Najnowsze artykuły
Artykuły
Czytamy w weekend. 26 lipca 2024LubimyCzytać263Artykuły
Powstaje nowa „Lalka”! Co wiemy o ekranizacji powieści Prusa?Konrad Wrzesiński70Artykuły
Powiedz mi, gdzie jedziesz na wakacje, a powiem ci, co czytać: idealne książki na latoAnna Sierant17Artykuły
Zadaj pytanie Marii Strzeleckiej, laureatce Nagrody Literackiej WarszawyLubimyCzytać4
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Felicity Shoulders
![Felicity Shoulders](https://s.lubimyczytac.pl/upload/default-author-140x200.jpg)
1
7,4/10
Pisze książki: fantasy, science fiction
Młoda autorka amerykańska. W dorobku ma dosłownie kilka tekstów. Wydaje się jednak, że drzemie w niej ogromny potencjał wyobraźni i wrażliwości. Jej twórczość żywo komentują czytelnicy “Asimov’s Science Fiction Magazine”, który ostatnio kupił kilka jej tekstów pod rząd.
Pierwszą próbkę swoich możliwości pisarka dała w opowiadaniu “Burgerdroid” z 2008 r. Jest to historia rozgrywająca się w popularnej restauracji fast food, w której klientów obsługują androidy. W rzeczywistości są nimi ludzie udający roboty – maszyny okazały się zbyt drogie w utrzymaniu. Publikowana w tym tomie almanachu fantastyki “Warunkowana miłość” jest utworem znacznie dojrzalszym i szalenie przejmującym. Podejmuje tematykę genetycznej optymalizacji dzieci w niedalekiej przyszłości i społecznych konsekwencji łatwości z jaką, zapewne już niedługo, będzie można manipulować DNA.
Pierwszą próbkę swoich możliwości pisarka dała w opowiadaniu “Burgerdroid” z 2008 r. Jest to historia rozgrywająca się w popularnej restauracji fast food, w której klientów obsługują androidy. W rzeczywistości są nimi ludzie udający roboty – maszyny okazały się zbyt drogie w utrzymaniu. Publikowana w tym tomie almanachu fantastyki “Warunkowana miłość” jest utworem znacznie dojrzalszym i szalenie przejmującym. Podejmuje tematykę genetycznej optymalizacji dzieci w niedalekiej przyszłości i społecznych konsekwencji łatwości z jaką, zapewne już niedługo, będzie można manipulować DNA.
7,4/10średnia ocena książek autora
105 przeczytało książki autora
181 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Kroki w nieznane. Almanach fantastyki 2010 John Scalzi ![Kroki w nieznane. Almanach fantastyki 2010](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/78000/78250/352x500.jpg)
7,4
![Kroki w nieznane. Almanach fantastyki 2010](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/78000/78250/352x500.jpg)
Nareszcie! Najlepszy zbiór opowiadań/minipowieści, jaki dane mi było do tej pory przeczytać. Mirek Obarski z ekipą odwalili kawał znakomitej roboty. Antologia wyśmienita, zbiór tekstowych niemalże wyłącznie bardzo dobrych lub wybornych, przy czym każdy wnosi sobą coś świeżego bądź interesującego. Opowiadania są zróżnicowane od emocjonujących ("Mrożona panna młoda"),po niemalże faktograficzne ("Cykl życia oprogramowania") od horroru ("Rzeczy") po obyczaj ("Feralna sztuka"). Oczywiście, może poza "Mrożoną" - opowiadaniem kompletnym, nowelom można pewne braki zarzucić (postaram się je poniżej wymienić),niemniej są to teksty świetne bądź pod względem stylistycznym ("Feralna sztuka"),bądź sf ("Wisznu...", "Betonowa dżungla", "Cykl...") bądź też humanistycznym ("Mrożona...", "Warunkowana miłość").
Słowa uznania należą się również kwestiom formalnym, czyli jakości papieru i składni papieru, która w tym wydaniu jest wręcz idealna jakościowo. W poprzednich tomach Kroków w nieznane grzbiety się rozklejały po jednorazowym użyciu książki, tutaj książka może przetrwać nawet 100 czytelników.
To, co jest charakterystyczne dla Kroków w nieznane 2010, to fakt, że sporo opowiadań ma świetne puenty, zgodnie z klasycznym wzorem opowiadania jako formy literackiej.
1. Peter Watts: Rzeczy - 5
Watts postanowił się zabawić i ukazać historię znaną z klasyka horroru filmu "Coś" Carpentera z punktu widzenia obcej kreatury. Można to potraktować jako spin-off filmowej historii. Niby nic nadzwyczajnego, ale kilka elementów (jak klimat, stylizacja języka, pomysł i jego ogólna realizacja) powoduje, że jest to opowiadanie bardzo dobre, trzymające w napięciu i ze świetną puentą.
