Kroki w nieznane. Almanach fantastyki 2010
- Kategoria:
- fantasy, science fiction
- Seria:
- Kroki w nieznane
- Wydawnictwo:
- Solaris
- Data wydania:
- 2010-12-07
- Data 1. wyd. pol.:
- 2010-12-07
- Liczba stron:
- 550
- Czas czytania
- 9 godz. 10 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788375900644
- Tłumacz:
- Anna Klimasara, Jolanta Pers, Patryk Sawicki, Martyna Plisenko, Konrad Kozłowski
Szósty tom corocznego almanachu światowej fantastyki. Ten przewodnik po współczesnej fantastyce cieszy się olbrzymim wzięciem czytelników nie tylko zainteresowanych tym gatunkiem. Przyczyną tego jest fakt umieszczania w almanachu kapitalnych opowiadań i nowel SF. Wszystkie są nagradzane, nominowane do nagród, wychwalane w sieci i w prasie.
To są teksty, o których się na świecie dyskutuje i tłumaczy na wiele języków.
Zawartość:
* Peter Watts - "Rzeczy"
* Charles Stross - "Betonowa dżungla"
* Will McIntosh - "Mrożona panna młoda"
* Rachel Swirsky - "Eros, filos, agape"
* John Scalzi - "Boże napędy"
* Ted Kosmatka - "Boża Maszyneria"
* Ian McDonald - "Wisznu w Kocim Cyrku"
* Julia Zonis - "Me-gi-do"
* Felicity Shoulders - "Warunkowana miłość"
* Ian R. MacLeod - "Feralna sztuka"
* Ted Chiang - "Cykl życia oprogramowania"
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 179
- 104
- 69
- 10
- 9
- 7
- 5
- 3
- 2
- 2
Cytaty
Zawsze sprawiał wrażenie, jakby wyprzedzał wszystkie wydarzenia, ale zauważyłam, że przygląda się ludziom z pewną rezerwą, a odpowiada odwzorowując ich uprzejmość, jak gdyby nauczył się subtelnego tańca bycia człowiekiem, poznał wszystkie właściwe kroki, ale prywatnie, w mroku swojej kwatery, skąd według pilota - który teraz już nie żył - dochodziły krzyki, był kimś zupełnie in...
Rozwiń
Opinia
"ALMANACH FANTASTYKI" 2010 t. 6 pod redakcją Mirka Obarskiego
I od redaktora wypada zacząć, bo jego "Przedmowa" miła, a "Noty o autorach" niezwykle cenne. Nie znam dobrej metody recenzowania zbiorów, więc będę jechał po kolei, póki miejsca i sił starczy.
1. Peter Watts (1958) "Rzeczy". Wg Obarskiego (s. 579):
"...autor sięgnął do kultowego filmu 'The Thing" (1982), będącego mieszanką horroru i science – fiction. Opowiedział całą historię raz jeszcze, tyle że z zupełnie innego punktu widzenia...."
Koncepcję zespolenia biomasy versus indywidualizm człowieka zrozumiałem, tym bardziej, że biomasa skojarzyła mnie się z wyższą inteligencją oceanu magmy u Lema. Gorzej z wykonaniem: sknocić tak ciekawy pomysł to sztuka; wyszła nuda, a ze spodziewanego horroru nic nie pozostało. Dla mnie - przeciętność tzn 3 gwiazdki
2. Charles Stross (ur. 1964) „Betonowa dżungla” (Nagroda Hugo 2005). Wg Obarskiego (s. 579):
„....jeden z najbardziej znanych utworów z tego zwariowanego 'universum'....”
Jest to horror z elementami humoru straszący Gorgonami. Według Wikipedii: w mitologii greckiej Gorgony to trzy siostry – Steno, Euriale i Meduza, o przerażającym wyglądzie, przedstawiane jako postaci skrzydlate, ze szponami, ostrymi kłami i włosami w postaci jadowitych węży. Spojrzenie Meduzy zamienia w kamień. Ponoć najpierw była piękną dziewczyną, w której zakochał się Posejdon i uwiódł w świątyni Ateny, za co obrażona bogini zmieniła ją w potwora. Meduza zginęła zabita przez Perseusza, a jej głowę Atena umieściła na swojej tarczy – egidzie.
"Jonasz" z LC: "....Pomysł dobry, lecz fabuła tak chaotyczna, że aż męcząca w czytaniu. Tym razem Stross nie przemówił do mnie...."
"Aleksandra" z LC: "...Kolejnym opowiadaniem („Betonowa dżungla” Charlesa Strossa) się natomiast rozczarowałam. Zaczęło się nieźle, ale potem było już tylko gorzej. Sensacyjna fabuła, zabarwiona humorem w konwencji urban fantasy niestety do mnie nie przemawia...."
Wsparcia znawców szukałem, bo dla mnie – po prostu za trudne, nieprzyswajalne; a więc 2 gwiazdki
3. Will McIntosh (ur. 1962) "Mrożona panna młoda" (Nagroda Hugo 2010). Wg Oborskiego (s. 560):
"...to klasyczny w formie tekst, łączący w sobie oryginalny pomysł, dobrą literacką robotę z prawdopodobieństwem psychologicznym.."
