Mateusz ;-) . Przyznaję, że spodobał mi się pomysł na książkę, chociaż nie była ona pełna zwrotów akcji i nie miała zbyt dynamicznego tempa jak na thriller. Myślałam, że fabuła pójdzie w nieco inną stronę , szczególnie afera związana z żona głównego bohatera, aczkolwiek nie czuję się zawiedziona, bo świetnie się bawiłam podczas lektury. Polecam, to była osobliwa literacka przygoda, z ciekawym przesłaniem.

‘’Mała Syberia’’ to klimatyczny thriller, gdzie głównym bohaterem jest ambitny i błyskotliwy pastor. W momencie gdy w Hurmevaarze spada meteoryt warty milion euro, życie mieszkańców się zmienia, a część z nich rości sobie do niego prawo. Przed pastorem Joelem staje niebezpieczne i pełne wyzwań zadanie, ponieważ to właśnie on zdecydował się objąć nocną zmianę w miejscowym...

Przyznaję, że ‘’Przekleństwa niewinności’’ to jedna z trudniejszych i przejmujących historii, które miałam okazję czytać w ostatnim czasie. Po jej lekturze potrzebowałam czasu aby zebrać myśli, poukładać sobie w głowie emocje towarzyszące lekturze i spróbować napisać tę opinię.
Akcja książki rozgrywa się na zamożnych amerykańskich przedmieściach pod koniec lat 70. XX wieku , gdzie wraz z rodzicami mieszka pięć nastoletnich sióstr Lisbon. Historia ta opowiedziana jest z perspektywy chłopców mieszkających w sąsiedztwie, którzy mają obsesyjną fascynację na punkcie dziewcząt i opowiadają czytelnikowi o tragicznych zdarzeniach, które doprowadziły samobójstwa każdej z nich. Jakie były ich motywy? Na to pytanie nie otrzymujemy jasnej odpowiedzi, autor pozwala czytelnikowi snuć własne przypuszczenia i teorie. Jedno jest pewne – nastolatki wyraźnie sygnalizują, że potrzebują pomocy, niestety tak jakby nikt nie umiał odczytać tych sygnałów. W tej książce już od pierwszych stron wiemy, że dojdzie do tragedii i w nieunikniony sposób się do niej zbliżamy. Oczywiście niezwykle istotny w tej powieści jest trudny okres dorastania, bycie w okresie przejściowym pomiędzy nastolatką a młodą kobietą, brak zrozumienia co wyraźnie podkreślają słowa Cecilii tuż po pierwszej próbie samobójczej – ‘’najwyraźniej, panie doktorze – powiedziała – nigdy pan nie był trzynastolatką’’.
Nie potrafię wyjść z podziwu tego, jak doskonale autor porusza się w wykreowanym przez siebie, boleśnie realistycznym świecie i z jaką pieczołowitością opisuje detale, które podświadomie do tego miejsca nas przenoszą. ‘’Przekleństwa niewinności’’ to książka bolesna, mroczna, wulgarna i surowa. Na plus zdecydowanie zasługuje ta nietypowa narracja, która jest w pierwszej osobie w liczbie mnogiej i jest wykonana naprawdę dobrze. Szczerze mówiąc, nie wiem co mogłabym jeszcze dodać na temat tej melancholijnej historii, ponieważ jej charakter i osobliwość ujawnia się dopiero w trakcie lektury. Książka uznana za klasykę, bez dwóch jest warta uwagi. Koniecznie muszę nadrobić również ‘’Middlesex’’, za którą autor otrzymał nagrodę Pulitzera. Wstrząsająca historia, która zostaje w głowie na długo, szczerze polecam.

Przyznaję, że ‘’Przekleństwa niewinności’’ to jedna z trudniejszych i przejmujących historii, które miałam okazję czytać w ostatnim czasie. Po jej lekturze potrzebowałam czasu aby zebrać myśli, poukładać sobie w głowie emocje towarzyszące lekturze i spróbować napisać tę opinię.
Akcja książki rozgrywa się na zamożnych amerykańskich przedmieściach pod koniec lat 70. XX...

