Paszcza Wieloryba

Okładka książki Paszcza Wieloryba Philip K. Dick
Okładka książki Paszcza Wieloryba
Philip K. Dick Wydawnictwo: Zysk i S-ka fantasy, science fiction
104 str. 1 godz. 44 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Tytuł oryginału:
Unteleported man
Wydawnictwo:
Zysk i S-ka
Data wydania:
1999-01-01
Data 1. wyd. pol.:
1999-01-01
Liczba stron:
104
Czas czytania
1 godz. 44 min.
Język:
polski
ISBN:
83-7150-779-8
Tłumacz:
Mirosław Kościuk
Tagi:
literatura science fiction literatura amerykańska literatura fantastyczna fantastyka naukowa
Średnia ocen

6,5 6,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,5 / 10
141 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
56
36

Na półkach: ,

Krótka książka o stosunkowo prostej fabule i niewielkiej, jak na Dicka, głębi. Wnioski, jakie można z tej historii wyciągnąć, są nieskomplikowane i bardziej unoszą się na powierzchni powieści, niż są w treści ukryte. Przyjemna do przeczytania, choć raczej nie zdecydowalibyśmy się na sięgnięcie po nią po raz kolejny.

Krótka książka o stosunkowo prostej fabule i niewielkiej, jak na Dicka, głębi. Wnioski, jakie można z tej historii wyciągnąć, są nieskomplikowane i bardziej unoszą się na powierzchni powieści, niż są w treści ukryte. Przyjemna do przeczytania, choć raczej nie zdecydowalibyśmy się na sięgnięcie po nią po raz kolejny.

Pokaż mimo to

avatar
186
81

Na półkach: , , ,

Gdyby nie fakt, że w bibliotece obok mnie stała ,,Paszcza wieloryba" koło innych dzieł Dicka to zapewne sięgnąłbym po nią w dalekim czasie nieokreślonym. Mała książka, która swoim rozmiarem przypomina bardziej wydane dłuższe opowiadanie, niż powieść. Po części tak jest.
Tytułowa Paszcza Wieloryba to planeta, którą wszyscy zachwalają jak jest na niej dobrze. Sprawdzenie tego nie należy do najprostszych rzeczach. Jedyna rzecz, którą można traktować jako dowód to wyłącznie przychodzące wiadomości od mieszkających tam osób. I tu pojawia się pytanie: Na ile ich treść pokrywa się z prawdą?
Myślę, że ciężko o świat na którym nie byłoby chociaż jednej osoby, która przez nadmiar kłopotów szuka alternatywnych rozwiązań, niekoniecznie przemyślanych. Taką osobą jest Rachmael ben Applebaum. Gotowy jest spędzić osiemnaście lat, żeby dolecieć na Paszczę Wieloryba i zweryfikować na ile prawdą jest to, ile się o niej słyszy. Żeby tego się dowiedzieć zachęcam do przeczytania książki.
Sam pomysł jest interesujący, ale nie do końca rozwinięty. Mogło być coś większego, powstała rzecz niedokończona. Czyta się szybko, bez problemu można się uwinąć w jeden dzień z przeczytaniem. Sama książka nie budzi jakiegoś ogromnego zaskoczenia, nie mniej czuć klimat autora.

Gdyby nie fakt, że w bibliotece obok mnie stała ,,Paszcza wieloryba" koło innych dzieł Dicka to zapewne sięgnąłbym po nią w dalekim czasie nieokreślonym. Mała książka, która swoim rozmiarem przypomina bardziej wydane dłuższe opowiadanie, niż powieść. Po części tak jest.
Tytułowa Paszcza Wieloryba to planeta, którą wszyscy zachwalają jak jest na niej dobrze. Sprawdzenie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
90
24

Na półkach:

Futurologiczna opowiastka z elementami mirazy polityki, globalnych korporacji, zlowieszczej roli onz, narracja dziennikarska, w klimacie kryminalno-sensacyjnym, zakonczenie jak zawsze jest u PKD pewnym zaskoczeniem i pozostawia czytelnika z niedopowiedzeniem.

Futurologiczna opowiastka z elementami mirazy polityki, globalnych korporacji, zlowieszczej roli onz, narracja dziennikarska, w klimacie kryminalno-sensacyjnym, zakonczenie jak zawsze jest u PKD pewnym zaskoczeniem i pozostawia czytelnika z niedopowiedzeniem.

