Mroczny Bies. Almanach rosyjskiej fantastyki. Tom 1

Okładka książki Mroczny Bies. Almanach rosyjskiej fantastyki. Tom 1 Jelena Chajeckaja, Wiera Kamsza, Leonid Kudriawcew, Jewgienij Łukin, Anton Pierwuszyn, Władimir Wasiliew
Okładka książki Mroczny Bies. Almanach rosyjskiej fantastyki. Tom 1
Jelena ChajeckajaWiera Kamsza Wydawnictwo: Fabryka Słów Seria: Antologie fantasy, science fiction
453 str. 7 godz. 33 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Seria:
Antologie
Wydawnictwo:
Fabryka Słów
Data wydania:
2006-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2006-01-01
Liczba stron:
453
Czas czytania
7 godz. 33 min.
Język:
polski
ISBN:
9788389011893
Średnia ocen

6,1 6,1 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Nowa Fantastyka 374 (11/2013) Quifan Chen, Leonid Kudriawcew, Jeff Noon, Karol Nowacki, Grzegorz Piórkowski, Redakcja miesięcznika Fantastyka
Ocena 6,0
Nowa Fantastyk... Quifan Chen, Leonid...
Okładka książki Szortal na wynos #04 Marek Adamkiewicz, Wołodymyr Arieniew, Andrzej Betkiewicz, Natalia Bieniaszewska, Bartłomiej Cembaluk, Bartłomiej Dzik, Paulina Kuchta, Leonid Kudriawcew, Daniel Ostrowski, Hubert Przybylski, Robert Rusik, Marek Ścieszek, Sławomir Szlachciński, Redakcja Szortal.com, Arkadiusz Tuszyński, Mikołaj Juliusz Wachowicz, Milena Zaremba
Ocena 6,5
Szortal na wyn... Marek Adamkiewicz, ...
Okładka książki Opowieści ze świata Wiedźmina Wołodymyr Arieniew, Andriej Bielanin, Maria Galina, Leonid Kudriawcew, Michaił Uspienski, Władimir Wasiliew, Olesandr Zołotko
Ocena 5,2
Opowieści ze ś... Wołodymyr Arieniew,...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,1 / 10
174 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
10
3

Na półkach:

Książkę te polecam, głownie, miłośnikom względnie krótkich opowiadań; wydaje mi się, że do entuziastów "regularnych"/"zwyczajnych" książek, ta konkretna mogła by nie trafić (a to dlatego, że opowiadania, w większości nie mają nawet stu stron, a każde następne różni się diametralnie od poprzedniego).
Państwu Dębskim udało się zebrać kilka naprawdę wciągających, zaskakujących i zupełnie innych opowiadań od tych z którymi dotąd się spotykałem. Za sam przekład należą się ogromne gratulacje, ponieważ opowiadania czyta się bardzo przyjemnie, a na błędy językowe nie natknąłem się chyba ani razu. Na docenienie zasługują również tytuł jak i okładka, które to kryją za sobą pewien genialny zabieg, którego nie zdradzę.
Jednakże by nie było, że wyłącznie chwalę - od wręczenia "Mrocznemu Biesowi" dziesięciu gwiazdek dzieli go wstęp, który polecam absolutnie każdemu pominąć, ponieważ służy on wyłącznie temu, aby Pan Eugeniusz wypluł swoje żale odnośnie ciemiężniczego charakteru fantastyki rosyjskiej, której to ciemiężcą jest fantastyka z zachodu. Szczerze mówiąc to skąd pochodzi konkretny utwór nie ma dla mnie żadnego znaczenia (i wydaje mi się, że wiele osób myśli podobnie). Ważne jest to, jaki on będzie jakościowo, a to czy jego autorem jest Amerykanin, Rosjanin czy Polak jest naprawdę ostatnim moim zmartwieniem.

Książkę te polecam, głownie, miłośnikom względnie krótkich opowiadań; wydaje mi się, że do entuziastów "regularnych"/"zwyczajnych" książek, ta konkretna mogła by nie trafić (a to dlatego, że opowiadania, w większości nie mają nawet stu stron, a każde następne różni się diametralnie od poprzedniego).
Państwu Dębskim udało się zebrać kilka naprawdę wciągających,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
80
80

Na półkach:

Tłumacz we wstępie tłumaczy jaka to silna jest fantastyka rosyjska i szczerze mówiąc po lekturze mam całkiem odmienne zdanie. Jest tutaj dużo potencjału, ale całość pozostawia raczej wrażenie braków warsztatowych. Odświeżające i oryginalne pomysły zrównoważone są średnim wykonaniem. Zakończenia w prawie każdym przypadku są nielogiczne, a kolejne elementy nie budują spójnej historii.

