Lew i lilie

Okładka książki Lew i lilie Maurice Druon
Okładka książki Lew i lilie
Maurice Druon Wydawnictwo: Otwarte Cykl: Królowie przeklęci (tom 6) powieść historyczna
408 str. 6 godz. 48 min.
Kategoria:
powieść historyczna
Cykl:
Królowie przeklęci (tom 6)
Tytuł oryginału:
Le lis et le lion
Wydawnictwo:
Otwarte
Data wydania:
2011-10-05
Data 1. wyd. pol.:
1970-07-01
Data 1. wydania:
1973-05-22
Liczba stron:
408
Czas czytania
6 godz. 48 min.
Język:
polski
ISBN:
9788375151602
Tłumacz:
Adriana Celińska
Średnia ocen

7,5 7,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,5 / 10
857 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
190
70

Na półkach:

Kolejny tom....kolejny fascynujący wieczór nad lekturą. Polecam

Kolejny tom....kolejny fascynujący wieczór nad lekturą. Polecam

Pokaż mimo to

avatar
245
211

Na półkach:

Większość bohaterów z wcześniejszych tomów poniosła śmierć w tej części (albo o tej śmierci dowiedzieliśmy się chociaż nie była częścią akcji). Czyni to ten tom smutnym , mimo, że bohaterów pozytywnych prawie tu nie ma.
Jestem fanką tej serii, rewelacyjnej jako praca historyczna, ale także czytanej z zapartym tchem jako powieść przygodowa.

Większość bohaterów z wcześniejszych tomów poniosła śmierć w tej części (albo o tej śmierci dowiedzieliśmy się chociaż nie była częścią akcji). Czyni to ten tom smutnym , mimo, że bohaterów pozytywnych prawie tu nie ma.
Jestem fanką tej serii, rewelacyjnej jako praca historyczna, ale także czytanej z zapartym tchem jako powieść przygodowa.

Pokaż mimo to

avatar
575
347

Na półkach: , , ,

Koniec dynastii Kapetyngów był jednak dla mnie ciosem. Późniejsze losy, nawet na dworze francuskim, już nie są tak porywające. Królowa Izabela odchodzi w zapomnienie, powoli Robert d'Artois i jego wielki konflikt również. Stare odchodzi, przychodzi nowe, ale... czegoś brakuje. Nowe postaci nie jawią się już tak wyraziście, chociaż akcja i fabula zbliżająca się do wybuchu wojny stuletniej Już jak najbardziej. Niemniej, część jak najbardziej warta wspaniałej serii, stworzonej przez Maurice Druona.

Koniec dynastii Kapetyngów był jednak dla mnie ciosem. Późniejsze losy, nawet na dworze francuskim, już nie są tak porywające. Królowa Izabela odchodzi w zapomnienie, powoli Robert d'Artois i jego wielki konflikt również. Stare odchodzi, przychodzi nowe, ale... czegoś brakuje. Nowe postaci nie jawią się już tak wyraziście, chociaż akcja i fabula zbliżająca się do wybuchu...

więcej Pokaż mimo to

avatar
40
37

Na półkach:

Ciągłe intrygi i ciągła walka o tron.
Królowie się zmieniają, intrygi pozostają.
Smutne czasy, ale bez walki, władzy się nie zdobędzie, ani nie utrzyma.

Ciągłe intrygi i ciągła walka o tron.
Królowie się zmieniają, intrygi pozostają.
Smutne czasy, ale bez walki, władzy się nie zdobędzie, ani nie utrzyma.

Pokaż mimo to

avatar
122
95

Na półkach:


avatar
34
34

Na półkach: ,

Czy nieposkromione ambicje jednostki mogą być przyczyną katastrofy całego królestwa? W kolejnej nadzwyczajnej odsłonie Królów Przeklętych Maurice Druon odpowiada na to pytanie twierdząco. Robert d'Artois, do którego intryg - zdawałoby się - już przyzwyczailiśmy, jest o krok od osiągnięcia celu. Nie cofnie się przed niczym, nawet jeśli ceną za jego zwycięstwa byłaby zdrada króla i wojna, która pogrąży królestwo w ruinie. Absolutnie fantastyczna opowieść, pozycja obowiązkowa dla każdego, kto kocha historyczną powieść.

Czy nieposkromione ambicje jednostki mogą być przyczyną katastrofy całego królestwa? W kolejnej nadzwyczajnej odsłonie Królów Przeklętych Maurice Druon odpowiada na to pytanie twierdząco. Robert d'Artois, do którego intryg - zdawałoby się - już przyzwyczailiśmy, jest o krok od osiągnięcia celu. Nie cofnie się przed niczym, nawet jeśli ceną za jego zwycięstwa byłaby zdrada...

więcej Pokaż mimo to

avatar
476
457

Na półkach: , ,

Masowo wykruszają się bohaterowie znani od pierwszego tomu. Sędziwy Tolomeo Tolomei umiera we własnym łóżku, ze dwie osoby otrute, jedna chyba zaduszona, ktoś na polu bitwy, papież po wyjątkowo długim jak na tamte czasy pontyfikacie... Guccio odchodzi w przerwie między główną akcją a epilogiem... No, właściwie to już wygląda na zakończenie cyklu. Pierwotnie chyba tak było, ale po kilku latach Autor dopisał jeszcze jeden, siódmy, tom.