Pokaż mimo to

avatar
2737
617

Na półkach: ,

Jedna ze słabszych kreacji Dicka, zrobiona nieco szkicowo i proponująca rozwiązanie słabsze niż można by się pierwotnie spodziewać. Słabo też wyczuwa się tu tradycyjną dla Dicka wielowymiarowość rzeczywistości, ale - z drugiej strony - świat roku 2014 jest wykreowany z dużą dozą wyobraźni i trafnych przewidywań (m.in. zjednoczenie Niemiec, wideofony, miniaturyzacja elektroniki, liczba mieszkańców),nawet jeśli niektóre elementy są już z dzisiejszego punktu widzenia zupełnie archaiczne (wszechobecność szpul z taśmą magnetyczną).

Świat jest przeludniony. Ludzie gniotą się w malutkich mieszkankach z dzieloną z sąsiadami kuchnią i łazienką, jadłodajnie są oblężone od bladego świtu do głębokiej nocy, a na chodnikach miast po prostu trzeba się przeciskać. W tej sytuacji informacja o wynalezieniu sposobu na szybki i niezmiernie tani transport na odkrytą 24 lata świetlne od Ziemi planetę Fomalhaut, tytułową Paszczę Wieloryba, wzmocniona marketingową kampanią, skłania miliony ludzi do emigracji. Sposobem tym jest teleport. Problem w tym, że działa w jedną stronę i nie wiadomo, jak naprawdę jest po drugiej stronie, bo zbankrutowany właściciel ostatniego międzygwiezdnego statku właśnie odkrył, że nagrania z Fomalhauta, przedstawiające szczęśliwych ludzi machających do Ziemian, są fałszerstwem. Trzeba się więc dowiedzieć, co takiego dzieje się na planecie, że firma od teleportu tak starannie to ukrywa.

Nowela - bo nie sposób nazwać powieścią czegoś, co ma sto stron - czyta się dobrze, ale przedstawione w niej zdarzenia rozgrywają się jakby na pół gwizdka. Akcja miewa czkawkę, realia - oczywiście jak na Dicka - są rozczarowująco zwyczajne (nawet wliczając w to przyjemnie wredne balony wierzycielskie),a dochodzenie do wyjaśnienia zagadki planety - notabene całkiem ponurego - o tyle nie satysfakcjonuje, że bohaterowie (czyli autor) nie wpadli w tym swoim budowaniu spiskowych teorii na kilka raczej oczywistych możliwości. No ale cóż, nie ma co wybrzydzać. Na tle nawet najnowszych powieści SF "Paszcza Wieloryba" wciąż niesie powiew świeżości i furę nietuzinkowych koncepcji, a już samo to jest niebagatelnym dokonaniem.

PS. Niedługo po publikacji noweli Dick rozbudował ją prawie dwukrotnie, uzyskując regularną powieść. Ponieważ jednak miał problemy z jej wydaniem (wydawca nie chciał słyszeć o żadnej rozszerzonej wersji),a w papierach po nim brakowało szeregu stron i fabułę uzupełniał John Sladek, pierwsze pełne wydanie ukazało się w USA dopiero w roku 2004. Ciekawe, ile czasu trzeba będzie czekać na polską wersję...

Jedna ze słabszych kreacji Dicka, zrobiona nieco szkicowo i proponująca rozwiązanie słabsze niż można by się pierwotnie spodziewać. Słabo też wyczuwa się tu tradycyjną dla Dicka wielowymiarowość rzeczywistości, ale - z drugiej strony - świat roku 2014 jest wykreowany z dużą dozą wyobraźni i trafnych przewidywań (m.in. zjednoczenie Niemiec, wideofony, miniaturyzacja...

więcej Pokaż mimo to

avatar
603
507

Na półkach: , , ,

Minipowieść, która cierpi na tym, że jest minipowieścią. "Paszcza Wieloryba" byłaby lepsza zarówno jako dłuższe opowiadanie (skoncentrowane na wątku kolonizowanej planety, na której nie wiadomo, co się tak naprawdę dzieje),jak i jako pełnowymiarowa powieść (z rozwiniętymi i domkniętymi wątkami pobocznymi). W formie, w której "Paszcza" się ukazała, sprawia wrażenie mocno niedopieszczonej. Jednak nadal jest to niezła książka (książeczka?),zawierająca sugestywną wizję społeczeństwa przyszłości i kilka interesujących smaczków.

