Aleksander Wielki

Okładka książki Aleksander Wielki Maurice Druon
Okładka książki Aleksander Wielki
Maurice Druon Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie powieść historyczna
356 str. 5 godz. 56 min.
Kategoria:
powieść historyczna
Tytuł oryginału:
Alexandre le Grand
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Literackie
Data wydania:
1992-01-01
Data 1. wyd. pol.:
1992-01-01
Liczba stron:
356
Czas czytania
5 godz. 56 min.
Język:
polski
ISBN:
8308024556
Tłumacz:
Anna Jędrychowska
Tagi:
powieść historia Aleksander Wielki Aleksander Macedoński antyk starożytność literatura francuska
Średnia ocen

6,9 6,9 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,9 / 10
117 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
272
271

Na półkach:

Rzekłbym, iż mamy do czynienia raczej z fabularyzowaną biografią Aleksandra Wielkiego niż pełnokrwistą powieścią historyczną. Czy to źle? I tak, i nie. Źle, bo książka wydana w 1969 roku siłą rzeczy nie oferuje już tego, co współczesne pozycje wydawnicze poświęcone wielkiemu Macedończykowi. Po przeczytaniu genialnej biografii tegoż wodza autorstwa Petera Greena, naprawdę ciężko zachwycić się znacznie skromniejszym źródłowo opracowaniem Druona. Co innego jeśli książka ta trafia do nas przed lekturą tej wyczerpującej monografii, a jeszcze lepiej gdy nie za wiele wiemy o życiu starożytnego zdobywcy. Wtedy niewielkie objętościowo dzieło francuskiego pisarza może nas zachwycić swoją zwięzłością, bardzo dobrym piórem oraz zdolnością do oddania brutalnego „ducha epoki”.

Narrację o życiu i dziełach Aleksandra Wielkiego Druon każe prowadzić jego wróżbicie, Aristanderowi z Telmissos. Wybór postaci, która będzie przemawiać do nas z kart książki, był pierwszą i bardzo ważną decyzją autora. Postać wróżbity, mędrca i znawcy wiedzy tajemnej pozwala Druonowi nie tylko oddać sposób postrzegania świata przez ówczesnych ludzi, ale także zawrzeć w swojej powieści element mistyki i tajemniczości. Autor w usta tej historycznej postaci wkłada mądrości egipskie, mity greckie, a także proroctwa dotyczące losów postaci historycznych. Zabieg ten ma na celu oczywiście oddanie głównej cechy osobowości Aleksandra Wielkiego, jak człowieka zrodzonego w nimbie boskości i przeznaczonego do wielkich celów. Tym samym Duron chce nam ukazać Macedończyka jako syna Amona-Zeusa, za którego zresztą sam Aleksander miał u szczytu swojego powodzenia zacząć się uważać. Odmalowuje przed nami obraz stopniowej przemiany Aleksandra, który we wczesnej młodości gardził winem, kobietami i wulgarnymi biesiadami swojego ojca, aby ukazać, jak wojna i podbój perskiego imperium stopniowo zmieniają człowieka w zadufanego w sobie i nie cierpiącego sprzeciwu pyszałka (ale czyż nie miał ku temu podstaw, będąc wychowanym w opisany w książce sposób oraz dokonując tego, czego dokonał?),dla którego świat stawał się zbyt mały. Jeśli postać Aleksandra nadal nas fascynuje, to chyba przede wszystkim dlatego, że zawarta jest w nim ta odwieczna ciekawość człowieka, która każe przekraczać nam kolejne granice poznania.