Moim zdaniem nie ma wciągu roku lepszego momentu, by sięgać po kryminały, tak jak sezon jesienno- zimowy. Z tego powodu ‘’Paranoja’’ jest obecnie lekturą wprost idealną na wieczorne zaczytanie, ponieważ tu już od pierwszej strony możemy wyczuć stale rosnące napięcie i duszące uczucie niepokoju , które będzie nam towarzyszyć do samego końca.
Naszą główną bohaterką jest Rachel, która przez ostatnie lata dźwiga na swoich barkach dramatyczne wspomnienia oraz poczucie winy dotyczące dnia, w którym zginął jej starszy brat. Od tego wydarzenia mija właśnie dokładnie 20 lat, a w małym miasteczku Edgwater zaczynają dziać się niepokojące rzeczy, które mogą być powiązane ze śmiercią Luka. Czy można uciec od przeszłości, czy prędzej czy później przyjdzie się z nią zmierzyć twarzą w twarz ?
‘’Paranoja’’ to wielowątkowa opowieść o sekretach, kłamstwach, problemach rodzinnych, poczuciu winy oraz o zemście. Tytułowa paranoja dotyczy naszej głównej bohaterki, która wciąż nie może pozbierać się do końca po traumie z młodości, której horror przeżywa praktycznie każdej nocy, śniąc przerażające koszmary. Tym, co może nie do końca przypaść do gustu czytelnikom, jest mix narracyjny, przez który niekiedy możemy się nieco pogubić w fabule. Ogólnie moim zdaniem sama fabuła mogłaby być trochę krótsza, chwilami akcja się dłużyła i była uzupełniona w zbędne opisy. Na plus zasługuje połączenie gatunku – thriller psychologiczny pomieszany z obyczajówką jest pomysłowym posunięciem. Jeśli chodzi zarówno podejrzanego oraz jego motyw, to żadne z moich spekulacji się tu nie sprawdziły. Autorka w zręczny sposób zwodzi czytelnika za nos i podsuwa nam kilku prawdopodobnych podejrzanych. Ostatnie rozdziały to totalny rollercoaster , dzieje się tak wiele, że czytamy jednym tchem – emocje buzują, zaś elementy mrocznej układanki zaczynają wskakiwać na swoje miejsce. Reasumując, chociaż w książce miały miejsce małe przestoje, a zachowanie głównej bohaterki niekiedy mocno mnie irytowało, to jest to pozycja godna polecenia. Autorka operuje lekkim piórem, przez co czytam tę historię w zawrotnym tempie. Polecam !

Moim zdaniem nie ma wciągu roku lepszego momentu, by sięgać po kryminały, tak jak sezon jesienno- zimowy. Z tego powodu ‘’Paranoja’’ jest obecnie lekturą wprost idealną na wieczorne zaczytanie, ponieważ tu już od pierwszej strony możemy wyczuć stale rosnące napięcie i duszące uczucie niepokoju , które będzie nam towarzyszyć do samego końca.
Naszą główną bohaterką jest...

‘’W objęciach wroga’’ to niezwykła historia, która przenosi czytelnika do innego świata – w tym przypadku do czasów, gdy na ziemiach polskich powstawały pierwsze plemiona. Cała opowieść doprawiona jest także szczyptą magii, co obleka ją w niepowtarzalny klimat.
Historia Lilu i Derona jest tą z gatunku tych, które niesamowicie nas angażują emocjonalnie. Nasi główni bohaterowie to dwie silne osobowości, u których nawet w trakcie wzajemnego skakania do gardeł wyczuwa się chemię, a często towarzyszą temu również charyzmatyczne potyczki słowne. Muszę przyznać, że całkowicie zatraciłam się w świecie pełnym intryg, wieloletnich waśni między plemionami oraz czarów, które często nie są stosowane w dobrej wierze. Warto zaznaczyć, że w tej baśniowej powieści nie zabrakło również miejsca na brutalność, bezwzględność oraz barbarzyństwo, co czyni ją miejscami naprawdę krwawą lekturą. Wątek romantyczny jest w stylu hate-love, co jest ciekawym doświadczeniem biorąc pod uwagę klimat i realia ówczesnych czasów, w których rozgrywa się książka. Lilu to postać, która szybko zaskarbia sobie sympatię czytelnika – jest pewna siebie, zależy jej na dobru innych oraz nie pozwala sobą manipulować i mydlić sobie oczu. Deron natomiast to łamacz kobiecych serc, kryje w sobie wiele tajemnic i nie chce się przed nikim otworzyć. Taka mieszanka charakterów nie zwiastuje niczego dobrego, tym bardziej że oboje stoją po przeciwnych stronach barykady . . .
Reasumując – książkę polecam z całego serca, gdyż jest to naprawdę niezwykła podróż literacka, która Was porwie i zahipnotyzuje od pierwszych stron. Autorka operuje lekkim piórem i bardzo swobodnie porusza się w wykreowanym przez siebie świcie. ‘’W objęciach wroga’’ to smakowity kawał literatury dla wszystkich fanów gatunku. Warto, gwarantuję !