Na arenie międzynarodowej w końcu wybucha wojna stuletnia. Edward III, wnuk Filipa Pięknego (umarł w pierwszym tomie) postanawia upomnieć się o swoje prawa do tronu Francji. Z drugiej strony Filip VI, najstarszy syn Karola de Valois (młodszy brat Pięknego) — władca mierny, ale przekonany o własnych zaletach. O dziwo, lud wydaje się podzielać tę wiarę. Do wojny pewnie by nie doszło, gdyby nie Robert d'Artois, który ciągle nie może odzyskać swojego hrabstwa. Nawet śmierć rywalki mu nie pomogła...

Więcej szczegółów tutaj: https://finklaczyta.blogspot.com/2019/05/lew-i-lilie-wielkie-wymieranie.html

Masowo wykruszają się bohaterowie znani od pierwszego tomu. Sędziwy Tolomeo Tolomei umiera we własnym łóżku, ze dwie osoby otrute, jedna chyba zaduszona, ktoś na polu bitwy, papież po wyjątkowo długim jak na tamte czasy pontyfikacie... Guccio odchodzi w przerwie między główną akcją a epilogiem... No, właściwie to już wygląda na zakończenie cyklu. Pierwotnie chyba tak było,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1039
121

Na półkach: ,

Od kiedy zaczęłam czytać cykl o władcach Francji niezmiennie pozostawałam zachwycona fabuła, stylem autora i klimatem książki. Pierwsze tomy dosłownie pochłonęłam, nie mogąc doczekać się dalszych tomów. Tym razem było jednak inaczej. "Lew..." wciąż pozostaje pozycją bardzo dobrą, przede wszystkim zaś niezwykle potrzebną. W tym tomie możemy dowiedzieć się co ostatecznie stało się z większością postaci, w których zakochaliśmy się w poprzednich tomach. Mniej więcej od połowy tomu czuć, że ten tom będzie zamknięciem cyklu, a kolejne śmierci głównych bohaterów przygotowują czytelnika na pożegnanie się z serią. Mimo wszystko w niektórych momentach do książki wkrada się nuda, która nie zdarzała się w poprzednich częściach. Tym razem m.in wielostronicowy opis turnieju męczył mnie i sprawiał, że traciłam zapał do czytania. Dodatkowo smutek po utracie wielu postaci budził we mnie pewną melancholię.
Teoretycznie zdaję sobie sprawę, że autor zdecydował się na napisanie kolejnego tomu, jednak wydaje mi się, że przynajmniej na tą chwilę nie powinnam po niego sięgać. Nie mogę wyobrazić sobie Francji bez wielu moich ulubionych bohaterów, a świat bez Roberta wydaje mi się gorszym miejscem.
Coś czuję, że najbliższe dni upłyną mi na smutnym wspominaniu wspaniałego rycerza. Do zobaczenia Robercie, już niedługo na pewno spotkamy się ponownie, gdy znów sięgnę po pierwszy tom i przeżyję Twoje przygody raz jeszcze.

Od kiedy zaczęłam czytać cykl o władcach Francji niezmiennie pozostawałam zachwycona fabuła, stylem autora i klimatem książki. Pierwsze tomy dosłownie pochłonęłam, nie mogąc doczekać się dalszych tomów. Tym razem było jednak inaczej. "Lew..." wciąż pozostaje pozycją bardzo dobrą, przede wszystkim zaś niezwykle potrzebną. W tym tomie możemy dowiedzieć się co ostatecznie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
137
85

Na półkach:

Czasy IX wieku Francja. Walka Roberta de Artois z Mahout o hrabstwo Artois

Czasy IX wieku Francja. Walka Roberta de Artois z Mahout o hrabstwo Artois

Pokaż mimo to

avatar
195
155

Na półkach:

Nie przyznam się po ilu latach przeczytałem cały cykl, ale mam wrażenie, że mimo bagażu doświadczeń i obcowania z dobrą literaturą, Druon w moich oczach obronił się. Znakomicie poprowadzona intryga, dobrze przy tym napisana, nieznaczne odstępstwa od faktów. Czyta się Królów Przeklętych doskonale, zdecydowanie najlepszy tom czwarty (los Klemencji Węgierskiej wzrusza do łez).

Nie przyznam się po ilu latach przeczytałem cały cykl, ale mam wrażenie, że mimo bagażu doświadczeń i obcowania z dobrą literaturą, Druon w moich oczach obronił się. Znakomicie poprowadzona intryga, dobrze przy tym napisana, nieznaczne odstępstwa od faktów. Czyta się Królów Przeklętych doskonale, zdecydowanie najlepszy tom czwarty (los Klemencji Węgierskiej wzrusza do łez).

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    1 164
  • Chcę przeczytać
    512
  • Posiadam
    224
  • Ulubione
    44
  • Historyczne
    35
  • Powieść historyczna
    26
  • Literatura francuska
    16
  • Chcę w prezencie
    15
  • Teraz czytam
    13
  • Historia
    9

Cytaty

Więcej
Maurice Druon Lew i lilie Zobacz więcej
Maurice Druon Lew i lilie Zobacz więcej
Maurice Druon Lew i lilie Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także