Swoją drogą to fascynujące, jak jeden człowiek odmienił bieg historii. Na przestrzeni dziejów wielu było wielkich wodzów i zdobywców, ale chyba tylko Aleksander Wielki tak mocno uwierzył, że nie ma dla niego rzeczy niemożliwych, że świat istnieje tylko po to, aby mógł go podbić wraz ze wszystkimi zamieszkałymi na nim ludami. I wiarę tę przekuł w rzeczywistość. Zaprawdę ciężko powiedzieć, co by było, gdyby dane mu było żyć dłużej. Z jednej strony podpalił cały ówczesny cywilizowany świat, zdruzgotał istniejący od dziesięcioleci porządek „międzynarodowy” i na kolejne dziesięciolecia wepchnął go w odmęty chaosu (przez historyków zwane wojnami diadochów),o czym nie można zapominać. Ale z drugiej strony, ten wielki wódz nie przestanie nas nigdy zadziwiać tym, jak hart ducha, żelazna dyscyplina i iskra boskiego geniuszu sprawiły, że mógł dokonać tego, co wydawało się niemożliwe. Któż bowiem nie chciałby być sprawcą wstrząsu, który odmieni losy świata? Chyba tylko Diogenes z Synopy, któremu Aleksander przysłonił słońce. I w tym spotkaniu też jest coś proroczego, jeśli nawiązać do koncepcji Druona. Oto Aleksander przesłonił słońce Diogenesowi, gdy ten siedział na swojej beczkę (według legendy oczywiście),ale słońce Aleksandra okazało się koniec końców zaświecić mocno nad losami milionów ludzkich istot, nawet tych krain tak odległych od ateńskiego polis jak Scytia czy dorzecze Indusu.

Stosowne jest, aby odnotować, że książka Druona ma dość skąpą warstwę fabularną. Nie znajdziemy tutaj rozwiniętej charakterystyki postaci (poza oczywiście Aleksandrem i jego ojcem),nie ma też dialogów. Autor skupia się bardziej na opisowym odtworzeniu przed czytelnikiem tego, jak pewne wydarzenia historyczne mogły wyglądać w momencie ich zaistnienia. Posiłkując się źródłami, tworzy opisy i wizje przeszłości, aby czytelnik mógł sobie wyobrazić ówczesny świat. Wydaje mi się jednak, że książka jest trochę zbyt krótka, aby ten zamiar mógł się w pełni udać, choć trzeba też zaznaczyć, iż efekt końcowy jest zadowalający i książkę czyta się całkiem przyjemnie. Tak czy inaczej, dla mnie była to dobra rozgrzewka przed sagą o królach przeklętych.

Rzekłbym, iż mamy do czynienia raczej z fabularyzowaną biografią Aleksandra Wielkiego niż pełnokrwistą powieścią historyczną. Czy to źle? I tak, i nie. Źle, bo książka wydana w 1969 roku siłą rzeczy nie oferuje już tego, co współczesne pozycje wydawnicze poświęcone wielkiemu Macedończykowi. Po przeczytaniu genialnej biografii tegoż wodza autorstwa Petera Greena, naprawdę...

więcej Pokaż mimo to

avatar
871
858

Na półkach: , ,

Zaskoczyła mnie ta powieść, głównie ze względu na wierność odtwarzanym faktom historycznym. Zaczyna się pięknym wprowadzaniem głównego narratora Aristandera z Telmissos – kapłana, wieszczbiarza, doradcy Aleksandra, który prowadzi swoją opowieść przez całą książkę. Jest to fabularyzowana biografia – świetna na scenariusz filmowy. Pokazuje Aleksandra takim jakim przekazały go ówczesne źródła. Mężczyzna o niepohamowanym temperamencie, odważny do granic ryzykanctwa, pewny siebie, że aż pyszny. Takim znali go ówcześni mu. Te cechy zaprowadziły go na krańce ówczesnego świata znanego Hellenom. Dla mnie niewiarygodnym było to jak skromnymi siłami dysponował stawający do wojny z chyba największym ówczesnym imperium, a na pewno najgroźniejszym dla Greków. Ryzykował i zawsze wygrywał. Niesamowite. Przegrał chyba sam ze sobą. Powieść świetnie pokazuje jak tracił kontakt z otoczeniem i rzeczywistością – chyba naprawdę uwierzył, że jest synem boga-Amona. Zresztą książka pokazuje ogromną rolę religii ówczesnego świata, religii którą najlepiej uosabiają wróżby.
Plusem książki jest świetny, plastyczny język.
Gorąco polecam!