‘’W objęciach wroga’’ to niezwykła historia, która przenosi czytelnika do innego świata – w tym przypadku do czasów, gdy na ziemiach polskich powstawały pierwsze plemiona. Cała opowieść doprawiona jest także szczyptą magii, co obleka ją w niepowtarzalny klimat.
Historia Lilu i Derona jest tą z gatunku tych, które niesamowicie nas angażują emocjonalnie. Nasi główni...

‘’Siostra nazisty’’ to historia opowiedziana przez Martę, mieszkankę domu spokojnej starości, która za pomocą swoich wspomnień, listów oraz pamiętnika opowiada historię swojego życia. Swoją opowieść Pani Marta powierza Monice – pielęgniarce, którą traktuje jak swoją wnuczkę i którą darzy ogromną sympatią i zaufaniem. Wspomnienia naszej głównej bohaterki skupiają się głownie na latach przed oraz w czasie II Wojny Światowej i uprzedzam – chwytają za serce.
Książek o tematyce wojennej obecnie jest na rynku naprawdę wiele, a każda z nich mocno wzrusza i pozostaje w pamięci na dłużej. Tak jest również w przypadku ‘’Siostry nazisty’’, która nie pozostawia czytelnika obojętnym i mocno angażuje emocjonalnie . Akcja książki rozgrywa się w Siemianowicach Śląskich, zaś autorka bardzo wiernie odtworzyła klimat przedwojennych lat w tamtym rejonie Polski. Marta w swojej opowieści wspomina ówczesne zwyczaje, tradycyjne potrawy jakimi raczyła się z rodziną, a także relacje z mieszkańcami miasta. Znajdujący się w książce wątek miłosny to historia o wzajemnej fascynacji i rodzącym się uczuciu, które przeradza się w miłość, i które wystawia na próbę wojna.
Szkoda, że pewne wątki nie zostały nieco bardziej rozbudowane, między innymi ten, który opisuje pobudki i motywy dla których brat Marty – Jorg, wstąpił do NSDAP. To sprawia, że treść książki nie ma zbyt wiele wspólnego z jej tytułem, aczkolwiek nie umniejsza to mojej oceny, ponieważ historia Marty tak mocno mnie porwała, że chciałam poznać jej finał, a jednocześnie nie chciałam się nią rozstawać . Ogromnym atutem w tym przypadku jest fakt, że książka ta inspirowana jest prawdziwymi wydarzeniami, co zawsze doceniam w powieściach historycznych . Jeśli nadal się zastanawiacie, czy po nią sięgnąć to naprawdę warto, gwarantuję !

‘’Siostra nazisty’’ to historia opowiedziana przez Martę, mieszkankę domu spokojnej starości, która za pomocą swoich wspomnień, listów oraz pamiętnika opowiada historię swojego życia. Swoją opowieść Pani Marta powierza Monice – pielęgniarce, którą traktuje jak swoją wnuczkę i którą darzy ogromną sympatią i zaufaniem. Wspomnienia naszej głównej bohaterki skupiają się głownie...