Minipowieść, która cierpi na tym, że jest minipowieścią. "Paszcza Wieloryba" byłaby lepsza zarówno jako dłuższe opowiadanie (skoncentrowane na wątku kolonizowanej planety, na której nie wiadomo, co się tak naprawdę dzieje),jak i jako pełnowymiarowa powieść (z rozwiniętymi i domkniętymi wątkami pobocznymi). W formie, w której "Paszcza" się ukazała, sprawia wrażenie mocno...

więcej Pokaż mimo to

avatar
154
22

Na półkach: ,

Rok 2014, ziemia jest przeludniona i trzeba gdzieś upchnąć to bydło. Tutaj z pomocą przychodzi Philip K.Dick wysyłając ludzi na kolonie. A żeby było zabawniej bo wysyła nas w ciemno - bo co na odległej o 24lata świetlne Paszczy Wieloroba się dzieje nie wie nikt. A przynajmniej do czasu póki nie przeczyta się książki.

Problematyka ciekawa, w końcu mamy rok 2015-ty a ludzi jest co najmniej za dużo. Dodatkowo poruszony zostaje motyw stereotypu niemca faszysty, potęgi wielkich korporacji, teleportacji, broni neurologicznej. I tak dalej, i tak dalej. Jest tego sporo(ale tego można było domyślić spoglądając na nazwisko autora),jest to dobre i trzeba to zjeść.

Smacznego

Rok 2014, ziemia jest przeludniona i trzeba gdzieś upchnąć to bydło. Tutaj z pomocą przychodzi Philip K.Dick wysyłając ludzi na kolonie. A żeby było zabawniej bo wysyła nas w ciemno - bo co na odległej o 24lata świetlne Paszczy Wieloroba się dzieje nie wie nikt. A przynajmniej do czasu póki nie przeczyta się książki.

Problematyka ciekawa, w końcu mamy rok 2015-ty a ludzi...

więcej Pokaż mimo to

avatar
714
529

Na półkach: , ,

Fomalhaut (po arabsku: Paszcza Wieloryba)- nazwa gwiazdy w konstelacji Ryby Południowej. Południowej, zatem niewidocznej z naszej półkuli - tam właśnie zabiera nas Philip Dick w powieści powstałej w okresie największego natężenia jego pisarskiej pracy (pierwsza połowa lat 60 ubiegłego wieku). Wokół Fomalhauta krąży bowiem Paszcza Wieloryba - planeta RAJ, mlekiem i miodem płynąca, gdzie każdy znajdzie swoje miejsce, gdzie każdy, za drobną opłatą dostać się może!

Perspektywa to bardzo kusząca, zwłaszcza gdy przyjrzymy się przeludnionej ziemi, rządzonej niemal totalitarnie przez ONZ pod przywództwem Niemiec. Autor buduje ponurą wizję przyszłości, bezdusznej, niemalże totalitarnej. W kilku momentach aż wstrząsającej, na przykład gdy mówi o duchu w jakim Niemcy rządzą ONZ, porównuje ich do ich przodków, którzy: "z takim samym, pozbawionym wszelkich uczuć spokojem upychali ludzkie ciała w piecach krematorium"! Dalej, autor pisze o pomyśle stworzenia wielkiej sieci fabryk, które: "...przerabiałyby Murzynów na puszkowany pokarm dla psów" w celu pozbycia się nadwyżek ludności! Wspomina też trzecią wojnę światową, która w mniemaniu rządzących, jak na złość zabiła ZA MAŁO ludzi!
Byłem w szoku, po tym jak brutalnie i ostro Dick przedstawił ten bestialski świat! Paszcza Wieloryba wydaje się więc być ZBAWIENIEM, ratunkiem dla milionów, miliardów ludzi. Do czasu, gdy bohaterowie odkrywają, że przychodzące stamtąd nagrania są fabrykowane i nagłaśniane za pomocą wszędobylskiej propagandy!