„Jonasz”: „...Melodramat z elementami fantastyki..."
"Aleksandra": "...zachwyca oryginalnym pomysłem. Autor wykorzystuje w niej wnioski zdobyte podczas badań dotyczących randek on-line, z tym że akcję utworu umiejscawia w dalekiej przyszłości, w magazynie trupów czekających na wskrzeszenie..."
No i konwencja pisania tej recenzji, jaka spontanicznie powstała, zaczyna mnie satysfakcjonować. W tym przypadku przebijam "Aleksandrę" bo utwór zmusza nie tylko do zachwytu, lecz i głębokich refleksji. Brawo! 10 gwiazdek!
4. Rachel Swirsky (ur. 1982) "Eros, filos, agape"
"Jonasz": "...Melodramatyczne opowiadanie o związku człowieka z androidem. Dobrze napisane lecz raczej wtórne..."
"Aleksandra": "..Rachel Swirsky w „Eros, filia, agape” zastanawia się, czy odpowiednio zaprogramowany robot jest w stanie zastąpić prawdziwego męża i ojca. .."
Tym razem chciałbym pogłębić "Jonasza": to nie tylko "wtórne", to temat maksymalnie wyeksploatowany, którego pierwowzorem były socrealistyczne opowiadania w stylu "Wala i jej maszyna", opisujące wzajemny stosunek kołchoźnicy do powierzonego jej traktora. Ponadto niezrozumiałe dla mnie wtręty seksualne jak na str. 185:
"...Polityk prosi o drinka przy basenie by natknąć się na nastoletniego syna, który w jacuzzi zabawia się z innym chłopcem: opuszczone kąpielówki, członek głęboko w ciele tamtego..."
Ponadto zrozumiałem, ze autorka sugeruje stosunki kazirodcze bohaterki z ojcem. Jakby nie było, czuję się jak po lekturze znaczącej części poezji i znowu zadaję sobie pytanie, którym dręczyła mnie polonistka w liceum, co artysta chciał nam przekazać? Bo nie sądzę, że ograniczenie przyjaciół do dwóch "pedałów" źle się kończy. Na odczepnego - 5 gwiazdek.
5. John Scalzi (ur. 1969), "Boże napędy" – nominacja do Hugo i Nebuli w roku 2010
"Jonasz": "...Ozdobą tomu jest dłuższe opowiadanie... – “Boże napędy”. To SF -Fantasy hybryda o treści religijnej. Co prawda tłumaczowi nie udało się odtworzyć nastroju podniosłego i sztucznego języka teologii uniwersum opowiadania, ciągle jednak tekst robi wrażenie...."
"Aleksandra": "..to religijna space opera z zaskakującym i nieco pesymistycznym zakończeniem..."
Moim skromnym zdaniem to są dyrdymały wymyślone przez wyjątkowego ignoranta w dziedzinie teologii, jak i filozofii. Literatura popularno – naukowa, jak i beletrystyczna jest tak szeroka w tej materii, że trzeba wyjątkowego lenia by nie poczytał choć trochę o historii bogów i religii. Ponadto, kto czyta takie herezje, w wielu wątkach niecnie nawiązujących do Pisma Świętego, niech nie omieszka szczegółowo wyspowiadać się z tych herezji. Wielka PAŁA! Jeszcze jedna sprawa: czy ten gołębnik to burdel dla pederastów??
6. Ted Kosmatka „Boża maszyneria”. Kosmatka nie chce ujawnić wieku lecz z biografii wynika, że jest młody; oceniam, że przed trzydziestką
„Jonasz”: Brak
„Aleksandra”: „....- najmniej pozostający w pamięci utwór tej antologii. Początek mnie zaintrygował, ale dalsza część sprawiała dość niepozorne wrażenie. Mam nadzieję, że to tylko taki jednorazowy spadek formy, a inne opowiadania Kosmatki są znacznie lepsze...."
Podzielam zdanie "Aleksandry". Gwiazdek 4
Przeczytałem "wiekszą" połowę - 6 z 11, 294 strony z 576 - średnia dotychczasowa wyszła 4,0 , a że nie jestem masochistą , to dalej czytać nie zamierzam. Mam jeszcze tyle arcydzieł do przeczytania, a czasu coraz mniej, więc satysfakcjonuje mnie potwierdzenie mego przekonania, że masowa literatura fantasy (we wszystkich odmianach) ma znikome szanse na przetrwanie. Podstawowy zarzut, że jakość poszła w ilość, a poziom literacki sięgnął w większości przypadków dna.
Aby uniknąć zbędnych dyskusji, jak również w dowód uznania dla starań Mirka Obarskiego daję gwiazdek aż 5.
"ALMANACH FANTASTYKI" 2010 t. 6 pod redakcją Mirka Obarskiego
więcej Pokaż mimo toI od redaktora wypada zacząć, bo jego "Przedmowa" miła, a "Noty o autorach" niezwykle cenne. Nie znam dobrej metody recenzowania zbiorów, więc będę jechał po kolei, póki miejsca i sił starczy.
1. Peter Watts (1958) "Rzeczy". Wg Obarskiego (s. 579):
"...autor ...