I oto przed nami kolejny idealny dowód na to, że debiutów absolutnie nie należy się bać. ‘’Nie rób scen, Flora’’ to książka, która po same brzegi wypełniona jest humorem, o czym przekonacie się już po kilku zdaniach. Nie wiem, czy ten humor trafi do wszystkich , mnie jednak perypetie Flory i jej rodziny ubawiły do łez. Sama Flora- nasza główna bohaterka, błyskawicznie wzbudza naszą sympatię, chociaż jej częste niezdecydowanie może burzyć nieco tę relację. Mimo wszystko, kibicujemy jej zarówno w miłości , jak i w karierze aktorskiej, która właśnie ma szanse nabrać tempa. Przyznaję, że miło było poczytać o tym, jak wyglądają przygotowania do spektaklu zza kulis z perspektywy aktora. Aktorstwo to ogromna pasja Flory, co naprawdę czuć w trakcie lektury, aczkolwiek w książce zostały pokazane także ciemniejsze strony popularności, szczególnie w przypadku Maksa.
Tym, co mnie również urzekło w książce są bliskie relacje rodzinne – swoją drogą mam nadzieję, że w przyszłości pojawią się książki opisujące losy każdego członka rodziny Mikołajczyków . Poza wątkiem romantycznym, który swoją drogą został rewelacyjnie poprowadzony, w książce znajdziemy również trudniejsze tematy związane z zaburzeniem odżywiania, niską samooceną oraz depresją.
Być może zakończenie tej historii będzie dla wszystkich przewidywalne, jednak książka ta autentycznie wciąga i zapewnia nam dużą dawkę emocji. Zabawne konwersacje i przemyślenia naszej głównej bohaterki sprawiają, że w trakcie lektury bawimy się naprawdę znakomicie. Jestem przekonana, że autorka będzie miała szerokie grono swoich fanów – ja z pewnością już do nich należę. Naprawdę trudno uwierzyć, że ‘’Nie rób scen, Flora’’ to dopiero debiut Pani Pustelnik. Gorąco polecam tę niezwykle uroczą powieść!

I oto przed nami kolejny idealny dowód na to, że debiutów absolutnie nie należy się bać. ‘’Nie rób scen, Flora’’ to książka, która po same brzegi wypełniona jest humorem, o czym przekonacie się już po kilku zdaniach. Nie wiem, czy ten humor trafi do wszystkich , mnie jednak perypetie Flory i jej rodziny ubawiły do łez. Sama Flora- nasza główna bohaterka, błyskawicznie...

Ach, cóż to była za cudowna podróż literacka ! Jestem tak strasznie zachwycona tym tytułem, że potrzebowałam dłuższej chwili by odetchnąć po lekturze i dopiero napisać tę recenzję . Ostrzegam – ‘’Fontanny milczenia’’ to powieść, po której ‘’kac książkowy’’ jest gwarantowany.
Akcja książki rozgrywa się głównie w Madrycie, jest rok 1957 a Hiszpania jest pod rządami faszystowskiego generała Franco . Do hotelu Castellana Hilton przybywa osiemnastoletnie Daniel wraz z rodzicami, którzy przylatują tu ze Stanów w celu podpisania kontraktu naftowego. To właśnie tu chłopak poznaje piękną Anę, która jest pracownicą tego luksusowego hotelu . Między dwójką szybko nawiązuje się nić porozumienia, zaś Daniel z pomocą dziewczyny postanawia uwiecznić na swoich fotografiach dramatyczne losy mieszkańców Madrytu.
‘’Fontanny milczenia’’ to przejmująca, wielowątkowa i otwierająca oczy historia o wydarzeniach, jakie działy się w Hiszpanii podczas rządów Franco. Niewyobrażalne jest to, w jakim strachu żyli ludzie, jaka wówczas była ideologiczna presja i jaki los spotykał dzieci republikanów – wszystko to musiało zostać przemilczane, w przeciwnym razie groziły poważne konsekwencje . Autorka w tak doskonały sposób odtworzyła obraz historycznego Madrytu, że podczas lektury odnosimy wrażenie, że przenieśliśmy się w czasie i wraz z Aną i Danielem przechadzamy się ulicami miasta . A propos naszych głównych bohaterów – zapewniam, że zostaną w Waszych sercach jeszcze na długo po zakończeniu, ponieważ są wyraziści, a ich losy mocno angażują nas emocjonalnie. Myślę, że ‘’Fontanny milczenia’’ to książka, do której w przyszłości będę pragnęła powrócić i na nowo przeżyć tę historię, która wzrusza i porusza najczulsze nuty naszej duszy. Jedynym minimalnym mankamentem jest tutaj zakończenie, które moim zdaniem powinno zostać nieco bardziej rozwinięte , ale i tak jestem nim usatysfakcjonowana. Reasumując – książkę polecam z całego serca, uważam że jest to ‘’must read’’ tego roku. Bez dwóch zdań jest to jedna z lepszych książek, które miałam okazję czytać w tym roku. Koniecznie muszę nadrobić pozostałe książki Pani Sepetys, która wpisuje się na listę moich ulubionych autorów!