Najciekawsze pomysły i najbardziej konsekwentna historia były chyba przedstawione w "Czarnej Ścianie", natomiast bardzo oczarował mnie też "Mroczny Bies" (mimo głupawo przetłumaczonego tytułu, który oryginalnie też nie miał nic wspólnego z opowiadaną historią),w którym udało się wykreować całkiem mroczny i przekonujący świat. Sama fabuła i zakończenie były mierne, ale postacie i ich otoczenie to wisienka na torcie.

Tłumacz we wstępie tłumaczy jaka to silna jest fantastyka rosyjska i szczerze mówiąc po lekturze mam całkiem odmienne zdanie. Jest tutaj dużo potencjału, ale całość pozostawia raczej wrażenie braków warsztatowych. Odświeżające i oryginalne pomysły zrównoważone są średnim wykonaniem. Zakończenia w prawie każdym przypadku są nielogiczne, a kolejne elementy nie budują spójnej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
988
988

Na półkach: ,

Wydawanie antologii ma swoje zalety i wady. Z pewnością wartością dodaną jest możliwość zaprezentowania dorobku rozmaitych, czasem debiutujących bądź nieznanych twórców z innych krajów. Bardzo często zachęca do sięgnięcia po inne tytuły tych autorów. Z drugiej strony istnieje ryzyko, że poszczególne prace mogą być nierówne a tematyka niejednorodna, co w końcowym rozrachunku może zniechęcać do tomu jako całości. Czasem przypomina to oczekiwaną płytę ulubionego zespołu: trzy dobre single, uzupełnione w dalszej perspektywie nijakimi kompozycjami. I tak trochę jest w przypadku tego zbioru. Niewątpliwie mocny punkt stanowi rozbudowane opowiadanie tytułowe. Mocne, osadzone historycznie, momentami przerażające, ale z pewnością intrygujące i godne przeczytania. Ciekawie wygląda nowoczesny Wiedźmin. Przyznam, ze nie spodziewałem się, że postać tak dobrze znana z polskiej fantastyki będzie walczyła z tak nietypowymi przeciwnikami. I właściwie… to tyle co zostaje na dłużej w pamięci. Szkoda, bo od fantastyki zza wschodniej zwykle oczekiwało się wyższego poziomu.

Wydawanie antologii ma swoje zalety i wady. Z pewnością wartością dodaną jest możliwość zaprezentowania dorobku rozmaitych, czasem debiutujących bądź nieznanych twórców z innych krajów. Bardzo często zachęca do sięgnięcia po inne tytuły tych autorów. Z drugiej strony istnieje ryzyko, że poszczególne prace mogą być nierówne a tematyka niejednorodna, co w końcowym rozrachunku...

więcej Pokaż mimo to

avatar
29
18

Na półkach:

Pierwsza nie-polska analogia horroru jaką czytałem. Pamiętam że była dość niezła choć czasem dziwna...ten klon wiedźmina.... Na plus na pewno jest język, kogo drażni styl zdania z USA i WB na pewno polubi swojski wschodni typ wypowiedzi.

Pierwsza nie-polska analogia horroru jaką czytałem. Pamiętam że była dość niezła choć czasem dziwna...ten klon wiedźmina.... Na plus na pewno jest język, kogo drażni styl zdania z USA i WB na pewno polubi swojski wschodni typ wypowiedzi.

Pokaż mimo to

avatar
2342
2339

Na półkach: ,

Duża różnorodność, szeroki wachlarz opowiadań i tematów. Każdy znajdzie coś dla siebie. Polecam.

Duża różnorodność, szeroki wachlarz opowiadań i tematów. Każdy znajdzie coś dla siebie. Polecam.

