Opinie użytkownika
Absolutne mistrzostwo! Nie mogłam się oderwać od tej książki. To kolejna, po "Wojnie i pokoju" książka Grzebałkowskiej, którą przeczytałam i na pewno sięgnę po kolejne. Polecam. Naprawdę warto!
Pokaż mimo toPo 4 miesiącach redagowania książki o międzywojennej historii miasta powiatowego, poprawiania językowych potknięć i prostowania stylistycznych ścieżek, miałam ochotę wreszcie przeczytać książkę, która sprawi, że z wypiekami na twarzy będę śledzić losy fikcyjnych bohaterów. To nie jest taka książka. Niestety. Będąc z wizytą w bibliotece dostałam ją spod lady od...
więcej Pokaż mimo to"Ja, co to takiego?", to jedna z części serii "Dzieci Filozofują" napisana przez kanadyjskiego doktora filozofii Oscara Brenifiera. Ta książka, to niezła gratka nie tylko dla dzieci, ale i dla dorosłych. Autor stawia pytania. Dużo pytań. Dużo, niekiedy, dość niewygodnych, ale ważnych pytań. Warto się z nimi zmierzyć. A nuż dowiemy się o sobie czegoś nowego. Już samo...
więcej Pokaż mimo to
Powtórna lektura „Kamieni na szaniec” potwierdziła moje przekonanie o tym, że jest to książka wyjątkowa.
Podobno najgorszą rzeczą, jaką można zrobić dobrej literaturze, to uczynić ją lekturą szkolną. W przypadku „Kamieni…” ciężar przymusu, na szczęście, nie działa, bo po moim krótkim rozpoznaniu, okazało się, że młodzież chętnie czyta tę książkę. To cieszy. Cieszy dlatego,...
"Delikatność", to powieść, która została przez polskiego wydawcę opakowana w bardzo ładną okładkę. Ona sama, plus krótka notka o treści, skłoniły mnie do sięgnięcia po owe "dzieło". Książeczka jest małego formatu i ma 200 stron. Udało mi się doczytać do strony 80. Oznacza to, że albo ta książka jest zła, albo ja stałam się czytelnikiem zbyt wymagającym i niecierpliwym. Skąd...
więcej Pokaż mimo toDawno nie czytałam tak pięknej i optymistycznej książki. Dostarczyła mi wielu chwil radości i uśmiechu. Pokazała, do czego jest zdolny człowiek, który ma ogromną wolę życia, a przez otoczenie, reprezentowane przez „doktorów specjalistów”, kierujące się zasadą „ułomne ciało=ułomny umysł”, został skazany na milczenie. Krzepiące.
Pokaż mimo toZ niecierpliwością wyczekiwałam najnowszej powieść mojego ulubionego szwedzkiego pisarza. Wbrew niepochlebnym opiniom o „Mózgu Kennedy’ego”, wyrażanym przez wszystkich znanych mi miłośników Mankella, postanowiłam ją przeczytać. Wychodzę bowiem z założenia, że muszę sama zapoznać się z daną książką, jeśli mam wyrobić sobie własne zdanie na jej temat. Niestety, w tym...
więcej Pokaż mimo to
Pani Joanna opisywała na blogu codzienność swoją, Synka i Niemęża, ale jej pisanie nie było przepełnione rozpaczą i obrazą na świat. Wręcz przeciwnie. Prawie każda notka była opisem codzienności zatrzymanej w swej niezwykłości, zachwytem nad chwilą: „przyjmuję wszystko, co otrzymuję. i uważnie się przyglądam. i cieszę się, że jest.” – pisała.
Pewnego dnia wyznała: „dziś...