Ach, cóż to była za cudowna podróż literacka ! Jestem tak strasznie zachwycona tym tytułem, że potrzebowałam dłuższej chwili by odetchnąć po lekturze i dopiero napisać tę recenzję . Ostrzegam – ‘’Fontanny milczenia’’ to powieść, po której ‘’kac książkowy’’ jest gwarantowany.
Akcja książki rozgrywa się głównie w Madrycie, jest rok 1957 a Hiszpania jest pod rządami...

‘’Zaginione dziecko’’ to książka, którą bardziej bym sklasyfikowała jako dramat rodzinny z nutą thrilleru aniżeli kryminał. Napięte relacje rodzinne, tajemnice z przeszłości oraz mroczne sekrety skrywane przez lata to esencja tej powieści. Lekturze nieustannie towarzyszy uczucie niepokoju, które z każdą kolejną stroną prowadzi nas do nieuniknionego finału, który stawia całą historię w zupełnie innym świetle. Cała historia owiana jest niepokojącym, dusznym klimatem co czyni ją bezapelacyjnie idealną na długie, jesienne wieczory.
W książce zostały przedstawione historie kilku powiązanych ze sobą osób, a ich wspomnienia i myśli błądzą w poszukiwaniu czegoś, co da im wskazówkę do miejsca pobytu Jess, która uciekła ze szpitala ze swoim nowonarodzonym dzieckiem wymagającym pilnej opieki lekarskiej. Obecna jest tu również historia Harriet, która sięga jeszcze czasów wojennych i która ma ogromny wpływ na rozgrywające się właśnie wydarzenia. Czy dramatyczna noc, która miała miejsce przed wieloma laty może mieć wpływ na bliskich Rebekki ? Fabuła książki serwuje nam wiele niewidomych , a elementy mrocznej układanki stopniowo zaczną wskakiwać na swoje miejsca. Poruszony tu został również temat traumy powojennej , psychozy poporodowej oraz przerażającego procederu, jakim było wysyłanie małżonek do zakładu dla obłąkanych w celu anulacji małżeństwa.
‘’Zaginione dziecko’’ to książka która sprawia, że nie spoczniemy, dopóki nie poznamy jej zakończenia. Dawno nie czytałam tak przejmującego rodzinnego dramatu, który obrazuje jak różne oblicza może mieć miłość matki. Nie była to lekka lektura, ale takie lektury również są istotne i powinny trafiać na nasze półki.

‘’Zaginione dziecko’’ to książka, którą bardziej bym sklasyfikowała jako dramat rodzinny z nutą thrilleru aniżeli kryminał. Napięte relacje rodzinne, tajemnice z przeszłości oraz mroczne sekrety skrywane przez lata to esencja tej powieści. Lekturze nieustannie towarzyszy uczucie niepokoju, które z każdą kolejną stroną prowadzi nas do nieuniknionego finału, który stawia całą...

O twórczości Marcela Mossa słyszałam jak dotąd wiele dobrego, a książki przez niego napisane są częstym widokiem na bookstagramie. ‘’Furia’’ to moje pierwsze spotkanie z piórem autora i już na wstępie mogę zaznaczyć, że było ono jak najbardziej udane.
‘’Furia’’ to trzymający w napięciu thriller, który pokazuje do czego może doprowadzić rządza zemsty. Mamy tutaj 4 morderstwa, które teoretycznie nic nie łączy poza godziną o której do nich doszło – 11:45 . Przed komisarzem Tajnerem staje nie lada wyzwanie, by znaleźć tego, kto za tym stoi, zaś problemy rodzinne nie pozwalają mu w pełni skupić się na śledztwie . Tymczasem ofiar przybywa…
Muszę przyznać, że jestem pozytywnie zaskoczona sposobem, w jaki autor poprowadził fabułę, która została przemyślana od początku do końca. Emocje buzują, akcja rozkręca się dynamicznie, a ofiar przybywa. Trzeba przyznać, że czytelnik jest na każdym kroku wodzony za nos, ostatecznie zaś zakończenie totalnie miażdży i absolutnie nie jesteśmy w stanie go przewidzieć . Tajemnica zbrodni podana została tutaj z pomysłem , nie ma tu żadnych dłużyzn i przestojów, przez co czyta się ją w zawrotnym tempie. Na plus zasługuje również to, że autor nie boi się poruszać tu trudnych tematów, takich jak mobbing w pracy, brak tolerancji czy wypalenie zawodowe, które prowadzi do depresji . Tym co cenię sobie w kryminałach są realni bohaterowie – tacy z krwi i kości, którzy nie są wyidealizowani . Właśnie tacy są komisarz Tajner oraz podkomisarz Zuzanna Korcz, a dobra wiadomość jest taka, że powyższa historia jest początkiem serii z udziałem tej dwójki. Książkę polecam, chętnie w przyszłości nadrobię pozostałe pozycje autora, jednocześnie czekam niecierpliwie na kolejny tom z komisarzem Tajnym ;-)