Zaskoczyła mnie ta powieść, głównie ze względu na wierność odtwarzanym faktom historycznym. Zaczyna się pięknym wprowadzaniem głównego narratora Aristandera z Telmissos – kapłana, wieszczbiarza, doradcy Aleksandra, który prowadzi swoją opowieść przez całą książkę. Jest to fabularyzowana biografia – świetna na scenariusz filmowy. Pokazuje Aleksandra takim jakim przekazały go...

więcej Pokaż mimo to

avatar
278
243

Na półkach:

To dobrze napisana opowieść o wielkim zdobywcy, który swoją śmiałością osiągnął tak wiele zwycięstw. Ta jego buta i wiara w siebie i swoje możliwości budzi niemałą sympatię do tego wizjonera. Moim ulubionym epizodem jest budowa wielkich łóżek i paśników dla koni pozostawionych po sobie na granicy imperium celem przestrogi dla potencjalnych wrogów - trudno o lepszy sposób na opisanie kogoś takiego jakim musiał być Alekander.

To dobrze napisana opowieść o wielkim zdobywcy, który swoją śmiałością osiągnął tak wiele zwycięstw. Ta jego buta i wiara w siebie i swoje możliwości budzi niemałą sympatię do tego wizjonera. Moim ulubionym epizodem jest budowa wielkich łóżek i paśników dla koni pozostawionych po sobie na granicy imperium celem przestrogi dla potencjalnych wrogów - trudno o lepszy sposób na...

więcej Pokaż mimo to

avatar
767
136

Na półkach: ,

W sumie książka nie wnosi nic nowego. Może dlatego, że czytałem ją po przeczytaniu wspaniałej biografii autorstwa Petera Greena.
Najlepsze w niej są chyba początkowe wtręty astrologiczne i religijne i posłowie autorstwa Kazimierza Michałowskiego dot., w dużej mierze, poszukiwania grobu Aleksandra Macedońskiego.
W każdym razie daleko Druonowi do mojego ulubionego pisarza historyczno/przygodowego Waltariego. Ale nie zniechęcam się i zamierzam jeszcze przynajmniej napocząć jego cykl o królach Francji.

W sumie książka nie wnosi nic nowego. Może dlatego, że czytałem ją po przeczytaniu wspaniałej biografii autorstwa Petera Greena.
Najlepsze w niej są chyba początkowe wtręty astrologiczne i religijne i posłowie autorstwa Kazimierza Michałowskiego dot., w dużej mierze, poszukiwania grobu Aleksandra Macedońskiego.
W każdym razie daleko Druonowi do mojego ulubionego pisarza...

więcej Pokaż mimo to

avatar
535
106

Na półkach:

Niby czyta się szybko, niby kompozycja ciekawa (kolejne rozdziały przeplatane są krótkimi legendami czy mądrościami),ale jednak książce brakuje jakiejś wyrazistości, a narrator (którym jest nadworny wróżbita Aleksandra) jest bardzo nijaki. Na uwagę zasługuje natomiast wstęp autorstwa Druona oraz dołączony esej na temat grobowca władcy Macedonii, który lekko koryguje niektóre błędy popełnione przez autora w książce.

Niby czyta się szybko, niby kompozycja ciekawa (kolejne rozdziały przeplatane są krótkimi legendami czy mądrościami),ale jednak książce brakuje jakiejś wyrazistości, a narrator (którym jest nadworny wróżbita Aleksandra) jest bardzo nijaki. Na uwagę zasługuje natomiast wstęp autorstwa Druona oraz dołączony esej na temat grobowca władcy Macedonii, który lekko koryguje...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    180
  • Przeczytane
    143
  • Posiadam
    27
  • Historyczne
    5
  • Historia
    5
  • Biografie
    3
  • Ulubione
    3
  • Chcę w prezencie
    3
  • Audiobook
    2
  • Powieść Historyczna
    2

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Aleksander Wielki


Podobne książki

Przeczytaj także