-
ArtykułyBieszczady i tropy. Niedźwiedzia? Nie – Aleksandra FredryRemigiusz Koziński3
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 26 kwietnia 2024LubimyCzytać291
-
ArtykułySzpiegowskie intrygi najwyższej próby – wywiad z Robertem Michniewiczem, autorem „Doliny szpiegów”Marcin Waincetel6
-
ArtykułyWyślij recenzję i wygraj egzemplarz „Ciekawscy. Jurajska draka” Michała ŁuczyńskiegoLubimyCzytać2
Biblioteczka
2013-09-22
2015-07-22
2015-03-22
2015-04-22
Słaba. Książka nastawiona na amerykańskie biegaczki.
Omijać szerokim łukiem!
Słaba. Książka nastawiona na amerykańskie biegaczki.
Omijać szerokim łukiem!
2015-09-22
Jedna z lepszych książek o bieganiu jakie przeczytałam w ostatnim czasie. Polecam zarówno początkującym jak i tym którzy zdążyli załapać "bakcyla". Dowiedziałam się z niej wielu ciekawych rzeczy. Warto mieć w swojej biblioteczce i co jakiś czas do niej zajrzeć. Zawiera wiele cennych rad i wskazówek
Jedna z lepszych książek o bieganiu jakie przeczytałam w ostatnim czasie. Polecam zarówno początkującym jak i tym którzy zdążyli załapać "bakcyla". Dowiedziałam się z niej wielu ciekawych rzeczy. Warto mieć w swojej biblioteczce i co jakiś czas do niej zajrzeć. Zawiera wiele cennych rad i wskazówek
Pokaż mimo to2015-06-18
2015-01-02
2015-01-05
2015-01-23
Zabierając się do czytania tej książki miałam bardzo duże oczekiwania. Poprzeczkę postawiłam naprawdę bardzo wysoko. Na szczęście nie zawiodłam się. W prawdzie były momenty gdzie bardzo się irytowałam. Głównego bohatera to podejrzewałam już o wszystko. Książka trzyma w napięciu. Buduje je powoli i doprowadza czytelnika do szału.
Po tym chyba można poznać dobrą książkę
Zabierając się do czytania tej książki miałam bardzo duże oczekiwania. Poprzeczkę postawiłam naprawdę bardzo wysoko. Na szczęście nie zawiodłam się. W prawdzie były momenty gdzie bardzo się irytowałam. Głównego bohatera to podejrzewałam już o wszystko. Książka trzyma w napięciu. Buduje je powoli i doprowadza czytelnika do szału.
Pokaż mimo toPo tym chyba można poznać dobrą książkę