O twórczości Marcela Mossa słyszałam jak dotąd wiele dobrego, a książki przez niego napisane są częstym widokiem na bookstagramie. ‘’Furia’’ to moje pierwsze spotkanie z piórem autora i już na wstępie mogę zaznaczyć, że było ono jak najbardziej udane.
‘’Furia’’ to trzymający w napięciu thriller, który pokazuje do czego może doprowadzić rządza zemsty. Mamy tutaj 4...

‘’Wysepka’’ to wielowątkowa historia, która zabiera czytelnika w emocjonującą podróż ze słonecznej Jamajki, do powojennego Londynu. Opowieść ta przedstawiona jest z 4 różnych perspektyw, a losy naszych głównych bohaterów ostatecznie splatają się ze sobą.
Ogromnym atutem tej historii jest kreacja bohaterów – mamy tutaj Gilberta, który z całego serca chce wierzyć w ludzi i wieść spokojne życie w Londynie, oraz Hortnese, nawiną i nie radzącą sobie z rzezywistością , która jest jak kubeł zimnej wody na emigracji. W książce spotykamy również Queenie, która mocno stąpa po ziemi i odznacza się dużą pewnością siebie, oraz Bernarda, który tak naprawdę jest najmniej barwną postacią, aczkolwiek jego rola jest tu istotna. Taka mieszanka osobowości i charakterów daje nam prawdziwą ucztę literacką, natomiast dużym atutem jest narracja pierwszoosobowa, która pozwala nam dogłębnie poznać losy i przemyślenia bohaterów. Tempo mamy tutaj niespieszne, lecz po drodze spotyka nas sporo zaskoczeń i drobnych zwrotów akcji. ‘’Wysepka’’ to bez dwóch zdań książka wyjątkowa i unikatowa, która porywa i hipnotyzuje od pierwszych stron. Tutaj autorka bez zbędnych ceregieli przedstawia losy emigrantów, których spotyka wiele brutalności i zawodu w ‘’nowym lepszym świecie’’, za który uważali Londyn, a segregacja rasowa jest przerażająca. To powieść która wzrusza, ukazuje smutne realia powojennego Londynu i zdecydowanie nie pozwala o sobie zapomnieć . Gorąco polecam, ‘’Wysepka’’ to naprawdę smakowity kawał literatury !

‘’Wysepka’’ to wielowątkowa historia, która zabiera czytelnika w emocjonującą podróż ze słonecznej Jamajki, do powojennego Londynu. Opowieść ta przedstawiona jest z 4 różnych perspektyw, a losy naszych głównych bohaterów ostatecznie splatają się ze sobą.
Ogromnym atutem tej historii jest kreacja bohaterów – mamy tutaj Gilberta, który z całego serca chce wierzyć w ludzi i...