2.Charles Stross: Betonowa dżungla - 5
Bardzo dobre, do tego długie opowiadanie z wyśmienitą intrygą. Biorąc pod uwagę straszne rzeczy, które się dzieją w trakcie, zaskakująco dużo ironicznego humoru. Właściwie nie mam się do czego przyczepić (intuicyjnie odnosiłem jednak wrażenie, że tłumaczenie szwankuje),jednak rozczarowują motywacje badassów historyjki, w porównaniu z rozmachem akcji i wizji świata przedstawionego zaproponowanego przez Strossa. Dlatego tylko 5.
3.Will McIntosh: Mrożona panna młoda - 6
Number one zbioru. Opowiadanie idealne. Ryje łeb równo i do tego, to znakomite i wzruszające zakończenie, niby logiczne w kontekście lektury całości, ale zaskakujące i oryginalne. Nebula (bodajże) całkowicie zasłużona.
4. Rachel Swirsky: Eros, filia, agape - 4,5
Panna Swirsky zanotowała spory skok jakościowy, w porównaniu z miernym opowiadaniem z Kroków w nieznane 2009 ("Zaślubiny ze słońcem"). Interesujący pomysł i intrygujące zakończenie pozostawiające spore pole dla domysłów.
5. John Scalzi: Boże napędy - 5
Pomysł i jeszcze raz pomysł. Pomimo tego, że to space fantasy daję tylko i aż 5, ale cóż to za wyborne space fantasy. Do optymizmu Gwiezdnych Wojen "Bożym napędom" brakuje miliona lat świetlnych. Do tego dużo cliffhangerów literackich i grozy przez duże G (pojawienie się Naszego Pana i jego działania). Całość wieńczy masakryczne zakończenie zamykające świetną puentą koncepcyjność tej minipowieści. Daję tylko 5, gdyż wykreowany świat aż prosi się o szersze rozwinięcie w grubej powieści.
6. Ted Kosmatka: Boża Maszyneria - 5
Kosmatka - i wszystko jasne. Znowu pozamiatał, może nie tak mocno jak w "Śmiercionautach", ale trzyma w ryzach. Intrygująca historia utraconej miłości i dążenie do jej realizacji a w tle (lub na odwrót) hard hard s-f.
7. Ian McDonald: Wisznu w Kocim Cyrku - 5,5
Tutaj w zasadzie jest to "Rzeka bogów" w wersji minipowieści. Wszystkie plusy, które wymieniłem przy recenzji "Rzeki bogów" tutaj znajdują swoje zastosowanie, różne są tylko historie. Daję 5,5, gdyż idąc za głosem recenzenta esensji, tłumaczenie opowiadania jest fatalne (wycięte całe fragmenty opowiadania). Żeby sobie nie zepsuć przyjemności proponuję przeczytać opowiadanie z wydania Maga w ramach omnibusa "Dom derwiszy/dni Cyberabadu", w tłumaczeniu Próchniewicza (tak też zrobiłem).
8. Julia Zonis: Me-gi-do - 3,5
Znowu fantastyka ze Wschodu i znowu najsłabszy element Kroków w nieznane. Fantasmagoria na temat Armaggedonu. Czyta się to dobrze, pomysły fabularne też nie są jakieś złe, ale ani to odkrywcze, ani potrzebne.
9. Felicity Shoulders: Warunkowana miłość - 6
Wstrząsająca historia z przerażającą, a jednocześnie optymistyczną puentą. Lektura obowiązkowa każdego fana s-f.
10. Ian R. MacLeod: Fatalna sztuka - 3,5
Opowiadanie ciekawe, dobrze się czyta, ale niezbyt nowatorskie. Za to, jak również za brak fantastyki (panie Obarski, gdzie tu element fantastyczny?) obniżka oceny, zdecydowany plus za wyśmienity styl pisarski, z czego de facto Macleod słynie.
11. Ted Chiang: Cykl życia oprogramowania - 5,5
Chiang z kronikarską precyzją prezentuje... no właśnie :) - życie wirtualnych istot rozumnych, tutaj zwanych digientami. Niby nic odkrywczego, ale napisane jest to wybornie i kompleksowo. Końcówka świetna, chodź słodko-gorzka. W tle zaś niespełniona miłość pary głównych, ludzkich bohaterów.
Kroki w nieznane. Almanach fantastyki 2010 John Scalzi ![Kroki w nieznane. Almanach fantastyki 2010](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/78000/78250/352x500.jpg)
7,4
![Kroki w nieznane. Almanach fantastyki 2010](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/78000/78250/352x500.jpg)
Lubię fantastykę i lubię opowiadania. Kiedy zasiadam do czytania na godzinkę, lubię mieć skończoną całość. Powieść jest trochę jakby serialem, czasem irytująco wręcz wciąga, a na koniec bywa, że rozczarowuje. Opowiadanie jest bardziej szczere. Oferuje to co oferuje od razu bez wstępów, mglistych rozwinięć i denerwujących zakończeń. Lubię opowiadania. Szkoda, że te są nierówne. Ostatnie (i dla mnie akurat najmniej ciekawe) to minipowieść. Na szczęście pozostałe są lepsze i krótsze. Lepiej starałbym się je dobierać do zbioru. Generalnie jest nieźle, ale mogłoby być lepiej.