Nigdy nie byłam wielką fanką talentu pana Łapickiego, ale sięgnęłam po tę książkę z ciekawości. Po jej przeczytaniu doszłam jednak do wniosku, że niewiele bym straciła, gdybym jednak tego nie zrobiła. Czytało mi się te miniwywiady bardzo szybko i lekko, natomiast cały czas towarzyszyło mi poczucie, że bohater nie miał za bardzo ochoty odpowiadać na (czasami, moim zdaniem,...
więcej Pokaż mimo toTa książka jest doskonałym dowodem na to, że literatura popularnonaukowa nie musi być zbiorem suchych faktów przetkanych tysiącami nazwisk i dat. Może być ona pasjonującą lekturą, której nie powstydziłby się wytrawny autor powieści sensacyjnych. Świetnie napisana i udokumentowana z licznymi przypisami, źródłami, z kompletną bibliografią, pokazuje ogrom pracy, jaką włożył...
więcej Pokaż mimo to"Monopol na zbawienie" jest pierwszą książką Szymona Hołowni, jaką miałam okazję przeczytać i chyba nie ostatnią. Dowiedziałam się z niej bardzo wielu ciekawych rzeczy. Lektura była przyjemna, głównie dzięki językowi, gdyż książka ta jest napisana bez zadęcia typowego dla literatury o tej tematyce. Poza tym poczucie humoru pana Hołowni bardzo mi odpowiada.
Pokaż mimo to"Życie zmienia się szybko. Życie zmienia się w jednej chwili. Siadasz do kolacji i życie, jakie znasz się kończy. (Pozostaje) kwestia żalu na sobą." Takimi słowami Joan Didon - amerykańska pisarka i eseistka zaczyna swoją książkę, która jest zapisem "każdego odcienia cierpienia", roku magicznego myślenia (przykład: Didon spakowała po pewnym czasie rzeczy męża do worków, nie...
więcej Pokaż mimo to"Gesty" to zdecydowanie moja ulubiona powieść Ignacego Karpowicza. Jest w niej wszystko, co u niego cenię. Inteligentny humor (chodź sam temat nie ma w założeniu rozbawić czytelnika!), ironia i gra słowna. Polecam wszystkim, którzy lubią dobrą, polską literaturę :)
Pokaż mimo toCzegoś mi w tej książce brakowało. Dowiedziałam się kilku nowych rzeczy o K.K. Baczyńskim, ale to nie była porywająca opowieść. Irytowały mnie powtórzenia dotyczące urody i usposobienia bohaterów. Ta niewielka objętościowo książeczka jest raczej wstępem do zbierania informacji o Krzysztofie i Barbarze niż solidnym źródłem wyczerpującym temat.
Pokaż mimo toUfff przeczytałam. Swego czasu była to głośna ksiażka, na którą w bibliotekach były prowadzone zapisy. W końcu się za nią zabrałam i... szału nie ma. Pomysł ciekawy, ale z realizacją gorzej. Pierwsze 200 stron przeczytałam jednym tchem, ale później "akcja" się wlecze. Mam wrażenie, że książka jest przegadana. Całość ma 670 stron i stwierdzam, że powoli zaczynam się bać...
więcej Pokaż mimo toCzytając tę krótką opowieść miałam wrażenie, że oglądam brazylijską telenowelę. Już sam początek był mało interesujący. Niestety, pomimo zaskakującego zakończenia (autorce udało się tak zgrabnie skonstruować całą intrygę, że do końca nie wiedziałam kto popełnił zbrodnię), całość była dość nużąca. Bohater niby jest policjantem, a zachowuje się jak amator, który chciałby się...
więcej Pokaż mimo toŁadna okładka i ... to by było na tyle. Te opowiadania nie zrobiły na mnie wrażenia. Co chwilę zerkałam ile stron zostało do końca, a to chyba nie jest za dobra rekomendacja. Za dużo słów, przegadanie, powtarzane schematy. Momentami miałam wrażenie, że "gdzieś to już czytałam". Pomijam już fakt, że to są opowiadania, które dostały "drugie życie", bo zostały opublikowane po...
więcej Pokaż mimo to