Pokaż mimo to

avatar
603
507

Na półkach: , , ,

O współczesnej rosyjskiej fantastyce słyszałem dużo dobrego, ale wiele styczności z nią nie miałem. Do "Mrocznego biesa" podchodziłem więc z wysokimi oczekiwaniami, ale raczej się rozczarowałem. Lektura tej antologii nie zachęciła mnie do dalszego poznawania dorobku pisarzy-fantastów ze wschodu. Rzecz nie w tym, że zawarte w niej opowiadania są jakieś złe, niedopracowane, czy zanurzone w kręgu kulturowym, którego nie rozumiem... po prostu nie ma w nich niczego wyjątkowego.

O współczesnej rosyjskiej fantastyce słyszałem dużo dobrego, ale wiele styczności z nią nie miałem. Do "Mrocznego biesa" podchodziłem więc z wysokimi oczekiwaniami, ale raczej się rozczarowałem. Lektura tej antologii nie zachęciła mnie do dalszego poznawania dorobku pisarzy-fantastów ze wschodu. Rzecz nie w tym, że zawarte w niej opowiadania są jakieś złe, niedopracowane,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
608
531

Na półkach: , , , , ,

To, że Rosjanie są potęgą w dziedzinie fantasy, wiadomo od dawna. Ale trudno o większą deklarację siły niż ,,Mroczny bies". To zbiór świetnych, klimatycznych i oryginalnych opowiadań, z których tylko trzy nie prezentują wybitnego poziomu, chociaż przeczytałem je z dużą przyjemnością.Jeżeli miałbym podać jakieś wady, to głównie to, że bardzo się one różnią, i po lekturze każdego należy się przygotować na solidną zmianę klimatu. Największym atutem zbioru są trzy opowiadania o mnichu Hieronimie van Speer, tytułowym Mrocznym Biesie, które rozgrywają się w XVI wiecznych Niemczech. Czas głodu, wojen, działalności band raubritterów i polowania na czarownice nadają się tylko do jednego rodzaju historii. I tak właśnie jest - trzy opowiadania poświęcone Mrocznemu Biesowi mają niezwykle sugestywny, ciężki klimat. Taki jest również główny bohater, który jest jedną z najbardziej tajemniczych osób jakie kiedykolwiek spotkałem na kartach książki. Skromny, pogodzony z losem mnich, gorliwie oddający się walce z Szatanem i jego sługami, daleko odbiega od kanonu duchownego i pewnie nie ma przekazania którego już nie łamał. Mimo to, pobożności i miłości bliźniego mu nie brakuje, a metody jaki próbuje zbawić dusze grupki oderwanych od szubienic knechtów, sprawiają, że jest chyba najdziwniejszą osobą w tym pogrążonym w szaleństwie świecie. Jeżeli coś mi się nie podobało w jego historii, to zakończenie - przyszło nagle, wręcz gwałtownie i pozostawiło mnie oszołomionego i zakłopotanego. Mam jednak nadzieję, że kiedyś poznam dalsze losy tajemniczego mnicha. Pozostałe opowiadania są utrzymane w znacznie lżejszym klimacie. Zwłaszcza podczas lektury pomysłów maga-alkoholika Jerfema Niechoroszewa wprost ryczałem ze śmiechu. Chyba tylko opowiadanie o cyberpunkowym Wiedźminie nie przypadło mi (tradycyjnie) do gustu. Ostatnie opowiadanie to tylko ciekawostka - ale jest tak krótkie, że nie wywiera większego wpływu na zdecydowanie pozytywną ocenę zbioru.

To, że Rosjanie są potęgą w dziedzinie fantasy, wiadomo od dawna. Ale trudno o większą deklarację siły niż ,,Mroczny bies". To zbiór świetnych, klimatycznych i oryginalnych opowiadań, z których tylko trzy nie prezentują wybitnego poziomu, chociaż przeczytałem je z dużą przyjemnością.Jeżeli miałbym podać jakieś wady, to głównie to, że bardzo się one różnią, i po lekturze...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1355
558

Na półkach:

Kilka opowiadań rosyjskich autorów, zebranych w jeden tom i poprzedzonych przedmową.

Szczerze? Nie ruszyły mnie. Poza zabawną historyjką o współczesnym wiedźminie Geralcie, będącym m.in. specjalistą od systemów komputerowych, zawarte w tomie opowiadania zupełnie nic nie wniosły do mojego życia. Niektóre były wręcz nudne, inne za jedyną zaletą miały formę (SMS-y),jeszcze inne powtarzały schematy, którymi karmiono mnie już w setkach innych opowiadań. Jeśli to ma być reprezentacja tego, co dobre we współczesnej literaturze rosyjskiej, to jest słabo. Bardzo słabo. Znaczy się mocno przeciętnie.

