Jedenaście pazurów
- Kategoria:
- fantasy, science fiction
- Wydawnictwo:
- Data wydania:
- 2010-11-04
- Data 1. wyd. pol.:
- 2010-11-04
- Liczba stron:
- 474
- Czas czytania
- 7 godz. 54 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 978-83-7578-027-7
- Tagi:
- fantasy antologia
Na początku był kot. Istota pod każdym względem – inteligencji, fizycznego piękna, wrodzonej tajemniczości i gracji poruszania się – absolutnie doskonała. Inne dokonania naszego Stwórcy, a zwłaszcza te przemieszczające się na dwóch nogach, uznać należy za wypadek przy pracy, prototyp co najwyżej.
Jedenastu autorów, jedenaście różnych prób przeniknięcia odwiecznej kociej tajemnicy. Zebrane przez nas opowiadania reprezentują pełen asortyment gatunków współczesnej fantastyki od klasycznej science fiction poprzez fantasy, horror, space operę, urban fantasy aż po groteskę. Niektórzy z autorów podejmują koci temat nieco przewrotnie, inni całkiem poważnie. W czułym uścisku „Jedenastu pazurów” każdy z czytelników znajdzie coś dla siebie: horror, że aż strach zgasić światło, literacką żonglerkę cytatami, socjologiczno-polityczną analizę wydarzeń ostatniego trzydziestolecia, inspirowaną komputerowymi grami kosmiczną bijatykę, anglosaską dystynkcję i skrzeczącą rzeczywistość.
O kotach pisano od wieków i dalej będzie się pisać, albowiem każde pokolenie próbuje na nowo rozwiązać fascynującą zagadkę kociej natury. Jak dotąd nikomu się nie udało, ale może kiedyś…?
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 331
- 317
- 159
- 11
- 10
- 9
- 7
- 6
- 3
- 3
OPINIE i DYSKUSJE
Jakość opowiadań strasznie nierówny. Trzy ostatnie tylko omiotłam wzrokiem, bo mnie zanudziły po kilku stronach. Natomiast Kociarka i Kot Shrekingera były naprawdę super. Pozostałe kompletnie przeciętne i mało o kotach.
Jakość opowiadań strasznie nierówny. Trzy ostatnie tylko omiotłam wzrokiem, bo mnie zanudziły po kilku stronach. Natomiast Kociarka i Kot Shrekingera były naprawdę super. Pozostałe kompletnie przeciętne i mało o kotach.
Pokaż mimo toOpowiadania skomplikowane,trudne.Ciekawe , najładniejsze są rude koty 🐆.Ostatnio miałem okazję przytulić kotka.
Opowiadania skomplikowane,trudne.Ciekawe , najładniejsze są rude koty 🐆.Ostatnio miałem okazję przytulić kotka.
Pokaż mimo toUWAGA: CZYTANIE TEJ KSIĄŻKI POWODUJE NIEPOKÓJ NASILAJĄCY SIĘ W POBLIŻU KOTÓW.
A tak poważnie. 11 opowiadań. Jedenastu autorów (+ Andrzej Sapkowski we wstępniaku). I koty. Znacznie więcej niż 11. W różnych konfiguracjach kolorów i umiejętności. Pomimo usilnych starań nie udało mi się zauważyć nadprzyrodzonych możliwości opisanych w książce u żadnej z moich kocic. Za to mały minusik, bo teraz nie wiem, czy szukać dalej, czy skubane tak dobrze się maskują.
Moim zdaniem wszystkie opowiadania trzymają poziom, jedno (gdzie główną rolę grają sporo starsze i większe zwierzęta) było jak na mój gust trochę za bardzo zagmatwane i jakoś nie mogłem się odnaleźć, ale może to przez uroki czytania w tramwaju i jakąś wycieczkę przedszkolaków, reszta w sam raz, może bez fajerwerków, ale na poziomie pozwalającym na niezłą zabawę. Każde opowiadanie poprzedza krótka anegdotka jego autora, również na temat czworonogów. Coś dla siebie znajdą fani horroru (zarówno w postaci najzwyklejszych duchów jak i klimatów w stylu Lovecrafta),kryminału jak i s-f (tak, da się połączyć koty i Warhammera).
Generalnie nie trzeba mieć kotów, żeby zabrać się za tę pozycję (nikt tego nie sprawdza!),natomiast jeżeli ktoś nie przepada za tymi przemiłymi (zgadza się, patrzą mi teraz na ręce) zwierzakami, to raczej nie będzie się tak dobrze bawił.