‘’Niegrzeczny prezes’’ to namiętny i emocjonujący romans, z gatunku tych, które czytamy z wypiekami na twarzy. Jest to naprawdę piekielnie gorąca historia, a burzliwy romans naszych głównych bohaterów dostarcza nam wielu wrażeń . Jest tu również coś, co wyróżnia tę książkę na tle innych, a mianowicie przeszłość, która wciąż daje o sobie znać i to w najmniej oczekiwanych momentach . To wszystko sprawia, że ciężko im się otworzyć i w pełni zaangażować, a rodzące się między nimi uczucie po prostu ich przeraża. Lena – nasza główna bohaterka , zdradzana przez byłego męża boi się zaufać mężczyzną, natomiast Fryderyk ma opinię kobieciarza i bawidamka, co zupełnie nie ułatwia tej relacji. Relacji, która początkowo ma opierać się wyłącznie na sexie, jednak jak można się domyślać, sprawy szybko wymykają się spod kontroli .
Zdecydowanie jest to pozycja obowiązkowa dla wszystkich fanek erotyków, w których nie ma miejsca na nudę. Z całą pewnością nie można tutaj narzekać na brak scen erotycznych, które napisane są poprawnie. Jestem świadoma, że na rynku obecnie roi się od erotyków biurowych, aczkolwiek ten ma w sobie to coś, co przyciąga czytelnika, a losy głównej bohaterki nie są nam obojętne. Co więcej, po raz kolejny utwierdziłam się w przekonaniu, że absolutnie nie należy bać się debiutów, które często bywają zaskakująco porywające. Oczywiście nie zabrakło tu kilku utartych schematów czy absurdalnych zachowań bohaterów, jednak i tak była to dobra książka , którą mogę Wam polecić .

‘’Niegrzeczny prezes’’ to namiętny i emocjonujący romans, z gatunku tych, które czytamy z wypiekami na twarzy. Jest to naprawdę piekielnie gorąca historia, a burzliwy romans naszych głównych bohaterów dostarcza nam wielu wrażeń . Jest tu również coś, co wyróżnia tę książkę na tle innych, a mianowicie przeszłość, która wciąż daje o sobie znać i to w najmniej oczekiwanych...

Przyznaję, że ‘’Lights Up’’ to jedna z dojrzalszych młodzieżówek, które miałam dotąd okazje przeczytać. Najczęściej w momencie gdy sięgamy po książki z tego gatunku, to spodziewamy się lekkiego romansu czy też historii dozgonnej przyjaźni . Tutaj jest inaczej , mamy dwójkę zagubionych nastolatków, którzy borykają się ze swoim wewnętrznym emocjonalnym chaosem, a ich celem jest jak najszybsze opuszczenie rodzinnego miasteczka, w którym nie czują się szczęśliwi. Istotne jest, że ich problemy nie są typowe dla osób w ich wieku, a ciężar który spoczywa na ich barkach jest naprawdę ciężki. Co zabawne, na początku ta dwójka pała do siebie dużą niechęcią lekko mówiąc, a ich wartości i priorytety są zupełnie inne. W pewnym momencie szkolny projekt, w którego realizacji zostają na siebie skazani pozwala im się lepiej poznać i nawiązać nić porozumienia.
‘’Lights Up’’ to naprawdę wartościowa historia, która przybliża nam w dużej mierze problem oceniania po pozorach, ukrywaniu własnych uczuć oraz szkolnej rywalizacji, która w tym przypadku jest po prostu niezdrowa . Najgorsze jest również wzajemne osądzanie oraz oskarżanie bez znajomości sytuacji . Motyw niewyjaśnionej śmierci Enza, szkolnego kolegi Blancki i Leonca dodaje tej historii dramatycznego charakteru. Co ciekawe akcja książki osadzona jest w 2002 roku, czego absolutnie się nie spodziewałam czytając jej opis.
Reasumując – ‘’Lights Up’’ to historia, która pozostawia wiele tematów do przemyśleń i porusza wiele trudnych kwestii. To również książka, która momentami bawi, później budzi w nas poczucie niesprawiedliwości, a na samym końcu wzrusza. Mamy tutaj również wątek hate-love, który jest ostatnio bardzo popularny w literaturze młodzieżowej i wielu czytelników go lubi. Gorąco polecam !

Przyznaję, że ‘’Lights Up’’ to jedna z dojrzalszych młodzieżówek, które miałam dotąd okazje przeczytać. Najczęściej w momencie gdy sięgamy po książki z tego gatunku, to spodziewamy się lekkiego romansu czy też historii dozgonnej przyjaźni . Tutaj jest inaczej , mamy dwójkę zagubionych nastolatków, którzy borykają się ze swoim wewnętrznym emocjonalnym chaosem, a ich celem...