I tak, krok po kroku zmierzamy w kierunku odkrycia przerażającej tajemnicy Paszczy Wieloryba. Czym jest? Co zastaną ci, którzy z uśmiechem na twarzy, dobrowolnie się tam udają? Zagadka to doprawdy przerażająca, trzyma nas w napięciu przez niemal całość tej opowieści. Jestem zachwycony pierwszymi 85-90 stronami Paszczy (a książka ma ich 104, więc to olbrzymia większość)! To genialna opowieść!

Na końcu czeka nas jednak spore rozczarowanie. O ile pierwszych 90 stron to tekst świetny, momentami genialny - ostry, brutalny i surowy... o tyle wszystko psuje się na ostatnich kilkunastu stronach. Dick wyjaśnia wszystko na skróty, bohaterowie nagle podejmują zwyczajnie głupie decyzje, pędzą w kierunku zakończenia - wszystko robi wrażenie jakby autorowi już się nie chciało, jakby pisał na kolanie.
Czym to wyjaśnić? Być może tym, że w 1964 roku Dick napisał aż pięć powieści - może gonił go już pomysł na następny utwór? Kto to wie.

Podsumowując jednak całość, muszę przyznać, że to świetna książka - gęsty i ponury nastrój, przytłaczająca wizja przyszłości, bohaterowie na przemian łatwowierni, cyniczni, dobroduszni... stanowią szeroki wachlarz. Nawet zakończenie, mimo że napisane byle jak i w zasadzie urwane, nie jest aż takie złe. Gdyby je rozszerzyć i napisać jak należy, byłoby całkiem akceptowalne.
Mam nadzieję, że niedługo doczeka się powtórnego Rebisowego wydania z oprawą pana Siudmaka! Jest tego jak najbardziej warta!

Fomalhaut (po arabsku: Paszcza Wieloryba)- nazwa gwiazdy w konstelacji Ryby Południowej. Południowej, zatem niewidocznej z naszej półkuli - tam właśnie zabiera nas Philip Dick w powieści powstałej w okresie największego natężenia jego pisarskiej pracy (pierwsza połowa lat 60 ubiegłego wieku). Wokół Fomalhauta krąży bowiem Paszcza Wieloryba - planeta RAJ, mlekiem i miodem...

więcej Pokaż mimo to

avatar
480
138

Na półkach:

Opowiadanie nie powala może ani stylem, ani fabułą, ani kreacją bohaterów. Jest za to idealnym świadectwem tego, że uzdolnionemu autorowi wystarczy w zupełności sto stron, aby stworzyć wielowymiarowy, bogaty świat.
* Opinia jest fragmentem recenzji z http://magazyn-opinii.blogspot.com/2015/02/paszcza-wieloryba-philip-kindred-dick.html

Opowiadanie nie powala może ani stylem, ani fabułą, ani kreacją bohaterów. Jest za to idealnym świadectwem tego, że uzdolnionemu autorowi wystarczy w zupełności sto stron, aby stworzyć wielowymiarowy, bogaty świat.
* Opinia jest fragmentem recenzji z http://magazyn-opinii.blogspot.com/2015/02/paszcza-wieloryba-philip-kindred-dick.html

Pokaż mimo to

avatar
1436
22

Na półkach: ,

Krótka, ale jednak wciąga i intryguje. Bardzo klimatyczna. Dobrze wykreowane postacie i świat. Jest to moje pierwsze "dorosłe" podejście (w liceum przeczytałem Ubika) do dzieł Dicka i na pewno nie ostatnie.

Krótka, ale jednak wciąga i intryguje. Bardzo klimatyczna. Dobrze wykreowane postacie i świat. Jest to moje pierwsze "dorosłe" podejście (w liceum przeczytałem Ubika) do dzieł Dicka i na pewno nie ostatnie.

Pokaż mimo to

avatar
111
60

Na półkach:


Książka na półkach

  • Przeczytane
    196
  • Chcę przeczytać
    131
  • Posiadam
    33
  • Philip K. Dick
    11
  • Fantastyka
    10
  • Dick
    4
  • 2013
    3
  • Science Fiction
    3
  • Science-fiction
    3
  • 2015
    2

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Paszcza Wieloryba


Podobne książki

Przeczytaj także