UWAGA: CZYTANIE TEJ KSIĄŻKI POWODUJE NIEPOKÓJ NASILAJĄCY SIĘ W POBLIŻU KOTÓW.
więcej Pokaż mimo toA tak poważnie. 11 opowiadań. Jedenastu autorów (+ Andrzej Sapkowski we wstępniaku). I koty. Znacznie więcej niż 11. W różnych konfiguracjach kolorów i umiejętności. Pomimo usilnych starań nie udało mi się zauważyć nadprzyrodzonych możliwości opisanych w książce u żadnej z moich kocic. Za to...
Po za trzema opowiadaniami, których czytać się nie dało, to na prawdę dobra antologia. Na szczególną uwagę zasługują: Kot Szrekingera, Nietak, Kociarka i Kotik. Poziom trzymają także: Koszmar w Providence, Dobranocka, Nocą czarną jak kot i Paskudny dzień w mieście.
Po za trzema opowiadaniami, których czytać się nie dało, to na prawdę dobra antologia. Na szczególną uwagę zasługują: Kot Szrekingera, Nietak, Kociarka i Kotik. Poziom trzymają także: Koszmar w Providence, Dobranocka, Nocą czarną jak kot i Paskudny dzień w mieście.
Pokaż mimo toMoja recenzja:
http://literaturomania.blogspot.com/2015/12/jedenascie-pazurow-czyli-kocie-tajemnice.html
Moja recenzja:
Pokaż mimo tohttp://literaturomania.blogspot.com/2015/12/jedenascie-pazurow-czyli-kocie-tajemnice.html
Zaznaczyłam "Przeczytane", ale tak naprawdę poddałam się po dwóch tygodniach i nie zmieliłam do końca (zostały mi dwa opowiadania, więc większość przeczytałam, ostatnie dwa jedynie przeleciałam wzrokiem). A zaczęło się nieźle. Przedmowa Sapkowskiego jest rewelacyjna, następujący po niej "Kot Szrekingera" również, "Koszmar w Providence" to wprawdzie nie moje klimaty, ale też swoją wartość ma. Niestety, im dalej, tym gorzej, zbyt wydumanie, za mało kotów, za bardzo w klimacie polskiej fantastyki, którego nie trawię. Być może komuś się spodoba, ale mnie te pazury zmasakrowały.
Zaznaczyłam "Przeczytane", ale tak naprawdę poddałam się po dwóch tygodniach i nie zmieliłam do końca (zostały mi dwa opowiadania, więc większość przeczytałam, ostatnie dwa jedynie przeleciałam wzrokiem). A zaczęło się nieźle. Przedmowa Sapkowskiego jest rewelacyjna, następujący po niej "Kot Szrekingera" również, "Koszmar w Providence" to wprawdzie nie moje klimaty, ale też...
więcej Pokaż mimo toJak to w zbiorze opowiadań bywa poziom utworów jest nierówny. Niektóre wciągają (np. "Kotik"),inne nudzą i są męczące (np. "Szczyt piramidy"). Nie podobało mi się, że w większości opowiadań kotom przypisywano trochę na siłę zabobonne cechy magiczne. Osobiście wolałabym, aby kot pojawiał się częściej jako ten zwykły zwierzak domowy. Jednak jako całość książka jest dosyć dobra, szczególnie dla osób uwielbiających te niezwykłe stworzenia :)
Jak to w zbiorze opowiadań bywa poziom utworów jest nierówny. Niektóre wciągają (np. "Kotik"),inne nudzą i są męczące (np. "Szczyt piramidy"). Nie podobało mi się, że w większości opowiadań kotom przypisywano trochę na siłę zabobonne cechy magiczne. Osobiście wolałabym, aby kot pojawiał się częściej jako ten zwykły zwierzak domowy. Jednak jako całość książka jest dosyć...
więcej Pokaż mimo toMagiczne stworzenia w opowiadaniach o zróżnicowanej jakości.
Oceńcie sami
Magiczne stworzenia w opowiadaniach o zróżnicowanej jakości.
Pokaż mimo toOceńcie sami
Kilka dobrych opowiadań, kilka słabszych, ale wszystkie z motywem kota.
Kilka dobrych opowiadań, kilka słabszych, ale wszystkie z motywem kota.
Pokaż mimo toKsiążka bardzo nierówna. Z tendencją raczej spadkową. Na początku doskonała i porywająca, potem już coraz to słabiej. W końcówce już naprawdę niewiele jest kota a za dużo naciągnięcia. Ale pierwsze kilka opowiadań? Boskie!
Książka bardzo nierówna. Z tendencją raczej spadkową. Na początku doskonała i porywająca, potem już coraz to słabiej. W końcówce już naprawdę niewiele jest kota a za dużo naciągnięcia. Ale pierwsze kilka opowiadań? Boskie!
Pokaż mimo to