Kilka opowiadań rosyjskich autorów, zebranych w jeden tom i poprzedzonych przedmową.

Szczerze? Nie ruszyły mnie. Poza zabawną historyjką o współczesnym wiedźminie Geralcie, będącym m.in. specjalistą od systemów komputerowych, zawarte w tomie opowiadania zupełnie nic nie wniosły do mojego życia. Niektóre były wręcz nudne, inne za jedyną zaletą miały formę (SMS-y),jeszcze...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1374
87

Na półkach:

Mimo, że jestem fanką fantastyki zza naszej wschodniej granicy (a może właśnie dlatego...?),ta antologia mnie rozczarowała. Spodziewałam się czegoś ponadprzeciętnego, czegoś, co mnie zachwyci, co mną wstrząśnie - albo po prostu zapewni dobrą zabawę. Tymczasem żadne z opowiadań mnie nie powaliło. Większość jest mocno średnia, a niektóre wręcz beznadziejne.
Pierwsze dwa są najdłuższe i zarazem najmniej przypadły mi do gustu. "Czarna ściana" - nic specjalnego. Tytułowy "Mroczny bies", nieco podobny klimatem do cyklu inkwizytorskiego Piekary, nie byłby zły, gdyby skończył się w 1/3 albo chociaż w połowie. Tymczasem ciągnie się jak flaki z olejem, zmierzając do zakończenia, które niczego nie wyjaśnia, a gmatwa to, o czym nigdy bym nie pomyślała, że może być zagmatwane.
Kolejne opowiadania są już na szczęście ciekawsze. "Dzień strachu" - fajne i oryginalne, ale ginie przytłoczone resztą książki. Trzy lekkie i przyjemne historie z cyklu "Portret wiedźmaga w młodości" nawet mi się podobały, jak również "Sztuczny dobór", opowieść o wiedźminie w świecie zbuntowanych maszyn - choć chyba wolałabym, żeby główny bohater nie miał na imię Geralt...
Ostatnie opowiadanie, "A niech cię szlag trafi", składa się z smsów. Oryginalna forma i nic poza tym.
Generalnie - książka do przeczytania i zapomnienia.

Mimo, że jestem fanką fantastyki zza naszej wschodniej granicy (a może właśnie dlatego...?),ta antologia mnie rozczarowała. Spodziewałam się czegoś ponadprzeciętnego, czegoś, co mnie zachwyci, co mną wstrząśnie - albo po prostu zapewni dobrą zabawę. Tymczasem żadne z opowiadań mnie nie powaliło. Większość jest mocno średnia, a niektóre wręcz beznadziejne.
Pierwsze dwa są...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1
1

Na półkach:

Z 6 opowiadań spodobały mi się tylko dwa - "Mroczny Bies" Chajeckajej i "Portret wiedźmaga w młodości" Łukina.
Bardzo lubię fantastykę wschodnią, szczególnie rosyjską, ale ten zbiorek nieco mnie rozczarował.
Pierwsze opowiadanie było dość urokliwe, ale przeciętne i słabo napisane.
Reszta zostałaby przez nauczyciela oceniona na mierną 3.

Z 6 opowiadań spodobały mi się tylko dwa - "Mroczny Bies" Chajeckajej i "Portret wiedźmaga w młodości" Łukina.
Bardzo lubię fantastykę wschodnią, szczególnie rosyjską, ale ten zbiorek nieco mnie rozczarował.
Pierwsze opowiadanie było dość urokliwe, ale przeciętne i słabo napisane.
Reszta zostałaby przez nauczyciela oceniona na mierną 3.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    267
  • Chcę przeczytać
    133
  • Posiadam
    121
  • Fantastyka
    11
  • Teraz czytam
    11
  • Fantasy
    7
  • Ulubione
    5
  • Antologie
    5
  • Mam
    3
  • Fantastyka zagraniczna
    2

Cytaty

Więcej
Leonid Kudriawcew Mroczny Bies. Almanach rosyjskiej fantastyki. Tom 1 Zobacz więcej
Leonid Kudriawcew Mroczny Bies. Almanach rosyjskiej fantastyki. Tom 1 Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także